Jump to content
Dogomania

Kuna

Members
  • Posts

    1995
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Kuna

  1. Oj, proszę nie być dla niego surowym ;) To naprawdę nie jego wina, że dziewczyna pamiętliwa jest... Choć musze przyznać, ze mnie szlag trafi jak będzie tak szczekać w domu... Ogólnie jest spokój, ale jak coś się na zewnątrz dzieje od razu reaguje. Czujny na maksa. A... z tą jego chudością to jednak było spalanie nerwowe, za dużo się ekscytował w kojcu, niebawem będę mu musiała ograniczyć dawki żywieniowe, bo tym razem kotlet się z niego zrobi ;)

  2. [quote name='Kerian']W tej chwili możemy przekazać 210 zł, więc do zapłacenia zostanie jeszcze 128 zł i wtedy będzie cały lipiec uregulowany.
    To może przekazując kolejny przelew, wpiszę w tytule "lipiec - 1 rata"? :)[/QUOTE]

    Bardzo dobry pomysł :)

    Kerian, te przelewy dotycza tylko hotelu? Z tego co pamiętam zwroty za leczenie i kiltixa miała mi przesyłac zuzlikowa? Bo jeżeli tak, to musze skorygować dług Sylwka. A jeżeli przesłałaś mi na konto firmowe np. te 66 zł za obróżkę, to powinnas doliczyć tę kwotę do długu za hotel. Trochę zamieszania jest, ale dojedziemy do ładu :)

  3. Sęk w tym, że kobiecie nie... powiedzmy, że to Konik to waga piórkowa na przeciw ciężkiej... No i tak prawdę mówiąc, tym razem oberwał za to, że nagrabił sobie w przeszłości... w każdym razie dla mnie psychicznie, bardzo ciężka sprawa :(, powierzony mi pod opiekę pies oberwał i to mocno i pominąwszy jego cierpienia, moja dusza też krwawi i się wstydzi:oops:

    Domowa sytuacja opanowana, Koń połamał już drugi kołnierz, jeżeli ktoś pomógłby mi w dotarciu do mozliwości zakupu kołnierza miękkiego, byłabym wdzięczna. Ogólnie sprawuje się nieźle, choć poszczekać jak to Koń lubi ;), koty mi przegania i suki próbuje przestawiac, niemniej nie jest źle. Najgorsze jest to, że chyba się z nim ze 2 miesiące będę musiała w domu pomęczyć:crazyeye:

  4. [quote name='buniaaga']Ja też chętnie poznam Nelkę.Kuna może uda Ci się jakieś fotki dla Kawci zrobić,niezbędne do ogłoszeń i pokazywania suni :)
    Ona do tej pory w większości była ogłaszana z Negrą ,czas już wyjść z cienia siostry:)[/QUOTE]


    W takie mgliste i ciemne dni mój aparat sprawdza się znakomicie...
    najładniejsze zdjęcie Nellie i Kawy:evil_lol:
    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/203/p1190444.jpg/][IMG]http://img203.imageshack.us/img203/2140/p1190444.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
    a tu troszke lepsze ;)
    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/16/p1190462.jpg/][IMG]http://img16.imageshack.us/img16/3760/p1190462.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/534/p1190458p.jpg/][IMG]http://img534.imageshack.us/img534/6347/p1190458p.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/208/p1190460.jpg/][IMG]http://img208.imageshack.us/img208/6483/p1190460.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
    Niestety, żadne z nich do ogłoszeń sie nie nadaje :(

  5. [quote name='zuzlikowa']Sylwuś w domu...

    [URL="https://www.facebook.com/photo.php?fbid=469680886407245&set=a.219497891425547.54714.100000960134175&type=1&relevant_count=1"][IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/c67.0.403.403/p403x403/263757_469680886407245_1643594408_n.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE]


    ale widać, że tęskni za mamisią ;)
    a tu jeszcze fotki u mnie, zanim wyjechał
    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/849/p1190419.jpg/][IMG]http://img849.imageshack.us/img849/9790/p1190419.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/842/p1190426.jpg/][IMG]http://img842.imageshack.us/img842/5306/p1190426.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
    z Panią, która będzie się nim zajmowała pod nieobecność nowych Opiekunów.
    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/201/p1190427.jpg/][IMG]http://img201.imageshack.us/img201/7510/p1190427.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
    i z Mańką
    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/594/p1190428s.jpg/][IMG]http://img594.imageshack.us/img594/1985/p1190428s.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

  6. [quote name='jaanna019']Trochę tu może zdradzę ale .. to dziś jest ten dzień. Sylwek pakuje walizki :)[/QUOTE]

    Ale jesteś:angryy:, a ja chciałam z zaskoczenia, oj... złapie Cię:mad:
    Skoro już się wydało, to tak - o 12 po mojego dzidziusia przyjedzie piękna blondynka z postawnym facetem i uroczą jamniczką Manią. Wybierzemy się na ostatni wspólny mój i Sylwusia spacer (no w każdym razie ostatni tutaj, bo mam zamiar na poadopcyjną doń zajechać) i chłopak pojedzie do DOMU! Mieszkać będzie nie tak znowu daleko, bo ok. 100 km ode mnie, więc w zasięgu ręki ;) Mam nadzieję, że tym razem, z emocji, nie zapomnę aparatu i porobię porządne zdjęcia ;)

  7. [quote name='buniaaga']Kuna napisz ja tam Kawcia ? Tęskni za siostrzyczką? Ryża to pewnie się cieszy że o jedną czarną mniej:evil_lol:
    Napisz też czy otrzymałaś w tym miesiącu już wpłatę od JB (radny)[/QUOTE]

    W końcu jest spokój ;), Kawa i Negra lały się regularnie. Teraz Kawa mieszka z Nelką, niby już poważną i dorosłą, ale bardzo zabawową suczką i jest git:lol:
    Tak, przelew na 100 zł otrzymałam :)
    W tym miesiącu całosciowy rachunek wyniesie 480 zł.

  8. Sylwuś w piątek miał odwiedziny pięknej jamniczki i jej Opiekunów, którzy chcą zostać również Opiekunami Sylwka. Jestem bardzo pozytywnie nastawiona do tej adopcji:), być może chłopak pojedzie do siebie niebawem :)
    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/21/23112012290.jpg/][IMG]http://img21.imageshack.us/img21/741/23112012290.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/26/23112012285.jpg/][IMG]http://img26.imageshack.us/img26/2310/23112012285.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/341/23112012314.jpg/][IMG]http://img341.imageshack.us/img341/4623/23112012314.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

  9. [quote name='gawronka']Do góry kluseczko :)[/QUOTE]

    Dzisiaj nie dam rady, ale jutro obfocę Kamulca. Smutna jest... za każdym razem, gdy wracamy ze spaceru gania po budach i sprawdza czy nie ma Elmo... muszę jej nowego chłopaka znaleźć. Co powiecie na azjatę? Unkas ma na imię?
    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/254/p1190345.jpg/][IMG]http://img254.imageshack.us/img254/7710/p1190345.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

  10. [quote name='buniaaga']Przelałam dziś na konto Kuny 100zł zwrot za szczepienia naszych trzech panienek i zakup dwóch obroży dla czarnulek.
    (szczepienie negra i Kawa po 35zł =70zł +20zł szczepienie Ryża i 10zł za dwie obroże)[/QUOTE]

    A ja melduję, że już doszło. Rachunki za szczepienia i kastrację jak mi tylko wet wypisze (robi to na koniec miesiąca) wstawię. Niestety nie zachowałam paraganou za obrożę, ale jutro Moli@ będzie widzieć się z Negrą, to mam nadzieję, że poświadczy, iż obróżka nówka nieuzywana. Znaczy się pierwszy raz załozona ;) - jeszcze na stole leży..

  11. [quote name='psi']zaglądam do Kami z cicha nadzieją,że sytuacja się szybko wyprostuje.....ale widzę,że trzeba jeszcze trochę poczekać ....[/QUOTE]

    Ja też codziennie tu wchodzę i mam nadzieję, że zobacze tu zuzlikową.
    Roma, ja czekam na Ciebie, wykorzystaj fakt, że jeszcze chcę z Tobą rozmawiać, bo prezyjdzie czas, że będę chciała tylko kasę...

  12. [quote name='BUDRYSEK']trzeba robic bazarki....poszukajcie fantow, sklecimy cos razem[/QUOTE]

    wysłałam zuzlikowej 15 kg fantów, zapłaciłam za przesyłkę 40 zł, zadzwoniłam do Niej, bo nawet nie raczyła mnie poinformować czy paczka doszła. Doszła. Umówiłysmy się, że na drugi dzień zadzwoni, aby powiedzieć mi czy nic nie uległo zniszczeniu. To było jakiś miesiąc temu. Nie zadzwoniła, nie pojawia się na wątkach, nie zrobiła bazarku.

    suślik, teraz wszystko jest jasne :). Ale jeszcze w kwestii wyjaśnienia. jaanna019 nie mówiła o schronisku. Powiedziała, że powinnam wystawić wezwanie do zapłaty i jednocześnie do natychmiastowego zabrania psa. To jest różnica i tę opcję rozważam, nie zamierzam tego ukrywać. Generalnie różne opcje rozważam i zadając pytanie co wg Ciebie powinnam zrobić też nie miałam zamiaru być złosliwa. Ja naprawdę pytam Was wszystkich, może powiecie mi co powinnam zrobić, bo jestem w tarapatach, a zuzlikowa ma mnie w pompie. Mam u siebie dwa psy, które zajmują mi dwa kojce, na których utrzymanie idzie sporo kasy i które utrzymuję od czterech miesięcy, jednego ponad, sama... mam zepsuty samochód, gdybym była w stanie to przewidzieć nie zaczynałabym budowy chłodni na mięso dla psów. Ale nie przewidziałam, zainwestowałam pieniądze i nie ma oszczędności już, bo pochłania je dług Kami i Sylwka. A to oznacza, ze jak tak dalej pójdzie to nawet w grudniu nie będę miała samochodu. Mam teraz bardzo poważny problem z jednym z psów i nie jestem w stanie dojechac do Białegostoku i to jest tragedia! A nie wyobrażam sobie co mogłoby się stać gdybym musiała na cito jechac z któryms z olbrzymów do weta... oprócz Kami i Sylwka mam jeszcze 2 takie psy... taka sytuacja mogłaby się skończyć nawet śmiercią psa. Do tego dochodzi teraz sezon turystyczny, jak spadnie śnieg być może będę miała zamówienia, ale nie będę w stanie nigdzie dojechać, a to są kolejne straty finansowe.. fajnie, prawda? I jeszcze żeby było smiesznie cały czas odprowadzam podatki od niemałych kwot, których nie otrzymałam... Ja naprawdę, bez złośliwości zadaję Wam pytanie: co powinnam zrobić?

  13. suślik, a ja po raz kolejny odpowiadam - nie ja jestem odpowiedzialna za losy Kami, więc zapytaj o to osobę odpowiedzialną. To nie Kami ma w stosunku do mnie zobowiązania, więc nie będę w stosunku do niej wyciągac konsekwencji. Twój post coś takiego zasugerował, więc nie dziw się, że odebrałam go tak jak odebrałam. O tym co się stanie jak Roma nadal nie pojawi się na wątku i nie nawiąże ze mną i z Wami kontaktu powiadomię przede wszystkim Ją i myślę, że to nie powinno nikogo dziwić, bo chyba nie ulega wątpliwości, że ja również nie jestem zainteresowana robieniem burd.

    A co do tego, że Kami pomagasz - wiem, pamiętam i nie przypominam sobie, abym w jakikolwiek sposób oskarżyła Cię o to, ze się na nią wypięłaś. suślik, ja się nie kłócę, mówię tylko, że zrobiło mi się przykro, Twój post był atakujący, może intencje były inne, ale wyszło jak wyszło - nie miej do mnie pretensji o to, że tak to odebrałam, tym bardziej, że wszyscy wiemy, ze ja odpowiadam za Kami tylko fizycznie i nie ja decyduję o jej losach.

    BUDRYSEK, teraz nie ma zuzlikowej, a Ty podkreślasz, ze oczywistym jest, iż Ona rozdaje tu karty, więc ponawiam prośbę. Przekaż Jej nasze zaproszenie. Każdy dzień, kiedy Jej tu nie ma tylko pogarsza sytuację...

  14. [quote name='suślik']Cytuję wypowieź Jaanny ale moje pytania kieruję do [B]Kuny.

    [/B]Czy to znaczy, że jeśli w nie będzie regulowany dług Kami w miarę szybko to Kami trafi do schroniska?
    Co znaczy nie pozostanie nic innego?
    I czym jest owocna współpraca?
    Chciałabym otrzymać konkretne odpowiedzi.
    Co stanie się z Kami jeśli nie będzie wpływać co miesiąc pełna suma?
    Co stanie się z Kami jeśli Roma nie będzie się wypowiadać tu na forum choć aktywnie promuje Kami w internecie?
    Jakie podjęto kroki, żeby skontaktować się z Zuzlikową?
    Czy ten sam los spotka Sylwka?[/QUOTE]


    Wiesz, suślik, trochę zaskoczył mnie Twój post i nie powiem, że mile.. nawet dośc przykro mi się zrobiło, bo poczułam się czytając go tak, jakbym to ja coś nawaliła... Zanim odpowiem na Twoje pytania, zapytam również..
    A co, wg Ciebie powinnam zrobić?
    czy wg Ciebie psy powinny płacić za to, że ktoś nie wywiązuje się z warunków umowy? - proszę o konkretną odpowiedź...

    Co do odpowiedzi...
    Pomijając moje uczucia do tych psów, jestem osobą, której powierzono pod opiekę dwa psy i ja się z tego obowiązku wywiązuję. Jest to moja praca, za którą powinnam otrzymać wynagrodzenie. jaanna019, w swojej wypowiedzi na pierwsze Twoje pytanie już odpowiedziała, ja mogę tylko dodać, że nie ja jestem tu, co było niejednokrotnie podkreślane, od podejmowania decyzji co do dalszych losów psów.
    Co się stanie jeśli nie otrzymam należnych mi pieniędzy? A to chyba dotyczy bezpośrednio zuzlikowej, nie wydaje mi, aby było eleganckie zadawanie tego pytania i odpowiadanie na nie... no, chyba, że zada je sama zuzlikowa. suślik, a nie wydaje Ci się, że to Roma powinna się ze mną kontaktować? Zamierzasz mnie rozliczać z telefonów do Niej? Ale odpowiem Ci... do tej pory nie otrzymałam odpowiedzi na maila, którego wysłałam w zeszłym tygodniu, do tej pory zuzlikowa nie oddzwoniła do mnie po tym jak jakiś miesiąc temu umówiłysmy się na telefon na drugi dzień... do tej pory mimo, że zapraszamy Ją od dłuższego czasu na wątki - nie pojawiła się na nich... Pytasz co się stanie, jeżeli zuzlikowa się tu nie pojawi... a dlaczego pytasz o to mnie? Może powinnaś zapytac osoby inne, wpłacające deklaracje. Wiem, że niektóre z Nich biorą pod uwagę wycofanie się z nich... dlaczego? pewnie dlatego, ze są, tak samo jak ja, lekceważone... Naprawdę przykro zrobiło mi sie po tym Twoim poście...

    Co do Sylwka, skontaktowała się ze mną jedna z forumowiczek, informując mnie, że od teraz będzie opłacac jego hotel. Mam nadzieję, ze tak będzie, choć nie zmienia to faktu, że Sylwek ma na koniec października ponad 1700 zł długu..

  15. No własnie czytam i troszkę niedowierzam ;)
    Jak Koń jest na wybiegu i obok przechodzi mój Hultaj, to naprawdę dziękuję Bogu, że dzieli je siatka... nie wiem jak zachowywałby się w domu, gdyby kot nie uciekał, bo moje to takie cwane bestie, że na zewnątrz uciekają nawet przed tymi psami, z którymi śpią w łóżku :)
    Koń jest moim zdanie "lekko" nadpobudliwy. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że w domu zachowywałby się spokojniej, niestety warunki sa jakie są... mieszka w kojcu. Szczeka masakrycznie w zasadzie na wszystko. Dawniej szczekał nawet na spacerach, szliśmy przed siebie, a on sobie podszczekiwał, teraz już chodzi dużo spokojniej :) był czas, ze nie spuściłabym go ze smyczy za cholerę. Instynkt, wtedy po zabraniu go z lasu miał wielki.. myslę, że niejednego zająca upolował. Teraz tez go nie spuszczam, ale mój Wojtek puszcza go luzem na podwórzu. Bo musicie wiedzieć, że od jakiegoś czasu Wojtek szkoli Konia. Czy efekty są? jeszcze nie wiem, ale wiem, ze potrafią mi z domu zniknąć nawet na 3 godziny. Zaczynam się zastanawiac czy W. na Konia jakichs lasek nie rwie:angryy:
    Relacje z psami sa jakie są. Z Kami się nienawidzą, kiedyś go nawet z lekka załatwiła podczas kłótni. Z Cezarem jak się nie widzieli, żarł się tak przez ścianę, że aż deskę przegryźli i wtedy przestali. Wojtek wstawił w miejsce dwóch desek siatkę i chłopaki są spokojne. Z sukami generalnie się niby dogadywał, ale do czasu. Zeszłej zimy oskalpował Fionie ucho, a Nelka, która jakis czas z nim mieszkała miała codziennie spuszczane manto i dlatego trafiła do Mikiego. Od tego czasu Koń dostał kojec z pojedyńczą budą i siedzi sam. Na spacerach jest w stanie przyzwyczaić się do idącego obok psa, niemniej jego pobuliwośc może byc przyczyną bójek.
    A poza tym? uwielbia się przytulać, pieścić. Łeb wpycha pod ręce, między nogi - chce do człowieka. Nie lubi byc podprowadzany za obrożę. No i silny jest jak Koń :) Wydaje mi się też, że ma więcej niż 5 lat.
    ...ale się spisałam.

×
×
  • Create New...