Jump to content
Dogomania

gapsa

Members
  • Posts

    44
  • Joined

  • Last visited

gapsa's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Trochę lata w środku zimy. Oto sierpniowa Bufka :) [IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0843d9a96f2bc5f6.html[/IMG][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images48.fotosik.pl/243/0843d9a96f2bc5f6med.jpg[/IMG][/URL]
  2. Cudownie, że psina znalazła tak kochający dom :) Serdeczności dla Właścicielki i suni.
  3. Mocno, monno trzymam kciuki za Zorkę...
  4. Z naszą Bufcią zupełnie tak samo. Obcinanie pazurów w domu w ogóle nie wchodzi w grę, groomer też nie zawsze sobie radzie, a nawet jak, to bywa że się krew leje. Masakra. Na ratunek przyszedł nam ostatnio pilnik. Taki zwykły, mały gładzik do metalu. Podczas sterylizacji obcięli jej króciutko pazury, a teraz jak walczę pilnikiem. Bufce zupełnie nie przeszkadza szlifowanie. Na początku było z łakociami, obecnie radzimy sobie bez. Polecam!
  5. Wikunia zupełnie jak moja Bufka :) Super zdjęcia. Uśmiałam się do łez ...
  6. Pozdrowienia dla Pani i kudłatej sąsiadki spod bloku :) Przeurocze zdjęcia!
  7. To nieprawdopodobne jak świat jest mały. Dziś przeglądając "szczęśliwie zakończone adopcje" natrafiłam na wątek Milki i wiecie co, psiunia mieszka w bloku obok :D Moja Bufka - którą znalazłam dzięki forum już miała się okazje z nią wąchać. Przy najbliższej okazji koniecznie muszę porozmawiać z właścicielką Milki. Sunia jest tu rzeczywiście bardzo szczęśliwa :)
  8. Dołączamy do grona szczęśliwie wysterylizowanych :) Bufka miała zabieg wczoraj wieczorem. Nockę mieliśmy z bańki, bo chodziła w te i we te nie mogąc sobie znaleźć miejsca, ale już dziś wraca do zdrowia. Stale domaga się jedzenia, pije. Nie może tylko bidula zrozumieć, że biegać jej nie wolno :) Przed nami jeszcze pięć wizyt w klinice na antybiotyk w zastrzyku i 8 czerwca zdejmujemy szwy. Jupi, jak dobrze już po wszystkim :)
  9. kingula nie podam Ci żadnej konkretnej strony. Wpisz po prosu w wyszukiwarkę 'zastrzyki z krwi', 'zastrzyki z własnej krwi' czy też ' leczenie krwią'. Znajdziesz co nieco. Moja weterynarz zapewnia, że to poprawia odporność, a ja wierze jej na słowo :) Bufka zresztą czuje się dobrze także chyba pomaga. Mój brak lata temu stosował tego typu zabiegi przy leczeniu trądziku także znają to w Polsce już jakiś czas.
  10. Dla mnie również to było kontrowersyjne, poczytalam jednak w necie i zastrzyki wydają się słuszne. Wzmaciają organizm, reperują małe rzeczy w organizmach żywych także chyba git :)
  11. grzenka wczoraj bylismy u lekarza. Bufcia dostała trzy zastrzyki, które nie były sctricte na wątrobę a zastrzykami z jej krwi. Dostaje je domięśniowo. Od tygodnia żadnych rewolucji także miejmy nadzieję, że wszystko ku lepszemu :) Kolejna wizyta za dwa tygodnie; leczenie farmakologicznie podtrzymane.
  12. Maciej Lenarcik – doktor nauk weterynaryjnych, specjalizuje się w chorobach ukladu pokarmowego i moczowego. Przyjmuje w lecznicy Anima. Podobno fajny facet :)
  13. grzenka zaniepokoily mnie wymioty Bufki, biegunki i wymioty żółcią w nocy. Zdarzało jej się również nie jeść dzień, dwa. Badania krwi wykazały, że wątroba i nerki są podrażnione. Dodatkowo ma wyższy poziom mocznika, MCH, MCHC, l. leukcoytów, kwasochłonne, pałeczki. Pojęcia nie mam co to za zastrzyk ale dowiem się w poniedziałek.
  14. Rzeczywiście się nie precyzyjnie wyraziłam. Barf byłby idealny, ale jeśli Bufka nie będzie tolerowała surowego mięsa (bo zdarza jej się i tak) to mam go zastąpić gotowanym. Czyli taki zmodyfikowany Barf :) Mocno, mocno trzymam kciuki za badania. U nas jak na razie bez niespodzianek biegunkowo-wymiotnych :)
×
×
  • Create New...