Jump to content
Dogomania

moni83

Members
  • Posts

    42
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by moni83

  1. Sliczne zdjecia bo modeleczka przecudna:cool3::cool3::cool3::cool3::cool3: Jest naprawde kofffana,na pewno jestes szczesliwa ze ja masz:p Pozdrawiam serdecznie i calus w cudny nosek slicznotki:razz:
  2. cudny Hektorek!!:razz: Buziaki Celinko,milego dnia zycze.:calus::buzi::buzi::buzi::buzi::buzi:
  3. Celinko nie bylo mnie a tu tyle pieknych zdjec:razz: Cudne naprawde,ciesze sie ze aparat udalo sie naprawic:multi: bedzie duzo zdjec kochanych jamnisi:multi: Nie smuc mi sie prosze,jestes wspaniala,robilas i robisz wszystko naprawde bardzo dobrze nawet doskonale:buzi: myslami jestem z Toba.Trzymaj sie.Buziaki
  4. bardzo mi przykro z powodu Twojego pupilka.Zycze powodzenia i tego aby bylo juz tylko dobrze.Na pewno wszystko sie uda-trzeba byc dobrej mysli:calus::buzi: Pozdrawiam,duzo sil zycze!
  5. Dziekuje bardzo za odpowiedz. Wlasnie czytalam o tym ze nie mozna zostawic jaderka ktore nie zeszlo bo moze piesek zachorowac,oraz jaderko moze blokowac nozki wtedy sa problemy...Kurcze nawet nie spodziewalam sie ze tyle pieskow moze miec taki problem.Ja najprawdopodobniej wybiore sie na operacje po nowym roku..ok..na sama mysl jest mi smutno...Biedne wszystkie pieseczki,ktore maja jakiekolwiek klopoty:shake:
  6. Nie martw sie :calus: do mnie tez prawie nikt nie przychodzi..tak to juz bywa,pewnie potrzeba troche czasu-sama nie wiem :hmmmm:;) Ja z ogromna checia poogladam fotki pieknego Amorka8) Milego popoludnia zycze:p
  7. Super tak pobiegac po plazy8-) Milego dnia zycze:razz:
  8. Tobiaszek jest piekny!!! Moj jamnis rowniez mial dyskopatie-ciezka nawet lekarz nie dawal szans na powrot do zdrowia ponad 4 miesiace leczenia i sie udalo tak jak u Twojego jamnisia:) Rowniez potracil go samochod...kto by pomyslal ze takie podobne maja 'wspomnienia'... Twoj jamnis to naprawde slicznosci,taki wesoly i pogodny widac,pelen energii:) Pozdrawiam serdecznie,buzka dla Tobiaszka-swietne imie:cool3:
  9. jakie sliczne zdjecia,Amorek jest przeslodki i widac ze ma duza radosc na sniegu:D:D:D:Dog_run: Pozdrawiam:buzi:
  10. Dzien Dobry;) Zycze wszystkim milego i cieplego dnia-nie wiem jak u Was ale ja po przebudzeniu zobaczylam snieg:razz: co prawda nie za wiele,tez za dlugo sie nie utrzyma bo dodatnia temperaturka,ale widac zima juz dala znac o sobie:) Jack poszalal troche na sniegu to jego pierszy w zyciu sniezek,ciekawe co myslal gdy go zobaczyl.Jesli snieg sie utrzyma porobie kilka zdjec i dodam na moja stronke:):) Celinko znow chcialam pisac do Ciebie przez 'pani' hihi kwestia przyzwyczajenia:lol: Przesylam buziaki calej rodzince,jestescie super.:buzi::calus: Mam nadzieje ze moze uda sie nam poznac na zywo-tak bardzo bardzo Ciebie lubie:grins: Oj ale mnie od rana na czulosci zebralo hihi:oops: Pozdroienia dla wszystkich,pieknego dnia zycze:D:D
  11. Czesc Nera-i ja odwiedzilam Twoja stronke:lol: na pewno bede tu bywala. bardzo sie ciesze ze dalas domek pieskowi w potrzebie,to bardzo ladnie z Twojej strony. mala jest sliczna naprawde a ze lobuzuje to nie przejmuj sie jest mloda wyrosnie z tego:)Moj ma tez dopiero 6 miesiecy ciagle jemu psoty w glowce ale to jest slodkie choc czasem potrafi mnie zezloscic:evil_lol: Jack gdy pojawil sie u nas przez kilka dni tez zjadal wszystko z miski bardzo szybko i trzasl sie przy tym.nasypalam pelna miske-musial najesc sie do syta bo po tym jak wszystko zjadl zaczal jesc wolniej i zostawia nawet jedzonko,wiec nie martw sie Twojej tez to przejdzie. Pozdrawiamy Was.Widze ze mala dorwala sie do obrusa hihi :evil_lol:
  12. Faktycznie Roki byl podobny troche do mojego jack'iego i ten bystry wzrok malego psotnika..[*]
  13. Dziekuje bardzo za odpowiedzi.jak kupowalismy Jack'iego nie mialam pojecia ze nalezy zrocic na to uwage.Myslalam,ze naturalna rzecza jest ze jaderka schodza...szczerze to nie wiem czy hodowca wiedzial ze wystapi taki problem... Raz jeszcze dziekuje za odpowiedzi.Pozdrawiam
  14. Ale pieknie sobie spia Sloneczka:loveu: Buziaki w te piekne noski:buzi: Celinko dla Ciebie najcieplejsze usciski,trzymaj sie Kochana:calus:
  15. Kurcze przykro mi..moj Jack jest bez rodowodu wiec na szczescie tego problemu nie mam... nawet nie zdawalam sobie sprawy z tego,ze pieski maja klopoty tego typu,szkoda ze akurat nas musialo to spotkac.. zastanawiam sie czy gdy okaze sie,ze jednak trzeba bedzie isc operowac Jack'iego czy nie dac wyciac tego jaderka ktore zeszlo..podobno dzieki temu mozna uniknac pozniejszych klopotow.Mam jamnisia Maxia 11letniego,ktory w tym roku musial byc kastrowany poniewaz mial guza na jaderku i zaczal produkoac 'damskie' hormony.Moze ktos wie jak to jest,czy warto poddac go kastracji??
  16. Dzien dobry wszystkim:lol: Przyszlam sie przywitac i zyczyc milego cieplego dnia:buzi::painting::helo:
  17. Piekny jest Twoj Amorek naprawde,ma takie sliczne i slodziusie oczka-boski jest:razz: Pozdrawiam serdecznie,bede Cie czesto odiedzala i zapraszam do mnie:p
  18. Dziekuje za odpowiedz Ewo. Obawiam sie ze bedziemy musialy poddac nasze pieski operacji,choc miejmy nadzieje ze jeszcze cos sie zmieni.Oby stal sie cud,zebysmy mogly tego uniknac...Pozdrawiam serdecznie
  19. Tu niedaleko mnie mieszka malzenstwo z dzieckiem(nie wiem w jakim ieku) i maja psa rasy GOLDEN RETRIEVER,ze tego co widze chodzac z moim czesto baia sie razem.Tak dokladniej to nie znam zbyt dobrze piesko wiekszych ale wlasnie przeczytalam ze te pieski sa ok. "Odpowiednio przygotowany golden retriever może zostać psem myśliwskim. Obecnie najczęściej jest psem towarzyszącym i ze względu na usposobienie - przyjacielem rodziny. Psy tej rasy są często szkolone na przewodników niepełnosprawnych, dogoterapeutów, a z uwagi na doskonały węch - jako psy policyjne (wyszukiwanie narkotyków) oraz ratownicze. Sprawdzają się także w psich dyscyplinach sportowych np. agility, obedience. Psy charakteryzują się dużą inteligencją i posłuszeństwem oraz łagodnym charakterem. Golden Retrievery są energiczne, wytrzymałe i aktywne. Towarzyskie potrzebują bliskiego kontaktu z członkami rodziny, dobrze tolerują inne zwierzęta w domostwie. Slyszalam ze labradory tez sa spokojne,ale z wlasnego doswiadczenia to nie iem.Skoro nie chcecie 'kurdupelka' to malych ras nie bede tu polecala;)
  20. Ja znam wiele psow ktore lubia i przede wszystkim akceptuja dzieci.Moj jamnik Max i JRT rowniez lubia dzieciaki tyle ze ten 2 jest jak na razie przynajmniej zbyt zywiolowy:) Sa rowniez psy wiekszych ras ktore dobrze zachowuja sie wobec dzieci.Najwazniejsze to swiadomie podjeta decyzja i dobre zapoznanie sie z rasa-dzieki temu mozna uniknac klopotliwych sytuacji w zyciu.Oczywiscie zachowanie psa jest w jakims stopniu zalezne od tego jacy sa wlasciciele,zauwazylam ze jesli domownicy sa cierpliwi i lagodni dobrze wplywa to na pieska. zgazam sie z wypowiedzia powyzej,bardzo madra wypowiedz. Pozdrawiam:)
  21. Kochana Celinko:D:D Ja tez bardzo sie ciesze,ze sie poznalysmy,a to wszystko dzieki naszej milosci do jamnisi. Prosze nie smuc sie,wiem wiem latwo sie mowi-bol tak latwo nie przechodzi ale postaraj sie pomyslec choc w jakims stopniu pozytywnie,na pewno Atosik teraz jest zdrowy,nic Go nie boli i jest z pozostalymi pieskami.jestem pewna ze caly czas mysli o Tobie i reszcie jamnisiow.Nadal Bardzo Cie Kocha i kto wie,chyba nawet patrzy sobie na was z gory i sie usmiecha gdy wy sie usmiechacie... I tak jak mowisz,jesli to prawda ze jest nam dane kiedys spotkac sie z tymi ktorzy odeszli,to bedzie jeszcze wiele wspolnych chwil gdy spotkasz sie ze wszystkimi Skarbusiami i wtedy juz nic Was nie rozlaczy :calus::calus::calus::calus: Pozdrawiam Cie serdecznie i cala rodzinke.Trzymaj mi sie cieplo i prosze nie zasmucaj sie.Ja caly czas myslami jestem przy Tobie-naprawde:* Nawet jak bylam niedawno na spacerze z pieskiem myslalam o Tobie o Atosiku Cudnym..:buzi::buzi:
  22. Witam serdecznie. Mam 6 miesiecznego JRT ,niestety jeszcze nie zeszlo jemu jedno jaderko,jakby zatrzymalo sie w polowie drogi:look3:...Wiem,ze najprawdopodobniej czeka nas operacja:( Czy jest jeszcze szansa,ze jaderko zejdzie??? troche czytalam o tym w necie,sa rozne opinie..ja szczerze boje sie tej operacji...jakis czas temu moj jamnik Max byl kastrowany z powodu guza i tak strasznie zle sie czul po operacji...Zdaje sobie sprawe z tego,ze operacja bedzie konieczna jesli nic sie nie zmieni,ale ciagle mam nadzieje ze moze akurat.. jesli ktos jest w stanie mi odpowiedziec bede bardzo wdzieczna. Pozdrawiam.monika.:painting:
  23. "Skoro masz dzieci,to ja na twoim miejscu wybralabym mniejszego psa o spokojnym charakterze-to jest bardzo wazne aby pies mial w sobie wiele spokoju"-dokladnie to napisalam.I nie widze sensu dalszej dyskusji z toba
×
×
  • Create New...