Jump to content
Dogomania

carolinuss

Members
  • Posts

    23
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by carolinuss

  1. [quote name='Diablica']Hey:) nazywam sie Agnieszka mam 16 lat i posiadam Niufka Great Swimmer Królowej Mórz:) [url]http://images29.fotosik.pl/198/0e27e0a422d0e0ea.jpg[/url] [url]http://images34.fotosik.pl/222/270126271134f826.jpg[/url][/quote] Witaj :D Śliczne psisko :) wymiziaj go ;) [B][COLOR="Red"]Nie kopiujemy zdjęć tylko wstawiamy linki.[/COLOR][/B] Pkt. 10 regulaminu.
  2. Filipinka piękne masz psiska :D wymiziaj "maleństwa" ode mnie ;)
  3. [quote name='saJo']Z mpk nikt nie moze Cie wyprosic, jesli bedziesz jechala zgodnie z przepisami (kaganiec, smycz, szczepienie, bilet). Do autobusow PKS kierowca moze odmowic zabrania psa, jesli jego obecnosc moze byc uciazliwa dla pozostalych pasazerow (np. jest duzy tlok).[/quote] To nawet nie o wyproszenie chodzi tylko że on byłby uciążliwy musi każdego obwąchać z każdym się przywitać nieraz z radości skacze na dzieci staram się go oduczać złych nawyków ale opornie to idzie pozatym dojazdy tak długie byłyby uciążliwe i dla niego i dla mnie a w pobliżu dworca pewnie rzadnego ośrodka szkoleniowego nie ma tak zeby można było dojść
  4. Tym które w ostatnich chwilach życia były same.... Bez swego Pana.... Bez swojego legowiska.... Które odeszły schorowane, z głodu, wycieńczenia, zimna.... Które nie miały imienia ani osoby która by je mogła wspomnieć.... [*] [*] [*] Jednym z tych zwierząt jest "Mruczek" był mniej więcej w wieku mojego kociaka miałby teraz około 5 miesięcy... zamarzł pewnej styczniowej nocy.... [*]
  5. [quote name='Bomaga']Ośrodka w Szczęsnem nie ma już od jakiegoś czasu, ostatnio tam zajechałam, żeby dowiedzieć się o szkolenie. Osoby zajmujące się tym przeniosły się, zdaje się że pod Gietrzwał. Tu znajdziesz namiary na nich [URL]http://www.dobermann.net.pl/Amigo%20I.htm[/URL][/quote] Ehh i w tym przypadku niestety bliżej Olsztyn :/ a do Olsztyna musiałabym dojeżdżać jak już pisałam pociągiem a potem po Olsztynie tłuc się autobusami (o ile wpuściliby mnie z "maleństwem".... )
  6. [quote name='gazzy']A w Ełku pasuje?[/quote] Bliżej mam do Olsztyna
  7. [quote name='Dorota_Phoenix']no widzisz sama napisałaś, że gotować jedzenie nie "bo jeszcze by przytruł". jak na moje "oko" osoby z wyrokami za znecanie się nad zwierzętami nie powinny być dopuszczane do schronisk. to tak jakby pedofila wysłać do domu dziecka. tak jak napisałam wcześniej (popierając to co ktoś przede mna napisał)- prace w polu itp jak najbardziej. wiesz..nawet zmęczony "czlowiek' jest w stanie wpasc na głupi pomysl :shake: na głupote nie ma lekarstwa[/quote] No niestety to też fakt ale jakby sami na siebie zarabiali to zamiast przeznaczać kasę z podatków na tych darmozjadów możnaby zrobić wiele dobrego dla chociażby domów dziecka a tak to oni mają kilkuletni urlop
  8. [quote name='Dorota_Phoenix']zgadza sie. sam pomysl prac spolecznych czy inne tego typu jest dobry. ale nie wyobrazam sobie, aby np taki facet, ktory zabil psy i jeszcze chwalil sie innym, ze to zrobil, mialby odpracowac w schronisku kare.[/quote] A kto mówi że musiałby się nimi opiekować? Mogliby np sprzątać boksy albo gotować im jedzenie (chociaż z tego raczej nie bo jeszzce by przytruł) a jak nie to to zawsze zostaje wyżej gdzies opisane "robienie w polu" przekopałby taki pole i się wyładowal to na głupie pomysły by siły nie miał
