Jump to content
Dogomania

Abiutka_

Members
  • Posts

    137
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Abiutka_

  1. HAA! Przypomniałam sobie, welcome in my garden, syf, świerzb, glut i.... Wrzód :evil_lol:
  2. Oj może i nie zakładają :evil_lol: ale założę się że nie jestem jedyną osobą która sprawdzała w ten sposób jakość domków :evil_lol: Bądźmy szczerzy, jak by w ten domek np. zaryło drzewo to nie miał by on za wielkich szans przetrwania :evil_lol:. Chociaż żeby nie było, te domki są już urokiem obozu i mnie tam one pasowały :p za wyjątkiem tego że było tam strasznie duszno w upalne dni, no ale za pomocą wiatraczka jakoś przetrwałyśmy :evil_lol:
  3. [quote name='Elliothooded358']Abiutka_ jak Agata weszła do waszego domku w klapkach to Dominika wtedy wyjechała z tym 'urazem to klapków', jak weszła w innych butach albo boso to Bandziak nadal się rzucał. On ma po prostu uraz do nóg ! xd A właśnie. Miałam ci napisać tak? Nie pamiętasz może tego co robiłaś jak was nawiedziłam wieczorem ;D Pokazywałaś nam jakość domków nogą xd ![/QUOTE] On ma chyba uraz do całego świata :evil_lol: bo nie da się inaczej wytłumaczyć tego że siedział sobie siedział i nagle zaczynał charczeć na nie wiadomo co :evil_lol: A co do tych domków to lepsze było "Welcome in my garden" :grin: dobre to było, a potem świerzb, glut, syf i coś jeszcze, tylko nie potrafię sobie przypomnieć co :grin: [quote name='Kasia&Mela']a później się dziwią niektórzy na stan domków... :mdrmed:[/QUOTE] Oj tam :evil_lol: nic nie uszkodziłam ani nic, co nie zmienia faktu że jak by w to mocniej gruchnąć to w tej sklejce spora dziura by się zrobiła :lol:
  4. Ola, jak będzie ci się nudziło to możesz napisać z czym tak sfiksowałam że zostałam wariatką xD bo aż jestem ciekawa
  5. [quote name='Elliothooded358'] Guptasek powiem ci że Justyna jest nie tylko agresywna xd Zszokowała mnie Justyna-wariatka na obozie ; p Co do Bandziaka. Mu na obozie odbiło po prostu i za szczególnie znienawidzone osoby wybrał mnie i Agate xd Słodki Bandziak ;D A w pociągu to nawet spał ze mną ![/QUOTE] Że niby ja jestem wariatka? xD Poza zrobieniem gnoju ze spaghetti na stołówce i spowodowaniem wybuchu mózgu gniotka, który przy okazji artystycznie przyozdobił mi twarz, no a potem trochę przy mojej pomocy ozdobił też Agę :siara: to chyba aż tak mi nie odbiło :grin:. Chyba że z boku wyglądało to inaczej xD A co do Bandziaka to cię pocieszę że w sumie on się rzucał na wszystkich którzy krążyli przy naszym domku. :grin: I ta piękna wymówka Agi: "On ma uraz do klapek"... akurat :megagrin:
  6. [quote name='Kajus_ka']Co do OZP2. Było fajnie całkiem. Zajebista kadra..i wogle^^. Ludzie byli fajni -bywały wyjatki.ale nie najgorzej. Jedzenie niedobre...ale czasem coś zjadłam. Fajnie było w domku 18 z Aśką (od Indii) ;D.Nieźle sie bawiłyśmy. W kuchni przepaliła nam sie żarowka xD i jak w nocy nalewałam psom wody to waliłam sie zawsze w coś.:lol: Ale za te warunki powinni jednak cenę obniżyć.:evil_lol: Najgorsze było to że jak Vanilia (pies-taki mały kundelek) rzucił się na mojego psa i wygryzł mu kawałe ucha. Nie został odesłany z obozu mimo dodatkowej wcześniejszej agresji w stosunku do innych psów i nie został obciażony kosztami weterynaryjnymi..:shake: / Sytuacja miała miejsce na psim kąpielsku. Mój pies za zgodą p.Karoliny biegał sobie wzdłuż wody. Szła wlaścicielka z Vanilią i nie utrzymała jej mimo że pies był na smyczy. Uważam że jednak to nei moja wina ponieważ mój pies nie podbiegł do jej psa tylko przebiegał obok .Nie obchodiz mnie że suczka byłą na smyczy ,mogła by być bez jeśli właśćicielka umiałaby ją opanować. Przykro mi ze to miało miejsce do Dominiki (właścicielki Vanilii) nic nie mam. Szkoda mi tylko że mój pies ucierpiał...[/QUOTE] Wiesz co chyba zdeczka przesadzasz, ja jakoś nie zauważyłam żeby Vanilia była jakoś szczególnie agresywna. Na podstawie takiej agresji to połowa psów by wyjechała, a Bandziak to już zwłaszcza. A to że pozwolili ci psa spuścić nad wodą to nie oznacza że może sobie latać gdzie mu się żywnie podoba, trzeba psiaka pilnować. To że twój pies może i się na inne nie rzucał, to nie znaczy że wszystkie pozostałe psiaki będą twojego tolerować, nie wszyscy muszą wszystkich lubić. A prawda jest taka że to ty co chwila chodziłaś czy to nad jeziorem czy pomiędzy domkami zwłaszcza i wrzeszczałaś w kółko: " Bonni, Bonni!" czy jak to tam się piszę. A co do tego: [quote name='Kajus_ka'] Ludzie byli fajni -bywały wyjatki.ale nie najgorzej.[/QUOTE] To trzeba było raczej napisać ludzie byli powaleni - ale bywały wyjątki. Bo chociaż tego nie widziałam, to wnioskuję z relacji jakie usłyszałam że po tym twoim pięknym wybuchu z telefonem do rodziców w roli głównej podczas robienia rozet spora cześć sobie raczej tak pomyślała.
  7. Jeśli chodzi o domki to ja w tym roku mieszkałam w 13, a w tamtym w 14, oba domki są w porządku, ale jak bym miała tam jechać jeszcze raz to wybrałabym 13 ;). W 16 drzwi się otwierają, czasem nawet bez pomocy psa jak to było w zeszłym roku i są trochę obdrapane :evil_lol: (Marysia coś o tym wie :evil_lol:) No a 17 tak samo jak w zeszłym tak i w tym wydała mi się jakaś taka mała w środku, chociaż niby wszystkie domki są takie same.
  8. Nie wiem czy ktoś to weźmie pod uwagę, ale jeśli jedzie się samochodem to można zabrać ze sobą wiatrak :p bo w tych domkach straszna duchota. Ja wzięłam, chociaż na ozp5 to już pewnie tak gorąco nie będzie.
  9. [quote name='Merenwen']Z pianki, jak do kosza, tylko mniejsza xD[/QUOTE] To moja :shiny:, a właściwie Abi, teraz ją pamiętam :shiny:, jakoś tak znikła bez śladu :grin: No ale nic, przynajmniej się pod łóżkiem schowała i jakiś psiak zrobił z niej pożytek, bo tak to by pewnie ją wyrzucili.
  10. [quote name='madziulik_13']Gratulacje 2 miejsca :loveu: :loveu: Za rok to ja Ciebie gdzieś ze mną wyciągnę na obóz:evil_lol:[/QUOTE] No i bardzo dobrze :evil_lol: ja chętnie wyjadę gdzieś w nowe miejsce :evil_lol: [quote name='Merenwen']A tak z innej beczki - skoro tu obozowiczów przybywa, to może jest tu osoba, która w zeszłym roku była na drugim turnusie, mieszkała w domku nr 14 i zgubiła piłkę pomarańczową dla piesa? Bo moją piesozaurzyca ją znalazła, jak sobie urządziła wycieczkę pod łóżko :D[/QUOTE] Ja mieszkałam w 14 na ozp2 w zeszłym roku :multi: w tym większym pokoju. Być może to była moja piłka, ale jakoś nie mogę sobie przypomnieć jakie ja wtedy zabawki dla psa zabrałam. A może tak więcej szczegółów to sobie przypomnę :cool3:, gumowa, piszcząca, czy raczej z tej takiej pianki, z wzrokiem jakimś?
