Jump to content
Dogomania

FeelNoses

Members
  • Posts

    16
  • Joined

  • Last visited

FeelNoses's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Wiesz, już długo zbieram się do kupna, ale albo są, a moja rodzinka ma wonty, albo jeszcze się nie urodziły. Mam już nawet wrażenie, ze jak zobaczę shi-tzaka na ulicy to go po prostu chwycę i zwieję :evil_lol:
  2. NIE! Musisz mi ją oddać! :D Widzę że chowa się bardzo dobrze. I jeszcze ten śnieg...Bajka.
  3. Wiesz, moja ciotka ma shih-tzu od roku, i dla niego nie ma nic piękniejszego, niż wodny maraton w porannych kałużach. Nie róbmy z psów zabawek:lol:. W naturalnym środowisku psy nie mają papilotów i ubranek (jak dla mnie ubranko dla pieska, to trochę smutna sprawa). I nie przejmuj się Yani! Ona jest cała śliczna i ma ładniejszy włos niż nie jeden piesek :multi:
  4. Jest śliczna. Taka przemoczona do suchej nitki heh:lol:. Chyba pies jest szczęśliwy gdy może pobiegać po deszczu, bez żadnych płaszczyków. Jest śliczna, ile ma (lat, a raczej miesięcy), i czekam na kolejne zdjęcia.
  5. Metryka jest z tego co wiem... ale nie ma rodowodu (nie wiem czy to jedno i to samo). A zresztą ten pies jest taki słodki teraz (ma roczek) ze kto by tam myślał czy ma metrykę, i rodowód, bo pełną gębą york.
  6. Z tego co wiem to rodzice mają rodowody (matka to byłą championka ze Słowacji) ale akurat ten piesek był najmniejszy, i hodowca stwierdził że to jest ustalane w wyniku przeglądu miotu...spróbuję ponegocjować stawkę,ale nie chcę hodowcy do siebie zrażać...
  7. No dobrze wszystko rozumiem, ale nie każda hodowla w której szczeniaki są nierodowodowe jest pseudo? prawda? mój kolega kupił (yorka) na allegro za 800 zł bez rodowodu. ale pojechał tam na miejsce, psiaczki w kojcu, posłanko przy nich mamusia. I wszystko było dobrze...Ale już na forum ,,o psach i kotach'' powiedziano ze to straszne, i że wspomaga pseudohodowle. Nawet wyjaśnienia nic nie dały. A tak się z tego pieska cieszył(to tak jak ostatnio z in vitro, facet patrzy na szczęśliwą rodzinę z dwójką dzieci zapłodnionych tą metodą, i mówi jaką cenę zapłacono za to szczęście) Może po prostu to nie była pseudohodowla... Nie wiem, wytłumaczcie dokładnie to pojecie, bo na razie to cały czas ktoś tym szafuje, że powoli robi się z tego jakieś lobby. Ja nie wiem, sam sie nie mogę już w tym połapać:lol: Teraz będę kupować pieska. Znalazłem hodowlę, pieski śliczne, ale cena za jednego to aż 1500 złotych... a to dla mnie za dużo. Nie wiem, moze to tylko moje odczucia, ale w niektórych tak zwanych dobrych hodowlach też panuje rządza pieniądza (nie mówię a kurat o tej mojej, nic co poleca Pumilo nie może być złę, musi być dobre:lol:) I fakt, gdy porozmawiałem z Panią Agatą przez telefon to moje wrazenie jest jak najlepsze (widać że profesjonalizm) Proszę, wytłumaczcie mi to pojęcie, to będę mógł się wypowiedzieć.
  8. mam pytanko, jaki to koszt, wygrawerowanie imienia na identyfikatorze?
  9. Ta piłka jakoś mnie specjalnie nie przekonała, wydaje mi się mało trwałą, co potwierdził wilczur mojej cioci (choć szczeniak). O, kupiłem tą przytulankę, jest słodka, i mam nadzieję ze się spodoba. A tak w ogóle to w jakim wieku twój pies zaczął się interesować zabawkami. bo dziś w sklepie dowiedziałem się ze piesek dopiero po 3 miesiącach zaczyna się tak normalnie bawić.
  10. UWAGA!!! TO TYLKO OSTRZEŻENIE!!! Moja koleżanka ma pieska-yorka. Kupiła mu tydzień temu orkę kostkę, ze wstążeczkami. Okazało się że wstążki są tylko delikatnie związane, i pies bez problemu je rozplątał, i zjadł. Zaczął się dusić, ale chwilkę potem już udało mu się odksztusić obcego. wszystko skończyło się dobrze, ale to przestroga, a tak się składa ze ja coś takiego kupiłem psu, i odplątałem te dzyndzelki. Nikomu nie życzę takiej przygody...
  11. Śliczne! Pomimo tego że wolę krótkowłose shih - tzu! Wy macie nerwy ze stali i chyba kupę cierpliwości! 13 psów, wszystko to strzyc, papilotować, prowadzać na wystawy, no i jeszcze rozmnażać! Podziwiam. I keidy nareszcie będą u was szczeniaczki!?
  12. Krótko mówiąc, Adam Słodowy może ci buty czyścić :cool3: Lubię robić takie rzeczy (można pomyśleć, i zrobić coś naprawdę dla psa, no i jest to taki prezent ,,od serca'') Taki sznur to dobra przeróbka starych, nie potrzebnych rzeczy, na coś pożytecznego. Ciekawe czy mój pies będzie chciał się czymś takim bawić.... BO JUŻ ZROBIŁEM!!!
  13. Ja na święta planuję coś dla mojego psa....nowy domek :) po prostu go jeszcze nie mam! Ale będę miał!Trzymajcie kciuki ze już w grudniu będę go mieć. No i dostanie szereg rzeczy.
  14. FeelNoses

    Ustka :)

    Cześć wszystkim! Jak w temacie. nie mam jeszcze psa, ale mniej więcej co roku (no teraz już mniej) wybieramy się nad morze gdzieś, i jeszcze do Ustki (polskie morze jest piękne). Mieszkamy w zaprzyjaźnionym pensjonacie na osiedlu kwiatowym na ulicy Krokusowej, gdzie właściciele są fanami psów, a i widzę że goście przyjeżdżają ze swymi czworonogami. Jeśli ktoś chce namiary, to spróbuję odgrzebać :)
  15. A moze daj zdjęcie tego kółka bo jakoś nie kojarzę....
×
×
  • Create New...