Jump to content
Dogomania

max45

Members
  • Posts

    196
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by max45

  1. śliczne są. Zapisuję sobie i pomyślę gdzie można by je umieścić.
  2. Nie wychodzi mi edycja posty, a chciałam dopisać, że do niedawna nie wiedziałam, że Majlo ma swój wątek. Pomyślałam, że skoro już go odkryłam to wypadałoby go nieco odkurzyć :)
  3. Póki co jedno, zrobione niedawno, gdzieś daleko w lesie ;) [URL=http://img819.imageshack.us/i/zapust25082010219.jpg/][IMG]http://img819.imageshack.us/img819/319/zapust25082010219.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
  4. Po tak długim czasie trafiłam na wątek mojego Majlo :) ktory oczywiście miewa się świetnie. Jest moim wiernym cieniem i najwiekszym - duchem - obrońcą domu ;) Jak się zbiorę w sobie to może dam fotki na tym zapomnianym wątku. Pozdrowienia od szczęśliwego - nieskromnie powiem, że nie mam wątpliwości - Majlo znanego niegdyś jako Wiluś.
  5. [URL=http://img194.imageshack.us/i/dcdcpoznan199a.jpg/][IMG]http://img194.imageshack.us/img194/7087/dcdcpoznan199a.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://img149.imageshack.us/i/dcdcpoznan215.jpg/][IMG]http://img149.imageshack.us/img149/3535/dcdcpoznan215.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://img22.imageshack.us/i/dcdcpoznan244a.jpg/][IMG]http://img22.imageshack.us/img22/6668/dcdcpoznan244a.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
  6. Kilka ode mnie [URL="http://img682.imageshack.us/i/dcdcpoznan033.jpg/"][IMG]http://img682.imageshack.us/img682/7364/dcdcpoznan033.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img688.imageshack.us/i/dcdcpoznan051a.jpg/][IMG]http://img688.imageshack.us/img688/4681/dcdcpoznan051a.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://img697.imageshack.us/i/dcdcpoznan056a.jpg/][IMG]http://img697.imageshack.us/img697/2623/dcdcpoznan056a.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://img641.imageshack.us/i/dcdcpoznan141a.jpg/][IMG]http://img641.imageshack.us/img641/8037/dcdcpoznan141a.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL]
  7. witajcie, wczoraj wieczorem zadzwonila do mnie mila Pani z pytaniem o Serduszko (jeden ze szczeniaków jakie u mnie niedawno byly). U mnie już nieaktualne ale zaprpopnowalam wasze maluchy. Pani przeglądala dogomanię i tam wypatrzyla Serduszko, odeslalam więc ją do tego wątku. Nie mialam kompa. nie pamietalam żadnych danych ale.... No wlaśnie. Zajrzalam tu i nie sądzę żeby ktoś się tu polapal. Niewiele osób mogących pomóc ma czas i cierpliwość przebijać się przez caly wątek, strona po stronie, by dowiedzieć się czegoś konkretnego. Nieśmialo proponuję zaktualizowanie pierwszego postu o najnowsze zdjęcia szczeniąt i krótkich opisów. Wiem, że to chwilowo może nie być możliwe (nowe dogo ech...) ale jak będzie można edytować, warto to zrobić. Poszukam czegoś na bazarki, myślę że coś tam znajdę;)
  8. Nadal nie mogę edytować postów ani tematu :/ Jak robię edytuj to wyskakuje mi biale pole....
  9. ja mialam dwa szczeniaki z tego schroniska. Jeden z nich - Goliat - zacząl kaszleć, potem drugi i nasze psy.... Kaszel pojawial się i znikal. W dniu przekazania Goliata do kolejnego dt u mojej suki stwierdzono kaszel kenelowy. Dostala fleganimę, jakiś antybiotyk. Pozostale nasze psy kaszlaly (ale w przciwieństwie do wspomnianej suki, bylo to lekkie oblicze kk) dostaly szczepionkę na KK odniamy bakteryjnej. Przeszlo. U Goliata w Szczecinie też stwierdzono KK. Może to jednak szczeniaki przyniosly, a może duże nasilenie zachorowań teraz jest.
