Jump to content
Dogomania

caal

Members
  • Posts

    59
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by caal

  1. [quote name='Ewa i flatki']Obrzydliwe jest awanturowanie się na wątku Ajaksa po 3 latach. Szczególnie osób, które tu przyleciały za smrodem :( Proponuję zbiórkę pieniędzy na zwrócenie Emilii spornej kwoty. Sama deklaruję 100 złotych, poproszę o numer konta. Nie mam żadnych zastrzeżeń do uczciwości dogomaniaczki o nicku Zofia.Sasza[/QUOTE] A wiesz, to bardzo dobry pomysl, ja deklaruję w takim razie kolejne 100 zł. Do uczciwości Zosi nie mam żadnych zastrzeżeń, ani wątpliwości. A cała "sprawa" wydaje mi się dęta. edit: Właśnie, komu to wplacić? