kmonika

[quote name='Kisiaraf']Bardzo chętnie pomoge w ogłaszaniu zaraz jak będą zdjęcia. Marzena właśnie taka jest bez zastanowienia wyciąga pomocną dłoń właśnie dlatego tak się złośiłam, że Cudek został u niej bez pomocy.....[/quote to prawda, złota osoba:loveu: zaraz tam jade porobic zdjecia czarnuszkowi:loveu: mam nadzieje, ze nie nabroił:evil_lol:kochany psiak

NASTEPNY ZNALEZIONY PSIAK, NA DT U MARZENY:loveu: PROSZĘ O POMOC [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/sosnowiec-blacky-sznaucer-minatura-zagubiony-szuka-ds-139759/?highlight=sosnowiec+sznaucer[/URL]

Wanilcia slodziutka:loveu:jak sie miewa?

jutro będą FOTY:cool3:

Dzisiaj w Sosnowcu znalazlam pieska w typie sznaucera miniaturowego. Wedlugo mnie Blacky, bo tak dałam psiakowi na imie, albo sie zgubił albo ktos sie go pozbył z premedytacja. Na poczatku myslalam, ze moze ktos go puscił, zeby sobie psiak pobiegał sam na spacerku:mad:co jest czestym zjawiskeim, szczególnie na duzych osiedlach, nad czym ubolewam i nie rozumiem takiego postepowania:mad: Zabrałam pieska do siebie do parcy gdzie został nakarmiony i stwierdzialm, ze o wypuszczeniu go nie ma mowy, bo na Pogoni duzy ruch,myslalam sobie , ze jak psiak bedzie chcial wyjsc to zapne mu smycz i skoro biega sam po dworze to zaprowadzi mnie moze tam gdzie mieszka, ale spotkala mnie niespodzianka bo Blacky nigdzie sie nie wybieral, zaczal sie zachowywac tak, jakby byl u siebie w domu, tak przesiedzial u mnie pol dnia:p Po pracy zapielam go na smycz, zabralam ogloszenia o znalezieniu psiaka i porozwieszalam w okolicy, przy okazji myslalam, ze Blacky zacznie sie wyrywac i ciagnac byc moze w strone domu, ale niestety, widac, ze pies nie bardzo orientuje sie w okolicy i jej nie zna.Nie bylo rady, zabralam go do domu, gdzie zostal obszczekany przez moje 2 potworki:evil_lol:mimo, ze wiekszy od nich dał sie zdominowac.Wnioskuje z tego, ze to lagodny psiak. W kontaktach z ludzmi bardzo przyjazny, daje sie kazdemu poglaskac, lubi sie bawic, bardzo czujny. Poniewaz u mnie w domu sytacja zrobila sie napieta dzieki moim 2 psiakom, Blacky przebywa teraz w zaprzyjaznionym dt u MARZENY, ktorej bardzo dziekuje, ze bez zastanowienia nam pomogla i przyjela psiaka. DT mamy na razie zapewnione przez ok. 14 dni, bo mam nadzieje, ze znajdzie sie własciciel lub nowy domek dla pieska. Bylysmy z Blacky'm u weta, peisek ma okolo 4 lat, wazy 7 kg i jest w ogolnie dobrej kondycji. Prosze o pomoc w oglaszaniu psiaka, podnoszeniu watku i szukaniu domku. Blacky na przyszly tydzien ma byc odrobaczony, odpchlony i zaszczepiony przeciwko wsciekliznie. Jedzienie, ktore kupilam i przekazalam do dt starczy na ok. 10 dni. DT MAMY ZA DARMO:loveu::loveu::loveu: [I][SIZE=6][COLOR=red]FOTKI NA STR 2 [/COLOR][/SIZE][/I] [I][SIZE=6][COLOR=#ff0000][URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/12cae23644ea24b9.html"][IMG]http://images44.fotosik.pl/144/12cae23644ea24b9med.jpg[/IMG][/URL][/COLOR][/SIZE][/I] [I][SIZE=6][COLOR=#ff0000][URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/620be67cf7fdce94.html"][IMG]http://images43.fotosik.pl/143/620be67cf7fdce94med.jpg[/IMG][/URL][/COLOR][/SIZE][/I] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/5c6afdb3e8678e5f.html"][IMG]http://images48.fotosik.pl/143/5c6afdb3e8678e5fmed.jpg[/IMG][/URL]

Farciku kochany teraz tylko domku brakuje..