  11. a więc mnie się ca[B][B]łkiem podob[/B][/B]ało[B]. Nie było t[/B]a[B]k źle[/B][B], pozn[/B][B]ał[/B][B]am kilk[/B][B]a f[/B][B]ajnych osób, popływ[/B][B]ał[/B][B]am sobie w jeziorku. Zbier[/B][B]ałyśmy z dziewczyn[/B][B]a[/B][B]mi śmieci po ośrodku :evil_lol: zn[/B][B]al[/B][B]azłyśmy dw[/B][B]a ludzkie gówn[/B][B]a... fuuujjjjjjj. Sprz[/B]ą[B]t[/B][B]ałyśmy t[/B][B]alerze n[/B][B]a stołówce z[/B][B]a zrobienie jednego wielkiego gnoju ze sp[/B][B]a[/B][B]ghetti, [/B]Aga-Dominika zagroziła survivalowcom że obrzuci ich psią sraką, ogółem pełna kulturka :grin: cytuję: "Survivalu wam się kuźwa zachciało, jak was rzucę gównem to będziecie mieli survival" do tej pory nie mogę z tego :grin: Jeśli chodzi o wygrane to Ewelina z Amber zajęła pierwsze miejsce, ja zajęła z Abi drugie, a trzecie zajeła taka Dominika z kundelką Luną. Było całkiem fajnie, jednak zeszłego roku nigdy nie zapomnę :p w następne lato też się wybieram na jakiś obozik z psem, ale tym razem już chyba na inny, trzeba próbować nowych rzeczy :grins:
  12. Ja też już wróciłam :p a mnie się tam wydaję że ludzie byli całkiem wporzadku, oprócz tego że znałam już agnieszke, Sare i Ole polubiłam kilka nowych osób :p
  13. Pewnie napiszę następny post dopiero po obozie. Siedzimy sobie teraz z Sarą w jej pokoju i trwamy w postanowieniu że dzisiaj nie idziemy spać, właściwie to Sara chyba już wymięka xD Zostało jeszcze sporo czasu do wyjazdu, no to do zobaczenia po obozie ;)
  14. Ja bym nawet chciała zrobić tę rozetę, ale kompletnie o tym zapomniałam :shake:. Za godzinę jadę już do Sary, a w pobliżu nie mam pasmanterii. Więc w sumie sama się z tego wykluczyłam, no trudno. Ale i tak na naszym turnusie będzie musiało być fajnie ;), do zobaczenia już jutro wszyscy z OZP2
  15. No dobra, zaświadczenie zdrowia psiny już mam, w połowie jestem już spakowana, pies umyty. :cool1: Jeszcze tylko jutro dokończę pakowanie i mogę jechać do Sary :loveu: a potem w środę razem na obozik :loveu: Będzie super, musi być super :cool3: A swoją drogą przed dziewczynami z OZP1 ostatnia noc już została. Ciekawe jak im tam było, jak egzaminy końcowe im poszły. Pewnie rozdanie nagród już było i siedzą sobie teraz przy ognisku albo jakoś inaczej świętują tę ostatnią noc :p
  16. [B]Rudawa[/B], bardzo prawdopodobne że będziesz pierwsza :p Ja w zeszłym roku przyjechałam jakoś wpół do szesnastej i byłam druga, ale tylko dlatego że pięć minut wcześniej przyjechała Marysia z koleżanką. W tym roku pewnie też przyjadę koło 16 ;) A ci którzy jadą pociągiem będą dopiero pod wieczór ;). Jeszcze tylko 3 dni, a właściwie dwa bo dzisiejszy dzień się kończy :loveu:
  17. Nie no, zdeńka na inny temacik ta rozmowa zeszła :eviltong: A zostały już tylko cztery dni do drugiego turnusu, a właściwie trzy bo ten dzisiejszy dzień dobiega już końca. ;)
  18. No dobra, a więc jak gadamy o zwierzakach to też się dołączę. Jeśli chodzi o szczury to mój brat ma szczurzycę, tylko teraz coś jej się zachorowało :sad:. A ja tam mam chomika :p, czarną jak smoła, towarzyską Krecię. Imię zawdzięcza swojemu kolorkowi, tylko na początku to był Krecik, bo inteligentna baba w sklepie powiedziała mi że to samczyk, a okazało się inaczej :roll:, ale w sumie to i tak dobrze.
  19. Hehe, może te żwacze są i ochydne i w ogóle, ale psy szaleją za ich śmierdzącym zapaszkiem :eviltong:
  20. Nie tylko do ciebie nie zawitał :grin: my zanim w ogóle dowiedziałyśmy się o istnieniu tego odkurzacza to już było za późno. Ale i tak miałyśmy max punktów za porządek więc jak widać bez odkurzacza też da się żyć :cool3:
  21. O to fajnie :cool3: ale właściwie to ta lodówka jest u kadry, czy trzeba prosić i załatwiać ją tam gdzieś?
  22. A może by się jednak nadawały.... eee kupimy zobaczymy :p
  23. Sara wchodzi na gg, mają tam laptopa :p Elliot, zdaję się że faktycznie on je wtedy zjadł :lol: a one potem się martwiły czy nic mu nie będzie. A co do tego śmietnika to osz ty, nie przyznałaś się wcześniej :grin: same brudasy na tym naszym turnusie były :grin: A jeśli chodzi o biedronkę to fakt, można i tam kupić, ale te kabanosiki za słabe by były na Abi, raczej jakąś kiełbasę przydałoby się kupić, ale gdzie ją potem trzymać jak tam nie ma lodówki :shake:, a może w tym roku jest u kadry?
  24. [quote name='Elliothooded358']Zarejestrowana na dogo raczej nie jest ale zapisana na listę była. W tamtym roku była z nami na 2 turnusie ; ) Abiutka_ czy to nie Sara wyhodowała robaki w kiełbasie xd?[/QUOTE] Zgadza się, Sary nie ma na dogo, ale za to codziennie z nią przez gadulca pisze :diabloti: A co do tych robaków to dobrze pamiętasz xD tylko to była jakaś mielonka chyba a nie kiełbasa. Ale nie zapominajmy też o naszej Age która też wyhodowała robaki, tylko że w psiej puszcze która stała za długo otwarta :evil_lol: A tak w ogóle to byłam dzisiaj w zoologu i kupiłam tej mojej całe opakowanie żwaczy, uszy świńskie i jeszcze jakąś suszoną kiełbasę. Zakupiłam takie rzeczy bo zwykłe jakieś psie ciasteczka na obóz to byłoby w tym przypadku za mało. Tyle tylko że to się cholernie trudno dzieli, i tyle mi z tego przyszło że się ciachnęłam w palca podczas skomplikowanej operacji krojenia świńskich uszy. :siara: :evil_lol: Jeszcze tylko 6 dni :loveu:
  25. [quote name='ewka122']Ja mam to samo, ja zawsze jak latamy za granicę to ja narzekam na warunki, a tato mówi, że może być gorzej, a na te domku narzeka mój tato, a ja je uwielbiam !!! :** Justyna widzę, że mamy to samo!! :**[/QUOTE] No to widzę że już mamy jedna wspólną cechę :mdrmed: Nasz turnus musi być udany :loveu: nie damy se go zepsuć :evil_lol: Jeszcze 7 dni i jadę do Sary, jeszcze 8 dni i jedziemy razem na obozik :loveu: Już się nie mogę doczekać.
×
×
  • Create New...