Jump to content
Dogomania

marta-t

Members
  • Posts

    311
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by marta-t

  1. Kochani, na naszym bazarku zbieramy pieniążki na leczenie dla suni. Ma poważne problemy z nerkami i wymaga operacji guzków powstałych wokół sutków. Sunia nie znalazła domu, cały czas przebywa w domu tymczasowym. Potrzebujemy waszej pomocy!
    [URL]http://www.dogomania.pl/threads/223079-Bazarek-na-podopiecznych-Inicjatywy-Lokalnej-Dla-Zwierz%C4%85t-trwa-do-25.02.2012[/URL]

    [URL="http://fotofotki.pl/viewer.php?file=bp4p81npes5k4uic9t5f.jpg"][IMG]http://fotofotki.pl/pliki_img/bp4p81npes5k4uic9t5f_thumb.jpg[/IMG][/URL]

  2. W jednej z podkrakowskich wsi został znaleziony pies w typie husky, słaniający się na nogach, chory. Psiak z pewnością spędził swe życie na łańcuchu, którego fragment jeszcze wisiał mu u szyi. W tej chwili przebywa w hotelu, gdzie się zdecydowanie wzmocnił i stanął na nogi. Niestety wciąż ma wyraźne objawy neurologiczne, które mogą świadczyć o urazie głowy (np. w wyniku wypadku) lub o rosnącym guzie. Sprawę wyjaśniłby tomograf, ale to bardzo kosztowne badanie. Psiak jest leczony, ale takie problemy leczy się długo. Na pewno lepiej byłoby, gdyby ten czas spędził w domu, z kimś kto okaże mu trochę serdeczności. "Chłopak" funkcjonuje normalnie : śpi, je, wychodzi na spacery, jest przyjazny i łagodny. Niestety przy najmniejszym pobudzeniu czy ekscytacji kręci się w kółko.
    Dajcie szansę haszczakowi!
    Kontakt : [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL], 534884174

    [URL="http://fotoo.pl/show.php/150217_dsc-0109.jpg.html"][/URL]
    [URL="http://www.567.pl/?v=dsc0109.jpg"][IMG]http://www.567.pl/miniatury/dsc0109.jpg[/IMG][/URL]

    [URL="http://fotoo.pl/show.php/150217_dsc-0109.jpg.html"][/URL][url=http://www.567.pl/?v=krcioek1.jpg][img]http://www.567.pl/miniatury/krcioek1.jpg[/img][/url]
    [URL="http://fotofotki.pl/viewer.php?file=yefkbemw1rbrwygry2p4.jpg"][IMG]http://fotofotki.pl/pliki_img/yefkbemw1rbrwygry2p4_thumb.jpg[/IMG][/URL]

  3. Szukamy domu dla psiaka w średnim wieku mix foksteriera, który otrzymał imię Piątek, bo trafił do nas właśnie w piątek. Długo błąkał się w okolicach Zielonek. Zachodził do okolicznych gospodarstw w nadziei na jedzenie czy jakieś miejsce do spania. Niestety "zarobił" tylko kilka paskudnych pogryzień, które nie chcą się goić. Piątek przebywa obecnie w hotelu. Jest niepoprawnym optymistą, radosnym indywidualistą, który wypuszczony z kojca chodzi za człowiekiem krok w krok. Piątek zasługuje na prawdziwa przyjaźń. Piątek wciąż jest leczony, chociaż niewiele się tym przejmuje. Będzie wykastrowany i zaszczepiony. Pomóżcie znaleźć dom dla Piątka!

    Kontakt 534 884 174 lub [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

    [URL=http://fotoo.pl/show.php/150216_dsc-0097.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl//out.php/t150216_dsc-0097.jpg[/IMG][/URL]
    [URL="http://www.567.pl/?v=dsc0097.jpg"][IMG]http://www.567.pl/miniatury/dsc0097.jpg[/IMG][/URL]
    [URL="http://fotofotki.pl/viewer.php?file=xxgpl6njmm6ui03g098.jpg"][IMG]http://fotofotki.pl/pliki_img/xxgpl6njmm6ui03g098_thumb.jpg[/IMG][/URL]

  4. Czy one będą duże? Pytam, że mamy kogoś chętnego na szczeniaka, z którego wyrośnie duży psiak. Niestety, nie zarejestrowałam informacji na temat pożądanej płci, ale się dowiem. Pozdrawiam

    [quote name='iwoniam']aktualizacja:
    te 2 psinki - [url]http://www.dogomania.pl/threads/222357-Dwa-male%C5%84kie-szczeniaczki-zamarzaj%C4%85-w-budzie-ko%C5%82o-Olkusza.-B%C5%82agamy-o-ratunek-%21%21%21%21%21%21%21?p=18552804#post18552804[/url] nie są już w budzie, są bezpieczne na DT, teraz szukamy im domu.
    piesek ma się dobrze, suczka nie bardzo..
    i jest rzecz jasna w pobliskim pseudoschronisku cała masa kolejnych maleństw..[/QUOTE]

  5. Witam,
    1. Przytoczony pierwszy fragment rzekomej mojej wypowiedzi w internecie jest w rzeczywistości fragmentem postu na forum osoby, której absolutnie nie znam, a która mieszka, jak można się dowiedzieć z jej profilu, w Chełmie. Jest tam umieszczony również mój prywatny mail i mail fundacji. Specjalnie zarejestrowałam się na tym nieznanym mi forum, żeby zwrócić uwagę tej osobie, iż nie życzę sobie umieszczania mojego prywatnego adresu internetowego.
    2. Nie mieliście i nadal nie macie Państwo strony internetowej i to jest fakt. Od miesiąca słyszę, że jest tworzona. Kiedy jednak zapytałam dlaczego nie macie chociażby tzw. "strony w budowie", gdzie byłby chociaż podany adres i numer telefonu, usłyszałam, że nie wykupiliście Państwo jeszcze domeny internetowej.
    3. Psy z Państwa schroniska, rzeczywiście nie mają tego wszystkiego, co mają zwierzęta w krakowskim schronisku i to też jest fakt. Chyba, że zechce nam Pani wszystkim udowodnić, że tak jest. Mówię tu np. o całodobowej stałej opiece weterynaryjnej z zespołem dobrych weterynarzy, gabinecie weterynaryjnym wyposażonym w najlepsze środki i leki, zamkniętymi pomieszczeniami dla zwierząt chorych, miejscami przygotowanymi na przyjęcie szczeniąt, pełnowartościową karmą dla zwierząt, również karmą specjalistyczną i całą masą wolontariuszy. Ale nawet takie schronisko prosi o pomoc mieszkańców Krakowa, bo zdaje sobie sprawę, że warunki pogodowe są wyjątkowe.
    4. Jeżeli ewentualni chętni na psa, nie mogą go nawet obejrzeć na zdjęciu w internecie, to decydują się na niego zaocznie? A Państwo uprzejmie zawożą pieska?
    5. To, że schronisko stoi w szczerym polu to fakt. To, że zwierzęta przebywają na mrozie 24 h na dobę to też fakt. To nie jest zarzut, to stwierdzenie faktów - szkoda, że Pani tego nie rozróżnia. Sama zawiozłam z koleżanką rzeczy, które udało nam się naprędce zorganizować, żeby zwierzętom było cieplej. Wiem też, że inne osoby starały się coś pozbierać i dowieźć w ten weekend. Inne schroniska są otwarte na taką pomoc.
    6. Czy na pewno jest Pani szczera, pisząc, że TOZ nie ma uwag? Powiatowy też nie ma uwag?
    7. No właśnie - nie zna mnie Pani. Intencje moje są takie, żeby zwierzęta nie musiały przebywać w schronisku, a jeśli już muszą to w dobrych warunkach i jak najkrócej.
    8. Nie będę bezwzględna i nie napiszę jak wygląda jedzenie, które dostają psy i jak wygląda kwarantanna i system szczepień.
    9. Nieśmiało proponuję, żeby zajęła się Pani ogłaszaniem psów do adopcji, a nie śledzeniem moich poczynań w internecie. Jest to żenujące. I to Pani zdaje się traci w ten sposób czas i energię w sposób zupełnie bezsensowny.

  6. Wcześniej pisałaś "boksy są ogromne, budy ocieplone", więc ludzie myślą, że wiesz to na pewno. A teraz się okazuje, że musisz dopiero zapytać. To jest tak samo rzetelna informacja jak ta z obsługą przez "Maxvet".


    [quote name='Asior']epe, znowu czepiasz się znowu słów.. gdzie ja napisałam, ze tak ma byś, chodziło mi o coś zupełnie coś innego. A co do bud, spytam się inspektorów czy to prawda.



    jest to zarejestrowane schronisko[/QUOTE]

  7. Problem polega na tym, że nie ma konkurencji, więc właściciel dyktuje ceny jakie chce i zapewnia w tej cenie to co uważa za stosowne. Gminy teraz muszą mieć umowę ze schroniskiem więc płaczą i płacą. Na szczęście udało nam się namówić gminy do współpracy, aby nie wszystkie zwierzaki trafiały do schroniska. Tyle, że nasza inicjatywa wymaga wolontariuszy, domów tymczasowych, środków finansowych itd. Pomimo moich ogłoszeń na dogomanii nie zgłosił się żaden wolontariusz ani dom tymczasowy, który chciałby współpracować. Miejsc w hotelach jest ograniczona ilość, a w lecie nie będzie ich w ogóle. Poniżej treść jednego z moich ogłoszeń :
    Moi drodzy,
    W kilku gminach podkrakowskich (Zielonki, Michałowice, Iwanowice, Skała, Wielka Wieś) powstały grupy inicjatywne złożone z mieszkańców i sympatyków tych gmin, które współpracują z gminami, pomagając im realizować zobowiązania wynikające z nowej ustawy. Ponieważ podkrakowskie gminy mają do "wyboru" tylko jedno schronisko, jego właściciel dyktuje warunki i z jednymi podpisuje a z drugimi nie, nie mówiąc o tym, że schronisko to zapewnia absolutne minimum, jeśli chodzi o opiekę nad zwierzętami, które naszym zdaniem jest dużo za małe (np. budy są nieocieplane i niewyłożone niczym, poza niewielką warstwą trocin). Naszym celem jest pomoc bezdomnym zwierzętom, tak aby nie musiały trafiać do schroniska, a tym które już trafiły szukamy nowych domów. Współpracujemy, jak pisałam z gminami, ale też z fundacją DAR SERCA. Mamy już za sobą udane interwencje zlecone przez urzędy gmin i jak na razie nasz program działa. Ale... bardzo potrzebujemy wolontariuszy i domów tymczasowych. Z tym jest najbardziej krucho - posiłkujemy się hotelami. Zdajemy sobie sprawę, że zwierząt potrzebującym pomocy jest wiele, ale prawda jest taka, że te które przebywają w krakowskich schronisku mają nieporównywalnie lepsze warunki bytowania, szansę na leczenie, program adopcyjny schroniska i przede wszystkim szansę, że ktoś przyjdzie do schroniska i je weźmie. Psiaki ze schroniska w Racławicach nie mają tego wszystkiego, a szansa, że ktoś tam pojedzie po psiaka jest praktycznie zerowa. Jeśli ktoś z Was chciałby i mógłby pomóc - prosimy o kontakt na adres : [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] lub kontakt z Fundacją DAR SERCA ze Skały.
    [quote name='wellington']Taka stawka za odlowienie jest placona prawie na calym terenie Malopolski z tego co wiem.[/QUOTE]

  8. Dziewczyny z "Maxvetu" nie obsługują tego schroniska!!! One nam po prostu pomagają, jak trzeba któremuś psiakowi, wyciągniętemu stamtąd, udzielić pomocy weterynaryjnej. Poza tym wrzuciły na swoją stronę nasze zdjęcia, zrobione w schronisku. Nie wszystkie zwierzęta możemy przecież zabrać. Dla części, która tam wciąż siedzi szukamy domów.

    [quote name='Asior']marto-t a gdzie ja byłam nie kulturalna to Ty zaczęłaś od razu mnie atakować....

    Therion wątpię...
    facet dostaje 2500 zł od psa więc właściwie kasę ma, no ale chyba niestety nie ma wymogu aby mieć ambulatorium. Z tego co wiem dziewczyny z Maxvetu "obsługują" to schronisko[/QUOTE]

  9. Może tak grzeczniej....odrobina kultury jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Miałam odwagę zadzwonić do KTOZ-u wyobraź sobie, choć nie uważam tego za jakiś wyczyn, i powiedziałam o swoich obawach. Jedyne co usłyszałam to, że lepiej żeby te psy siedziały tam niż się błąkały po wsiach. Pozwolę sobie napisać, że myślę, iż nie siedzisz w tym bardziej niż ja. Nic o mnie nie wiesz. W każdym razie ja tam byłam kilkakrotnie, a ty ani raz. Takie są fakty.
    Odpowiedź dla missieek : kotów nie przyjmują, nie mają kociarni.

  10. Ja do poniedziałku mogę "coś" przetrzymać, ale czy jest możliwy transport do Skały? Dzisiaj nie dam rady już podjechać. W poniedziałek mogę podrzucić do Maady.
    [quote name='Maada']hej, mogę wziąć jedną taką małą bidkę na DT i poszukac jej domu, ale dopiero w pn, na weekend wyjeżdzam :(
    Dzis byla najzimniejsza noc, wiec jesli przezyly to mam nadzieje, ze do pn wytrwają.. No i nie mam jak jej przywiexc z Olkusza, nie mam auta.. macie szanse zalatwic jakis transport do zabierzowa?

    Co z tym łaciatym malenstwem ze szczeniakami?[/QUOTE]

×
×
  • Create New...