**Villemo**

Myślę,że należy poczekać na aktualne informacje bezpośrednio od emdziolek...Mam nadzieję,że jednak się pozbiera i nie odpuści...:roll: Cyrk,dogomaniacy...CYRK:shake:

Boże jaki piekny!!!:loveu: I taki cud nie "wzięcia" w schronie:crazyeye:???

Nie,nie musisz go nigdzie rejestrować bo a)rasa American PittBull Terier nie jest zarejestrowana w polskim ZK b)pies bez rodowodu to mieszaniec choćby nie wiem jak bardzo podobny;) Nie wydaje mi się,żeby ktokolwiek ZMUSIŁ Cię do oddania psa bo tak mu się widzi.Przestrzegaj przepisów i jednocześnie powoli zjednaj sobie sąsiadów:)

Ok,ale wytłumacz mi w jaki sposób i na co konkretnie ma pomóc ciąża?

Deklaruję 10zł(może być?) ale wpłacę w środę lub czwartek.Poproszę nr konta na pw. Być może będę mieć też tymczas dla jednego malucha(z opcją DS jeśli mój plan się powiedzie...) oczywiście jak podrośnie Też czekam na decyzję Emdziolek-jakąkolwiek podejmie nie będę negować.

A czy właściciele zgodzą się na taką ingerencję?

Ma już hodowlankę?A co wet na to?

Kuźwa,Imageshack nie chce mi wgrywać zdjęć...why? Próbuję dalej:/

Błagam weź się w garść i przestań pisać bzdury;)Zapewniam Cię,że Twój seksapil jest z pewnością niedoceniony przez psy wszelkiej płci:evil_lol: Zachowanie Twojego szczeniaka to nic szczególnego-Ameryki nie odkryłeś.Poczytaj trochę na ten temat.Na juz dam Ci radę:ZAWSZE po takim seksualnym ataku;) kończ zabawę i mów stanowczo nie,nie wolno czy co tam innego używasz do wskazywania,że sie nie zgadzasz na takie zachowanie.

Zaznaczam,że nie jestem specjalistą;) Ja zaaranżowałabym spotkanie na neutralnym terenie(np łąka) i wtedy poobserwowała.Może Twoja sucza "nie daje sobie w kaszę dmuchać" na swoim terenie,który suka mamy byc może też uważa za swój własny prywatny;) bo zrozumiałam,że często bywa u Ciebie... A czy któraś ewidentnie zaczyna pierwsza?Jak się gryzą?Powarkują i klapią paszczami nie robiąc sobie krzywdy czy jawnie się tłuką na zabój? Myslę,że najrozsądniej byłoby zaprosić behawiorystę coby fachowym okiem rzucił:razz:

O ojcu google coś wypluwa.Ma syna championa Polski;)

Jeśli pies był rodowodowy to byc może jednak ktoś go hodował(znajomi niekoniecznie mówili prawdę-może sprzedali:razz:). A próbowałeś w Związku Kynologicznym?

Ostatnio oglądałam jakąś gazetę Show czy coś podobnego o gwiazdach;) Było o pupilach sławnych osób.Między innymi wyczytałam,że Magda Shejbal ma bullteriera a mi jakoś on na Staffika wyglądał-ale może ja się nie znam:D Jego zdjącie jest tu(troszke powyżej połowy strony): [url=http://www.forumserialtv.nmj.pl/printview.php?t=481&start=45&sid=ac06ee49cc866bfa1a525d71b4383be7]Zobacz temat - Newsy - bez komentarzy[/url]

[SIZE=3]Norka chwali się nowym nabytkiem tj szeleczkami:razz:I powiem Wam,że sucza chodzi w nich 100% lepiej niz na obroży nawet kolcach.Więc kolce won są szelki;)[/SIZE] [SIZE=3]Normalnie powagaaaa;)[/SIZE] [IMG]http://img123.imageshack.us/img123/7775/crim0858.jpg[/IMG] [SIZE=3]Dobre było ale sie skończyło;)[/SIZE] [IMG]http://img123.imageshack.us/img123/3605/crim0839.jpg[/IMG] [SIZE=3]Nowy dywanik(właściwie dzięki N juz nie wygląda jak nowy:mad:) stał się ulubionym miejscem do wyginanek.Bo taki mięciutki i puszysty;)[/SIZE] [IMG]http://img123.imageshack.us/img123/424/crim0840.jpg[/IMG] [SIZE=3][/SIZE]

Nie mogę skopiowac zdjęcia a chciałam rozesłac i może poogłaszać...

Ale zaniedbałam galeryję:oops::oops::oops: Dziś będzie coś nowego:lol:

PET jest to rasowy pies,ktory w metryce ma zapis "niehodowlany" czyli nie może mieś szczeniąt.Taki pies ma jaką wadę dyskwlifikujacą go do hodowli.Np wada zgryzu czy nieprawidłowe umaszczenie. Cena zazwyczaj b atrakcyjna;) Zadzwoń do ZK i zapytaj o obecne mioty.Wtedy obdzwoń hodowle i pytaj o PETy.

Przepraszam-nie czytałam całego wątku(tylko początek).Czy są jeszcze i jakie pekiny do adopcji???

Buda powinna być na tyle duża,żeby pies mógł swobodnie się w niej położyć.Zmierz psa jak leży rozciągnięty;) Jeśli to ma byc tylko zadaszenie na ciepłe dni to chyba wystarczy 3-ścienna(z jedną "pustą" ścianką.

Bardzo,bardzo mi przykro... :-(

Nora kilkakrotnie się kaleczyła na poduchach(niezbyt głęboko).Ranę przemywałam pod bierzącą wodą,dokładnie osuszałam i psikałam plastrem w sprayu-trzeba przytrzymać łapkę aż spray zaschnie,tworzy wtedy taką powłoczkę odkażającą i zabezpieczająca.

Jak długo pies jest u Ciebie?Czy w hodowli był zaszczepiony na zakaźne?

Wygląda mi to na parwowirozę.A kupy baaardzo cuchną? Wlew dożylny można zmienic i wkłuć się gdzie indziej. Koniecznie do weta... Czy pies cokolwiek pije?Jeśli pije sam to ok ale po prawidłowym podaniu kroplówki nie wlewać wody na siłę,bo może to tylko zaognić wydalanie...

A co tu robić?Czekać cierpliwie;)Dużo czytać o rasie,kompletować wyprawkę przebierając i wybrzydzając:evil_lol: A z jakiej hodowli kupujesz psiaka i kiedy odbierasz(bo rozumiem,że już się urodził i czekasz,tak?)

Ale PO CO???