leepa
-
Posts
820 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by leepa
-
-
doświadczenie czyni mistrza :) w końcu sama będziesz dobierać trymer
-
Agucha jaki słodki filmik, jeszcze ten biały szczeniaczek :D Rozbroiło mnie : "cała twarz westika będzie wyglądała jak u smutnego capa" :D
Przykro mi z powodu szpica.
dysia-u
Najlepiej samemu niestety sprawdzić, do każdego psa i każdej ręki pasuje inny trymer. Jeśli myślisz o wyjmowaniu podszerstka, bo może faktycznie jest go zbyt wiele, choć podobno to się rzadko zdarza - to jeżeli pies ma fajną sierść, jest ona gęsta, a sam włos gruby to na pewno przyda się trymer ze średnim rozstawem ząbków, być może też z szerokim. Rzadki będzie się blokował w sierści. Myślę, że rozstaw koło 1mm byłby optymalny, np. coś w stylu Mars 330, choć osobiście nie kocham tego trymera.
Na pewno trymer płaski, jeśli nie chcesz pracować ręcznie przy wyrywaniu okrywówki. Tu też jak włos jest gesty to trymer powinien być po prostu taki, żeby włos w niego swobodnie wszedł. Może np. ten wymieniony wyżej. I teraz zależy jaką techniką chcesz wyrywać- jeśli chcesz wyrwać wszystko co chwycisz, mieć możliwość większej precyzji to możesz kupić trymer z krótkimi zębami, albo nawet bez. Nawet bym polecała dla mniej wprawionych osób, bo jest mniejsza szansa że za dużo kłaka chwycisz za jednym razem ;D Przy rwaniu włosa okrywowego sam rozstaw myślę, że nie ma szczególnego znaczenia. Działa po prostu nasz palec i coś do czego włos przykładamy, może to być drugi palec, trymer, patyk ;D , kamień trymerski, teraz takie fajne pałeczki robią w Chris Christensen, trochę chyba wydziwiajstwo, ale co tam ;D -
Co ty Grey znowu opowiadasz z tym podszerstkiem? :D Podszerstek jest jak najbardziej pożądany u ras, które powinny go mieć czyli np. u westa czy sznaucera. Pod jakim względem miałby nie być pożądany u tych ras? Wzorzec wyraźnie mówi że rasa ma mieć podszerstek. Logika to samo- podszerstek pełni w dużym stopniu rolę termoregulacyjną u tych psów. Oczywiście ma być on w odpowiedniej ilości.
-
hihi :D
co do głupich jasiów przy strzyżeniu, to kiedyś uważałam to za coś niedopuszczalnego
Teraz widzę, że faktycznie czasem lepiej go dać i to dla dobra zwierzęcia :( Choć ja jeszcze nigdy nie miałam takiej sytuacji, poza tym absolutnie nie mam uprawnień ani ochoty ;D
Ale znam np. psa który chodzi regularnie na strzyżenie do weterynarza. Pies to potwornie przezywa, generalnie jest bardzo strachliwy. No i możnaby oczywiście nad takim zwierzakiem pracować, ale hm.. kto to zrobi... -
właśnie znalazłam, czarny z Artero
no niestety, wciąż mnie to zaskakuje, jak można zaniedbać zwierzę i wyglądać na człowieka, który je kocha :/ -
Przydałby się ktoś fajny, kto ma doświadczenie w prowadzeniu takich akcji. ;)
Jest tam kto? :D -
Ależ ależ Balbino, przecież ten olej dla zdrowia sierści zapewne... ;D Myślę, ze naprawdę nie ma co panikować, kiedy psom żadna krzywda się faktycznie nie dzieje. Pies ma wyrąbane na farbowanie?- a róbcie co chcecie! Po to wymyślono farby żeby sobie umilać życie.
To może taki postulat- nie szczepmy psów! Je to boli! :D Z resztą wielu z was na pewno słyszało, że szczepienie na wściekliznę co roku to bzdura, szczepionka działa podobno przynajmniej 2 lata. Natomiast każde szczepienie zatruwa organizm jednak. Podejrzewam, że Balbino szczepisz swojego psa co roku? Zastanów się czy to nie jest bardziej bez sensu i czy tym nie wyrządzasz psu większej krzywdy, niż farbowanie. Sierść, to tylko sierść, odrośnie, nawet jak ją zniszczymy.
Co do gejów to mnie twoja postawa oburza. Dajmy ludziom żyć i być szczęśliwymi.
Kochajmy swoje psy, pozdrawiam. -
o jeny ;D
a są jakieś specjalne kagańce dla kotów? ;D słyszałam tylko o kuli na głowę, ewentualnie kołnierzu, ale one nie zasłaniają, a chronią nas -
miałam na myśli ambasadę Ukrainy w Warszawie
[SIZE=1]a teraz jestem wredna-[/SIZE] mniejsza szansa, że ktoś nas wsadzi do pieca i spali -
to jest strasznie oburzające
I taka jest prawda- jak nie my to kto? To my jesteśmy psiarzami, poza tym to my jesteśmy Polakami- sąsiadami i partnerami przy organizacji. To właśnie my powinniśmy się skupić. Przyznam, ze dziś dopiero zaczęłam o tym bardziej myśleć,gdzieś powinny być już o tym rozmowy w internecie, ta masakra długo trwa..Czytałam, ze były pomysły, żeby wyłapywać te psy. Gdyby ktoś miał informacje, linki to bardzo proszę.
Ja bym np, bardzo chętnie wzięła udział w jakiejś pikiecie pod ambasadą, uważam ze to bardzo dobra i ważna rzecz jaką można zrobić. -
Jestem zaskoczona, że na tym forum tak o tym cicho. chyba, że przegapiłam gdzieś wątek.
Słyszałam, że są jakieś pomysły jak pomóc tym psom.
Czy ktoś ma jakieś linki, informacje? Może warto zrobić protest pod ambasadą? -
chętnie :)
a w jakim wieku jest fox Filipek? -
Fox miał bardzo mało sierści. Zależy tez od miejsca, w niektórych np. włos jest miękki i wypłowiały. Podszerstka praktycznie zero. Może marznąć na zewnątrz.
Natomiast tego welsha myślę, ze spokojnie można trzymać w boksie na powietrzu ;D Bardzo gęsty ma włos! Aż uciążliwy do suszenia, trymowania, nawet cięcia nożyczkami. z braku czasu nie został zrobiony tak dobrze jakby mógł, dużo tego włosa można by jeszcze wyrwać, część została przycięta po wcześniejszym podskubaniu. Niestety na łapach włos jest krótki, praktycznie nic nie ruszałyśmy. Na głowie i brzuchu podobnie.
Oba pieski mają szorstki włos, to cieszy.
W ogóle muszę przyznać, ze jak usłyszałam, ze mam robić dwa samce teriery, zaczęłam spisywać testament. Natomiast okazały się fantastyczne, kochane, grzeczne. Nawet siebie wzajemnie lubiły, chciały się bawić. Fox jest baaardzo łasy na pieszczoty :) -
u swojego czarnego sznaucera też zauważyłam siwienie uszu, ale tylko delikatnie, on ma generalnie świetny kolor
i właśnie nawet takie kilkukrotne przejechanie trymerkiem daje już efekt, to samo na głowie, bo ja mojemu głowę golę -
drugi robaczek
[URL="https://lh3.googleusercontent.com/-ZTvu6nDQHpc/Ts_yHh0ZEII/AAAAAAAAAXA/aVNRGf6kG_w/s600/t3.jpg"][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-ZTvu6nDQHpc/Ts_yHh0ZEII/AAAAAAAAAXA/aVNRGf6kG_w/s600/t3.jpg[/IMG][/URL]
a ten kurcze albo strachliwy albo ktoś go bił... był wesolutki, a jak na niego krzyknęłam to gdy podchodziłam wycofywał się, kiedy Kasia na niego krzyknęła gdy był na stole to się polozył -
do cuda to mu brakuje.. sierść taka jeszcze marna.. ale kurcze, świetny ten pies jest, szkoda ze go nie mogę mieć :( i z tym drugim słońcem tak fajnie się dogadywał
-
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-tj-Thbfas1U/Ts_o3ckz2ZI/AAAAAAAAAW0/VE7emiceJLc/s627/t2.jpg[/IMG]
śliczne, kochane słoneczko... jak on ma na imię?
