Jump to content
Dogomania

Holly1

Members
  • Posts

    311
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Posts posted by Holly1

  1. Dzielna wykompana bada na nowo swoje ciało baz kubraczka opatrunkowego.gryzie, chlipie swoje pozostałe sutki i po swojemu czyści rankę po sterylce, ale niedługo, bo zaraz ją nasmaruję i założe świerzy opatrunek.Biedna pewnie te pozostałe sutki z guzami ją bolą dlatego to robi.Ale wcześniej niż we wrześniu nie dam jęj zoperować.i tak wydaje mi się że nie wygląda najlepiej ,a każdy kolejny zabieg ją wycieńcza.Pociecha tylko taka że jak ją pierwszy raz zaprowadziłam do weta to dawali jej 10 lat, a teraz już 7.Ale prawdy nie dowiemy się nigdy.

  2. W końcu naprawili nam kompa.Dzielna ma się dobrze, oprucz tego że w pochwie ma kolejnego guza i na karku pojawił się malutki kaszak lub tłuszczak kiedy ten z głowy zaczął się wchłniać,nie wiem już czy wierze że ona kiedyś będzie zdrowa,za dużo tego wszystkiego,nawet najdzielniejszy organizm kiedyś zastrajkuje.na dzisiaj moge powiedzieć żeDzielna jest już na wszystko zaszczepiona i na kolejny zabieg jesteśmy umówieni we wrześniu.Wtedy będzie miała wycięte już wszystko.na razie schudła od początku 3 kg,co mnie bardzo cieszy,ale tą wagę musimy już trzymać.obecnie waży17kg i jest to dla niej optymalna waga.pozdrawiamy wszystkich:bye:

  3. tak wiem,stosuje fiprex od momentu pojawienia się u nas Holly.i jestem bardzo zadowolona,kupuje go hurtowo jeszcze dla innych psów,tylko dziwi mnie że u Dzielnej one nie padły,bo ja słyszałam że bardzo szybko schną.No i nie jestem pewna czy rzeczywiście nie zdążą nic przenieść w to akurat wątpię,bo jak się taki wczepi zdrowy i świerzy to czemu miałby nie wpuścić jakiegoś świnstwa, no a jak miałyby na to dwa dni to ho ho...

  4. Mam chwilunie więc napisze. Nasza Dzielna ma skłnność do pszynoszenia kleszczy pomimo że ma systematycznie zakkrapiany fiprex.Z tego powodu obciełam ją dzisiaj na krótko.Straciła swą piękną fryzurę ,ale szybciej mi będzie następnym razem coś znależć.Niezbędna okaże się chyba szczepionka na borelioze bo widocznie te pasożyty do niej lgną pomimo kropli i nie usychają tak szybko.Do weta idziemy w poniedziałek.Pozdrawiamy

  5. Ach...pszepraszam was że tak mało pisze ale mam ostatnio dużo pracy, jeszcze mała dziewczynka przyjechała z Litwy na całe wakacje i mamy mały sajgon.Moje królewny od soboty nie czesane, zapuszczone...o mieszkaniu nie wspomne ,ale jutro to wszystko nadrobie.Tydzien temu Dzielna miała zdjęte szwy,zostały tylko na miejscu węzłow ale myśle że jutro je ściągniemy i będzie ją można w końcu zaszczepić.maść dostała ,ale wstyd mi się przyznać że nie smaruje tak często jak zalecił wet,ale przysięgam że się poprawie;)

  6. Dzielna była wczoraj na zdjęciu sączka,polało się troche krwi.Wieczorem jak przemywałam tą ranke,nie wyglądało to zaciekawie,ale jutro konrolka i zastrzyk więc wet spojrzy fachowym okiem.Teraz dla naszej Dzielnej ciężie dni ,bo skóra się obkurcza i musi ją to nieziemsko swędzieć.Nie zakładam jej kołnierza bo nie chce jej stresować,ale może się w najbliższuch dniach okazać niezbędny.W poniedziałek ma mieć zdjęte szwy.Wczoraj porobiłam zdjęcia w szpitalowym kubraczku,jak mój mąż będzie miał chwile to je pomiejszy i wrzucimy na wątek.Dzielna ogólnie czuję się dobrze i pozdrawia wszystkie dobre dusze które ją z tego piekła wyciągnęły:multi:

    PS.dzisiaj znalazła na dworzu kość. za nic nie chciała jej oddać, cyba jej się stare czasy przypomniały:evil_lol:

  7. Witaj :)

    Przesyłam wątek Dzielnej z dogo, tam sobie piszemy o niej :)

    [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=105356"][COLOR=#810081]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=105356[/COLOR][/URL]

    nie mam tego zbyt dużo, bo piszemy o wielu psach w potrzebie, jedną z nich jest Dzielna :) Ja mam nadzieję wszystko uda się nam zorganizować w ciągu tygodnia czasu. Tak jak obiecałam przesyłam materiał o schronisku. Będzie taki moment kiedy wet powiatowy mówi, że psy nie chorują i jest pokazana sunia, która wchodzi do budy i ma olbrzymią przepuklinę odbytową - to była właśnie przyjaciółka Dzielnej :(

    Ja wierzę, że wszystko potoczy sie dobrze i z uporem maniaka powtarzam że metamorfozy takich suniek jak ona są najpiękniejsze!

    [URL="http://interwencja.interia.pl/news?inf=1029934"][COLOR=#0000ff]http://interwencja.interia.pl/news?inf=1029934[/COLOR][/URL]


    -To dostałam na początku od Albiemu,jak znalazłam Dzielną na Allegro i tak mnie jakoś dopadły wspomnienia.Człowiek człowieka tak beziteresownie nie pokocha. a ona chrapie,już po swojemu:multi:

  8. już jesteśmy:multi:.Prawa listwa usunięta, niestety operacja okazała się poważna,na tyle że tego z główki za jednym zamachem nie dało się usunąć.Mało tego z lewej strony miały być wyłuskane guzki chyba 2 ale wet powiedział że są już tak duże że nie ma na co czekać i jak tylko się zagoi to szycie, będzie trzeba usunąć też drugą stronę.powiedział też że jeszcze się nie spotkał z tak mocno zaawansowanym przypadkiem jeśi chodzi o te suteczki.A teraz wybaczcie ide troche popłakać.

  9. zostawiłam ją tam na stole śpiącą. Byłam przy zdjęciu rentgenowskim w takim fachowym ciężim fartuchu,a ona leżła cichutko.Przezutów nie ma alę są widoczne zmiany na kręgosłupie i z tąd te problemy z chodzeniem.Do konca życia będzie na lekach przeciw zapalnych. Usłyszałam jak rozmawiali między sobą że Dzielna ma malutkie serduszko.Teraz trwa operacja a ja wyczekuje dżwięku telefonu żebym mogła pobiec ją przytulić i już nigdy nie wypuścić.

  10. Dodzwoniam się w końcu do Asi.Ostatnia suńka-Doda miała pojechać do nowego domku do Ocypla ale Asia tak się w niej zakochała że już jej nikomu nie odda:evil_lol:.No to teraz mają 3 pieski;).Doda ma teraz na imie Zosia i wieczorem idzie do weta na szczepienia.Jestem w szoku jak ta cała sprawa się potoczyła i pomyśleć że prawie ten wyjazd nie miał wypalić, a teraz tyle szczęscia:multi:

×
×
  • Create New...