  9. Nie dawaj małemu surowego mięsa jeśli już to przegoowane suchą kamę namaczaj w mleku wodzie albo czymś podobnym moja mama naszym psom czesto gotuje mięso z np kaszą albo ryżem. Może mieć na początku biegunkę bądź wymiotować przez zmianę wody i karmy wtedy daj maluchowi kleik ryżowy. Koniecznie odwiedź weta i zrób maluchowi wszystkie szczepienia my kiedyś mieliśmy wilczura przegapiliśmy szczepienie i niestety na krótko przed ukończeniem roku odszedł (była akurat epidemia parwowirozy w mojej okolicy czyli bardzo bolesnej choroby układu pokarmowego) Mój Demon na początku piszczał tylko jak go wieźliśmy z warszwy do domu (pod olsztynem) no a potem odchorował tylko zmiany po 3 dniu robił sie coraz żywszy a teraz mam w domu "mały wulkan energii" ;)
  10. [quote name='ewuśś']bOże swiety [B]co te dzieci musialy przezywac [/B]widąc martwe zwłoki tych psów... Mało dla ludzi okrucienstwa dla zwieząt?! A co z tym psem Ozzym? Też został zabity przez tepe narzędzie! Jak ludzie moga tak postepować?? Nie mieści mi się to w głowie:angryy::angryy:; (([/quote] Wiesz to zależy od dzieci .... coraz częściej słyszy się o dzieciakach które wydłubały kotu oko albo skopały jakiegoś psa chociaż nie mówię że i te akurat takie są a co do sprawy to może nie tyle kara śmierci ale np padł wcześniej fajny pomysł z pracami społecznymi chociażby schroniska mają mało wolontariuszy albo wcześniej wspomniane prace rolne dzieki którym nie musielibyśmy my podatnicy dawać kasy na ludzi którzy nie zasługują na miano człowieka bo więzienia mogłyby się utrzymywać z takowych prac niestety w polsce wątpię żeby to weszło przynajmniej nie za naszych czasów a jeśli chodzi o te 2 lata więzienia to stanowczo za mało to powinno być OD 2 lat pozbawienia wolności.....
  11. Najprawdopodobniej to mieszkaniec Blachowni zabił psy, które znaleziono w poniedziałek w tamtejszym lesie. - Zabił, bo drażniło go szczekanie - twierdzą mieszkańcy miasteczka. - Chwalił się, że zabił psy - mówią mieszkańcy ulicy Sosnowej o mieszkającym w sąsiedztwie mężczyźnie. To w pobliskim lesie dzieci znalazły w poniedziałek dwa martwe zwierzaki w reklamówkach. Trzeciego odkrył lekarz weterynarii, którego dzieci zawiadomiły o makabrycznym znalezisku. Dwie suki i pies - kilkuletnie - miały rany na głowach po uderzeniach tępym narzędziem. Największy był mieszańcem owczarka niemieckiego, miał na szyi łańcuch. Najmniejszy - przypominał rozmiarami spaniela. Pierwszego zabito około sześciu tygodni temu, ostatniego najwyżej kilka dni przed odkryciem zwłok. Jedno z dzieci rozpoznało swojego zaginionego pupila. Weterynarz natychmiast zgłosił sprawę policji. Oficjalnie podejrzanego jeszcze nie ma, ale mieszkający w pobliżu lasku nie mają wątpliwości, że psy zabił ich sąsiad. - Przeszkadzało mu szczekanie. Psy przychodziły tu do suczki z cieczką - opowiadają. Twierdzą też, że jednego z czworonogów zabił na zlecenie innego mieszkańca miasteczka. Sugerują, że martwych zwierzaków może być więcej, bo w pobliżu zniknęło kilka innych psów. - Przeszukaliśmy teren i nie znaleźliśmy innych martwych zwierząt - mówi aspirant sztabowy Jarosław Szmit, zastępca komendanta komisariatu w Blachowni. Mówi, że wiele wskazuje na to, że to mieszkaniec Blachowni zabił psy. Za zabicie zwierzęcia grozi grzywna lub do roku więzienia. Jeśli sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem, może za kratami spędzić nawet dwa lata. Źródło: [URL="http://miasta.gazeta.pl/czestochowa"][COLOR=#0000ff]Gazeta Wyborcza Częstochowa[/COLOR][/URL] Skąd się biorą tacy ludzie :/ :angryy:
  12. No tak tylko mi chodzi o to że bardzo dużo czasu musiałabym poświęcić na dojazdy z psiakiem a że nie mam prawka jestem skazana na pociągi bo autobusem z nowofundlandem raczej nie pojadę....
