Jump to content
Dogomania

mossie_lisa

Members
  • Posts

    72
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by mossie_lisa

  1. [quote name='bonsai_88']Jaki on maleńki :).... No i ma cudne oczka - takie duuuuże i czarne ;).[/QUOTE] [COLOR=RoyalBlue]niebieskie :D nie widać bo bez lampy błyskowej, a nie chcę mu po oczętach błyskać :) maleńki?! wypraszam sobie :mad: Mati waży około 3300g :loveu: [/COLOR]
  2. Jesteśmy już w domku. Fotki: Szpitalne łóżeczko [LEFT][IMG]http://img59.imageshack.us/img59/7383/p1050060small.jpg[/IMG] Na wielkim łózku mamy jest mi wspaniale... [IMG]http://img59.imageshack.us/img59/7181/p1050081small.jpg[/IMG] Tata patrz! Zając! [IMG]http://img11.imageshack.us/img11/2381/p1050097small.jpg[/IMG] [/LEFT]
  3. [quote name='bonsai_88']No to GRATULACJE :).... Jak tam psiaki na nowego członka rodziny? Ile Mateusz ma długości? Jest aktywny czy daje odpocząć trochę zmęczonej mamusi? Swoją drogą maleństwo z niego - mój potwór jak się urodził miał prawie 4 kilo ;). Do dzisiaj jak widzę normalne wielkościowo noworodki to nie moge się nadziwić jakie to maleństwa :D. AAA.... i czy Mateusz ma już jakieś przezwisko? Pytam się, bo Maciuś był Smokiem odkąd go po raz pierwszy zobaczyłam :). Ps. [B]Ostatnio czytałam, że człowiek jest najaktywniejszy o godzinie, o której się urodził... nie zazdroszczę wam[/B] ;)[/QUOTE] o żesz :crazyeye: ale to chyba ściema bo ja jestem też jakoś tak z północy i o tej porze to moim najaktywniejszym zajęciem jest chrapanie :P Mati do środy w szpitalu - standartowa procedura. Nie mam pojęcia ile ma długości, podawali ale wyleciało mi z głowy, pewnie przez zmęczenie, za duzo przez te dwa dni nie spałem. Zaraz po urodzeniu szalał a dziś jest jak aniołek. Cycuś i lulu, i tak w kółko. Zdjęcia mam ale kabelek do aparatu zostawiłem w pracy więc dopiero jutro wrzucę. Cały czas się nie mogę nadziwić, że to drobniutkie maleństwo w leżance to moje... idę odespać te dwa dni :D Lisa chyba coś skumała bo dziś grzeczna od rana leży, spi i nie rozrabia...cuda cuda od zejścia wód żona rodziła 7 minut. SIEDEM :D Lekarka była w szoku... poród rodzinny fajna rzecz...polecam. Zwłaszcza jak tata pępowinę sam przecina :lol: przepraszam ze pisze sieczką ale ciężko myśli do kupy pozbierać zieeeeeew.
  4. Panie i Panowie... Pragnę oznajmić, że dziś 40 minut po północy urodził się nowy członek rodziny. Mateusz waży 3300g drze się wniebogłosy i jest wiecznie głodny :multi:
  5. [quote name='Marta_Ares']piekna jest!!! wybacz za moje slowa- ale dla mnie to jest zwykly brak odpowiedzialnosci....[/QUOTE] nie no, nie tak. po pierwsze pies jest spuszczany tylko poza okresem rui po drugie tylko wieczorem jak ptactwo w domu siedzi po trzecie w mojej okolicy myśliwych, sideł i innych takich zagrożeń nie ma mam ją całe życie na sznurku prowadzić? chcielibyście życie na smyczy przeżyć? jak widzę radość w jej ślepiach jak dostaje tą ułudę wolności to serce rośnie. Nie wychowywałem jej od startu więc trudności z początku z nią miałem. teraz wraca, ja jestem szefem stada i ona to wie. jej bieganie z oponą po prostu nie wystarcza, musi poszaleć, pozwiedzać, a żaden człowiek tak szybko jak pies nie pobiegnie. dopóki mam takie możliwości w terenie to mam zamiar korzystać. Husky to nie jest pies kanapowy... poza tym Liska nie jest spuszczana codziennie "idź w diabły się wyszaleć" tylko przy spełnieniu pewnych warunków co do pokrywy śniegu, sytuacji na wiosce itd... wczoraj i dziś zamiast śniegu jest lód i psica w domu siedzi... oczywiście szczęśliwa z tego powodu... nie chce mi się więcej pisać....
