krysti27

Witam, I co z psinką? Uporczywe lizanie minęło? Nie jestem behawiorystą, ale gdybym miała zdiagnozować ten przypadek uznałabym, że to nerwica, może psiak ma za mało uwagi z Waszej strony? Wiadomo, że każdy ma swoje obowiązki, ale jak już macie czas dla psiaków to może poświęćcie im czas aktywnie? rzucanie piłki, bieganie, aby je wymęczyć i pozbawić energii, wtedy jak wyjdziecie z domu, one zmęczone pójdą spać i suczka nie będzie miała sił na swoje natręctwa. Można też spróbować zająć ja czymś podczas Waszej nieobecności, zostawiać smakołyki schowane w jakieś zabawki, albo kupić nowe gryzaki, żeby pies miał zajęcie. Jak już naprawdę nic by nie skutkowało, to chyba warto pomyśleć o zakładaniu kołnierza na czas, kiedy suczka zostaje sama, żeby nie zaogniać infekcji... Pozdrawiam

Witaj Pysiu i Diabołko :) Jak czuje się psiak? Czy czarnuch w Twoim avatarze to ona? Dr Neska coś odpisała? Dodaj jakieś zdjęcie psiaka, co u niej nowego? Przykro mi z powodu choroby Twojego Taty, ale najważniejsze, aby nie cierpiał i tą myślą musisz się karmić w gorszych chwilach. Ciężko Ci musi być samej zajmować się chorymi rodzicami i jeszcze suczką, mam nadzieję, że psiak jak najszybciej pokona ten kryzys.

Tu ktoś w lipcu chciał go sprzedać, skontaktuj się, moze nadal aktualne. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/222931-sprzedam-ORNIPURAL-100ml[/URL]!!!!

Z tego, co piszesz, operacja ma być jutro - jak jej stan zdrowia? Wiem, że martwisz się wynikiem, ale staraj się przez tych kilka godzin być spokojna, Twój niepokój udziela się psu. Niestety, nie potrafię zinterpretować przedstawionych wyników krwi :( Mój psiak miał tydzień temu operację, niby standardową, ale okazał się "jednym na ponad tysiąc przypadków psem", który ją ledwo przeżył, więc postaraj się sunię teraz wspierać, uspokajać i smerać. Nie przesadzałabym z nagonką na Użytkownika, upławy mogły być wynikiem zwykłego stanu zapalnego, a udanie się do weterynarza z samego rana pokazuje, że właścicielom na psu zależy. Nie piszę tego odnośnie tej konkretnej sytuacji, ale ogólnie - zawsze warto pokazać psa kilku niezależnym, polecanym wetom, czasem mają inną interpretację tego samego stanu rzeczy, więc lepiej się skonsultować, bo uwalniająca się do organizmu ropa może szybko doprowadzić do sepsy i śmierci zwierzaka, więc lepiej mieć pewność wyniku. Ja ze swoją suczką byłam na usg u "polecanego weta", który stwierdził ropomacicze w badaniu usg i powiedział, że chce od razu operować - a ja mu na to - proszę wskazać na obrazie macicę, bo suczka jest po sterylizacji z jej usunięciem, na co padła odpowiedź-"a przepraszam, to jelita"... a pies byłby już na stole... Trzymam ksiuki za suczkę!

Witam, Ze strony fb: [URL]http://www.facebook.com/#!/events/381923761846627/[/URL] [TABLE="class: uiGrid mvm"] [TR] [TD="class: vTop"][/TD] [TD="class: vTop"]Aktualizacja 22.05.2012 - mamy pewnych już 15 domów... u innych chętnych przeprowadzimy wizyty..... jeśli ktoś z Państwa wyraża chęć przygarnięcie psiaka na dom tymczasowy a nie kontaktował się jeszcze z nami to bardzo prosimy o telefon na numer 694132231 Aktualizacja 0...7.05.2012 Informacje organizacyjne: 1. Kontakt: - Ania – 505 067 140 (17-22) - Irena – 508 081 582 (10-17) - Agnieszka - 694 132 231 (10-23) 2. Na naszej stronie proszę pobrać, wypełnić i odesłać Kartę Informacyjną. Na samym dole strony: [URL="http://otozanimals.czest.pl/inspektorat-w-cz%C4%99stochowie.html"][COLOR=#3b5998]http://[/COLOR]otozanimals.czest.pl/inspektorat-w-cz%C4%99stochowie.html[/URL] [COLOR=#333333]3. Mamy nadzieję, że znajdziemy odpowiednią ilość domów w ciągu tygodnia, góra 10 dni. 4. Po potwierdzeniu adopcji tymczasowej – my przystąpimy do działania. 5. Wszystkie psy zostaną odebrane w ciągu jednego dnia. Tego dnia pojadą prosto do weterynarza na obdukcję. Prosto od weterynarza rozpocznie się rozwożenie zwierząt. 6. Osoby, które zdecydują się pomóc MUSZĄ być tego pewne na 100% - a chodzi dokładnie o kilka szczegółów: - nie znamy stanu psychicznego wszystkich piesków. Oczywiście wszystko może być oki, ale może się też zdarzyć, że zwierzęta te-trzymane w klatkach będą wylęknione. Mogą się załatwiać w domu. DT musi zdawać sobie sprawę, że taki psiak powtarzam, może, ale nie musi – wymagać specjalnej opieki i nakładu pracy związanej z socjalizacją. Te zwierzaki żyją w piekle i nie zaznały od ludzi niczego dobrego – więc trzeba im pokazać, że nie wszyscy ludzie są źli. Dom Tymczasowy musi zdawać sobie z tego sprawę, gdyż ze względu na ilość zwierząt nie możemy sobie pozwolić na ich przenoszenie i szukanie nowego miejsca w sytuacji, gdy np.: po 2 dniach ktoś zadzwoni z informacją, że piesek siusia, szczeka itd. i mamy go zabrać. Chodzi o pomoc tym zwierzętom. 5. Domy Tymczasowe podpisują umowę „o dom tymczasowy” z OTOZ Animals. Tekst główny !!! UWAGA!!! Otrzymaliśmy doniesienie o nielegalnej hodowli psów pod Katowicami. Sprawdziliśmy – warunki są dramatyczne. Będziemy odbierać zwierzęta i PILNIE poszukujemy domów tymczasowych dla dużej ilości psiaków RAS MINIATUROWYCH (West, Shih Tzu, York, [SIZE=4][U][I][B]Grzywacze Chińskie[/B][/I][/U][/SIZE], Chihuahua, Sznaucer miniaturka, Pinczery) Nie możemy chwilowo podać więcej informacji, dla dobra zwierząt. PILNIE potrzebne są nam domy dla tych zwierzaków - tymczasowe lub stałe. [/COLOR][COLOR=#333333]Osoby chętne do pozostania DT lub DS. dla tych maluchów proszone są o kontakt pod nr. 508 081 582[/COLOR] lub mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [/TD] [/TR] [/TABLE]

Bunia84 - wysłałam Ci PW, odczytaj i odpowiedz.

Hej, znalazłam kilka ogłoszeń: TANI I NAJLEPSZY PRZEWÓZ OSÓB POLSKA - HOLANDIA TEL.790488430 WYJAZDY DO NIEMIEC-HOLANDII-BELGII. -PONIEDZIAŁEK-ŚRODA-CZWARTEK-NIEDZIELA ZADZWOŃ SPRAWDŻ TERMINY WYJAZDÓW. [LIST] [*][B]adres:[/B] Chojnice [*][B]tel.[/B] +48 660580120 [*][B]e-mail:[/B] [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [/LIST] Daj znać co u Ciebie, jak wygląda kwestia z psiakiem!

Jeśli chodzi o ta grzywkę ze Świnoujścia, rzeczywiście była tam, piesek oczekiwał na właściciela w DT, właściciel się nie pojawił więc psiak został w tamtym domku na stałe. Czyli nie ma co się o niego martwić :)

Mój grzywacz, jutro skończy 3 miesiące, od 22 sierpnia jest z nami i na chwilę obecną pratycznie nie załatwia się w miejsce inne niż kuweta :) Nie wychodzimy z nim jeszcze na dwór, bo wet zalecił poczekać aż skończy szczepienia, ale w domu maluch rzadko zostawi niespodziankę. Więc problem sikania u mnie myślę, że jest juz zamknięty, jednak biorę poprawkę że póki dorasta to czasem może mu się jeszcze zdarzyć.

Witam, Od piątku jestem właścicielką prawie 8 tyg. szczeniaka chińskiego grzywacza. Pierwszą noc mały całą przepłakał, ale nie podeszliśmy do niego i kolejne noce są już spokojne. Mały usypia wieczorem i śpi smacznym głębokim snem aż do 6:20, o tej godzinie wstaje i zaczyna wyć i szczekać na zmianę, tak robi aż do 7:00 bo o tej godzinie dostaje karmę. Nasza próba ignorowania go nic nie daje, on i tak lamentuje... Co z tym zrobić? Gdy po zabawie wraca do swojego kojca, też wyje próbując nas w ten sposób przywołać, jednak gdy nie reagujemy po 5-10 minutach się uspokaja. Gdy wychodzimy z domu też jest spokój, ale co zrobić z tym rannym budzeniem? NIEKATUALNE-już sami wpadliśmy na rozwiązanie :)