Jump to content
Dogomania

malgos

Members
  • Posts

    560
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by malgos

  1. On jest po prostu niesamowity! Gdybyście widzieli jego radość w chwili, gdy był stamtąd zabierany... W schroniskowej budzie skulony, cały dygocący. Za bramą- euforia, w samochodzie- już szczęśliwy pies! Gdy na chwilę wyszłam z samochodu- znów panika... Ten chudziaczek całym sobą prosi o miłość. [B]Raku- [/B]dziękuję. Powodzenia małemu :-)
  2. [quote name='kanna']....[U]malagos[/U] proszę wybierz go/QUOTE] malgos -nie malagos... Choinka, ze takie podobne... Uhhh...biorę go i już, nie ma innej opcji...
  3. Niech ciotki decydują i wypowiedzą się która opcja będzie dla niego najlepsza.
  4. W każdy rejon Krakowa :-) Po południu rozwożę po Krakowie trzy koty, coś na pewno da się ustalić. A jeśli nie jutro- to przetrzymam go u siebie aż ktoś będzie mogł go odebrać, tyle, że w Chrzanowie.
  5. Mogę jutro po niego pojechać, byłabym w Olkuszu ok. 10.00. Wzięłabym go do siebie, a po południu/wieczorem wybieram się do Krakowa. Czy miałby kto go w Krakowie odebrać?
  6. Pani z Chrzanowa, która kontaktowała się z fundacją w sprawie sterylizacji kotki i szukania jej domu (miała przesłać zdjęcia do ogłoszenia jej na stronie) wydała dziś, cała w skowronkach (bo- "Jak jej tam będzie dobrze!"), kotkę- niewysterylizowaną- do Zagórza. A nowym właścicielom ze sterylizacją się nie spieszy- bo CHCĄ MIEĆ MAŁE KOTKI! Normalnie myślałam, że mnie potarga :angryy: :angryy: :angryy: Zrobiłam jej taki wykład, że nie wiem,czy jeszcze zadzwoni :angryy: Obiecała rozmawiać i przekonywać.
  7. [B]Oczywiście, masz rację, Czarodziejko, a na Twoją wiadomość powołałam się tylko dlatego, że była to właśnie [U]formalna formułka[/U].[/B] [B]Można było Twoją obietnicę otwarcia wątku przedstawić pewnie w inny sposób (nie jako cytat), co nie zmieniłoby faktu, że jak dotąd pozostała ona pusta- z przyczyn, które dla osób spoza fundacji pozostaną nieznane.[/B] Z mojej strony koniec OT.
  8. [quote name='dorixx']jedno jest pewne wątek koci został zamknięty na pewno nie dla dobra zwierząt :shake:[/QUOTE] [B][COLOR=green]MOD[/COLOR][/B] [B][COLOR=green]Wklejanie prywatnych wiadomości jest poniżej pewnego poziomu kultury osobistej. Widać od razu, komu jej brak. [/COLOR][/B] [INDENT]Nic takiego jak dotąd się nie wydarzyło, widać, w tzw. "międzyczasie" zostały poczynione inne ustalenia, skoro wątek dalej zamknięty, a na moje pytanie "dlaczego?" Czarodziejka milczy. Nie- żeby mi specjalnie zależało, ale ktoś tu nieźle miesza :lol: [/INDENT]
  9. [quote name='Ulaa']Nic nie stoi na przeszkodzie, aby otworzyć nowy koci wątek. Podobnie jak nowy wątek chrzanowski, bo ten nieco zgnił już;)[/QUOTE] Wobec tego, jeszcze na tym "zgniłym" wątku, mając na względzie, że ostatnio ze strony fundacji zniknęła notka o planowanej budowie schroniska w...;) i śladowej ilości zwierząt pod opieką pragnę zapytać: [B]Na co fundacja przeznaczyła (lub ma zamiar przeznaczyć) wpływy z ostatnich kwest i z 1%, który wpłynął w tym roku?[/B] Co skłania mnie do postawienia takiego pytania? Ano to: [quote name='Ada-jeje'][SIZE=4][B]Oswiadczenie Zarzadu.[/B][/SIZE] [B]W zwiazku z minusowym bilansem za rok 2009, oswiadczamy ze od tego momentu nie mozemy zapewnic opieki zadnym nowym zwierzetom.[/B][/QUOTE] [IMG]http://images38.fotosik.pl/379/da66c0cc60cc75b8med.jpg[/IMG] -1,86 :roll: +16.773,01 :-) :-) :-) ... i to: [quote name='Ada-jeje']Jak zakonczy sie wplyw z jedengo procenta, wtedy mozna bedzie ustalac wydatki, nie omieszkamy zapytac was o zdanie w planowanych wydatkach.[/QUOTE] Tak, tak...
  10. Pozwolę sobie zacytować siebie: [quote name='malgos'] Proszę też o nie korzystanie ze zdjęć mojego autorstwa w celach bazarkowych itp [/QUOTE] To, że fotki kotów szukajacych domów zostały kiedyś zamieszczone na starej stronie fundacji nie oznacza, że stały się one własnością fundacji. Proszę o zaprzestanie korzystania przez fundację ze zdjęć mojego autorstwa na nowej stronie (aktualnie- jedna z fotek w nagłówku strony)
  11. Wiecie co? To smutne. Fundacja PRO ANIMALS Na Pomoc Zwierzętom z siedzibą W CHRZANOWIE. Wychodzi na to, że na naszym terenie działa jakaś organizacja prozwierzęca. Fikcja, bo, jak się okazuje... NA NASZYM TERENIE NIE MA ZWIERZĄT POTRZEBUJĄCYCH POMOCY! A dziś w Karniowicach- psiak poważnie potrącony przez samochód- trafił do Pani Heleny i Diany Rawickich, a parę dni temu- cztery kociaki wyrzucone w pudełku pod lasem w Trzebini, i wiele, wiele innych... Bardzo wiele ostatnio znalazło domy, bez rozgłosu, po cichu, bez szumu medialnego. Fundacja oczywiście nic o nich nie wie, o tych konktetnych, BO NIE CHCE WIEDZIEĆ! Fundacja ma przecież misję do spełnienia- ratować tysiące! Wysyłanie pism mało kosztuje. Najlepsi wolontariusze to tacy, którzy tylko kwestują, a następny 1% przyda się również na Kluczbork. Tak, jestem zła na to, co się dzieje. [B]Zwierzęta z naszego tarenu nie mają znikąd pomocy[/B], a fundacja usiłuje prężyć się na swojej stronie internetowej. I nie omieszka przeznaczyć 1% na to, na co jej się żywnie podoba. A co? Wolno jej!
  12. Dzidek powędrował wreszcie na stronie fundacji za Tęczowy Most... Wreszcie. Czy ktoś nad tym panuje? Czy admin nowej strony w ogóle orientuje się jakie zwierzaki szukają domów? Czy znowu pojawią się na stronie jakieś "martwe dusze" szukające domów? Oczywiście na odpowiedzi na te i poprzednie pytania nie liczę. Głowy w piasek. Najprościej.
  13. [URL]http://proanimals.org/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=38&Itemid=12&lang=pl[/URL] Z Dzidkiem to chyba adminowi nowej strony fundacji dokumentnie coś się pokichało... Skąd wziął się na stronie "koty szukające stałych opiekunów"??? Wiem, że trzeba wykazać się dorobkiem, ale to już lekka przesada! To "mój" kociak. Dzidek nie żyje od roku...a za chwilę pewno na stronie pojawi się jeszcze: "zaadoptuj wirtualnie". Weź, fundacjo, już przestań...
  14. Zanosi się na mały interesik... Z aktualnego Przełomu: [IMG]http://img822.imageshack.us/img822/5011/p1250540.jpg[/IMG]
  15. Czy fundacja jest jeszcze zainteresowana tym tematem, a w przyszłości ew. współpracą czy jakimkolwiek działaniem w tym miejscu? [URL]http://www.libiaz.pl/index.php?option=16&action=news_show&news_id=1574&lang=pl[/URL] Czy są w fundacji jeszcze jacyś żywi ludzie? Jeśli są, to ostatnio wszyscy się pochowali... Halooooo, fundacjooooo, odeeezwij się!
  16. Tigerek ma się świetnie, wyciszył się, uspokoił i- niewiarygodne- zrobił się słodki! Nawet zewnętrznie się zmienił, uszka nosi jakoś bardziej "do przodu"- jak na szczęśliwego psa przystało. Wczoraj rozmawiałam z jego opiekunem, często widuję go też na porannym spacerku. Miłość jest wzajemna, trafili na siebie, o to chodziło :)
  17. Natalio, fundacja jest teraz bardzo zajęta lansowaniem się na innych wątkach, więc oczekując odpowiedzi uzbrój się w cierpliwość :razz:
  18. Mam pytanie: Dlaczego osoby, które chcą wysterylizować bezdomne kotki są informowane, że fundacja DOPŁACA do sterylizacji, i tylko dzięki temu osoby te płacą nie 130 a 90zł? Tak, wszyscy są zadowoleni. Tyle tylko, że to... NIEPRAWDA! Fudacja nic tu nie dopłaca, to kolejne mydlenie oczu :roll:
  19. Super! Murzyneczku- ale miałeś fuksa! Chyba z wpływów na Murzynka zostanie jeszcze niemała nadwyżka, jeżeli aktualne jest rozliczenie w pierwszym poście. Może jakiemuś innemu biedakowi się przyda? Czy już coś zostało ustalone?
  20. Feluś straszny bidoczek :-( Trzymać kciuki, żeby z tego wyszedł, bo wygląda to poważnie :-( Do nowych domów ostatnio poszły: Muszka- ostatnia z kociaków krzeszowickich- została krakowianką [IMG]http://images49.fotosik.pl/349/7d67b581c0dd5b1a.jpg[/IMG] i Mila- czarna szylkretka z kociaków spod śmietnika- również zamieszkała w Krakowie [IMG]http://images39.fotosik.pl/345/e5ca6f343baa4628med.jpg[/IMG] Tym sposobem z wiosennego "wysypu", nie licząc Lewka i Nyksia została trójka: Kleofas [IMG]http://images38.fotosik.pl/344/a1ad2f7578487d86med.jpg[/IMG] Gabi [IMG]http://images39.fotosik.pl/345/dabf53cd6b890ca0med.jpg[/IMG] i najstarsza- Ajka, ostatnia z kociaków z rowu [IMG]http://images40.fotosik.pl/333/d9e9dfa792854758med.jpg[/IMG]
  21. W związku z chorobą Furii [*] i Łatka [*] ze skansenu, trzy najmłodsze, jedyne nieszczepione u mnie kociaki dostały surowicę odwirowaną z krwi kotów, które przeszły panleukopenię (dawcą był m. in. mój Jerry) i wylądowały w izolatce. Dziś zostały zaszczepione, mam nadzieję, że już nic złego się nie podzieje. (Łatek -czarno-biały kocurek ze skansenu również dostał surowicę, ale niestety :-(, miał już pierwsze objawy i nie udało się...) Domy ostatnio znalazły: Maczek- od koteczki Bolusi- zamieszkał w Krzeszowicach [IMG]http://images47.fotosik.pl/346/4a65c41efcdf96aamed.jpg[/IMG] Ami- przedostatnia z siedmiu kociaków krzeszowickich- zamieszkała w Nowym Wiśniczu [IMG]http://images48.fotosik.pl/318/096995f75ee20c63.jpg[/IMG] i Yoko- czarna koteczka z czwórki wyrzuconej pod śmietnik na Niepodległości w Chrzanowie (zamieszkała w Krakowie). Z tej adopcji podwójnie się cieszę :-) Yoko ma ważną misję do spełnienia, a koteczkę można teraz zobaczyć tu: [URL]http://mabako.blogspot.com/[/URL]
×
×
  • Create New...