norbiwa

Etna też urodziwa wielce niewiasta; mam nadzieję, że połączenie wyszło równie ok :). Ostry dyżur trwa, całą dobę; w nocy dzisiaj ze 6 razy wyskakiwałam do jednych, a mój mąż do drugich piskałek. Wysypiaaaammyy się, ze ho ho !!

Tak, to Blue Bay's Inspire Par Idefix (chyba nic nie pomyliłam ;) ). Z tym liczeniem to żart oczywista. Prowadzimy ostry dyżur pod wezwaniem: przykładanie do cyców i zmiana pieluchy, więc każdy omacany i identyfikowany bez pudła już.

no... jakby 10 czy jakoś :p

A dzisiaj w nocy, do hordy dołączyły dzieciarki Etny i Ozzyego :). Uffff, będzie się działo...

A my ukończyliśmy Mł Champ wystawą w Poznaniu, teraz gubimy pióra,a za moment nowy sezon wystawowy. A co u Was??? [url]https://picasaweb.google.com/norbiwa/Poznan11?authkey=Gv1sRgCKHHv_6uvZ79fA[/url]

[quote name='kermita']Gratulacje! Proszę o fotki maluszków :multi:[/QUOTE] - mówisz i masz : [url]https://picasaweb.google.com/norbiwa/MiotD?authkey=Gv1sRgCNPZ3M-ekY3sTA[/url] ;)

A my po roku posuchy doczekaliśmy się dzieci naszej Rózi i Vendettas Coq Rouge :)

[quote name='Martina55']DOSTAŁAM LEGOWISKO. Po 1,5 mies. A to dzięki policji.Złożyłam zeznania i po kilku tyg legowisko przyszło do domu. Także radzę udać się na policję. Pozdrawiam[/QUOTE] U mnie na razie wysłany drugi mail, kilka głuchych telefonów, GG nieaktywne, no ale ja czekam "dopiero" 3 tygodnie :D. Na policję wybieram się po upływie miesiąca od złożenia zamówienia. Swoją drogą, dziwi mnie postawa tej "firmy"; jakby za wszelką cenę mieli na celu zrazić do siebie klienta.

Czytam i mam wrażenie jakbym sama pisała powyższe posty. Pierwsze zamówienie w Żaba składałam latem. Kierowana oszczędnością na przesyłce, wybrałam opcję płatności z góry, no i jak wyżej, dziesiątki telefonów i maile bez odpowiedzi, aż do dnia, kiedy legowiska zostały wysłane. Wówczas to, doczekałam się - PO TRZECH TYGODNIACH - odpowiedzi. Składałam to na karb wakacji. Obecnie, nie nauczona doświadczeniem, kierując się wysoką jakością produktów, skusiłam się na ponowne zamówienie. Na mail znowu nie otrzymała odpowiedzi; dzwonić zapewne nie mam po co.... Tym razem jednak, jeśli nie uzyskam zapłaconego towaru w regulaminowym terminie, który mija za chwilę, zamierzam złożyć doniesienie o wyłudzeniu pieniędzy na policję. Nie planuję stresować się, jak poprzednim razem i odpuścić bez względu na wysokość wydanej kwoty.

gratulujemy wszystkim; my braliśmy udział 22.10.2011. Stawiły sie tylko 3 chinki, część nie dojachała. BOB- Hin Satori Russkiy; Utako Akwamaryn - Zw Mł, Best Junior, ukończony Mł Champ Polski.

[quote name='Elitesse']ja mialam :) sedzia bardzo sympatyczny i bardzo kulturalny delikatny w stosunku do psow wydaje mi sie ze duza uwage przyklada do ruchu i prezentacji, kazdy pies jest dokaldnie obmacany na stoliku wystawianie u niego psa to sama przyjemnosc :)[/QUOTE] ...to prawda, ale jeśli ma do wyboru ładniejszego psa, który nieco gorzej się zaprezentował i gorszego eksterierowo, który lepiej się pokazywał, to zwycięża ten o lepszym eksterierze. Ma oko do ozdóbek, jest sprawiedliwy i bardzo sympatyczny na ringu; nie ocenia po przydomkach. Z wielką przyjemnością wrócę do tego sędziego.

[quote name='Casablanca']Może stwierdził, że za dużo psów na ringu i głupio by było gdybye jego znajomy nie wygrał? :D[/QUOTE] ..dość odważna - moim zdaniem - wypowiedź ale nie mam zamiaru jej oceniać. Wczoraj po raz drugi wystawiałam u tego sędziego sukę japan chin w klasie szczeniąt nie brałam w związku z powyższym udziału w konkurencji, ale uważam, że wybory p Olszewskiego są trafne i uczciwe. Uważam, że wybrał najładniejszego psa na BOB. Kilkakrotnie też obserwowałma jak ocenia inne rasy i nie uważam, aby kierował się w swoich ocenach przydomkami ani znajomościami. Być moe też uwagi odnośnie zbyt długich pazurów są powdowane tym, że sędzia kieruje się jednak dobrem psa. Ja w każdym razie, zyczyłabym sobie aby więcej sędziów tak szanowało psy, jak pan Olszewski. Trzy lata temu byłąm świadkiem, jak usunął z ringu dziewczynę, która szarpała swojego psa, podczas gdy sam sędzia cierpliwie i ze zrozumieniem czekał, aż pies się uspokoi, wykazując więcej zrozumienia dla zwierzaka niż jego właścicielka.

[quote name='vpassione']Pan Schogol powinien chyba troszkę bardziej zagłębiać się w wzorzec danej rasy przed oceną.. :roll: [URL="http://bb.belgi.com.pl/index.php?page=Thread&postID=143617#post143617"]LINK[/URL][/QUOTE] ...o zgadzam się całkowicie. Fakt, że człowiek miły i radosny, ale IX gr nie jest chyba jego mocną stroną. Nie chcę się tutaj rozwijać, żeby nie zostać posądzoną o subiektywizm (wróciłam ze srebrem i ReCACIBEM), ale chyba więcej nie wybiorę się do tego pana. Ja także, jak moi przedmówcy, nie mam pojęcia, czym kieruje się w swoich wyborach....

My też byliśmy sędziowani przez p. Bibrich. Pani sędzia jest istotnie, dokładna, cierpliwa i sprawiedliwa. Pies jest szczegołowo zbadany na stole oraz obserwowany w ruchu, niemniej ponad handling, pani sędzia przedkłada moim zdaniem eksterier psa, jego poprawność i przygotowanie, co ja osobiście bardzo cenię. Pani Bibrich emanuje spokojem i wysoką kulturą osobistą; z przyjemnością do niej wrócimy po rzeczową i profesjonalną ocenę.

[quote name='loony_bee']Ciri już w nowym domu a ARIA Griffon-Land, córka ETNY Nibylandia i SAMA od Wilmy, w wieku 13 miesięcy ukończyła Młodzieżowy Championat Polski :multi: więc gryfoniki z Gryfic, to gryfoniki prima sort! :cool1:[/QUOTE] ...łokrutnie się cieszę; to mój pierwszy miot i od razu taka GWIAZDA. Gratuluję Wam Maja i życze dalszych sukcesów !

Jak tylko zrobię coś świeżego to na ten tychmiast wkleję !

Nie chciałabym mądrzyć sie gdyż nie mam doświadczenia w tej rasie, ale z tego co dowiedziałam się od hodowcy sierść należy szczotkować i tyle. Rasa ta, ma dwa okresy linienia; w chwili obecnej nie widzę żeby gubiła jakoś mocno siersć, ale jest jeszcze mała. Poza okresami linienia, pieski te gubią niewiele kłaczków ;). Moje gryfoniki są bardziej nieco wymagające pod tym względem, gdyż trzeba je trymować, choć zapłatą za to jest brak linienia! :lol: Coś za coś.....

Trudno mi powiedzieć gdyż to mój pierwszy japan i mogę jedynie opierać sie na relacjach odowcy i obserwacji piesków w ich domu. Zachowywały sie przyjacielsko, ufnie, niektóre podchodziły żeby je głaskać. Moja mała, jak na razei to silny Yakuza w małym ciele, stanowcza, dość uparta, śmiała i rozbrajająca swoim szelmowskim spojrzeniem. Wszędzie jej pełno, szuka z nosem przy podłodze co by tu upolować. Jest bardzo pojętna i sprytna.

Od kilku tygodni, my także staliśmy się szczęśliwymi towarzyszami małej szelmy - Utako Akwamaryn. To prawdziwy Yakuza - mały ciałem wielki duchem. Każdy gram jej wagi można przeliczy na tonę charakterku :angryy: - no i to spojrzenie, nie ma nie mocnych! :evil_lol: a to kilka fotek [URL]https://picasaweb.google.com/norbiwa/Utako#[/URL]

Przedstawiam córke Mł Ch Pl , Ch Pl - Etny Nibylandia i Storm in a Teacup Beannachtai (Mł Ch Pl, Ch PL) - Ciri Griffon-Land. Mała jest jedynaczką; będzie brabantką i jak na razie, rozwija się na ładną i rezolutną suczkę. [URL]https://picasaweb.google.com/norbiwa/Ciri5Tyg#[/URL]

Nie ma sprawadyzma!!

Buka to straszna przylepa. Nie scodziłaby z kolan, a przytula się jak niemowlę... Polcia, przepraszam, ale coś tutaj szwnakuje i nie daję rady zaakceptować Twojego zaproszenia do znajmoych. Próbwałam kilkakrotnie ale nie wchodzi. Nie wiem o co tutaj biega..??

A tak wyglądają teraz moje maleńtaski: Bazyl- super-Macho [IMG]http://images41.fotosik.pl/355/c9b01d93f0f53c49med.jpg[/IMG] [IMG]http://images35.fotosik.pl/195/da7cd123de3d35camed.jpg[/IMG] i Buka- przekochana pieszczocha [IMG]http://images40.fotosik.pl/343/3cde7236f63fa4b2med.jpg[/IMG] [IMG]http://images41.fotosik.pl/355/40fa1b99b4cec5e2med.jpg[/IMG]

Gratulujemy jaśnie Państwu Hrabiostwu na "H" !

:Cool!::Cool!::Cool!: