Grey

Jak ja lubię takie supły i 'strąki ' obrabiać .No ,ale potrzebny jest odpowiedni sprzęt , pomyśl Letaa o tym.

Letaa ja tam zawsze Cię chwalę .Przyjemnie patrzeć na te prace . .Ja nożyczek staram się mało używać ,proste cięcia ,więcej degażówki i reszta maszynka z różnymi ostrzami , można zastosować też ręczne nożyce . Takie buźki yorków lubię .Do pysiów do wygładzania włosa mam specjalne grabeczki.

Co się stało ,przypływ łaski od Leety dla mnie .Leeta dla wszystkich jest problem z pielegnacją psów zwłaszcza długowłosych i my o tym wiemy.Ja jednak robię swoim sposobem i to bardzo szybko , bo mogę się z każdym ścigać . Ratuję każdy włos , skracam na dopuszczalną długość , klient musi być zadowolony i do ponownego spotkania .Muszę dokładnie oczyścić włosy ,bo dbam o ostrza .Bez odpowiedniego przecinaka nie można dobrze pracować i to jest cała tajemnica .Nie ma w sprzedaży przecinaków .Ja mam robione ze starej stali Solingera.Może Cię to śmieszyć , ale dla mnie jest to niezbędne narzędzie .Pozdrawiam

Daisy nic się nie wygala tylko skraca włosy .Różne jest zarastanie i włosy zasłaniają widoczność , można skracać włosy nożyczkami krzywymi lub maszynką min.3 mm.ostrze i robi to się [B]od oka w stronę nosa na bok .Trzeba uważać na oczy .[/B]

No tak ,powstał wzorzec Doginkowy.Nie umie się zrobić spodu , to odcina się i jest falbana . Oczywiście Eria masz rację ,ale zaczyna się od wyczesania i trzeba sprawdzić trymerem grabkowym ,tradycyjnym . Miałem szitkę ,ponad 6 godz. odfilcowania ,ale tak krótko nie zrobiłem .Dla większości ta rasa jest za trudna do pielęgnacji .

Doginka to "nigdy w życiu " coś znaczy ,ale sprawa jest poważna i czasami bez pomocy jest trudno .To samo może dotyczyć mnie ,łatwo jest stracić klienta .Mimo wszystko u mnie nie ma złośliwości , tylko chęć pomocy i warto mieć trochę pokory .

Doginka mogę Ci pomóc .

Kingula komfortowa praca tylko ostrzami o różnych grubościach .

" Gdzie się podziały niemieckie pieprzaki ,gdzie są , gdzie !!!!!!!!!!!!!! "

Zobaczcie jak się robi gryzonie.(pielęgnacja włosów świnek). Letaa brodaczka i drugi pekin bardzo dobrze.

[img][/IMG][img][/IMG][img][/IMG][img][/IMG][img] http://images47.fotosik.pl/1696/491427ea6450d936m.jpg[/IMG]

Letaa próbowałaś trymerami grabkowymi ,pisałem już jakie mam rozstawy zębów , bardzo pomocne.

Agata ja piszę o sobie , a co każdy zrobi to jego sprawa .Kamień dla mnie , jak i trymowanie palcami jest nieprawidłowe . Są do pielęgnacji świnki morskie , koty i psy i takimi metodami agresywnymi mam dotykać zwierzęta ?

Agata to ja Ci uprzejmie radzę czytaj moje posty ze zrozumieniem i czekam na rozmowę OK . Udowodnić mogę błyskawicznie , czekam na propozycje .