  10. Bardzo mi przykro z powodu kaszlu. Daj mi proszę na pw nr konta, prześlę Ci pieniądze z bazarku MonikiP. Nie wiem czy to Goliat przyniosl chorobe do mnie i zarazil moje psy czy zachorowal na samym początku pobytu tutaj. Od Goliata się zaczęlo a moje psy chorują od kilku dni dopiero ale wet nie potrafil jednoznacznie określić, że to szczeniaki je zarazily. Tak czy tak czuję się częściowo odpowiedzialna za Goliata i jego chorobę.
  11. napisalam post i mnie wywalilo. Nie slyszalam o odrobaczaniu typu "full serwis". Ja moje odrobaczam tabletką również szczeniaki. Co mówi wet o tym sposobie odrobaczania?
  12. Cieszę się, że są postępy i te ze stanem psychicznym i te ze stanem fizycznym. Zawsze to do przodu. Przykro mi z powody utraty dziadka; okropne wieści.
  13. Witajcie, nie mogę edytować ani postu ani tematu. Biedny Goliacik, mój wet nie dostrzegl klopotu ze spojowkami. Dziwna sprawa z tym kaszlem, jak do mnie przyjechal kaszlal ale sądzilam, że to od suchej karmy (nawet mu moczylam na początku). Potem jakby przestal i znowu zacząl. Aż pod koniec pobytu u mnie zupelnie mu przeszlo. Dlatego nie przypuszczalam, że może to byc chrobowe. Raczej zwalalam na karmę i inne rzeczy, które obgryzal. Nigdy też nie spotkalam się z tą chorobą. Z adopcją to faktycznie loteria. Przed nim dlugie życie nikt nie zagwarantuje, że przez caly ten czas będzie mial dobrze, niestety.
  14. Jestem, takie zmiany tu, że szok;) Dzięki Kalolina za sms. Goliat już pewnie w nowym DT. Mam nadzieję, że szybko znajdzie dom. Ciekawe jak się sprawowal w pociągu. Co z wątkiem? Ma być przeniesiony, czy będzie nowy o perypetiach samego Goliata?
  15. Sprostuję tylko, że transport dla Serduszka już nieaktualny, szczenior zasypia w ramionach nowej, wspaniałej rodziny. Tymczasem Marlej up :multi: i grzecznie żeby behawiorysta nie kazał przywiązać Cię do kaloryfera :diabloti: Poważnie, jak tam mój ulubiony dzikus ;)
  16. Acha Clo, jak dostanę umowę od Pani prześlę Ci ją. To w końcu na Twoje życzenie został wyciągnięty. Będą też zdjęcia z nowego domu :cool3:
  17. Ok, Serce MA DOM. Szczegóły opiszę jak naprawią mi komp. Ponieważ nie mam kompa. nie mogłam wydrukować umowy ani zeskanować tej co mam. Prześlę Pani pocztą umowę adopcyjną, ona odeśle mi podpisaną. Serduszko będzie wykastrowany w wieku 8 m-cy. Pani wiedziała o co chodzi, bo ktoś z jej rodziny ma pieska "z adopcji". Formalności nie były dla niej nowością. Biedny Serduszko ledwo się obudził i już został wytulony, wyściskany :lol: Nie jadę w kierunku Szczecina więc nie wiem jak go tam dostarczyc. Zaraz znów będę bez kompa. :shake: Już powiedziałam Ninie, że powiadomię wszystkie schrony w Wlkp. jak wygląda współpraca z nią. Poza tym może przenośić parwo (nie tylko zresztą), bo nie wierzę że dezynfekuje ubrania, łącznie z butami. Trzeba ostrzec kierowników schronisk! Wieci, ę jak Goliat trafi jutro do schronu to nie przeżyje. Jest tylko raz szczepiony, ma b. dobrą karmę (żeby wspomóc organizm), tam dostanie znów jakieś breje. Biegunka gwarantowana - to oznacza osłabienie org. i parwo czy inna choroba gotowa. Osłabiony psiak nie przeżyje. O psychice nie wspomnę. A nina ma to wszystko gdzieś! Można powiedzieć, że jest gotowa pośrednio zabić psa dla swoich chorych ambicji. Jeżeli Goliat nie trafi do Szczecina (juz nie wiem jak to zrobić), nie napiszę co stało się z Goliatem. Nina nigdy się nie dowie co stało się ze szczeniakiem, którego na siłę wyciągnęła ze schronu a następnie porzuciła. Mam nadzieję, że ludzie często będą ją pytali o losy Goliata! To jej widoczna i niezmywalana plama na wolontariacie. Jawny dowód niekompetencji, braku wyobraźni i głupoty! Mam nadzieję, że na każdym wątku, na którym się pojawi, będzie najpierw pytana o tego szczeniaczka, o jego miejsca pobytu. W każdym schronie, fundacji i hodowli. Naznaczona :cool3:
  18. Jestem dziewczyny. Wczoraj wieczorem spadl mi komp. aktualnie jest reanimowany. Tel. nie mam ze sobą. Żeby do was napisać musialam opuścić dom ;) Myślę, że Serduszko będzie mial jeszcze dzisiaj dom w Wągrowcu. Bardzo mila Pani. Dom sprawdzę a w aucie już będzie czekal szczenior. Jak będzie ok to go zostawię. Zatrzymalam się po drodze żeby wam to przekazać. Co do Goliata.... Wczoraj późnym wieczorem dodzwonilam się do Niny. Sądzę, że ona jest nie do końca sprawna umyslowo. Poważnie. Ogólnie olewa sprawę. Stwierdzila, że jej zadaniem jest wyciąganie psów ze schronu... Zrobila to też z Goliatem. Nie ma dla niego żadnego DT ani DS sama go nie weźmie więc muszę sobie radzić sama. Spytalam dlaczego nie odzywala się przez te 2 tyg. Skoro nie miala netu to nawet nie wiedziala czy psy, które wyciągnęla żyją, czy chorują na parwo czy nie no i czy muszę jakieś jeszcze koszty ponieść (a nie zalkladalam żadnych kosztów!!). Odparla żebym nie przesadzala, bo przecież napisala na wątku, że jest i w piątek odpisala mi na sms. Spytalam jak to jest, że nie ma zalatwionej sprawy z Goliatem a jeździ po innych schronach i wyciąga psy. Bezczelnie odpowiedziala, że wlaśnie tak robi!!!!! to jej pomoc. Spytalam co mam zrobić z Goliatem, odpowiedź nie wiem! No mój wywód że Goliat może wrócić do schronu albo zawiozę go na policję i zgloszę że porzucila u mnie psa, odparla "rób co chcesz"!!!!!! Tak bezczelnej, nieodpowiedzialnej i zdziecinnialej osoby dawno nie spotkalam. Acha powiedziala że ją denerwuję !!!! Myślę, że dam jej szansę wytlumaczenia tego mi prosto w twarz. Oszukala nie tylko mnie ale i moją rodzinę. Nie poczuwa się do żadnej odpowiedzialności.
  19. Ok, póki co nie udalo mi się z Niną polączyć. Chyba nie będę dalej próbowala. Sądzę, że Nina jak będzie chciala to oddzwoni. Wczoraj napisalam do niej jeszcze 2 sms'y odp. że nie powiedziala że weźmie ode mnie Goliata. Przypuszczalam, że odwiedza forum. Boi się po prostu wypowiadać, bo ilekroć to zrobi jest besztana. Żeby nie bylo wątpliwości, Nina dziala z premedytacją, próbując porzucić u mnie wyciągniętego ze schronu szczeniaka. Na chwilę obecną wszystko na to wskazuje.
  20. Sprawa się odwleka, a to niedobrze:shake: Nie wyrokuję czy dom jest dobry dla Serduszka czy nie. Od tego są wizyty przed adopcyjne. Jeżeli jednak Pani się nie odezwie, myślę że Serduszko powinien jechać w poniedzialek do Ciebie clo. Mam jedną Panią (bardzo mily mail), która chce by się z nią skontaktować jeśli ta adopcja w Gnieźnie się nie powiedzie. Przekażę namiary clo.
  21. Napisalam sms'a do Ninki co z Goliatem. Podczas rozmowy tel. (przed zabraniem szczeniorów) nie pozostawilam wątpliwości jak sprawa wygląda. Nie zobowiązalam się również do szukania im ds lub dt. Nina GWARANTOWAŁA zabranie Goliata w niedzielę 15.11. Dostalam wlaśnie odp., że "Należy znaleźć DT lub DS. " Mam teraz maly sajgon, nic nie uslyszę przez tel. ale jak się wyciszy muszę sobie z nią pogadać.
  22. U lala :crazyeye: Pięknie, pięknie :multi: Tak to jest z tym Marlejem, że raz dostajemy nienajlepsze wiadomości innym razem super wieści. Marlej dba żeby nudno na wątku nie bylo :razz:
×
×
  • Create New...