Jump to content
Dogomania

lena13

Members
  • Posts

    557
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by lena13

  1. jutro jest ten wielki dzień dla mnie i dla Aronka, chyba dzisjaj nie zasne mamy w domu mega remont i w dodatku adopcje Czatka, wszystko naraz pomimo tego wszystkiego czekam na chłopaczka, już nie moge się doczekać uwielbiam nowe psy w hotelu taka adrenalina, jak to będzie jaki będzie, dziewczyny nie wiem gdzie wypijemy kawkę chyba w boksach jedyne miejsce gdzie nie ma kurzu remontu ale planowany czas zakończenia prac remontowych sobota, żyje tą chwilą pozdrawiam i czekam na Was jutro co do zdjęć nie ma problemu będą zarówno zdjecia jak i opisy poczynań chłopaczka jak się ma u nas, do jutra
  2. Tak jak mowiłam przez telefon gdyby wyszła sytuacja, ze Aronowi coś grozi, jest sprawa na cito musi opuścić schron już, dzwoncie i działamy w takiej sytuacji ma miejsce od zaraz nawet w środku nocy. Jeżeli wszystko będzie oki i nic złego się nie będzie działo to czekam na chłopaczka w przyszłym tygodniu.
  3. [quote name='Kamila_s']Atakowalam dzis mysie po wakacjach zeby dzwonila do Agnieszki...obiecala,ze jutro o 8:30 bedzie dzwonila..nastawila sobie alarm.... ja mam nadzieje,ze hotelik dalej aktualny....:shake: znowu nocke bede sie denerwowala....[/quote] do mnie sie nie dzwoni o tej porze dla mnie to srodek nocy:diabloti:
  4. wybaczcie ale taki mam rozkład dnia czas dla siebie mam tylko w nocy, kiedy już banda pujdzie spać, a od jutra prawdopodobmie nie będe miała neta( mam remont pokoju gdzie stoi komp) także kontakt ze mną wyłącznie przez tel.0 691 718 038 co do Aronka może do nas przyjechać po 16 sierpnia, chyba że wlasciciel tego Per doga wcześniej sobie przypomni, że ma psa i odbierze go szybciej
  5. Prosze dajcie mi czas na odpowiedz do jutra, od kiedy Aron miałby do nas trafić i jaki ma stosunek do innych psiaków, czy przeszkadza mu szczekanie innych psiaków, czy sam szczeka, gdy zostaje sam w boksie, gdzie spędzałby tylko noce, dzień na wybiegu i spacerach wiem dużo tych pytań pewnie nie znacie odpowiedzi na nie, zawsze zadaje te pytania choć czasem dostaje psa i nic o nim nikt nie wie, każdy pies u mnie to osobny rozdział tej książki jaki pisze mi życie, wiem jedno o wiele lepiej zachowują sie psy po traumie schroniska niz psy od wlascicieli prywatnych, psy z przeszłością sa łatwiejsze to co przeżyły wypaliło piętno w nich a ja jestem po to aby być przystankiem w ich drodze do normalności, pobyt tutaj jest przygotowaniem do podróży do nowego życia do domu. Natomiast psy domowe to osobna bajka czasem trauma rozstania jak w przypatku Lufusa jest straszna, choć dzisjaj już jest lepiej, dostalam nawet buziaka, bywa drogą przez piekło, zdarza się że psiaki pobyt u mnie traktowały jak dobre wakacje i z radością tu wracały nawet poznają boksy, które zajmowały poprzednio no ale dość tych bzdór to wątek Aronka.
  6. oj zle mnie zrozumieliście, hotelik znajduje sie koło Prudnika woj. opolskie jakieś 100 km od Katowic, nie potrzebna mi opieka wolontariuszy ja daje sobie rade sama, bardziej chodzilo mi o to że w razie w (oby nic sie nie działo) a Aron by potrzebował pomocy medycznej z jakiejś kliniki weterynaryjnej gdzieś dalej niz u nas(choć wspołpracuje ze znakomitym lekarzem weterynarii, który w razie kłopotów zdrowotnych moich podopiecznych przyjmuje nas nawet w niedzielę) czy w takiej sytuacji moge liczyć na pomoc. Tak na marginesie ostatnio na stacji paliw podszedł do mnie pies łudząco podobny do Aronka czyżby to był znak. Jestem nowa na dogo ale juz zdążyłam się zorientować, że znakomicie działacie, wierzę również że znajdzie sie ktoś kto pokocha tego cudownego psa, bezwzgledu na jego stan zdrowia. Jeszcze wyjaśnienie odnośnie linku, który wstawiłam to aukcja BwP, bokserek na zdjeciach jest pod ich opieką, ja go tylko hoteluję, tekst też jest mojego autorstwa, natomiast ta fundacja mieści się w żyrardowie a link dałam po to abyście zobaczyli fotki terenu po ktorym szaleją psiaki.
  7. Witam Mam na imię Agnieszka, prowadzę hotel dla zwierząt, poproszono mnie abym się wypowiedziała w tym wątku, więc jestem. Gdyby Aron trafił do nas miałby do dyspozycji osobny boks ok 9 m kwadratowych osobny wybieg, chyba ze zgodziłby się z innymi psami mam tu na mysli suczki to by mogł biegać z nimi. Mamy piękną okolicę do spacerowania wstawię link do aukcji Czata na nim są zdjęcia gdzie spaceruję z psami [URL]http://www.allegro.pl/item411023805_mlodziutki_bokser_ek_czato_fundacja_bwp.html[/URL] to tyle jezeli chodzi o warunki. Martwi mnie natomiast co innego, czy jeżeli zgodzę się na przyjazd psa do mnie, będe miała pomoc od Was w razie pogorszenia się stanu zdrowia psa, czy w przybliżeniu można określić czas pobytu, przeraża mnie że ktoś napisał tu o dożywociu, wiem, że zadaję trudne pytania ale zniosę wszystko tylko nie to jak odchodzą psy już taka jestem raz w życiu musiałam podjąc decyzję o eutanazji( mojej Roxanny która miała 14 lat nic nie dało się zrobić, musiałam oddać jej tą przysługę, przyjaciółce, która spędziła ze mną połowę życia) więcej nie chcę. Psami zajmuje się odkąd skończyłam 6 lat, w moim życiu były od zawsze, jestem magistrem ekonomii w biurze czułabym sie, jak czuje sie pies w schronisku, moja pasja to psy a weterynaria to niespełnione marzenie. Rozpisalam sie a nie ma tu nic konkretnego a więc wybaczcie ale mam tu psa rasy Per Dog, którego hoteluję i przez niego na nic nie mam czasu i sił a jego wlasciciel nawet nie zadzwoni zapytać czy pies żyje, pies ten nigdy nie rozstawał się z włascicielem ma 9 lat, w dodatu jest rasy agresywnej ma olbrzymią gólę na brzuchu i nie chce być sam, to droga przez piekło, która wypaliła mnie zupełnie pies ten jest tutaj do 16 sierpnia. Proszę Was o jeden dzień cierpliwości, jutro postaram się ogarnąć sytuację, na tyle aby podjąć decyzję o przyjęciu Arona do siebie, dajcie mi jeden dzień na naładowanie akumulatorów, wiem, że on musi opuscić schron jak najszybciej, zdaję sobie z tego sprawę. wybaczcie literowki ale naprawdę brak mi czasu dosłownie na wszystko, czas spędzony przy kompie powoduje u mnie wyrzut sumienia przeciez lepiej w tym czasie zająć się psami.
×
×
  • Create New...