[quote name='danka1234']Jamnicza skarpeta pokryje brakujacą czesć kosztów za kastracje jamnisia. Rozumiem ze brakuje 50zł,tak?[/quote] serdecznie dziekujemy :multi::Rose:

[quote name='iwona213']czy ktos ma kontakt z amaleną?? uważam że ona powinna pokryć koszty kastracji... czy jeśli amalena nie pokryje kosztów kastracji, można odciągnąć w czasie tą płatność?? ja teraz robie bazarek na sterylke wyadoptowanej przeze mnie suni oraz na psiaka z obdartymi do kości łapkami. Czeka mnie wycieczka do warszawy za tydzien, rónież nikt mi kosztów nie zwróci. Póki co nie mam jak się dołożyć. moze ktoś zrobi bazarek, brakuje tylko 50 zł??[/quote] wyslalam sms do amaleny, niestety bez odzewu..

[quote name='Daria_13']Kochani musimy oddać pieniążki za kastrację Cudka!!! kastracja kosztowała- 80zł tutaj nr. konta fundacji S.O.S dla zwierząt: 93 1560 0013 2367 0569 2079 0001 pieniążki proszę wysyłać z dopiskiem ,, na pomoc dla cudka'' liczymy na wasze wsparcie!!!;)[/quote] ja wysle na dniach ok. 30 zl, prosze o wsparcie, bo wiecej nie moge

[quote name='Kisiaraf']Przepraszam za długą nie obecność spowodowaną wakacjami. Widze, że Iwona213 pieknie mnie reprezentowała-zastępowała. W sobote jechałam na wesele i zadzwoniła do mnie Mama Amaleny z informacją iż jakaś kobieta dzwoniła do niej, że widziała psiaka w gazecie(ja dałam ogłoszenie ze zdjęciem przed wyjazdem) i to jest jej psiaczek hmm Teraz wchodze na wątek a Cudek juz w nowym domciu sama niewiem co myśleć. Chyba już trzeba tylko trzymać kciuki za jego powodzenie w nowym domku. Wielkie ukłony dla Darii i Kmoniki dzięki dziewczyny za domek i załatwienie sprawy do końca.[/quote] w imieniu Cudka dziekujemy za super tymczas:loveu:a wszystkim cioteczkom za troske:Rose:i pomoc

własnie dzownilam do ds Cudka, wszytko ok:multi:pani mnie zapewnila, ze moge spac spokojnie. Piesek nic nie zniszczyl jak zostal sam w domku, tylko nasiusial, ale to mu wybaczymy:evil_lol: podobno bardzo zywiolowy, ale ma domek z ogrodkiem to sie wylata.. ZYCZYMY POWODZENIA CUDKOWI, MOZE UDA NAM SIE ZDOBYC JAKIES FOTKI Z DOMKU:lol:

Cudek, juz w nowym domu.. Mam nadzieje, ze mu sie uda i bedzie szczesliwy, jutro tam zadzownie i zapytam jak tam pierwsza noc minela..

Uffffffffff............... mam umowe dzieki bonty, serdeczne dzieki dla niej..:loveu: wiec jutro w trase.. mam nadzieje ze wsztystko bedzie ok z tym domkiem.. zyczcie nam powodzenia, a Cudkowi przede wszystkim..

Marzena, czyli dt Cudka jedzie ze mna do tego domku, zobaczymy co bedzie.. W dalszym ciagu nie mam umowy.. ale zdobede:cool3: jak jutrzejszy dzien zakonczy sie dla jamnisia pomyslnie to normalnie cos zrobie..:lol:

wiec sie okazuje , ze mam w koncu sama zawiezc tego psiaka, super. Na tem moment nie mam nawet umowy, Daria rozmawiala z domkiem, a teraz mi pisze ze nie jedzie. Skoro tak to nie wiem co robic:shake:

Bounty nie moze, psialam do niej pare dni wczesniej Daria mowi ze domek super, wszystko na pieska czeka wiec chyba jutro jednka pojedziemy Daria prosze o ADRES DOMU nie znam Bytomia, musimy zobaczyc na mapie zeby potem nie bladzic

Daria pani miala ze mna sie umowic na temat wizyty przedadopcyjnej i nic.. cisza.. kto moze jutro do 12 zrobic ta wizyte, bo Daria dostala podobno takie info, ze jutro do 12

[quote name='__Lara']Może Pani to nagle wypadło?[/quote] tak mi sie zdaje, ze wzgledu na pore roku, ze to raczej wyjazd wakacyjny..nie wiem.. w kazdym razie mam pytanie, czy ktos sprawdzi co sie z Princem dzieje, zebysmy mogly spac spokojnie, dobrze by bylo wiedziec gdzie on tarfil po wyjezdzie tej pani..i czy ona wogole go odbierze.. no nic i tak mi sie to nie podoba..