  13. [quote name='*Daria*']Człowiek jest najgorszym stworzeniem na ziemi :( Naprawdę przykra sprawa, mam nadzieje, że nie ujdzie mu to na sucho... Tylko coś mi sie nie klei w pierwszym poście. Zaraz pobiegła za psem ? Dziwna sprawa, że facet miał taki szybki refleks, żeby złapać psa, zabić, poćwiartować i wrzucić do pieca mając za plecami biegnącą [B]zaraz[/B] za psem właścicielkę... Gdyby pies był lepiej pilnowany, do tragedii nigdy by nie doszło...[/quote] Wiesz może była w domu czy coś i trochę minęło nie wiadomo jest "zaraz" i "zaraz" z resztą myślę że na takiego okrucieństwa nic nie usprawiedliwia i nawet jakby właścicielka pilnowała tego danego pieska to zawsze na podwórko tego zwyrodnialca mógł wejść jakiś biedny bezdomny psiak i skończyć tak samo ztym że o nim byśmy nie usłyszeli bo nikt by nie zauważył że psa nie ma.....
  14. Kurcze szkoda psiaków bieractwa .......
  15. Ja mam 7 letniego kundelka którego jako szczenię mój brat zimą znalazł gdzieś w zaspie Reks (bo tak kundelek sie nazywa) zawsze gonił koty jednak w listopadzie mama znalazła młodego (około 3 miesięcznego) kociaka zrobiło jej się go szkoda i przyniosła go do domu na początku troszkę warczał wiec musiałyśmy zamykać pierwszy tydzień kociaka w łazience jak wychodzilyśmy z domu za to teraz razem śpią jedzą i się bawią pod koniec stycznia kupiliśmy jeszcze Nowofundlanda. Demon (tak sie nazywa niuf) uwielbia bawić się z kotem a do tego naśladuje (niestety) niektóre zachowania kota (np wchodzi na stół "on może to ja też " ;) ) maluchy wręcz żyć bez siebie nie mogą :evil_lol: a jak kot ma dośc zabaw wchodzi gdzies na szafę albo parapet i ma spokój :P
  16. Ja mieszkam na obrzerzach miasta kiedyś jak mieliśmy wilczura kury przeskoczyły do nas na podwórko i pies je zagryzł nikt nie robił rzadnej afery oddaliśmy kasę i było spoko nie rozumiem jak można tak zabić takie maleństwo do nas na podwórko też ciągle wchodzą psy sąsiadów zazwyczaj same potem wracają do domów albo ktoś je odprowadza (taka niepisana umowa) a tego kolesia powinni pokroić tak jak on tą biedną psinkę Czikuś [*]
  17. Hej szukam namiarów na szkoleniowców z mazur a dokładniej z okolic Szczytna (to jest 50 km od Olsztyna) im bliżej tej miejscowości tym lepiej :) aha i kiedy można pójść na szkolenie z psem (mój psiak ma teraz 5 miesięcy). Jak długo trwa kurs PT?
×
×
  • Create New...