Jump to content
Dogomania

kredka

Members
  • Posts

    543
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kredka

  1. Oj...zapomniałam zupełnie o tej galerii :eviltong: Ale już wstawiam fotkę i filmik z agillity :razz: niestety fotka na fotosik,bo komp jakiś dziwny :shake: Prosimy o wyrozumiałość,ćwiczymy na samodzielnie zbudowanych hopkach :) Narazie tylko hopki i slalom męczymy ;) Fotka: [url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5605134cb6086761.html]SDC18764.JPG | | Fotki, Zdjęcia, Obrazki Fotosik.pl[/url] Filmik: [url=http://kredqa15.wrzuta.pl/film/2bynbA0sZ9p/mini_agility-abra.]Wrzuta.pl - Mini agility-Abra.[/url] A i jeszcze taki bonus(niedopracowane poproś): [URL="http://kredqa15.wrzuta.pl/film/5BXaP53sCFB/abrusia_kilka_komend."]KLIK[/URL] A na koniec powiem że teraz tor wygląda inaczej...mamy lepsze hopki :eviltong:
  2. Jeju.jak mnie tu długo nie było :o Piękne macie kociska!;) A ja się pochwale że do mojego domu zawitała kolejna mała kocia duszyczka. Opowiem wam w jaki sposób. otóż: Idę sobie wieczorkiem ulicą,odwracam się a za mną idzie mały biało-siwy kotek.To ja go odrazu na ręce wzięłam,bo wiedziałam że w okolicy nikt takiego nie ma.Poszłam z nim do domu.Moja mama zaczęła go przytulać,dała mu mleczka i suchej karmy.Była u nas ciotka,powiedziała że to kot p.Doroty.No to poszłam z nią do tej pani i pytam(po drodze powtarzałam tak "To nie jest jej kot,to nie jest jej kot"):evil_lol: A p.Dorotka że ktoś jej go wrzucił przez siatkę,i że mogę go wziąć bo ona ma 4 :razz: No i jeszcze nakłamać musiałam jej córce że to moja kocica,tylko mi zaginęła,bo córka chciała mi ją zabrać:eviltong: No i jest.Moja mała słodka TWEETY :diabloti: A i jeszcze przed przynisieniem Tweety,przywiozłam z pod szkoły dużego czarnego kocura.Niestety mój ciekawy wszystkiego pies skoczył na mnie,kot się przestraszył i uciekł :placz: nie ma go do tej pory,szukałam...ale bez skutku.Wtedy jeszcze w szkole dzwoniłam do mamy czy mogę go wziąć,mama stanowczo powiedziała NIE!,to się odłączyłam a za chwilę przyszedł sms "Wiesz co,Kingusiu...weź jednak tego kota,bo mi się go szkoda zrobiło":lol: Ale niestety zwiał :placz:
  3. Witamy się:cool3: Co tu dużo pisać...Gosiu,tyle gadamy a ja nie wiedziałam że masz świniaki :mad: Kocham takie prosiaczki...;) Scooby'iś jak i reszta są wspaniałe :)
  4. [quote name='ajsa95']mój psiak chyba nigdy nikogo nie uratował i jak na razie nie miał potrzeby ponieważ, kiedy wychodzę z nim na spacer to wszyscy omijają mnie szerokim łukiem :razz: najdziwniejsze jest to, że kiedy idę sama to Tito uważa się za mojego opiekuna i robi się agresywny do każdego kto za blisko się zbliża, a jak idę z rodziną to staje się straszną ciapą... :roll:[/quote] Bo jak idziesz z rodzinką to wie że jej pańci nic nie grozi :p Tito wrzuca na luz :P hehe :) Oj u mnie czasami jest podobnie...chociaż Oskarek broni nawet kiedy nie trzeba :P
  5. A no czas najwyższy tu zajrzeć ;) he. niedługo nowe agilitowe fotki będą :] zapraszamy...;)
  6. Cudowne Tofisko :loveu: witamy się :razz:
  7. Zapomniałam jak to było z tym wstawianiem zdjęć.Pfff...ale ze mnie ciamajda ;) Więc narazie musicie się zadowolić fotosikiem. Oskarek i jego pierwsza agillitowa lekcja w domu :] [url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c7a06986a978dc04.html]SDC18273.JPG | | Fotki, Zdjęcia, Obrazki Fotosik.pl[/url] Czekam na nagrodę...[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a15ed2e8a8fb7bbd.html]SDC18271.JPG | | Fotki, Zdjęcia, Obrazki Fotosik.pl[/url] Z zabawką-którą sama zrobiłam :) [url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e711e76b42c577f9.html]SDC17738.JPG | | Fotki, Zdjęcia, Obrazki Fotosik.pl[/url] Abrowa moja :) oczywiście z ulubioną zabawką-wężem. [url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/501a79776f5852f7.html]SDC17907.JPG | | Fotki, Zdjęcia, Obrazki Fotosik.pl[/url] Rzucisz wkońcu tego węża?:mad: [url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/15e60c08d905bb37.html]SDC17897.JPG | | Fotki, Zdjęcia, Obrazki Fotosik.pl[/url] I na koniec nasza kochana CZUCZU;) która umie czytać. [url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5cd98d311e2fadc8.html]SDC17691.JPG | | Fotki, Zdjęcia, Obrazki Fotosik.pl[/url] Tak więc.U nas wszystko w porządku :] Wróciła mi nadzieja że z rozpieszczonego Oskarka uda mi się jeszcze zrobić usłuchanego psa,jest coraz lepiej :) Abra?Ona jak zawsze...wariat do potęgi ętej :P Z obojgiem ćwiczę podwórkowe agility,narazie tylko przeszkody i mini slalomy ;) Potem dodamy huśtawkę i kółko.Wakacje się kończą...nie zdążyliśmy spełnić wszystkich wakacyjnych planów,to nic...przecież będą następne :) Pozdrawiamy ;**
  8. Witamy witamy :) Spacer?Hm...byłabym w siódmym niebie gdybym mogła pospacerować z inną dogomaniaczką i jej psem ;) ale...jest problem,otóż moja sunia nigdy nie jeździła autobusami i mógłby być problem z dojechaniem do was :( Abra pewnie z twoim Rokusiem by się zakumplowała,jednak teraz brak funduszy na podwózkę,więc musimy chyba czekać do ferii albo kolejnych wakacji :placz: Pozdrawiam serdecznie ;* A to twoje zaślinione krówsko jest cudowne :);* wyściskać i wycałować :) [!] :loveu:
  9. Potem wstawię fotki ;) teraz muszę uciekać-mama goni do sprzątania :mad::evil_lol: Powiem tylko że u nas wiele się dzieje :) i od jakiegoś czasu trenuje z psami agility,nasz tor to krzesła,grabie,miotły i wiaderka x) :P Idzie nam nawet nawet... pójźniej większe relacje :)
  10. Witamy się ;] ja również z moją sunią onkowatą ćwicze agility :) ale nie mamy profesjonalnego toru ;p nasz tor to grabie,miotły i wiaderka x) A w Nerusiu to się chyba zakochałam :oops: śliczności :loveu:
  11. mam nadzieje że szybko znajdzie dom.
  12. Teraz opowiem o Abrze.Szłam z nią pewnego wieczoru-było po 23,koło lasu-chociaż wszyscy nazywają go parkiem.:P Pełno krzaczorów,ciemno i droga prowadząca do domu.Idę sobie elegancko,słucham muzyki...Abra jak zwykle nos przy ziemi.Nagle słyszę łamiące się krzaki tuż kawałek przed nami.Trwało to chwilę...myślałam że pewnie jakieś zwierzę.Abra nadsłuchiwała...ale szłyśmy dalej.Przeszłam jakieś 4m,a tu wyskoczyło "coś" z przeraźliwym krzykiem.Abra w tym samym momencie zaczęła wrzeszczeć,ledwie co ją utrzymałam.Rwała się,szarpała...tamten ktoś w bluzie zaczął uciekać,i krzyczeć "nie puszczaj jej"...poznałam po głosie że to mój kolega ;) Chciał mnie nastraszyć :P Zawołałam go,siedliśmy na przeszkodzie ale my musiałyśmy siąść trochę dalej bo Marek bał się że go ugryzie.Teraz kiedy idę z nią to mija nas szerokim łukiem :P mimo moich zapewnień że nic mu nie zrobi,woli nie podchodzić ;) Powiedział mi nawet że znowu mnie będzie straszył ale tym razem jak będę bez psa.:]
  13. Dziękujemy dziękujemy :) niedługo postaramy się dodać nowe zdjęcia. pozdrawiamy ;**
  14. A ja mam onkowatą sunie :] i kundelka :) kocham je ponad wszystko!za żadne skarby bym ich nie zamieniła nawet na najpiękniejsze rodowodowce :)
  15. Takie prezenty są najlepsze!!:loveu:
  16. a czy sunia po odzyskaniu sprawności chodzenia będzie nadal asystować dziecku?
  17. są i plusy i minusy.Plus jest taki że jeśli pies dużo kosztuje można go kupić za połowę ceny,ale natomiast minusem będzie to że trzeba o wszystkim decydować z drugim właścicielem.
  18. Ja moją sucz zabieram na wyprawy do lasu czy na łąke.Tyle że ja jadę na quadzie a ona biegnie obok.Moim zdaniem to nie jest żadno katowanie...pies się porządnie wybiega i jest zaspokojony.Pozatym aby zapewnić psu bezpieczeństwo trzeba go najpierw nauczyć biegać przy maszynie.Potem będzie biegł obok,no ale i trzeba uważać z prędkością...żeby w razie potrzeby zahamować.Nie jest to niebezpieczne jeśli ktoś bierze pod uwagę tylko i wyłącznie wybieganie psa a nie to żeby dupę powozić.
  19. ja robiłam ostatnio sznury do przeciągania...pletłam małe warkoczyki,potem te małe podzieliłam na trzy kupeczki i zrobiłam taki duży warkocz,na dole zostawiłam kilka frędzelków na górze zrobiłam rączke i tak oto mamy sznur do przeciągania ;p kiedyś może wstawię foto...bo teraz nie wiem gdzie ono jest ;p
  20. O to gratulacje ;) nie pamiętam tej fotki. Ja wysłałam też zdjęcia mojej suczki ale nie liczę że coś wygramy ;p
  21. Molli nie pozostaje ci nic innego jak zawiadomić władze. ja nadal wychodzę w strachu,i będę wychodziła do póki ten pies będzie żył na tej ziemi.Za dużo się naoglądałam jak gryzie psy...taki strach już poprostu zostaje.Jak widać nie tylko ja mam takie problemy...ale z tego co czytam to w prawie każdej wsi są takie przypadki,może i jednorazowe ale są.Ludzie są nieodpowiedzialni i tyle...może gdyby mandaty były większe to coś by się zmieniło?
  22. Wczoraj też miałam okazję spotkać się z tym psem,szedł z synem właściciela i jego dziewczyną.Pies był na dłuższej smyczy wiec ja mówię do kumpeli "zejdź trochę bo ja się go boję" a moja kumpela na głos "ja nie będę chodziła po krzakach bo ty się boisz tego kundla" a on od razu go zabrał :)
  23. Widzę że ktoś tu tak samo nazwał psa :loveu: Też mam Abrę,i też miałam ten problem :evil_lol: Wszystkie ONkowate Abry się chyba tak zachowują:evil_lol: Czy twoja Abrusia umie komendę siad?:) jeśli tak to w pierwszej chwili kiedy wchodzisz do domu powiedz "siad",podejdź i przykucnij,pogłaszcze po głowie a potem daj komendę "na miejsce".U mnie zaczyna skutkować,oczywiście ze 100 razy mój Aber miał w 4literkach komendę,więc jak wchodziłam miałam w ręku kostkę i wtedy skutkowało !;):cool3: Teraz zaczyna bez kości...;)
×
×
  • Create New...