  6. No patrz... a moja jak ją puszczę to od razu długa w las :D A ty swojego brzdąca puszczasz i nic ... heh
  7. Podajcie linka do bazarku i ewentualnie komu zgłaszać jakieś rzeczy do wystawienia na bazarku. Pani Anano - czy można prosić o jakiś numer konta na który można parę groszy na Tiarkę wpłacić?
  8. Sledy od Sali_pl (allegro) poprzednie się dobrze sprawowały tylko gdzies znikły :| Żona ma sie dobrze ;) Całą noc padał marznący deszcz więc śnieg ma na wierzchu warstewkę lodu. Poza tym jest odwilż i boję się że do poniedziałku się wytopi :( Psica poszła wczoraj w las, wróciła nad ranem, ogólnie eksperyment z wieczornym wypuszczaniem haszczaka się powiódł i od dwóch tygodni wraca grzecznie po paru godzinach biegania :loveu: zastanawiam się nad kupnem GPSa dla niej, zobacze dokąd biega ;) a po powrocie... [CENTER][IMG]http://img695.imageshack.us/img695/2987/p1050035small.jpg[/IMG] [/CENTER] [CENTER][IMG]http://img695.imageshack.us/img695/2739/p1050033small.jpg[/IMG] [/CENTER] [CENTER][IMG]http://img695.imageshack.us/img695/1255/p1050031small.jpg[/IMG][/CENTER]
  9. Szkoda takiego fajnego psiaka. Prosze dać znać jak będzie Pani coś wiedzieć o rehabilitacji suńki, postaramy się przecież jakoś pomóc ... hihi, jak się uraz psicy naprawi to cały opis zachowań Tiarki do kosza pójdzie :loveu: z naturą się nie wygra :p
  10. [quote name='sunshine']Do narodzin kolejnego członka rodziny mossiego ;D. Będzie tatusiem :D[/QUOTE] Kurcze...jaka ta Sunshine spryciula :) Skąd Ty takie rzeczy wiesz? :P ... może dziś przyjadą sledy :multi:
  11. [IMG]http://img6.imageshack.us/img6/5651/p8013047.jpg[/IMG] REWELKA! wygląda jak japoński smok :D
  12. [quote name='bonsai_88']A w ogóle jaka ma być płeć potomka?[/QUOTE] HOP! ;) Zaczynamy odliczać dni i godziny ;)
  13. Bonsai, nic a nic się nie łamiemy, poród [B]najpóźniej[/B] za tydzień ;) [CENTER][IMG]http://img237.imageshack.us/img237/6393/p1050004small.jpg[/IMG] [IMG]http://img22.imageshack.us/img22/7396/p1040973small.jpg[/IMG] [IMG]http://img22.imageshack.us/img22/9965/p1040979small.jpg[/IMG] [IMG]http://img237.imageshack.us/img237/4369/p1040987small.jpg[/IMG] [LEFT] ... sledy mi gdzies wcięło, żesz jego :angryy: ... mać ... a tu śniegu masa :multi: [/LEFT] [/CENTER]
  14. [quote name='sunshine']O To wesoło :D A ja poproszę fotki dzieciaków ;D i życzę szczęśliwego porodu dla żony;)[/QUOTE] Dzieciarnia rozłazi się pod nogami, drze się w niebogłosy... [IMG]http://img213.imageshack.us/img213/1077/14046865.jpg[/IMG] [IMG]http://img245.imageshack.us/img245/2554/89454899.jpg[/IMG]
  15. prezenty... hmm... cztery prezenty kwiczą i pełzają, w styczniu urodzi się prezent od żony...nie narzekam :P przyplątała mi się angina tuż przed sylwkiem :| antybiotyk i L4 a za oknem pada śnieg...
  16. [quote name='sunshine']Al piekna kartka:D Jak tam dzieciaki?:)[/QUOTE] Rosną, kwiczą, próbują poszczekiwać, jedzą, kupkają, śpią, kwiczą, jedzą... czasami się towarzystwo zaczyna rozłazić na wszystkie strony i wtedy jest jeden wielki krzyk, bo posadzka zimna i w sumie to lepiej było na posłaniu... ślepka nadal zamknięte... i całe szczęście bo jak tylko to oczy otworzy to zaraz będzie tego pełno pod nogami. Jak tam poświątecznie? Kilogramy przybyły ? :P
  17. [CENTER] [COLOR=DarkSlateBlue][I]Wszystkim odwiedzającym, całej ekipie dogomanii życzymy[/I][/COLOR] [IMG]http://img511.imageshack.us/img511/612/snieta.jpg[/IMG] [/CENTER]
  18. Gdy na niebie gwiazdka mrugnie Zanikają wszelkie kłótnie Stół potrawami zastawiony Śnieżny obrus wykrochmalony W kącie ślicznie pachnie drzewko Przyozdobione wręcz królewsko Lampki, bombki i cukierki A na stole pyszny sernik Czas najwyższy Moi Drodzy by życzenia Wam tu złożyć Zdrowia, Szczęścia, Spełnienia i Radości by w te święta spokój u Was gościł. serdecznie pozdrawiamy Liska Tomek Karolina i maleństwa
  19. Bardzo dziękujemy za życzenia Świąteczne to miło wiedzieć, że ktoś o Nas pamięta :multi: [COLOR=RoyalBlue] [/COLOR][I][FONT=Comic Sans MS][COLOR=RoyalBlue]Życzymy Wam samej radości Na stole wielkiego karpia bez ości Choinki zielonej, prezentów ogromu Na stole potraw by nie brakło nikomu Wieczorem Wasz zwierzyniec zagada Wpadniecie z wizytą do swego sąsiada Opłatek wspólnie w gromadce złamiecie Wszystkiego "naj" życzę, co tylko zechcecie. [COLOR=Blue]Lisa & Tomek & Karolina (z małym Mateuszem w drodze)[/COLOR] [/COLOR][/FONT][/I]
  20. [url]http://img116.imageshack.us/img116/6330/zdjcia0064.jpg[/url] WAMPIR :D
  21. Ten biedny mokry szczurek po wyjściu z wanny się otrzepał... i były wtedy dwa mokre szczurki.... Lisa i jej Pan... Ale mi się przykro zrobiło jak dziś wyjżałem za okno a zamiast śniegu ciapa... nici z sanek :( Lisa weszła na jakiś nowy etap życia, zrobiła się bardziej poważna, już nie ma takiej ochoty na wygłupy, normalnie nie poznaję psa :P Zaczeliśmy ją wieczorem puszczać luzem (bo kury pochowane) - robi "długą" w las i za jakiś czas szczęśliwa i zziajana wraca. Pada na posłanie i idzie spac. Raz tylko franca wróciła po 6 godzinach... myślałem, że zwariuje jak jej tyle nie było. czemu śniegu nie ma... ;(
  22. Aż mnie zagotowało... co za nieodpowiedzialnym kawałem (cenzura) trzeba być żeby się tak zachować. Normalnie niektórym powinno się dożywotnio odbierać prawo posiadania jakiegokolwiek zwierzęcia wyłączając pchły, wszy i kleszcze ( a niech go gryzą!). Wygłaskaj Shirkę od nas. PS. nasze "stadko" poprzez okultyzm bonsai powiększyło się ;)
  23. [quote name='HuSkYy-Paulina-94']a gdzie byliscie bo wszystko to schroniskowce ??:D:D ja nie mam psa :roll::placz:[/QUOTE] w galeriach sygnaturki :D
  24. [quote name='HuSkYy-Paulina-94']jeny taka sliczna a ja jeszcze tej galerii nie widzialam :mdleje: wgl was nigdy nie widzialam :D:loveu::loveu::loveu:[/QUOTE] A myśmy u Ciebie już byli :cool3: tylko odcisku łapy nie zostawiliśmy :p
  25. [quote name='bonsai_88']A w ogóle wiedzieliście o ciąży Sary?[/QUOTE] Cieczke miały równo z Liską, tyle że haszczkę pilnowałem ja a cielaka brat :mad:....
×
×
  • Create New...