Agata ja napisałem wszystko w trzech zdaniach . Bardzo chętnie porozmawiałbym z Tobą . Kamieniem jak się pracuje występuje bardzo duże tarcie powierzchowne po włosach i mało skuteczne. Usuwać włos trzeba łagodnie od skóry , zmiejszając tarcie rozdzielamy włosy , występują przecież warstwy podszerstka. Skubanie palcami ,występuje tzw. wiązka , która zwiększa siłę rwania , odwrotnie jest trymerem . Nie da się opisać tych spraw , łatwiej jest omówić . Pozdrawiam

Ja się nie zniżę do takiego poziomu wypowiedzi .Nie mam zamiaru się tłumaczyć. A co do Skypa komputer nie jest tylko do klikania i tracenia czasu , trzeba sobie ułatwiać życie . Chyba wolno się każdemu wypowiadać , zachowując odpowiednią kulturę .

Agata te zdjęcia nic mnie nie mówią ,doskonale znam te sprawy.Stosujesz najprostsze metody ,palce i ten kamień .Chcesz żeby było to szybko , ale szybko to tak nie będzie bo to jest żywe zwierzę .Ja zastosowałbym swój grzebień , trymery grabkowe i tradycyjny (taka kolejność ) i wciągu 5 minut udowodniłbym , że moja metoda jest lepsza ,szybsza i mniej stresująca dla psa .

No właśnie trzeba czytać dokładnie posty .Nie opłaca mnie się trzymać salonu , nie oznacza też że nie jestem lepszy od tych osób co pracują w salonach . Powtarzam nie mam zamiaru siebie reklamować ,lata lecą i warto pomagać i zostawić po sobie ślad . Cockermanka nawet z salonów też są domokrążcami . Polecam rozmowę ze mną na Skype w temacie groomingu .

Dlaczego tyle złośliwości u pań ? Jak przychodzę do klienta to nie mogę robić sesji zdjęciowej komórką.Żeby utrzymać klienta przez tyle lat to trzeba coś umieć . Ja na forach nikogo nie lekceważę i nie ignoruję ,ale mam swoje zdanie . Luzia i inne panie zapraszam do rozmowy ,to wyjaśnię kto ma kompleksy . Izabela wybacz to są podstawowe sprawy i z komputera trzeba korzystać , szkoda czasu na klikanie .

Asia złe porównania , bo mnie nic nie przeszkadza, ja nie muszę się pytać. A jak się nie umie konkretnie odpowiedzieć , to trzeba zapytać się o zdjęcia.

Izabela może Skype zainstaluj , łatwiej jest rozmawiać , a co do zdjęć ,jakieś pokazywałem , ale trudno mnie uzyskać zdjęcia bo nawet pies nie chce się ustawić , brak dobrego światła .Ja jeszcze nikomu nie napisałem , że pisze głupoty . Na razie wypisujesz takie ochy i achy , czyli tym trollem to Ty jesteś. Mówiąc takie wypowiedzi będę ' olewał' .Mnie nie potrzeba zdjęć , wystarczą 2, 3 zdania.

Izabela i znów te emocje, ale panie tak mają. Ja na Dogo tylko piszę prawdę i np. z powodu włosów nie uznaję 'amerykanów .' Nie robiłaś i nie znasz niemieckich ,to nie masz punktu odniesienia. Oczywiście mogę się spotkać , czekam na rozmowę ,bo takie klikanie to strata czasu .

Letaa robienie sznaucera to podstawa a potem teriery. Doginka nie napisałaś ile % to jest to Twoje "na łyso " i możesz sobie wymyślać co chcesz , bo nie masz sznaucerów tylko brodacze amerykańskie , czyli "wolna amerykanka "

" Tak się rwie sznupy, jak chce się mieć psa...." Obawiam się , że nie robiłaś i nie widziałaś sznaucera pieprza i czarnego z prawidłowym włosem .Można było spotkać 20 lat temu , teraz są waciaki .

Agata zastanawiałaś się i co z tego wynika , że sama sobie zaprzeczasz .Właśnie wynikiem eksperymentów , twierdzę że trymery są właściwe .Ja się zastanawiałem jak pracują i jaka jest skuteczność narzędzia .Trzeba czytać uważnie moje wypowiedzi i wyciągać odpowiednie wnioski .Zauważyłem ,że nie rozumiecie co ja piszę.