Jump to content
Dogomania

AbwehrstelleBreslau

Members
  • Posts

    20
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

AbwehrstelleBreslau's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

12

Reputation

  1. Mieliśmy parę adoptowanych foksów po przejściach. Niedawno odeszła suka. Proszę o info jeżeli w którymś schronisku lub domu zastępczym na terenie Polski czeka foksterier.
  2. Już wcześniej napisałem, że koszty leczenia jamniczki wzięliśmy na siebie (a tanio nie było, bo trafiła do znanej we Wrocku z wysokich rachunków, kliniki - najważniejsze, że została profesjonalnie zszyta i pocerowana. Foksy na wyjściu i wejściu występują w gumowych kagańcach (rodem z jakiś pornoli sado-maso). Jesteśmy już po pierwszych zajęciach w grupie terapeutycznej. Pies współpracuje i nie sprawiał żadnych problemów. Suka próbowała robić dym i nie mogła powstrzymać się od komentowania zajęć jak i samych kursantów :)) Moje wątpliwości/pytanie co do przyjmownia/odrzucenia mandatu wiązały się z tym, że przyjęcie mandatu rozumię jako uznanie swojej winy (nie mam na myśli odpowiedzialności materialnej). Tutaj psy były na smyczy a kagańców nikt! powtarzam: nikt!!! nie stosuje... To był wypadek losowy i tyle! Jakieś rozhisteryzowane paniusie, czy inne anty-psie lobby (z naszego budynku) zaczynały urabiać sąsiadkę od jamniczki i "robić aferę", więc realne były moje obawy, że będzie "na ostro" tzn że sprawa potoczy się w kierunku próby wyłudzenia odszkodowania...
  3. Ze stanem jamniczki było dramatycznie (rozważana przez lekarzy opcja eutanazji... później amputacji łapy...) Ale wczoraj nastąpił pozytywny przełom, gdy sąsiadka zabrała ją z kliniki do domu. Więc "kamień z serca" - są szanse, że z tego wyjdzie... sprawę załatwiliśmy między sobą - ustaliliśmy że w obrębie nieruchomości nasze psy będą w kagańcach oraz podaliśmy sobie newralgiczne godziny spacerów i (raczej) nie będziemy się ciągać po sądach. Wcześniej naprawdę zaczynało to wyglądać nieciekawie - stąd mój post tutaj :) Równolegle skontaktowałem się z prawnikiem i powiem Ci @Miawko , że w moim pytaniu o przyjęcie/odrzucenie mandatu (w mojej konkretnej sytuacji) było coś na rzeczy... Umówiliśmy się na spotkanie z behawiorystą, aby ktoś mógł obiektywnie i profesjonalnie ocenić co jest z naszym foksem? -) dlaczego wcześniej nie zauważyliśmy żadnych symptomów? -) dlaczego urwał się i poszedł zaatakować? -) dlaczego zaatakował sukę????? @Harley , właśnie z takiej półzaciskowej z łańcuszkiem obroży nasz foks się uwolnił. Mamy w chałupie całą masę różnych psich szelek i obroży... @Sowa , co to są szorki?
  4. Mam pytanie w związku z bardzo przykrą sytuacją: Mieszkamy w domu wielorodzinnym w mieście. Pół roku temu zaadoptowaliśmy ze schroniska 3-4 letniego foksa (nie poznaliśmy jego przeszłości). Pies nie wykazywał ż a d n y c h zachowań agresywnych tzn, zachowywał się jak najbardziej normalne (przyjaźnie) w relacjach z ludźmi i psami. Oprócz niego posiadamy też 11-to letnią sukę foksa, także wziętą ze schroniska 8 lat temu. Nasza suka "od zawsze" ma problemy emocjonalne objawiające się strachem przed innymi psami (obszczekiwanie). Oba psy bardzo się polubiły i cieszyliśmy się suka wyciszyła się w jego towarzystwie. Nasi sąsiedzi z klatki schodowej mają suczkę jamnika o podobnym usposobieniu do naszej foksterierki. Nie muszę chyba dodawać, że obie się nie tolerowały. Zarówno my jak i sąsiedzi stanowczo reagowaliśmy w sytuacjach "kontaktowych" na podwórku, przy wejściu lub przy windzie. Niestety, ostatnio doszło do nieszczęścia, otóż w chwili powrotu ze spaceru z bramy wyszła córka sąsiadów z ich jamniczką. Jak zwykle w takich sytuacjach suki zaczęły ujadać. Żona cofnęła się z naszymi psami uspokajając naszą sukę. Gdy córka sąsiadów oddalała się z jamniczką, nasz pies uwolnił się z obroży (jest dla nas ogromnym zaskoczeniem jak to uczynił?!?!) i pobiegł za jamniczką aby ją gryżć. Żona oczywiście interweniowała. Na moment udało jej się go oderwać, ale w trakcie kotłowaniny (żona wołała bezskutecznie o pomoc) jamniczka zraniła jej rękę w wyniku czego odciągany pies się uwolnił i ponownie zaatakował jamniczkę dotkliwie ją raniąc... Przeszła poważną operację w klinice weterynaryjnej... Zaznaczam, że jest dla nas jasne (co od razu zadeklarowaliśmy sąsiadom), że pokryjemy koszty leczenia suki. To nasz pies się "urwał" i zaatakował... Mam jednak obawy, że teraz jest "montowana afera", bo już słyszę opinie że niby posiadamy jakieś strasznie agresywne psy atakujące także ludzi - co nie jest zgodne z prawdą. Proszę o radę: czy w razie zgłoszenia przez sąsiadów sprawy na Policję powinniśmy bezdyskusyjnie przyjąć mandat karny? czy jednak lepiej z punktu widzenia naszej sytuacji prawnej odmówić i próbować się bronić przed sądem??
  5. Nie, nie! chodzi o Jędrzejewo czy jakoś podobnie - to chyba okolice Piły, północno zachodnia wielkopolska/pomorze zachodnie Wiem z rozmowy telefonicznej, że mają tam foksa-rozbójnika (CZ-153), ale wchodząc na stronę -> http://www.wetserwis.com.pl/s/index.php nie potrafię znaleźć żadnej wyszukiwarki...
  6. Poszukuję foksteriera do adopcji. Mam informację, że w schronisku w Jędrzejowie jest jeden 'agresor' zaewidencjonowany jako CZ-153. Chciałbym zobaczyć jak wygląda, ale zupełnie nie potrafię odnaleźć się na schroniskowych stronie/stronach www... Może ktoś z was by mi pomógł? i podrzucił linka lub jakąś wskazówkę :)
  7. an1a, chyba powinniśmy zdefiniować co rozumiemy pod pojęciem "dominacja", bo dla mnie nie ma ona nic wspólnego z "mieszaniem z błotem"...
  8. >> Napisał [B]karjo2[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f412/nasilajaca-sie-agresja-128237/index5.html#post11534570"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/viewpost.gif[/IMG][/URL] [I]AB, wybacz, skad takie pomysly, to normalnie horror, znow pomysly na teorie dominacji :crazyeye:? W ten sposob mozna tylko sprowokowac nieszczescie, prowokowanie albo bardzo pewnego albo bardzo zastraszonego psa moze sie skonczyc atakiem i powaznymi obrazeniami.[/I] [I] [/I] [I][B]karjo2[/B], czy naprawdę uważasz, że karcenie psa za przejawy skandalicznego zachowania poprzez jego wykluczenie (odwracanie się, zakończanie zabawy, karmienie w drugiej kolejności itp itd) jest prowokowaniem nieszczęścia??!!![/I] [I] [/I] [I]A co do zagadnienia dominacji, to z tego co wiem, kanis-kanis jest bliskim krewnym kanis-lupus i jakoś bardziej przemawiają do mnie obserwacje biologów zachowań społecznych w wilczym stadzie niż uczone mądrości jakiś behawiorystów prowadzących swe badania na Pusi-kanapowej i Pimpusiu-poduszkowcu w domciu Cioci Matyldy :)[/I]
  9. Witam, z mojego doświadczenia z owczarkami niemieckimi ( też po szkoleniu I i II stopień) wynika , że jesteś w sytuacji , wktórej pies zaczyna dorastać i zaczyna starać sie dominować. Czy podsikuje po tobie w terenie? Jeżeli tak to szykuje ci mieksce samca beta w stadzie(rodzinie). Zawsze w takich sytuacjach dominujący samiec, czli ty, powinieneś kontrolować sytuacje i pokazać, że jesteś silniejszy. Pies przebiera miare w zabawie - odwróć sie plecami i ignoruj go.To samo dzieci(zawsze pod kontrolą dorosłego, czyli twoją). Można psa potraktować przez tak zwane wykluczenie-nie zauwazamy go, nie mówimy do niego, ostentacyjnie odwracamy się tyłem, zawsze po sytuacji, w której zachował sie żle. Pies musi wiedzieć o którą sytuacje chodzi i za co ma karę .Samiec po jakimś czasie sam przeprasza. Zawsze pomaga w ''wyjasnieniu" psu, że żle zrobił sytuacja gdzie on jest ustawiony na przeciw całej pozostałej rodziny, wszyscy stojĄ razem po drugiej stronie a ty negujesz zachowanie psa. Jeśli to nie pomoże zawsze jest w ostateczności LANIE ale lepsza jest kara psychiczna. Dzieci niech go ignorują (najlepiej niech się odwracają tyłem, w żadnym razie nie piszczą!) i absolutnie nie mogą dać się przewrócić, na spacerach nie ma wspólnego biegania bo zawsze pies wyładuje na nich złość. Jeżeli pies sprowokuje ciebie do szarpania zbawki, to bezwzgldnie musisz ją mu ODEBRAĆ, chwilkę potrzymać i zawsze ty musisz przerwać zabawę. Karmienie psa musi odbywać się zawsze w drugiej kolejności (po posiłku innych członków rodziny) Spróbuj, zawsze zdążysz wykastrować lub uśpić ale osobiście u weterynarza. Pozdrawiam.
  10. Cześć Wam! wpadłem tutaj z sąsiedniego wątku :) [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f256/przygarniemy-foksia-chlpaka-127808/[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f256/przygarniemy-foksia-chlpaka-127808/index2.html[/URL] i widzę, że nie tylko u mnie jest problem z małoletnią foksiową pannicą... w ogóle nie znam się na suniach, ale wiem jedno: należy konsekwentnie reagować! tzn zabraniać i karcić (choćby odwracaniem sie od niej i nie zwracaniem na nia uwagi) za niedopuszczalne zachowania, bo im pies będzie dojrzewał, to problem będzie tylko narastał!
  11. Właśnie powoli otrząsamy się po stracie naszego członka rodziny (foksia gładkowłosego)... już chciałem prosić o kontakt, bo nie zauważyłem wpisów o znalezieniu domu dla kudłacza (jestem świeży na tym forum i nie wiem jeszcze jak się tu mam poruszać :)) Cieszę sie, że znalazł przyjazny dom... Założę chyba własny post, że szukam foksa :)
  12. Po prostu p r z e s ł o d k i !!! Najwyraźniej trzymałeś go za uszy podczas moczenia w wybielaczu :)))
×
×
  • Create New...