jak cala reszta, gnije w pierdlu za niewinność, niech go ktoś przygarnie :(
Przeraża ,mnie jak wiele osób nie wie o tym ile rasowych psów można znaleźć w schronisku, ile szczeniaków :( nikt nawet nie chce zajrzeć... -
-
Okej, dobra :) to ja kolekcjonuję dalej
-
Zapomniałam o rzeczach na loterię, na szczęście mi przypomniano :) I teraz już mogę powiedzieć, że rzeczy na pewno będą :)
Przyznam, że ich zbieranie opornie idzie, ciężko zachęcić ludzi to przeszukania starych gratów. Zaprzęgłam "do pracy" studentów mojego roku, a większość jednak do domu ma kawałek. Na szczęście są ciepłe serducha. Dzisiaj dostałam jeden worek pluszaków, na dniach odbiorę kolejne cuda. Parę osób zapewniło mi, że też coś da, inni że przynajmniej poszukają. Także i ja od siebie mogę dać małe co nieco.
Myślę, więc że można już zacząć myśleć o jakiejś zimowej, może świątecznej loterii czy czymś w tym stylu. tutaj uśmiecham się w stronę Iskierek :D
Wiec jeśli ktoś z forum ma jakieś niepotrzebne drobiazgi- to dobra okazja aby się ich pozbyć. Można je dostarczyć do schroniska, tak Pani Jagodo? :)
Na zachętę piesio :)
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-je5qQLXsijo/Ts61jI7BnzI/AAAAAAAAAWo/sAaa_5GPaas/s550/schronisko.jpg[/IMG] -
ale ten "grzebyczek" to jest ostrze ;D
-
Chyba nie ma innego sposobu jak zabezpieczać się. Albo nie strzyc szorstkowłosych ;D
-
[quote name='Justa']Aaaa.. trochę się zdziwiłam, bo łopatka to trochę nie tutaj ;)[/QUOTE]
nom źle się wyraziłam, przepraszam -
tak :) ja właśnie lubię prawie do łokcika, żeby odsłaniać kość, no ale takie pozostawienie też daje ciekawy efekt
Schronisko w Olsztynie- psy, koty do adopcji, wątki,zdj. ze spacerów...
in Już w nowym domu...
Posted
Wracając do loterii.. Ciągnie się to w nieskończoność jakbym co najmniej dwa tiry tego miała ;D Niestety mam trzy reklamówki ;D Tak jeszcze czekam bo mam coś dostać jeszcze. Tylko ludzie nie znają konkretnego terminu do kiedy można i przynoszą opieszale. Ale dobrze ze w ogóle ! :D
Mam też dwie prace - kolaż z części roślin ozdobnych, wykonane przez studentów architektury krajobrazu 4 roku. Prace brały udział w wystawie na uniwersytecie. Teraz się zastanawiam co z nimi zrobić, czy na ta loterię dać i tam zrobić jakąś aukcję, albo sprzedać drożej niż te drobiazgi, czy może na allegro lepiej? Przy czym wysyłka nie wchodzi w grę, ze względu na delikatność. Ale na allegro moze byłoby to lepiej rozreklamowane, dałoby się link tu i tam.