frania77

ahh widze że niepotrzebie się produkowałam .... tak samo jak z krową, tydo niej gadasz , a ona i tak tylko MUUU MUUU, ciąge jedno i to samo.... nic nie trafia. Słuchaj może Ty jesteś jenym z tych wspaniałech pseudo i bronisz tu swojego portfela? Boja innego wytłumaczenia nie znajduje...

................... hmmm, dobre pytanie,...., niby rodowód to rodowód, jedno i to samo, ale na wystawach organizowanych przez ZK nie pokażesz chyba psa z innej organizacji, a 99% wystaw organizuje właśnie ZK,...., Ale czy są rodowody które nie świdczą o jakości? hmm Wydaje mi się że każdy rod. jest jakimś dowodem tożsamości psa, niezależnie do jakiej organizacji należy,...., no chyba że się myle, bo nie wiem na jakich zasadach wydawane są rod. w innych org. niż ZK

Zacznijmy od dego że jak kogoś niejest stać na psa z rodowodem i kupuje sobie podróbkę to nie będzie go stać na utrzymanie go, tak to prawda, ja mam psa rasy West Highland White Terrier, "podróbki" śmigają na allegro nawet za 500 zł, tylko taki kupujący potem ma problem bo jego trzeba trymować minimum co 3 miesiące, w zależności od miejsca zamieszkania jest to koszt od 120-250 zł,...., takiemu co zaoszczędził na kupnie psa za 500 zł będzie szkoda wydać tyle na psa co 3 miechy więc pujdzie i go da wygolić , co źle wpływa na zdrowie skóry psa jak i równieżna jego wygląd, specjalistyczne szczotki i grzebienie to koszt minimum 30 zł, za sztukę, szampon -kolejne 30-40 zł -bo musi byś do sierści szorstkiej i białej, nie pisze tu już o specajalnej karmie dla, gdyż te psy często są alergikami (biała maść), więc niemogą jeść byle czego.... więc tu pojawia się pytanie, czy taki skąpiec będzie tyle kasy wydawał na pieska? odpowiedz jest - NIE!!!!!!! U mnie na ulicy są jeszcze 4 westy, wszystkie bez rod. tylko jeden z nich jest trymowany i babka o niego dba

michal_sm Piszesz prawde pod jednym względem, a mianowicie, faktem jest że nie każda "pseudo"karmi psy śmieciami, nieszczepi ich, owszem są i tacy ktorzy w miare mozliwości dbają o swoje psy i szczeniaki,socjalizuja je itd. itp. jak i równiez prawdą jest żenie kazda związkowahodowla jest super, cacy i git, wszędzie znajdziemy różnego rodzaju patologie, ale jak i tak jestem zdania że mimo wszystko lepiej jest kupić psa rodowodowego, a czy będzie on z hodowli porządnej "papierowej" czy z "papierowej-patologicznej" zalezy tylko od nas-kupujacych, wydaje mi sie że kazdemu zależy na tym aby jego piesek był zdrowy, ładny i zrównowarzony, a taką pewnośc bedziemy mieli wtedy gdy kupimy psa z rodowodem z uprzednio sprawdzonej przez nas hodowli, niez pierwszej lepszej wktórejsą pieski z metryczkami. Tylko Proszę, nie pisz mi zaraz że tak samo można sprawdzić pseudohodowle, bo nie da się jej taksamo zweryfikować, niestety, i własnie dlatego lepiej nie nakłaniać ludzi do kupna psa za 500 zł...

[quote name='KrzysiekM']Gabryjella jedyne wnioski na temat hodowli można wyciągnąć po sprawdzeniu jej. Niestety kupowanie pieska nie jest tak proste jak kupienie cukierka, wymaga sporo wysiłku chyba, że komuś obojętne jest jaki piesek będzie.[/QUOTE] dokładnie,"chyba że jest to komuś obojetne", wtedy raczej bierze szczeniaka ze schroniska, ale wydaje mi się ze osoba która chce kupić psa typu york , maltanczyk itd. itp. biorąc go z pseudo ma nadzieje że ten pies będzieakurat tak własnie wyglądał i raczej niejest mu obojetne co z niego wyrośnie, a kupując za 500 zł, nie ma takiej pewności jak kupno psa z papierami

Dokładnie, tylko albo aż tyle można wywnioskować i głupot się dowiedzieć, mi sie wydaje że to jest forum dla miłośników psów,dla osób którekochają zwierzęta i chcą dla nich jak najlepiej , więc zastanawiam się skąd biorą się osoby o tak innych przekonaniach? o tak durnych przekonaniach ? dokładnie jakbym słyszała mojego wójka cyt. "po co kupować psa za 2 tys. , ja zrobiłem dobry interes, kupiłem yorka za 300 zeta", no tak tylko że tem "york" ma teraz ponad 10 kilo , 28 cm. w kłebie i jest długości jamnika- tak tak to jest york "rasowy" tylko bez papierów, wcale nie ma różnicy

Radzę szybko zmienić karmę,..., bo potem może być naprawde niefajnie jak pies zacznie wydrapywać się do krwi-mój tak robił.. Ale jeszcze dobrzeby było udać się do weta, bo mozesię okazać że to wcale nie jest uczulenie a jakas inna choroba skóry

Moj poprzedni piesek miał sinlną alergie, wtedy jadł eukanube, najpierw dla szczeniąt- po której nic mu nie było, a nastepnie eukanube dla westów i sie zaczeło, przeszłam z nim wtedy na gotowane indyk+warzywa+ryz, teraz też mam westa-szczylka jeszcze i jaknaraziejest na hills'ie jagnięcina +ryż, nic mu nie dolega, ale wiem że naj cześciej alergie się ujawniają około 6 miesiąca życia, mam nadzieje że teraz tego probleu nie bedzie, aha , później jak maluch podrośnie i tak zmienie mu pokarm na gotowane, a hills'a "je bo je" bez entuzjazmu. Z poprzednim pieskiempo trymowaniu nie było zadnej poprawy... Pozdrawiam

ta "hodowla" pod linkiem... oni chcą sprzedać yorka bez rodowodu za 2000 tys.? to chyba jakieś kpiny są

Wiesz Wagnes ja tez miałam wcześniej psa z takiego "domu", pieski śliczne, rodzice z rodowodami , wszystko pięknie i pachnąco, cud miód i maliny, ludzie mili itd. tip. , mOjpiesek owszem wyglądał jak rodowodowy przedstawiciel rasy, jednak obarczony był trzema chorobami genetycznymi, prawda oszczedziłam na kupnie , zapłaciłam 950 zł, a nie 2 tys., jednak później .... wiadomo koszty leczenia takiego psa są bardzo wysokie, łacznie wydałam na niego wielokrotność ceny jaką on kosztował, tylko dlatego że ci kochający pseudohodowcy nie mieli zielonego pojecia jak rozmnazac psy, piesek w wieku 1,5roku był schorowanym wrakiem... już goze mna nie ma-zginoł w wypadku, był dla mnie najkochanszą istotą na swiecie, ale postanowiłam że przy kupniekolejnego psa będę kierowała się rozumem..... odniedawna jestem posiadaczką szczylka z rodowodem, doskonale znam hodowce od którego go kupiłam, mam do tego człowieka pełne zaufanie i wiem że jeśli coś mojemu pieskowi będzie dolegało (tfu tfu) on mi pomoze. A i jeszcze jedno, kupujac psa z rodowodem oczywiście nikt nieda mi gwarancji Ze będzie on w 100% zdrowy i zgodny ze wzorcem ale będę wiedziała że zrobiłam wszystko żeby był jak najlepszy imam satysfakcje że nie napędzam "czarnego rynku"

[URL]http://www.focus.pl/gadzety/zobacz/publikacje/gps-dla-psa/nc/1/[/URL] popieram świetny pomysł,..., tylko faktycznie lepiej byłoby wszczepiać jakieś minimini nadajniki pod skóre, jak chipy,..., bo owszem jak pies sam zaginie to się przyda, gorzej będzie jak ktoś jego zawinie... wtedy na bank zdejmie takie cudo mu zszyji... Ale powiem szczerze jestem przekonana że i takie coś wymyśla ;-)

[quote name='panbazyl']A czy Polak przebrany za Indianina będzie wyglądał jak Indianin? tak. Tylko czy Polak jest Indianinem?[/QUOTE] hehe dobre, jeśli byłyby wybory na najlepszy tekst dnia na forum, to Twój wygrałby z pewnością !!!!

Isabelllllooo , mam jedno pytanie,..., jakim cudem zajmujesz się dzieckiem i ile czasu poświęcasz na spaceryz psem , skoro cały dzień siedzisz i piszesz , i piszesz . piszesz,....... Ludzie ktoś tu już wcześniej napisał , rozmowa z nią nie ma sensu, ona i tak jest niereformowalna.... po co tracić czas... ja już sie o tym przekonałam i nie chce mi się z nią dyskutować..... NIE KARMCIE TROLA ,....... szkoda nerwów

jeden ch*j czy z litwy czy łotwy, tam ta sama cimnota mieszka, złodzieje i bandyci, niedobrze mi się zrobiło na ten widok.... może zaraz ktoś mnie pobije ale czasem jestem zdania że HITLER powinien wrócić i zajać się niektórymi narodowościami

[quote name='Alicja']faktycznym źródłem problemu sa tacy jak isabela przyzwalający i popierający rozmnażanie kundli i pseudohodowli jakoś tu demonizowania nie zauważyłam[/QUOTE] Swieta racja!!!!! A najsmutniejsze jest to że ona za wszelką cenę broni tych przekonań

no oki, zgadzam się Krzysiu że zapewne mniej badań robi się psom rasowym małych ras, ..., tylko ciekawa jestem czy pseudo robią jakiekolwiek badania genetyczne, obojętnie małym czy dużym psiakom ?? i o to właśnie chodzi.... Zgadzam się też że wielu hodowców z ZK jest nastawionych tylko na zysk, ale już nasza (czyli kupujących) a tym głowa aby kupić psa z jak najlepszej hodowli, a nie brać pieska za 700 zł z ogłoszenia od pseudo, bo i tak będzie wyglądał tak samo-a taki poglądy ma Isabelle ... Jej zdaniem po co kupować psa z papierami za 2000 skoro taki za 700 niczym się nie różni - zupełnie niczym ;-)

no oki koleżanki i koledzy, dobraj nocy wam życzę, już późna godzina a takie "nieuki, chamy i snoby " jak ja muszą iść spać,bo jedynym ich atutem zostaje tylko wypoczęta i urodziwa twarz, no bo niby jak mają sobie w życiu tacy radzić?? do jutro ,yyy, tzn. do rana ,buziaki

fakt, jedyne co wtej sytuacji możesz "zapewnić" to sobie psychoterapeute... bo wiesz szkoda mi ciebie, ale tak na serio, jak rano wstane pewnie będę miała ogromnego moralniaka, boty tu biedna chciałaś tylko napisać swoje zdanie a inni , wredni , chamscy , itd. itp. mieszają cie z błotem... tylko ciekawe dlaczego nikt nie staje po stronie twojej i twoich argumentów????

no tak ,zapomniełam, skończyłaś trochę więcej, ja na szczęście nie muszę chwalić się swoimi "podbojami" naukowymi... już ci wcześniej napisałam co sądzę o takich ludziach, więc przestań pisać jakie to uczelnie skończyłas, bo chyba twoja nauka wybrała się na długi spacer do lasu...

ojoj to polonistką też jesteś ??? żeczywiście wiedza godna pozazdroszczenia... normalnie zaraz zacznę sie czerwienić

no prosze a skąd takie rzeczy wiesz? może zboczona jesteś i podglądasz mnie teraz? heh, tylko nie sądze żebyś ujżała w moich ustach czy oczach pianę, jedyne co to łzy ze śmiechu zalewają mi teraz nie tylko twarz ale i klawiaturę , oj dziewczyno chyba o odszkodowanie wystąpie za odniesione straty materialne

o to jeszcze jesteśmy chorzy na wsciekliznę, no tak ,racja hihi, zaraziliśmy się nią od naszych niezadbanych psów rasowych...

nie wcale nie zabolało, bo i niby co mnie tu miało by boleć???? ja tylko niepotrafię powstrzymać się od smiechu jak czytam , tu powtórze , twoje "wypociny" .... ;-) a skoro uważasz "nas" z głupich i złych to po co z nami dyskutujesz? nie szkoda ci słów i nerwów królowo wiedzy na "takich jak my"

piszesz jeszcze że psa ze schronu nie wezniesz bo dzieci i strach.... ale tam też są szczeniaki,..., to one na starcie życia twoim zdaniem tez mają spaczoną psychikę??? ciekawi mnie to ...

owszem jestem "chamska", ale tylko dla takich jak ty, nie mam do ciebie szacunku, a właśnie obraziłaś mnie, nie konkretnie pisząc moje imię ale nazywając ludzi kupujących psy z rodowodem snobami , nie kochającymi swoich psów itd. itp., czuję się wręcz zbulwersowana twoimi "wypowiedziami" na temat r=r , użyłabym tu o wiele gorszych słów gdybym tylko mogła... ;-), starasz się za wszelką cenę postawić na swoim, ale niestety twoje chyrlawe argumenty nie są trafne, gubisz się w zeznaniach, faktycznie może niektóre osoby mają problemy z czytaniem ze zrozumieniem , ale moim zdaniem gorszym grzechem jest zaprzeczanie sobie samej, tak jak w moim poprzednim poście napisałam i podałam twoje cytaty....a jeśli chodzi o ludzi wykształconych...hmmm...dla mnie osoba która obnosi sie ze swoim "wykształceniem" jest osobą mało inteligętna... musi ciągle udowadniać że jest mądra... a jedynym argumentem jest tylko papierek... bo ani z takim "mądrze" nie pogadasz ani się nie uśmiejesz... jak dla mnie ty do takich właśnie należysz