Jump to content
Dogomania

piotrs

Members
  • Posts

    41
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by piotrs

  1. Witam serdecznie! Przygotowujemy właśnie ofertę Wandrusa obozu Z Psem Na Wakacje na wakacje 2013. Wielokrotnie podczas rozmów spotykałem się z uwagami dotyczącymi promocji i rabatów. Chociaż zawsze jakieś promocje są, nie wszyscy się o nich na czas dowiadują itp. Informuję więc, iż już niedługo będzie specjalna świąteczna promocja. W ramach tej promocji będzie można pojechać na obóz z rabatem nawet 700 zł, czyli 12-dniowy obóz będzie wtedy kosztował 1000 zł. Przy zapisach w tej promocji nie trzeba teraz ustalac terminu obozu - bedzie mozna go wybrac do polowy maja 2013! Wysokość rabatu będzie uzależniona od terminu i wysokości wpłaty - im większa zaliczka i im szybsza wpłata - tym rabat będzie większy. W tej chwili przygotowuję szczegóły promocji, chciałbym jednak skorzystać z okazji i zapytać Was co o tym sądzicie. Oto przykładowa opcja (całość opracowuję): normalny koszt obozu: 1699 zł, wpłata całości do końca listopada 2012: zniżka 700 zł realny koszt obozu: 1000 zł normalny koszt obozu: 1699 zł wpłata zaliczki 600 zł do końca listopada, zniżka 300 zł realny koszt obozu: 1400 zł itp, itd Chętnie zapoznam się z Waszymi opiniami i uwagami na ten temat. Pozdrowienia, Piotr
  2. piotrs

    Wakacje z psem

    [quote name='Canistic']Panie Piotrze, Jestem Panu niezmiernie wdzieczna za zwrocenie na to uwagi, jak rowniez za Pana poswiecony czas w celu przekazania mi tych jakze waznych informacji. Prosze nie myslec, ze przyjmuje to jako czysta zlosliwosc oraz dzialanie na szkode konkurencji. Widzac, ze zatroszczyl sie Pan wylacznie o Canistic, przekaze Pana informacje wszystkim zaprzyjaznionym szkolom, ktore od lat organizuja takie wyjazdy, aby Pan juz nie musial sie tak klopotac. Z wyrazami szacunku, CANISTIC[/QUOTE] Witam serdecznie. Cieszę się, że odbiera Pani moje pytanie jako dążenie do działania na równych prawach i na jasnych zasadach wszystkich organizatorów wypoczynku z psami. Tylko w ten sposób, działając zgodnie z prawem - a co za tym idzie w interesie Klientów - uczestników obozów można rozsądnie działać na rynku. Niestety, trzeba wtedy ponosić pewne koszty - jak choćby składki ubezpieczeniowej która chroni Klienta w przypadku, gdy organizator zbankrutuje lub niewywiąże się ze swoich zobowiązań. Przecież jakiekolwiek niefortunne zdarzenie może przy braku przestrzegania przepisów wywołać problemy Uczestnika mi Organizatora ale również burzę medialną co obróci się przeciwko wszystkim organizatorom takich wyjazdów. Innym organizatorom również przekażę te informacje/pytania - lub już przekazałem. Zadałem jednak wprost pytanie o obozy Canistic - czy jesteście organizatorem turystyki i organizujecie swoje wyjazdy zgodnie z prawem, czy też nie. Chciałbym uzyskać odpowiedź - na razie jej nie otrzymałem, więc powtarzam pytanie. Pozdrowienia, Piotr
  3. piotrs

    Wakacje z psem

    [quote name='Canistic'][CENTER][B]Serdecznie zapraszam na wyjazd "Aktywne wakacje z psem", ktory odbedzie sie 7 - 15 sierpnia 2010 w Siewierzu w Zajezdzie Lesnym. [/B][/CENTER] [B]Wyjazd obejmuje:[/B] - [B]ok 30 godz zajec praktycznych z psami [/B]z zakresu podstawowego posluszenstwa, pracy wechowej, ksztaltowania zachowan, tanca z psem oraz zabawy -[B] ok 12 godz zajec teoretycznych[/B] z zakresu udomowienia psa, komunikacji, stresu, teorii dominacji, sposob uczenia sie oraz eliminowania niepozadanych zachowan. [B]Koszt szkolenia wynosi: [/B]- osoba + pies - 1190 PLN - osoba towarzyszaca - 730 PLN Cena obejmuje zakwaterowanie w 