[quote name='Daria_13']Kochani musimy oddać pieniążki za kastrację Cudka!!! kastracja kosztowała- 80zł tutaj nr. konta fundacji S.O.S dla zwierząt: 93 1560 0013 2367 0569 2079 0001 pieniążki proszę wysyłać z dopiskiem ,, na pomoc dla cudka'' liczymy na wasze wsparcie!!!;)[/quote] napisalam sms do osoby, ktora zakladala watek, ze zbieramy za kastracje, niestety bez odzewu, no szkoda.. ja zaplace za transport Cudka . Obiecałam Marzenie , ze pokryje koszty odrobaczenia , nie wiem czy Cudka tez szczepila czy nie, jesli te koszty nie beda duze wplace na konto fundacji 30 zł za kastracje. MOZE KTOS JESZCE SIE DORZUCI:loveu:? BARDZO PROSZE:loveu:

[quote name='Daria_13']Dostałam wiadomość, że pani jednak nadal chce pieska. Możemy go przywieźć w niedzielę lub poniedziałek a godzina jaka nam pasuje[/quote] pani pieska chce na pewno, ale wczoraj do niej dzownilam i maila mi podac termin kiedy moze odbyc sie wizyta przedadopcyjna i cisza, nie odzywa sie..podejrzewam wiec , ze wolalaby uniknac tej wizyty z nieznanego mi powodu, tak jak pislalam wyzej, uzgodnilysmy z Marzena, ze lepiej bedzie dla Cudka , kiedy domek bedzie sprawdzony..do tego czasu Cudek zostanie u Marzeny..Daria masz kontakt z pania, wiec zapytaj jej jeszce raz kiedy moze odbyc sie wizyta przedadopcyjna..Wedlug mnie co nagle to po diable..jesli pani sie zgodzi na wizyte prosze jej adres , zeby bylo wiadomo w ktorej czesci Bytomia pani mieszka, co jest istotne dla osoby sprawdzajacej, ktorej dalej poszukujemy:cool3:

wiecie co , mozecie sie na mnie wsciec, ale nie rozumie po co ktos bierze psa, a potem go zostawia:mad:..jeszcze psa ze schronu.. 2 miesiace to szmat czasu..mam nadzieje, ze pani po niego wroci..

Iwonko, rozmawialam przed chwila z Marzena, Cudek pojedzie do ds kiedy domek bedzie sprawdzony. Jesli nie uda sie to do soboty/ szukamy chetnych do wizyty przedadopcyjnej:cool3:/ zawieziemy go na przyszly tydzien. Cudek po zabiegu kastracji czuje sie dobrze:lol:Umowe adopcyjna przywiezie Daria

transport mam zalawatowiny za zwrotem kosztow paliwa, jestem pelonletnia, az nadto niestety:diabloti:wolalabym miec te 15 lat, ale coz.. domek postaramy sie sprawdzic przed zawiezieniem psa do adopcji, jesli sie nie uda, zobaczymy na miejscu, jak domek bedzie zly to psa zabierzemy, dt zostal juz uprzedzony o tym fakcie, ze piesek moze wrocic z nami ..miejmy nadzieje, ze wszystko bedzie ok. Dzisiaj bede sie kontaktowac z dogomaniaczka z Bytomia czy moglaby nam ten dom sprawdzic wczesniej. Daria ma kontakt z tym domkiem , to nie jest ten do co mowil "ch.. itd" TEMTEN DOMEK ZOSTAŁ SKRESLONY Z LISTY:mad:

ja pojade z Daria_13 tylko na dzien dzisejszy nie mam transportum chyba autobus nam zostaje..

ale wiesci, kurde.. cioteczki jestescie GIT:loveu::multi: