Jump to content
Dogomania

enigma40

Members
  • Posts

    277
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by enigma40

  1. Straszne :angryy: Czytałam wątek, tak fajnie się układało, uśmiechałam się, a tu nagle koniec fajności....
  2. Wreszcie się im udało i fajnie, że będą razem:multi::multi::multi:
  3. Żadnych wieści o Kasi, czy jej dobrze wreszcie? Może jakieś fotki?:cool3:
  4. Oczywiście, że dostaje legowisko. Niestety dziś dowiedziałam się od sąsiada, że sunia wczoraj piszczała, zostawiona w kuchni. Ma pierwszą cieczkę, może to powodować zmiany w zachowaniu, prawda?
  5. Moja sunia ma w tej chwili pierwszą cieczkę.Ma 9.5 miesiąca. Jest spokojniutka, ładnie się myje. Zastanawiam się oczywiście nad sterylizacją, ale z dużymi obawami. Jakie są powikłania i skutki uboczne? Jak często występują? Będę wdzięczna za naświetlenie mi tego problemu.
  6. [quote name='pinkmoon'] Jeśli na Twój powrót do domu reaguje tak jak piszesz, to gratulacje, udało Ci się nauczyć psa że powrót właścicielki zwiastuje niemiłe rzeczy.[/quote] Dzięki za te słowa :) Zamykam już teraz Tekile w kuchni przy dłuższej nieobecności. Po powrocie, gdy widzę, że jest wystraszona, zaraz zachęcam ją do radosnego witania i dostaje smaczka :)
  7. [quote name='puli']Polecam: [URL="http://www.owczarek.pl/zofia/journal/default.asp"]Owczarek.pl - Szczeniak w domu - Blog Zofii[/URL][/quote] Przegryzam się przez to powoli, ale moja sucz, to już dużo bardziej dorosła jest ;)
  8. Ja też patrzę w oczy mojej suce, gdy mam ochotę ;) i nic się nie dzieje :)
  9. Świetny artykuł napisany prostym, zrozumiałym językiem. Ale w takim razie nie ma możliwości, żeby pies wiedział, że pod naszą nieobecność niszczyć mu nie wolno?
  10. [quote name='pinkmoon']Hej, a wiesz o tym, że żeby skarcenie psa miało jakikolwiek sens, to musi być dokonane dokładnie w momencie niepożądanego zachowania, ułamek sekundy po nim? Jeśli zżarła Ci kołdrę a Ty po powrocie do domu ją ochrzaniłaś, to skąd miała wiedzieć za co? Pies tak nie kojarzy. To podstawowa zasada, nie można karać psa za coś, co zrobił wcześniej, kiedy nas przy nim nie było. I nie, pies nie wie, że robi źle. Nie ma abstrakcyjnego myślenia, nie kojarzy faktów w ten sposób, że jeśli pokażesz jej palcem zniszczone rzeczy a potem opieprzysz, to zrozumie że jedno ma coś wspólnego z drugim. Jeśli na Twój powrót do domu reaguje tak jak piszesz, to gratulacje, udało Ci się nauczyć psa że powrót właścicielki zwiastuje niemiłe rzeczy.[/quote] Czyli po zauważenia poczynionej szkody po powrocie po domu, należy przejść nad tym do porządku dziennego?
  11. [CENTER][B]Dla urozmaicenia troszkę kotuska[/B] ;) [IMG]http://x.garnek.pl/ga7994/a1b42f91fb038ba6882819a3/kotusek.jpg[/IMG] [IMG]http://x.garnek.pl/ga6869/a22c4541bde418a6825935a3/co_tam_jest_fajnego.jpg[/IMG] [IMG]http://x.garnek.pl/ga7616/349747225b2d8fa6868501a3/kotusek.jpg[/IMG] [B]tak mi rób, tak mi dobrze ;)[/B] [IMG]http://x.garnek.pl/ga4320/3a2b9597e41dbda6882820a3/tak_mi_rob_tak_mi_dobrze.jpg[/IMG][/CENTER]
  12. [quote name='isabelle30']na kazda rzecz powinnas miec osobna komende. ta sama komenda nie moze raz znaczyc przyjscia dociebie a za chwile ladnego chodzenia przy nodze. ja mam do mnie - spokojne przywolanie bez zbednego pospiechu, noga juz - ma przyjsc natychmiast i usiasc przy mnie i czekac, noga rownaj - idzie kolo mnie, patrz - ma spojrzec na mnie, w zasadzie chodzenie przy nodze bez zadnej smyczy czy linki idzie duzo lepiej niz na smyczy....[/quote] Fajnie masz, moja to na razie nawet na smyczy nie chodzi przy nodze. Od czego zacząć?
  13. Co do kupki, to po prostu są dobrze uformowane. Zapach z pyska na obecnej karmie też jest dużo lepszy, niż bywał ;) nie wiem, jak to napisać...nie trzeba się odsuwać ;) Sierść ma błyszczącą, tylko te malutkie strupki i łysinki się tworzą, to widać pod światło głównie. Ona jak była młodsza, to miała bardzo wrażliwy żołądek i biegunki po normalnym jedzeniu, ale chyba jej to już przeszło, bo przedwczoraj i wczoraj dałam jej małe kości surowe i ok. A wczoraj dostała trochę mięska z kurczaka i gotowanej marchewki z rosołu i żadnej biegunki:) Będę próbowała dalej, może już wyrosła już z tej wrażliwości. Podaje jej na razie zyrtec, żeby skóra się nie pogorszyła, ale nie wiem, czy można go długo podawać?
  14. Kupy są ok, zapach z pyska średni ;)
  15. Karmię suchą karmą hypoalergiczną.
  16. Guzki na skórze, głównie na bokach, które się złuszczają i wychodzi po nich sierść. Czasem czerwone plamki na brzuchu, drapanie pod pachami. Podejrzenie alergii na trawy i pokarmowej.
  17. [quote name='karjo2']To od tego bym zaczela. Przed wyjsciem porzadny spacer na zmeczenie, ze szkoleniem i wybieganiem, a nie sanitarna 5 minutowka. Moze sie przydac wlaczone cicho radio, cos bedzie psu gadalo. Do tego zabawki, powinne byc zmieniane, dostepnych tylko pare, w przeciwnym razie sie opatrza i znudza. Mozesz pomyslec nad domowej roboty zabawkami, typu kartony, zwiniete mocno arkusze papieru, niech ma co drzec i gryzc. Na jakiej podstawie alergik? Jak szkodzi danie duzej kosci cielecej, wolowej, konga napchanego serem/wymazanego pasztetem, z kawalkami psich ciastek domowej roboty?[/quote] Testów jeszcze nie miała, ale po objawach zdiagnozowana alergia. Nie chcę jej faszerować sterydami, więc boję sie ryzykować z dawaniem smakołyków.
  18. Zabawki ma stale dostępne. To czy jest spacer przed samym naszym wyjściem, czy nieco wcześniej, nie robi różnicy. Nic do gryzienia-jedzenia nie dostaje, bo to alergik.
×
×
  • Create New...