2-osobowych pokojach (w drewnianych domkach, z lazienka, WC i aneksem kuchennym), wyzywienie HB (sniadania i obiadokolacje) oraz materialy szkoleniowe. [B]Wiecej informacji znajda Panstwo na stronie : [URL="http://canistic.pl/wakacje-z-psem.html"]http://canistic.pl/wakacje-z-psem.html [/URL][/B][/QUOTE] Witam serdecznie. Chciałbym zapytać, czy wasza firma jest licencjonowanym Organizatorem Turystyki. Bo w myśl ustawy każda forma wyjazdu, na której zapewnia się uczestnikom program i zakwaterowanie powyżej jednej doby i w myśl polskiego prawa jest to zorganizowana impreza turystyczna, nawet jeśli organizator nazwie to inaczej. Nie ma znaczenia czy organizatorem jest klub fundacja czy stowarzyszenie. Nie ma znaczenie, czy jest to wyjazd dla dorosłych czy dla dzieci. Oczywiście w przypadku obecności dzieci do lat 18 trzeba spełniać dodatkowe wymagania - miejsce pobytu musi być zgłoszone w Kuratorium i sam wyjazd też, trzeba zatrudniać odpowiednią kadrę itp. Organizowanie tego typu wyjazdów przez firmę która nie jest organizatorem turystyki jest po prostu łamaniem prawa. Przy okazji tekst ustawy o usługach turystycznych tutaj: [URL]http://www.hotelarze.pl/prawo-turystyka/ustawa-turystyka.php[/URL] Żeby było jasne - nie piszę tego tutaj ze złośliwości, ale niektórzy organizatorzy takich imprez jak i ich uczestnicy nie zdają sobie z tego wszystkiego sprawy (albo udają że nic nie wiedzą). Warto chyba, aby wszyscy organizatorzy takich wyjazdów z psami działali zgodnie z prawem, bo w razie jakichkolwiek problemowych sytuacji mogą mieć kłopoty zarówno organizatorzy jak i uczestnicy... [URL]http://www.tur-info.pl/p/ak_id,3201,,nielegalni_organizatorzy_turystyczni,szara_strefa_w_turystyce,slaski_pit,polska.html[/URL] [URL]http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:kubhEANC-DsJ:www.bankier.pl/lifestyle/wiadomosc/Wakacje-z-szara-strefa-przed-wyjazdem-koniecznie-sprawdz-biuro-podrozy-1452497.html+nielegalni+organizatorzy+wyjazd%C3%B3w&cd=6&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&source=www.google.pl[/URL] [URL]http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:KnD9KGtQve8J:www.wiadomosci24.pl/artykul/szara_strefa_polskiej_turystyki_150775.html+szara+strefa+w+turystyce&cd=7&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&source=www.google.pl[/URL] Pozdrowienia, Piotr
  4. Co do obozu myślę że to kwestia do końca stycznia. Co do poszukiwanego ośrodka - położenie nad jeziorem i dobre warunki zakwaterowania. Miejsce na tor przeszkód. No i pełna świadomość kierownika ośrodka jak wygląda taki obóz. Liczba miejsc potrzebnych pod kątem obozu też jest do ustalenia - bo w Rynie np. w domkach 5-osobowych kwaterujemy po 2 osoby (po 3 wyjątkowo, jeśli pieski się zgadzają). To też ma wpływ na cenę obozu... Gdzie indziej takie ułożenie może być niemożliwe. Ale myślę że i tak to już będzie plan na 2012 rok, bo teraz jest na to za późno, obozy 2011 będą w Rynie, bo większość ośrodków ma już umowy na wakacje.
  5. No właśnie rozmawiam z wyspecjalizowanymi szkoleniowcami. Problemem są kwoty, które takie osoby życzą sobie za udział w obozie. Osoby znane w środowisku polskim i międzynarodowym za taki 5-dniowy obóz chcą wynagrodzenie rzędu 6-10 tysięcy złotych... Zobaczymy jak dalej potoczą się rozmowy... Jeśli chodzi o taki turnus w środku wakacji - to jest jak najbardziej możliwe ale - aby potem uniknąć porównań że jest za drogi - taki wyspecjalizowany obóz powinien trwać 5-8 dni (a więc problem przynajmniej w jedną stronę z dojazdem). Wszystko zależy od tej podstawowej kwestii - tj. wynagrodzenia kadry i podziału tych kwot na uczestników.
  6. Witam! 1a ma 5 dni. I właśnie w terminie 23-27 czerwca mamy zamiar zorganizować taki turnus nastawiony głównie na pracę z psem, wyspecjalizowany. Może nawet bez wyżywienia (z wyżywieniem opcjonalnym, do wykupienia na miejscu, np. same obiady). Jak już będzie coś konkretnego wiadomo na temat tego obozu, to to napiszę. Dlatego tego terminu nie ma jeszcze na stronie. Najpierw po ustaleniu programu prześlę go do wszystkich Uczestników. Co do ośrodka: jeśli ktoś znajdzie fajny ośrodek na Mazurach, który zgodzi się na organizację OZP (ale faktycznie dojdzie do podpisania umowy) to osoba, dzięki której to się uda wyjedzie na obóz za darmo! Ośrodek poza Mazurami to w konsekwencji najprawdopodobniej brak zorganizowanego dojazdu (bo OZP ma dojazd łączony z innymi uczestnikami naszych obozów na Mazurach). Pzdr, Piotr
  7. [FONT=Verdana]Odnośnie porównywania cen obozów warto to zrobić bez demagogii. Obozy Canis do 1000 zł jedna uwaga! Obozy te są tańsze bo są krótsze w dodatku bez wyżywienia!!! Canis trwa 8 dni, nasz obóz - 12 dni. Dojazd też jest własny (dodatkowe dużo większe koszty dojazdu własnego, a jeśli Rodzice odwożą - to muszą jechać cztery razy...) Szkoda że udzielając takich informacji o rzekomo "tańszych" obozach zabrakło takiego porównania. Porównajmy: cena naszego obozu 12 dni (bez wyżywienia) = 1119 zł. Canis za 8 dni (bez wyżywienia) = 900 zł. Czyli nasz obóz za jeden dzień kosztuje uczestnika 93 zł a Canis 112,5 zł. Który jest tańszy? Wiele firm nie jest biurem podróży i organizując takie obozy formalnie łamie polskie prawo. Organizując wypoczynek - nawet dla dorosłych - trzeba mieć koncesję organizatora turystyki (koszty coroczne przedłużenia koncesji), obowiązkowe ubezpieczenie organizatora turystyki (koszty coroczne około 10 tysięcy złotych). Czy Canis i inne firmy spełniają takie wymagania? Dodatkowo, jeśli są to obozy dla niepełnoletnich trzeba spełniać dodatkowe wymogi (koszty), zatrudniać kadrę mającą specjalne uprawnienia (kierownika kolonii), dlatego Canis robi obozy dla osób pełnoletnich. Żeby to wszystko zorganizować potrzeba sporo pracy i wiele formalności. Uwaga! W tym roku będziemy organizować dodatkowy obóz w terminie Bożego Ciała - 5 dniowy. Z dojazdem własnym, który będzie na pewno kosztował odpowiednio mniej. Odnośnie ośrodka: wiele razy tu pisałem na forum: ośrodek nie jest nasz my nie możemy robić tam remontów. W ośrodku nikt się nie przejmie jak przestaniemy tam robić obozy z psem bo z ich punktu widzenia to jest tylko kłopot! Wiele razy rozmawiałem z uczestnikami i rodzicami o tym, że szukam lepszego ośrodka. I co? Nawet jak dostałem kilka adresów to po haśle: "grupa młodzieży z psami" po drugiej stronie była panika i kategoryczna odmowa. Weźcie pod uwagę że w tych domkach w Rynie psy leżą na łóżkach, na pościeli. Gdzie indziej coś takiego skończyłoby się wielkimi awanturami ze strony kierownictwa ośrodka... Pozdrowienia, Piotr [/FONT]
  8. [FONT=Verdana]Witam serdecznie. Odnośnie zniżek: nadal w 2011 obowiązują zniżki za wcześniejszy udział w obozach: - dla osoby która była 1 raz: 100 zł - dla osoby która była 2 razy: 200 zł - dla osoby która była 3 razy: 300 zł Terminy na lato 2011: 1a. 23 czerwca-27 czerwca (dojazd własny) 1. 28 czerwca-09 lipca (z dojazdem) 2. 10 lipca-21 lipca (z dojazdem) 3. 22 lipca-02 sierpnia (z dojazdem) 4. 03 sierpnia-14 sierpnia (z dojazdem) 5. 15 sierpnia-26 sierpnia (z dojazdem) Pozdrowienia, Piotr[/FONT]
  9. [COLOR=black][FONT=Arial][B]Witam, wysyłam informację na forum, ponieważ mamy utrudniony kontakt z kilkoma osobami z OZP/5[/B][/FONT][/COLOR] [B][FONT=Arial][COLOR=black]Informacja w sprawie Obozu Z Psem OZP/5 w terminie od 18 do 30 sierpnia 2010.[/COLOR][/FONT][/B] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=black][COLOR=black][FONT=Arial]W chwili obecnej na piąty turnus obozu jest za mała liczba uczestników. Uniemożliwia to zorganizowanie obozu, dojazdu zorganizowanego itp. [/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][COLOR=black][SIZE=2][FONT=Arial][COLOR=black]W związku z powyższym jesteśmy zmuszeni odwołać obóz w ostatnim turnusie. [/COLOR][/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=Arial][COLOR=black]Istnieje możliwość zmiany terminu na wcześniejszy - OZP/4, od 7 do 18 sierpnia. [/COLOR][/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=Arial][COLOR=black]W tym turnusie dojazd i powrót zorganizowany będzie realizowany.[/COLOR][/FONT][/SIZE][/COLOR][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Arial]W razie pytań proszę o telefon pod numer 504 460 166 lub bezpośrednio do mnie 501 647 139[/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=Arial]Piotr Salecki, Wandrus[/FONT][/SIZE] [SIZE=2][FONT=Arial]Od razu też odpowiadam na pytania tych osób, które w zeszłym roku były w zeszłym roku na ostatnim małym turnusie. [/FONT][/SIZE][SIZE=2][FONT=Arial]Różnica polega m.in. na tym, że w zeszłym roku w tym samym terminie były też w Rynie inne obozy - i był wtedy m.in. wspólny dojazd (a w tym roku obozów od 18 sierpnia w Rynie nie będzie). [/FONT][/SIZE][/FONT]
  10. [quote name='Vini.']Ale kurde, nie rozumiem, czemu tu się niektórzy czepiają za to, że piszemy jak jest. Chcieliście wiedzieć jak było? To mówimy! I to nie są nasze fanaberie, bo tak było. ;) ^^[/QUOTE] [FONT=Arial][FONT=&quot]Vini, nie czepiam się uwag tylko czegoś zupełnie innego. 1. Otóż nie podoba mi się jak ktoś ciągle narzeka a potem kolejny raz jedzie. Dla mnie jest to brak konsekwencji - albo jest ok i jedzie się drugi raz albo jest źle i na dany obóz już się nie wraca. I nie mam na myśli tutaj jakichś uwag, które zawsze chętnie wysłucham i które staramy się wprowadzać na obozie (np. odnośnie szkolenia czy zabierania piesków wszędzie itp). a uwagi generalizujące typu "obóz jest do bani, nie jedźcie na niego bo umrzecie z głodu, domek się na was zawali itp" a potem jeszcze taka osoba jedzie na kolejny obóz jakby nigdy nic!!! W ten sposób zniechęca się innych uczestników a potem Rafola się dziwi że nie ma towarzystwa... Bo może ileś starszych osób, młodzieży, wyczytało Twoje uwagi jesienią i zdecydowało się nie zapisywać na obóz? Ciekawe co by powiedzieli na to że autorka takich zniechęcających maili potem na obóz jednak jedzie? 2. Nie podoba mi się że na obozie wiesza psy uczestnik (Rafola), z którą (i z jej Mamą) przed obozem były konkretne rozmowy telefoniczne na ten temat - jeśli Ci się nie podoba - nie jedź!!! Odpowiedź: nie, nie będę miała pretensji, przyjmuję warunki jakie są, nie będę narzekać. I pod koniec obozu inni uczestnicy przychodzą nas ostrzec, że Rafola robi zdjęcia, że będzie nas obsmarowywać na forum itp... Pomijam już całkowicie kwestię, że ponieważ Rafola jest pełnoletnia i jej chłopak też (osoba towarzysząca bez psa), jechali na zasadzie "wczasowiczów" i mieszkali sami w domku z jednym psem, chociaż minimalna obsada wynosi w domku 2 osoby+2 pieski lub 2 osoby (+ ewentualne 1-2 osoby towarzyszące) + 2 pieski. Nie usłyszałem za to nawet zwykłego "dziękuję", chociaż gdy chciała to załatwić to wtedy była bardzo miła. 3. Nie podobają mi się uwagi i pretensje odnośnie spraw oczywistych. Np. obóz jest od 12 do 18+ lat. I pisanie że jest dzieciarnia jest nie fair wobec tych młodszych uczestników, też czytelników forum. To jest próba ustawienia ich w gorszej pozycji na samym starcie. 4. Denerwują mnie uwagi, które nie są miarodajne, tylko jednostronnie przedstawiają sytuację. Np. ktoś pisze że "kadra złośliwie nie pozwoliła siedzieć dłużej w domku" (pozostali czytelnicy forum odczytują to jednoznacznie: kadra jest beznadziejna) a już piszący zapomni dodać przyczyny - że to z powodu np. biegania między domkami innych obozów w czasie ciszy nocnej i uwag kadry tamtych obozów. Itp, itd. 5. Wandrus nie jest właścicielem ośrodka, tylko wynajmuje tu domki i opłaca wyżywienie. Już to tłumaczyłem wiele razy, że szukałem innego miejsca na obozy o lepszym standardzie ale wszędzie mi odmawiano. Jedyne wyjście to przestać organizować obozy z psem w Rynie, ale to chyba nie jest najlepsze rozwiązanie... Kilku uczestników i ich rodziców deklarowało nawet, że "na 100 %" znajdą nam inny fajny (lepszy) ośrodek ale kiedy dochodziło do konkretów przyznawali, że jednak polecany przez nich ośrodek psów nie chce. Pozdrowienia, Piotr[/FONT][/FONT]
  11. Słuchaj Rafola mam już dosyć Twoich wypowiedzi i pomówień które zniesławiają Wandrusa. Jedzenie jest przygotowywane przez ośrodek "Ryn" który należy do Gliwickiej Agencji Turystycznej a nie przez Wandrusa. I nie są to żadne "wandrusowe" parówki a co najwyżej "ryńskie". Jedzenie jest przechowywane do celów kontroli sanepidu przez długi czas i pisanie takich bzdur o zapleśniałym jedzeniu może się skończyć tym, że ośrodek (a raczej Gliwicka Agencja Turystyczna) poda cię po prostu do sądu. Z poważaniem, Piotr
  12. [COLOR=Blue]Witam wszystkich. Ode mnie kilka słów w odpowiedzi - na niebiesko:[/COLOR] [quote name='Rafola']Właśnie wróciłam do domciu :D Ogólnie tak: początek obozu chujowy, potem zajebisty :multi: Ale muszę się publicznie przywalić do kilku rzeczy: 1. Uważajcie na to, co piszecie na forum, bo przez to ja i Ryśka miałyśmy problemy z kadrą :/ nie prawdą jest, że każdy przyjeżdża z "czystą kartą". Mają potem wąty i tyle. [COLOR=Blue]Przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać... Tak, kadra ma wąty do osób, które przyjeżdżają pełne pretensji, o wszystko się czepiają i nie potrafią się zachować... O co kadra się czepia? Przykłady do Oli - np. przychodzenie w bieliźnie (stanik) na obiad do stołówki. A po zwróceniu uwagi przychodzenie dalej w super kusej bluzce. Widocznie niektórzy nie wiedzą jak się zachować. jej koleżanka - na pierwszym spotkaniu obozowym wypowiedź typu (każdy uczestnik opowiada o swoim psie) "mój pies ma h...a w głowie i gwałci wszystko, co się rusza". Czy to dziwne, że osoby które tak mówią i się tak zachowują, są narażone na uwagi kadry? Poza tym ja mam osobiście "wąty" do osób, które całą jesień jak Ola usilnie zniechęcają innych do obozu a potem ich rodzice i oni sami dzwonią że jednak koniecznie jadą na ten obóz bo jest super. Więc zdecydujcie się albo albo. Skoro jest tak źle, to po prostu nie jedźcie.[/COLOR] 2. *******we żarcie. Takie syfu to kurcze dawno nie jadłam. Owszem, zdarza się cos dobrego (naleśniki), ale błagam Was, to jedzenie wygląda jak przeżute przez krowe :/ ochyda...za taką kasę co płacimy, powinno być 100 razy lepsze. Ja cały obóz chodziłam głodna...masakra. Do tego opryskliwa obsługa na stołówce :roll: [COLOR=Blue]Bzdury i kłamstwa. Ja jem codziennie posiłki i w tym te pokazane na zdjęciach niby "zgniłe" parówki. Nie wszystko mi smakuje w stołówce ale takie pisanie to po prostu przesada i to wielka. Na obozie była grupa kilku osób, które przeskakiwały się w zniechęcaniu do wszystkiego, w tym do jedzenia, na takiej zasadzie że cokolwiek by nie było do jedzenia było witane okrzykami "kto to zje" itp.[/COLOR] 3. Domki. Wiem, że jechałam tam znając warunki, ale te warunki nie zmieniają się od 4 lat...duchota na maxa, a jak się kopnie w ścianę to się domek rozlatuje. [COLOR=Blue]Znasz warunki jak sama piszesz więc po co te uwagi? Nie zmieni się nic i za pięć lat, domki będą takie jakie są.[/COLOR] 4. Nie chę nikogo urazić, ale na tym turnusie była lamusowa atmosfera...chodzi o dzieciarnie, która np. maluje psom pazurki lakierem do paznokci :-o bez komentarza... normalnych było tylko kilka osób (i tu pozdro dla Rysia, Marty, Natalii i Agi) [COLOR=Blue]Ta "dzieciarnia" to są też osoby piszące na tym forum i tego typu uwagi pokazują wyraźnie Twoje podejście... Największy problem na obozie to osoby, które uważają że tylko one są najfajniejsze i mają zawsze rację a pozostali uczestnicy którzy im nie pasują w zasadzie powinni z obozu wyjechać.[/COLOR] 6. No i były sytuacje, że kadra była złośliwa dla nas, np. nie pozwalała siedzieć dłużej w domku bez podania jakiegokolwiek powodu. [COLOR=Blue]A ja myślę że przyczyny pewnie były. [/COLOR] No to to są główne wady. Piszę je po raz kolejny, bo może wreszcie ktoś by to zmienił. Chociaż to chyba i tak nigdy nie przynosi skutku :roll: Jeszcze raz całuuuusy dla Fanów Justina Biebera, bo bez Was ten obóz był by bez sensu : *******[/QUOTE] Pozdrowienia, Piotr
  13. To nie ma znaczenia że już wysłałaś zgłoszenie. Wyślij mi na maila [email][email protected][/email] które osoby są skierowane przez Ciebie. I przy okazji jeśli jedziesz po raz kolejny to o tym napisz i zniżka będzie uznana. Z zasady nie załatwiamy takich spraw podczas obozów lub po nich... Pozdrowienia, Piotr
  14. Witam serdecznie. Odnośnie ceny obozu chciałem tylko dodać, że wszyscy uczestnicy, którzy byli na naszym obozie otrzymują dodatkowe zniżki. 100 zł dla osoby która była 1 raz na obozie, 200 zł dla osoby która była 2 razy na obozie, 300 zł dla osoby która była 3 razy na obozie. Dodatkowo, każda osoba, która choć raz była uczestnikiem naszego obozu i skieruje na niego nowego uczestnika otrzymuje rabat 100 zł (lub tą kwotę w gotówce). Na pytania odnośnie obozu najlepiej odpowiadam telefonicznie 501 647 139 Pozdrowienia, Piotr
  15. Aktualnie bardzo mocno się zastanawiam jak zorganizować dobór kadry, i kogo zatrudnić. Prowadzę rozmowy z osobami niemal "zawodowo" trenującymi agility i to jeszcze wymaga czasu. Kadra "wychowawcza" będzie ta sama co w zeszłym roku na pewno. Pozdrowienia, Piotr
  16. [quote name='Kadia']No to wszystko wygląda super ;)) Chciałabym trochę podszkolić swojego psiaka ale może na tym obozie by się też czegoś nauczył ;) Guptasek - na stronie zpsemnawakacje.pl pisze, że promocja, ale nie piszą że dla tych co byli. Więc sama nie wiem. :P[/QUOTE] Odnośnie zniżek, są dwa rodzaje promocji: Dla uczestników, którzy już wyjeżdżali na nasze obozy - 100 zł - jeśli ktoś był 1 raz uczestnikiem - 200 zł - jeśli ktoś był 2 razy uczestnikiem - 300 zł - jeśli ktoś był 3 razy uczestnikiem Tej promocji nie ma w tej chwili wpisanej na stronie a informujemy o niej bezpośrednio byłych uczestników obozów. Promocja na stronie dotyczy zapisów first minute - do 30 kwietnia - jest to rabat 100 zł. Promocji nie można łączyć. Z pozdrowieniami, Piotr Salecki Wandrus
  17. [quote name='Dixie']No tak, do dzieci z psami się zaliczam, to fakt :lol: Chciałabym jechać a profesjonalny obóz, ale rodzice się nie zgadzają, poza tym, większość takich obozów jest od 18 lat :roll: Jeśli teren nie jest zagrodzony to będę musiała jeszcze raz porządnie przemyśleć ten obóz, bo dixie czasem zaczyna głupieć na nowym terenie :roll: Pozdrawiamy, Aga i Dixie.[/QUOTE] Żeby wyjaśnić jednoznacznie z tym ogrodzeniem - teren do zajęć z posłuszeństwa (ten z asfaltowym podłożem) jest dobrze ogrodzony i przy wejściach są bramki. Nie jest ogrodzony teren gdzie jest tor agility. Natomiast cały ośrodek, jako taki, ma ogrodzenie dookoła, w tym ogrodzeniu są dwie otwarte bramki - jedna wyjściowa w kierunku miasta a druga do sąsiedniego ośrodka. Ta druga jest na noc zamykana. Z pozdrowieniami, Piotr
  18. [quote name='Gosia W.']. Pan Piotr chciał sprostać waszym oczekiwaniom i miało powstać to nieszczęsne ogrodzenie jednak kierownik ośrodka koniec końców się na nie nie zgodził, mimo iż wcześniej zapewniał ze nie będzie z tym problemu. pozdrawiam :)[/QUOTE] A już mówiąc superszczegółowo, kierownik ośrodka nawet wyrażał zgodę (to właśnie na tej podstawie pisałem o tym uczestnikom) ale on ma nad sobą centralę zawiadującą kilkunastoma ośrodkami. Tam w tej centrali też były zmiany personalne, raz się zgadzali innym razem nie. I w końcu w ostatniej chwili powiedzieli nie. Nawet już na początku jakiegoś obozu była zgoda, zaczęliśmy mierzyc ogrodzenie, gdzie będą słupki, a potem nagle przekazali mi wiadomość że nie ma mowy i koniec. I ja jestem bezsilny... Aha, przy okazji, terminy w 2010 roku będą następujące: 1. 02.07-13.07 2. 14.07-25.07 3. 26.07-06.08 4. 07.08-18.08 5. 19.08-30.08 Pozdrowienia, Piotr
  19. [quote name='Martula_t']po dyskusjach w Poznaniu doszliśmy do wniosku że ten obóz to jest dobra kolonia dla dzieci ze swoim pieskiem które nie myślą poważnie o jakimkolwiek szkoleniu Z żalem to stwieradz ale ja się nic tam się nie nauczyłam. Teraz jedziemy już na profesjonalny obóz agility. Nie powiem , że się zle bawiłam bo bym skłamała, ale to nie bylo szkolenie jakiego oczekiwałam ... Tor jest bardzo dobry miejsce też ... Ale to nie jest zdecydowanie miejsce w którym czegoś nie nauczyłam ... nie mniej jednak bylo super ale za rok już na pewno mnie ta nie będzie [/QUOTE] Cześć. Nigdy nie twierdziliśmy, iż obóz w Rynie jest tylko i wyłącznie obozem agility. To jest obóz wypoczynkowy dla dzieci ze swoim psem, gdzie są elementy szkolenia i agility. Wypoczynek, nauka, zabawa. I przede wszystkim poznanie innych fajnych ludzi mających swoje pieski, z którymi jak widzę po forum przyjaźń niejednokrotnie trwa lata... Co do obozu, pamiętaj, że w pewnym momencie w jedno miejsce zjeżdżają się uczestnicy z różnymi psami, jedni potrafią nad nimi zapanować, inni mniej, jedni są po podstawowym szkoleniu w miejscu zamieszkania, innych piesek nie słucha w ogóle.... Jedni chcą więcej wypoczywać, inni są zorientowani na szkolenie. Przez dwa tygodnie trudno w tak zróżnicowanej grupie przeprowadzić wsszystkie zajęcia tak, jak sobie to wyobrażają uczestnicy. Program jest uzależniony od bardzo wielu rzeczy. Pojedziesz na obóz ukierunkowany wyłącznie na agility i również myślę że zderzą się Twoje oczekiwania z rzeczywistością. Oczywiście życzę jak najlepiej. Taki obóz to trochę jak obóz żeglarski w ciągu dwóch tygodni. Jedni się nauczyli, jedni mniej, inni więcej, większość załóg polubiła instruktorów, jedna załoga nie i jest niezadowolona, jedni stali się pasjonatami żeglowania i planują dalsze rejsy, inni zniechęcili do żeglowania, a większość musi jeszcze wiele ćwiczyć, by stać się samodzielnymi żeglarzami, z obozu żeglarskiego w Rynie płynąć na rejsy po śródlądziu, morzu, wreszcie pierwszy samodzielny... Myślę, że z pieskami jest nieco podobnie. Obóz w Rynie to tylko początek Waszej "drogi"... Z pozdrowieniami, Piotr
  20. Witam, chciałem serdecznie pozdrowić kadrę oraz wszystkich byłych i przyszłych uczestników. Tym którzy byli dziękuję za udział w naszych obozach, tych krórzy się wybierają zapraszamy. Co do zdjęć pojawią się na stronie ale nie wcześniej niż za miesiąc-dwa, do obrobienia jest około 10 tysięcy zdjęć z różnych obozów, więc to trochę musi potrwać. Jak pojawią się zdjęcia dam znać na forum tutaj. Przypominam że jeśli ktoś ma jakieś pytania odnośnie obozów jestem pod telefonem 501 647 139 Z pozdrowieniami, Piotr Salecki Wandrus
  21. 1. Myślę że z odebraniem z dworca nie będzie problemu. Poza tym tego samego dnia po godzinie 15 do Giżycka dojeżdża pociągiem grupa na różne obozy w Rynie, która na odcinku Giżycko-Ryn jedzie autokarem. Więc na pewno można będzie pojechać razem z nimi. W tej sprawie najlepiej jednak zadzwonić do mnie. 2. Odnośnie innego ośrodka - generalnie chyba najlepiej na Mazurach, nad wodą. Z pozdrowieniami, Piotr
  22. Witam! Pozdrawiam byłych, obecnych i przyszłych uczestników obozu Z Psem Na Wakacje. Sporo czasu mnie tu nie było, postaram się odpowiedzieć na kilka pytań pojawiających się w wątkach na kilku ostatnich stronach: 1. Zakwaterowanie w domkach drewnianych a zmiana na domki murowane o wyższym standardzie. Ośrodek nie jest niestety własnością Organizatora, czyli firmy Wandrus, a spółki, w dodatku Skarbu Państwa. W ciągu ostatnich kilku lat próbowałem znaleźć ośrodek z domkami o wyższym standardzie, by przyjęto tam OZP. Za kazdym razem spotkałem się ze ZDECYDOWANIE ODMOWNĄ odpowiedzią. 15 pieskom z dziećmi dziękujemy, nigdy w życiu. Ośrodek w którym są obozy kategorycznie nie zgadza się na zakwaterowanie dzieci z psami w domkach o wyższym standardzie i my nic na to nie możemy poradzić. PROSZĘ WSZYSTKICH CZYTELNIKÓW TEGO WĄTKU: jeśli znacie ośrodek, który przyjmie obóz z psem, tak aby w jednym domku mogły mieszkać maks 2 osoby, proszę o informację. 2. Ktoś pisał że zakwaterowanie w domku drewnianym kosztuje 50 zł za dwa tygodnie. To znaczy, że ta osoba nie zna realiów obozu. Domki liczone są jako 5-osobowe a nocuje w nich najczęściej tylko 2 uczestników, czasem 3, zajmując cały domek. Za te puste miejsca też trzeba zapłacić, a rozmowa z ośrodkiem jest jedna "albo tyle płacicie, albo nie organizujcie u nas obozu z psem, my - tzn. ośrodek - się tylko ucieszymy". Dodam że w domkach murowanych (dużo droższych) nocuje 6-7 osób, więc nawet gdyby ośrodek się zgodził i mieszkały w nich po dwie osoby z psem kwota do dopłaty byłaby horrendalna. Koszt opłaty obozowej wnoszonej przez uczestnika musi również pokryć zakwaterowanie, wyżywienie, wynagrodzenie kadry, ubezpieczenie i inne koszty. 3. Ogrodzenie toru Agility miało być zrobione i zostało uzgodnione przeze mnie z kierownikiem ośrodka, po tym uzgodnieniu obiecałem to uczestnikom, ale centrala - właściciel obiektu nagle się wtrąciła i zabroniła grodzenia. 4. Toalety tzw "nocne" są nieciekawe, ale czynne są tylko od 22 do 6! Od 6 do 22 są bardzo ładne toalety i prysznice w pawilonie, warto o tym wspomnieć, bo niektórzy mogą mieć wrażenie, że są tylko jakieś kiepskie! 5. Wiele różnych spraw można załatwić, tylko trzeba przyjść i powiedzieć. Na przykład uczestnicy obozu od 26 lipca poprosili o lodówkę, następnego dnia lodówka została wniesiona do domku kadry. 6. Co do wyżywienia ja osobiście uważam że nie ma powodów do wielkich narzekań, choć oczywiście co jakiś czas jest coś co mi nie smakuje. [B]Co roku staję przed dylematem: czy organizować dalej obozy w Rynie w tym ośrodku, w tych domkach i słuchać potem narzekań, czy też odwołać po prostu te obozy i mieć spokój.[/B] Co roku po rozmowach z uczestnikami utwierdzam się w przekonaniu że mimo wszystko robić je dalej. Chętnie odpowiem na wszystkie pytania, można do mnie dzwonić pod nr 501 647 139 lub pytać tutaj na dogomanii. z pozdrowieniami, Piotr Salecki
  23. [quote name='madziulik_13']Guptasek - na początek dla psów które nie miały do czynienia z torem to będzie można wykorzystać np. palisadę. Chodź ta nowa powinna być regulowana także myślę że te stare nie będą w ogóle potrzebne. Pani Piotrze czy te przeszkody będą zamawiane u stolarza czy u specjalnej firmy które zajmuje się produkcją przeszkód agility u której przechodzą testy ? Jeżeli u stelaża to należny pamiętać o antypośflizgach na strefach ( kładka,palisada,huśtawka)[/quote] W specjalnej firmie. Pzdr, Piotr
  24. [quote name='Guptasek']Co ma pan na myśli pisząc uszkodzone ? z nich też będzie można korzystać ?[/quote] Tfu, chciałem napisać USTAWIONE Pzdr, Piotr
×
×
  • Create New...