Witam serdecznie!
Dziewczyny drogie - poddaję się. Proszę dowiedzcie się ile mamy długu u pani weterynarz i uzgodnijcie termin do którego możemy go spłacić. Mogę ewentualnie sama zadzwonić tylko nie wiem czy pani doktor będzie chciała rozmawiać z kimś nieznajomym na takie tematy. No i nie znam numeru, ale to pikuś.
Wychodzi mi co najmniej [B]72 z[/B]ł długu (dwa ostatnie szczepienia kosztowały 50 zł i 22 zł). Ostatnio wpłaciłam 40 zł dodatkowo (ale nie swoje tylko Agata wpłaciła więcej na karmę), co miało pokryć część chipowania (pozostało 12 zł na chipowanie, które dołożę od siebie). Ale czy to wszystko nie dam rady teraz ocenić, bo nie mogę spędzać tyle czasu przy komputerze, zeby przekopywać wątek. Dzisiaj siedzę od 8:30 i niestety nic mi się nie zgadza. Jednym zdaniem - suma z przedstawionych rachunków nijak się ma do tego, co wpłacałam, a wpłacałam na prośbę na wątku lub telefoniczną - pamięć jest ulotna i dlatego teraz po prostu nie wszystko mogę ustalić. Przykro mi za ten bałagan, ale postanawiam poprawę już od zaraz !
Po pierwsze - skoro ustaliłyśmy już z Agatą i Sylwią, że to ja będę wpłacać za karmę (nie wiem komu), pensjonat (do Sylwi) i wydatki weterynaryjne (na konto lecznicy), to bardzo proszę po prostu umieszczać na wątku rachunek i dopiero wtedy zrobię wpłatę. Umieszczę też potwierdzenie z banku, żeby nie było niejasności. Jeśli rozliczacie się gotówką, to prosze o informację na qwątku wcześniej, że np. kończy się karma i niedługo trzeba będzie zamówić. Prześlę kasę, dopóki nie bedzie rachunku będe uznawała, że to na poczet pensjonatu. Myślę, że za pensjonat nie będziemy już się bawić z rachunkami, bo kwota jest stała i ustalona na konkretny dzień.
Co do weterynarza, to bardzo proszę konsultować ze mną wcześniej, że jest potrzeba żeby zrobić jakieś badania czy szczepienia. Nie zawsze są na to pieniądze akurat w danej chwili. Proszę nie odbierać tego w kategoriach, ze się rządzę, ale naprawdę jeśli mam brać odpowiedzialność za wydawanie cudzych pieniędzy, to nie mogę sobie pozwolić na niespodzianki. Koniec z telefonami;-) Jeśli coś ma być zapłacone, to ma być na wątku i już, po to żeby można było to potem prześledzić i sprawdzić. Mam nadzieję że nie odbierzecie tego osobiście, proszę o zrozumienie:oops:
Nowy Rok zaczynamy niestety od sięgnięcia do zapasu na czarną godzinę, czyli pieniędzy zebranych na bazarku na ogłoszenia. Wpłaciłam właśnie za pensjonat 350 zł. Z resztą się wstrzymuję, żeby nie robić jeszcze większego bałaganu. Bardzo proszę o ustalenie z panią doktor, ewentualnie uprzedzenie jej, że chcę się tego dowiedzieć ( i zapłacić :D).