Belula

SBD, trzymaj się. Kajko miał szczęście, że na Ciebie trafił!

Dawno mnie tu nie było, ale widzę, że blog kwitnie! Żyjecie, i to wcale nie najgorzej, ja jeszcze tez dycham... Psy w lepszej formie, niż ja :(

to nie wino, to miłość do Miszki.... A tu Miszka wychodzi na spacerek, asystuje Setka :) [IMG]http://z1.przeklej.pl/prze346/3aadfc9c0021c3624afb3be3[/IMG]

To ja też się dołożę z fotkami :) Wprawdzie miałam przy sobie tylko komórkę, ale ustrzeliłam parę scenek :) W domu Orphy, kot jest behawiorystą.. :evil_lol: [IMG]http://z1.przeklej.pl/prze1201/474bc18f00277c344afb3524[/IMG] Podporządkowuje sobie również ludzi.... [IMG]http://z1.przeklej.pl/prze2367/3e33885300256d744afb34ee[/IMG] Bo o psach nie wspomnę... [IMG]http://z1.przeklej.pl/prze1853/2d518262000b2cf54afb35b9[/IMG]

[url]http://www.polskastrefa.eu/ogloszenia/zaginal_owczarek_niemiecki_w_baranowie_k_warszawy_225505_13340.html[/url] kurcze, nie wiem, co z tym linkiem..... szlag mnie trafia moment: [URL="http://www.polskastrefa.eu/detal,609-0-13340.html"]owczarek niemieci[/URL] 19 sierpnia po godzinie 18 zaginął owczarek niemiecki czarny podpalany ,Nero ma 7 lat,tatuaż w uchu oraz chipa wszczepionego na karku. Pies zerwał się z łańcucha (nie przyzwyczajony do wiązania ) ponieważ 24 na dobę biegał wolno po terenie,niestety moja mama chciała wyjść z wnuczką na spacer a on chciał koniecznie z nimi pójść więc zapięła mu ten łańcuch na godzinę,gdy wróciła psa już nie było..... Podobno jakiś czarny mercedes kręcił się w okolicy,nie wiadomo czy przypadkiem Nero nie wsiadł z nim do auta.... Błagam o pomoc w odnalezieniu Jestem gotowa zapłacić nagrodę za pomoc w odnalezieniu mojego psiaka 0603410177 lub 601246751

http://www.polskastrefa.eu/ogloszenia/zaginal_owczarek_niemiecki_w_baranowie_k_warszawy_225505_13340.html

Waldek, Ten pies MUSI mieć właścicieli. Trzeba czekać na jakieś ogłoszenia, może Białystok? Może Siedlce, Tłuszcz. Ostrów, Brok... Sama nie wiem. Taki pies w ciągu kilku dni może zrobić wiele kilometrów. Jakby jednak miał trafić do schronu, zrób jak najwięcej zdjęć, zapisz jego numer.... Mam nadzieję, że znajdzie się jego dom.

[quote name='Isadora7']Lubie takie klimaty: [URL]http://z1.przeklej.pl/prze1831/9e7ba212001213e44ae49cab[/URL][/QUOTE] Ale cwana jesteś kochana! Naprawdę nic się nie ukryje :)

[IMG]http://z1.przeklej.pl/prze375/afd3a66f0019d5d04ae4c02f[/IMG] [IMG]http://z1.przeklej.pl/prze1908/5b90eddd00271e514ae49e94[/IMG] [IMG]http://z1.przeklej.pl/prze1831/9e7ba212001213e44ae49cab[/IMG] [B]Takie różne spacerki :)[/B]

[IMG]http://z1.przeklej.pl/prze286/aff52c500004c5f94ae4a12c[/IMG] Tak, to Krężlanka, bida wielka, ale tak kochana, że nigdy jej nie oddamy!

[B]No, chyba czas na nowe fotki. Mam nadzieję, że cioteczki grzeczne były i zasłużyły! To dodajemy: Na początek, co by wszystkim WYRAŹNIE pokazać, że Misio chodzi już bez smyczy do parku :):) Szok co nie???? [IMG]http://z1.przeklej.pl/prze1233/f980a316000478ee4aeb35da[/IMG] I pędzi, żeby samemu nie zostać: [IMG]http://z1.przeklej.pl/prze1873/3415a663000639404aeb360a[/IMG] No i wiadomo, że MIŁOŚĆ to najważniejsza sprawa w życiu każdego Miśka! [IMG]http://z1.przeklej.pl/prze2828/586c6d60001b29aa4aeb365f[/IMG] [/B]

Mam pewne "przecieki" Dzisiaj to chyba modne :evil_lol: Rekinek ok, w wakacje plażował z nimi :) Odpisali na gg, że wszystko ok... (co ja, oczywiście, po swojemu sprawdziłam) Uffff, to był wyjątkowo kochany i honorowy Pan Pies :)

[quote name='Wiedźma']Dzień dobry. Mogę wziąć psinę na spacer? Na pierwszą stronę tylko, niestety...[/QUOTE] Buuuuuu .... Możesz :) Ale mi serce zabiło!! Psina cichutka, grzeczniutka, jakby go nie było. Ale ma jedną skłonność: Tylko patrzy, aby uciec za bramę, galopem, aż się kurzy! Ale za 10 minut wraca, skruszona.. :) Dodam zdjęcia dzisiaj :)

[B]Kochana, jakie tam do góry?? Przecież Klameczka już u mnie zostaje![/B] Już kilka dni temu miałam dać Wam jej nowe zdjęcia, ale dogo nie działało... Klamki to my już nie oddamy, nawet za skarby szejka arabskiego :)

Psinka jest łagodna i nawet mój kotek przychodzi na jego dywanik, aby się zdrzemnąć. [IMG]http://images49.fotosik.pl/207/e8d4da35123c4439med.jpg[/IMG] Oczekiwanie na spacerek :) [IMG]http://images37.fotosik.pl/203/02a67a5241a705c7.jpg[/IMG] Chyba w dolnym rogu też widać kawałek kota :) A tu zabawa z Klamką, się wyszalały! [IMG]http://images47.fotosik.pl/207/b8d66faabec7a276med.jpg[/IMG] .

Sorki, dość dawno się nie pokazywałam, sporo kłopotów i spraw, brak czasu... To co szajbus mówi, to okropne, tracę nadzieję, zwłaszcza, że na naszej klasie piesio ma swój profil, (" Łaciaty Piesek ") i cały czas zaczepiamy osoby z okolic. Nawet powpisywałam się na listy szkół, gdzie może psiaka dostrzec tłum okolicznych dzieci, ale cisza.... Boję się, że psina rzeczywiście jest z innych okolic, po prostu wyrzucona z samochodu, dlatego nawet po uderzeniu przez jakiś samochód, nie uciekł w pole, tylko zmęczony, zwinął się w kłębek przy drodze. Czekał na Pana.... :placz: Bardzo grzeczny psina, PROSI O POMOC W OGŁASZANIU! Niestety, jak nie mogę się tym teraz zająć, najpierw muszę swoje osobiste sprawy uporządkować, a na razie końca nie widać. Wiedźmo, tak, widzisz, mam innego Łatka, który idealnie wpasował się w puste miejsce po poprzedniku. Może to Łatuś wrócił do nas? Łza się w oku kręci, bo nawet charaktery ich są podobne, wielkość, obyczaje.... Obecny kawaler ma krótszą sierść, tak jakby Łatuś nie chciał mi kłopotu sprawiać ze sprzątaniem...

Z telefonu mogli nie wiedzieć, ale z smsa? Pewnie tak. Ale mi się wydaje, że może byli na wakacjach, tam jest dwójka dzieci. Próbujemy dalej ...

Tak, już wszystko ok :) Przytył i pokazuje, że jest grzecznym psinką, łagodnym, cichym, a mój kot przychodzi do niego i przycupuje sobie obok... A tu zdjęcia z drogi, pod Paprotnią koło Łodzi: [IMG]http://images39.fotosik.pl/173/6218d22c181b68e5med.jpg[/IMG] Wprawdzie stanął na moment, ale znowu opadł i nie chciał już więcej... W samochodzie nie interesował się niczym, chyba go bolała szyja, widać gulę, oraz ślad po jakiejś obroży. [IMG]http://images43.fotosik.pl/176/930e66bef0fa6d07.jpg[/IMG] Tu już po kilku dniach, spacer i lepsze samopoczucie. [IMG]http://images47.fotosik.pl/177/63ee099a5ed23c90med.jpg[/IMG] [IMG]http://images39.fotosik.pl/173/0ec07eaab8aed9c9.jpg[/IMG] No i portrecik, proszący o znalezienie domku... [IMG]http://images39.fotosik.pl/173/acb3c6e8eb022e5fmed.jpg[/IMG]

Na początku lipca, jadąc samochodem, zobaczyłam niewielki kłębuszek przy drodze.. Mały, biały w czarne łatki piesek nie chciał się podnieść, nie chciał pić ani jeść.. Zauważyłam, że był wychudzony, i uderzony przez samochód. Bardzo duży krwiak na szyi, większy od głowy pieska... Nie mogłam go zostawić... W warszawie odwiedziłam dwie kliniki w nocy, nie uzyskując żadnej pomocy. Pies nie pił, a za samą kroplówkę nawadniającą krzyknięto mi 200 zł.. Nie miałam... Dostałam dobrą radę (o 12 w nocy) aby go odstawić na Paluch... Super.. Tak oto Harry znalazł się u mnie w domu, z drżeniem serca czekałam, czy wstanie i coś zje, czy w ogóle się napije... Na szczęście zaczął pić, a rano był "jak nowy". Nawet z tą spuchniętą szyją próbował biegać... Szukam teraz właściciela z okolic Brzezin, Paprotni, Helenowa, może Jeżowa.. Pies miał ślad obroży na szyi.. Czy ktoś może cos wie? Ma profil na naszej klasie, (Łaciaty piesek) ze zdjęciami, i wiele osób z okolic zaczepialiśmy, ale nikt, jak na razie się nie zgłosił... Czyżby kolejna ofiara wakacyjnego wyjazdu???

Dawno mnie tu nie było! A co tu się wyrabia??! Spotkania, rauty.... No, no..

Mam sygnał od Itskie, że nie może się skontaktować od jakiegoś czasu z domkiem Rekinka.. Nie odbierają telefonów, nie odpisują na smsy...

[B]Bardzo mi przykro, Zofia, wiem jak ugryzienie boli i długo się goi, naprawdę.. Współczuję Ci.[/B] Jednakże pamiętajmy, że rasy tworzono w różnych celach w służbie człowieka. Jedne miały ciągnąć, inne polować, inne być czujnymi a jeszcze inne być pluszakami ( co zresztą osobiście uważam za wielkie nieszczęście dla psiego jestestwa). Kilka ras powstało też po to, aby używać pyska, zwłaszcza rasy wschodnie.. Czarny terrier rosyjski jako pies do gułagów, kaukaz odwieczny obrońca swojego stada i rodziny koczującej... Mam pytanie: Kto z Was ma psa, który ugryzie intruza w domu? Albo przynajmniej poleci ze szczekaniem, i właściwie nikt pewności nie ma, czy nie dziabnie za moment? Takie są psy, niestety, kto z Was, będzie siedział cicho, jak mu wejdę do domu i będę się szarogęsiła? Oczywiście są psy, które, jak napisała Ewa i flatki, lepiej rokują i prędzej znajdą dom, ale mnóstwo ludzi szuka psa do pilnowania. Są firmy, place, fabryki...itp. Uśpić można zawsze, teraz, jutro, za 7,8 10 dni... A może dać ogłoszenie w Allegro : "Agresywny, dorosły kaukaz szuka pracy", może ktoś akurat stracił dobrego psa i poszukuje kaukaza... W normalniejszym miejscu, przy odpowiedzialnej osobie, za ogrodzeniem, on może jeszcze sobie pożyć i dać pożytek człowiekowi... Nie można pochopnie działać, zawsze można go będzie uśpić, ale może spróbować dać mu szansę... Ostatnią... Zofia, ten post nie jest przeciwko Tobie. Wiem, jak się czujesz...

I ja zaglądam, dzień jak zwykle u mnie zwariowany, ale Dobranoc Saruni powiem!

Genialne foty!! No genialne! :)