marra

No dobrze...nie byłem wcale zadowolony :( [IMG]http://e-fotek.pl/images/06272103364248919285.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/45593156176846888991.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/62329834628882518868.jpg[/IMG] Upał... [IMG]http://e-fotek.pl/images/72810892590787828568.jpg[/IMG]

Podnoszę Stelcię :)

[IMG]http://e-fotek.pl/images/16542326718952462154.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/44885202241500967054.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/87169873846196129451.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/05323363395574193686.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/94667700906531186757.jpg[/IMG]

[IMG]http://e-fotek.pl/images/49238478625221574299.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/78755703846468514194.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/75847108268167596413.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/19924105252831685962.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/81478420731631431534.jpg[/IMG]

Weekend :) " Co się gapisz ? rzucaj piłkę ! " [IMG]http://e-fotek.pl/images/03284348926453909279.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/58809177637483249947.jpg[/IMG] Specjalnie dla Ciebie Phase bo zawsze marudzisz że go nie ma ;) [IMG]http://e-fotek.pl/images/33266910094214930707.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/68372374547178753207.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/16387227317261176351.jpg[/IMG]

[quote name='jotpeg']:biggrina: jest taka strona na fb: nie mów do mnie z rana! i ja mogłabym się pod tym podpisać :-D[/QUOTE] Zdecydowanie ja też, u mnie w domu wszyscy wiedzą że rano się do mnie nie mówi i w ogóle budzę się dopiero w okolicach 10. [quote name='Gosiapk']No to czekam na marry selfie wieczorem :evil_lol:[/QUOTE] Niedoczekanie !

[quote name='jotpeg']Ależ ten Dunio to bidaczek jest! Miał wielkie szczęście, że trafił na Ciebie Marro, że ma własny ogród i budkę. Przecież on by się nie odnalazł np. w mieście, w bloku. Dziękuję za piękne foty, zielone, i szczęśliwą minę Dyniaczka :Rose: :Rose:[/QUOTE] Dzięki Jotpeg :) nie ma szans na to, ze Dynio odnajdzie się w bloku, on by tam umarł z rozpaczy. Zresztą nie miałby takiej zamowolki, mnie pół dnia nie ma a mama myślę, że nie wyczułaby kiedy Dynio musi np. siku a tak, decyduje sam kiedy, gdzie i po co sobie idzie. Od czasu do czasu podczas takiej przechadzki zostanie brutalnie napadnięty przez mojego owczarka który chciałby go zgwałcić ale Dynio warczy aż miło, co prawda mój Dżok jest głuchy i tego nie słyszy ale Dynio świetnie potrafi sobie z nim dać rady :) [quote name='Gosiapk']marra! Co Ci się stało w twarz? :diabloti:[/QUOTE] Nic, zwykle tak wyglądam z rana :D [quote name='Olena84']I dlaczego pies z prawej jest obrażony?[/QUOTE] To Księżniczka Bobek, zwykle jest obrażona i w ogóle z byle kim to ona nie gada, że niby ma patrzeć w aparat ? pfffff jeszcze co wymyślą. Nikogo nie kocha i uważa że wszystko jej się należy ;) [quote name='dana'][B]Gosia[/B], też o tym pomyślałam, jak zobaczyłam te fotki :D.[B] Marra[/B], dziękuję za fotki szczęśliwego i zaopiekowanego Dynia :loveu:. Nie wiem, czy mi się tak wydaje, ale na zdjęciach Dynio jest jakiś ... in plus zmieniony, jakby bardziej otwarty na człowieka, bardziej kontaktowy :lol:. Piękna fotka: [URL]http://e-fotek.pl/images/03686895776626105829.jpg[/URL] :loveu:. Dynio ślicznota :iloveyou:.[/QUOTE] Zdjęcia z aparatu potrafią pokazać wiele więcej niż z telefonu, z pewnością przedstawiają Dynia w innym, lepszym świetle. Cieszę się, że zdjęcia sie podobaja ;)

[IMG]http://e-fotek.pl/images/03686895776626105829.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/68884850693906037376.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/85619516517723905191.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/84404548161395346454.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/61542366088955314296.jpg[/IMG]

[IMG]http://e-fotek.pl/images/60233402755039067342.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/90413931313985257934.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/72199519269916547095.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/68290187447048416536.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/01522206265919941401.jpg[/IMG]

[quote name='Gosiapk']eeee... ja tylko żartowałam :([/QUOTE] No i za późno ! :( [IMG]http://e-fotek.pl/images/70752427693097098668.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/83949873746534615421.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/39142996921521386283.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/07115454917340181525.jpg[/IMG] [IMG]http://e-fotek.pl/images/67766459712044098946.jpg[/IMG]

[quote name='Gosiapk']Ty się lepiej rozejrzyj za tymi szczeniakami, może Olena miała proroczy sen ;-)[/QUOTE] No i wykrakałyście baby jedne no ! Szczenior nam wraca z adopcji, nie ma co z nim zrobić i chyba wyląduje u mnie <foch> [quote name='dana']Dropsy pysssssssne :D. [B]Jotpeg[/B], Dynio jest calutki cudny, a najbardziej ten pysio i Dyniowy śpiew :loveu:. [B]Marra[/B], no jak te dropsy takie pyszne ;), to trzeba będzie pomyśleć nad nową dostawą :D. Tylko muszę znaleźć czas na wyjazd do hurtowni, w której robiłam zakupy, właściciel mi właśnie doradził te dropsy dla Dyniaczka :lol:.[/QUOTE] Doskonale Ci doradził ;)

[quote name='Olena84']Matko jaki miałam sen :crazyeye:, śniło mi się, że mieszkałam obok Was i Dynio przychodził do mnie i się przytulaliśmy, ale miałaś okropnego sąsiada, który np na złość wiążał szczeniaka w wielkim kagańcu przy swoim ogrodzeniu i nie można go było ruszyć bo był jego, a ja bałam sie o dynia bo biegał poza kojcem, czy sąsiad nie zrobi mu jkrzywdy, w końcu ukradałm tego szczeniaka i biegałam z nim po schodach (?)[/QUOTE] :crazyeye: :roflt::roflt: Musiałaś chyba bardzo intensywnie o nas myśleć przed snem ;) Zapewniam, że Dynio jest bezpieczny i żaden sąsiad mu nie zagraża ;) szczeniaków w wielkich kagańcach przywiązanych do płota również nie zauważyłam ;)

[quote name='Olena84']Męczy biedaka kamerami :angryy:[/QUOTE] Toć musi mieć jakaś rozrywkę bo nam zdziadzieje do końca ten Dynio ! :D [quote name='jotpeg']dopiero teraz zauważyłam filmiki! :multi: dropsy od Dany podchodzą bardzo, nawet się wylazło za nimi... :p a pyszczek to ma taki cudny, do zacałowania!!!!! :oops: :loveu:[/QUOTE] Dropsy bardzo pokochał, powoli dawkujemy żeby na długo starczyło :D Fatalna pogoda u nas, ciągle pada a Dynio ciągle śpi. W niedzielę było bardziej słonecznie i dużo chodził po ogrodzie i leżał sobie na trawce ;)

[quote name='john_rambo_tymek']zapiszę sobie dziadzia i pozwolę odwiedzać[/QUOTE] Zapraszamy, będzie nam miło :) [quote name='Ajula']Nie miałam czasu zaglądać, ale dziś przeczytałam ostatnie posty i obejrzałam fotki - jestem zachwycona tym psiakiem, jego przedziwną urodą, minkami, i ogólnie całym Dyniem :loveu:[/QUOTE] Bo Dynio jest absolutnie wyjątkowym osobnikiem ;) A tu Dynio i dropsy od Dany :) [url]https://www.youtube.com/watch?v=WUMNtuDLE84&feature=youtu.be[/url] i Dynio wstydniś i zaglądaczus z budus ;) [url]https://www.youtube.com/watch?v=LHWwD6lnKOk&feature=youtu.be[/url]

[url]https://lh3.googleusercontent.com/-JgN9Wh7rWLQ/U4tGEtb9ohI/AAAAAAAANG4/91w_6EvRnEc/s512/20140524_154100.jpg[/url] Jezusiuniu jakie ona ma krzywe łapki :D :D :D :D A torcik mmmmm wygląda przepysznie ! Co do dokarmiania przez rodziców to u mnie Phase był na koniec jeden gruby argument, taki asik w rękawie. Pewnego dnia powiedziałam, że następną wizytę u weta płacą oni :) i że skoro nie mają szacunku do mnie to niech chociaż szanują moje pieniądze...no jak ręką odjął ! ;)

[quote name='Figunia']Ale JEJ może być przykro... Pewnie myśli, że pachnie jak fijołek, a tu bach, taki cios...:cool3:[/QUOTE] Racja... :D Co do tego psiaczka ze stacji to najlepiej rozdmuchać sprawę na fb, z pewnością znajdzie się osoba z tamtych okolic.

[quote name='Chiquita&DeeDee']Super zdjęcia :loveu: Też bym chciała zabierać psy na konia, ale moich się nie da, widać, że Ciapek szczęśliwy :)[/QUOTE] No wiesz...Ciapek jest idealny więc nie musiałam go niczego uczyć :D obcowanie z końmi ma we krwi ;)

[quote name='Figunia']Malutka, obraź się! :roll: Co to za jakieś niemiłe uwagi odnośnie pysiaczkowych zapachów...:mad:[/QUOTE] Ale my lubimy śmierdzielskie buziaki :D

[quote name='Tengusia']Wiem, wiem ;) a psiaki śpią zakopane w kołdry hihi :eviltong:[/QUOTE] Wczoraj taki dzień że ja sama popołudnie spędziłam pod kocem :)

[quote name='achajka27']Witam :)Dołączam (niestety) do wątku.U mojego 13-letniego jamnika zdiagnozowano cukrzycę jakiś miesiąc temu. Ja i rodzice plujemy sobie w brodę, że nie pojechaliśmy z nim do weterynarza, kiedy tylko zauważyliśmy, że dużo pije i dużo sika... W każdym razie jakieś 4 tyg temu źle się poczuł, był osowiały, a do tego oczy wyszły mu na wierzch i rozjechały na boki. U weterynarza okazało się, to to z powodu wysokiego ciśnienia, a dodatkowo badania wykazały cukrzycę. Niestety można się było tego spodziewać, bo mój jamnik miał sporą nadwagę, którą wspomagała jeszcze kastracja (z powodu problemów z prostatą). I tu rozpoczęła się walka... Psiak jest pod stałą opieką weta, ale i tak poziom cukru ciągle był wysoki (ponad 400 jednostek). W środę nastąpiło załamanie, pies w ogóle nie jadł i nie pił, znowu hospitalizacja - i po kroplówce z soli fizjologicznej pies troszkę odżył, do tego cukier się obniżył. W weekend dostał kroplówki w domu, z którymi też były problemy - pierwsze dwie butelki ładnie leciały, potem już był problem, sączyły się strasznie wolno, miejscami stawały, jeśli tylko ruszył łapką - ogółem horror. Cukier nadal się nie poprawiał (300-400), weterynarz podejrzewa, że iniekcje mogą być źle wykonywane, skoro w lecznicy było lepiej - ale w weekend osobiście je robiłam, więc nie ma mowy, żeby igła nie wchodziła, czy część insuliny wylatywała, jeśli pies wierzgnie (studiuję w innym mieście, więc jestem w domu tylko na weekendy). Z jedzeniem w tym czasie było o wiele gorzej, więc może dlatego cukier tak skakał, skoro pory były mało regularne (czyli wszyscy szczęśliwi, że pies chociaż tknął coś z miski). Czy to normalne, że w strzykawce do insuliny zbiera się sporo bąbelków? Kiedy pukam w strzykawkę, to ciągle jakby pojawiają się nowe i w związku z tym mam wrażenie, że nabiera się tej insuliny za mało. Jesteśmy już wszyscy psychicznie wykończeni.Liczę, że znajdę tutaj grupę wsparcia ;)[/QUOTE] Witaj, dawno tu nie byłam na wątku, jak tam Twój jamnik ? Strzykawki insulinówki to dla mnie przekleństwo, wiecznie bąble powietrza których nijak nie można usunąć dlatego ja zdecydowałam się na pena. Przy tak wysokim poziomie glukozy naważniejsze to porządnie psa przepłukać kroplówkami, nawet kilka dni po dwie kroplówy dziennie. Jak nie chce lecieć to prawdopodobna wina wenflonu, który się przytyka (skrzep, cieniutkie żyłki itd.). Najlepiej wtedy wenflon założyć na inną łapkę. Np. u mojego psa bardzo słabiutko leci kroplówka do przednich łap a do tylnych bez problemu. Porozmawiaj o tym z wetem, zawsze można też kroplówkę wpuścić podskórnie. Często też godzinami siedziałam z psem przy kroplówce i trzymałam łapkę żeby nie zginała. Może być tak, że Twój psiak nie reaguje na dany rodzaj insuliny, być może posłuży mu bardziej ludzka a nie zwierzęca. Trzeba próbować a już najlepiej jest zrobić krzywą cukrową, wtedy wszystko staje się jaśniejsze. Wiem, ze trochę późno piszę ale daj znać, będę tu wpadać.

Dawno mnie nie było ale nadrobiłam wszystkie wpisy :) Tengusia bardzo trzymam kciuki za Ciebie, zresztą wiesz o tym doskonale ;) Głaski dla piesków ;)

Dzień dobry :)

A cóż to za księżniczka na salonach ;) Fajnie się patrzy na taką zadowoloną Stelcię ;) Niech się wyleguje, zasłużyła sobie :)

Pies w kasku :Dhttp://images64.fotosik.pl/1008/621c3d1ee6d5f66emed.jpg

[quote name='jotpeg']Dzielny Dyniuś wyczesany!!! no i proszę, hydrozabiegi docenia nasz emeryt! :multi:[/QUOTE] Docenia docenia ;) Wczoraj przeżył straszliwą burzę, dobrze że jest głuchy to spał sobie w błogiej nieświadomości ;)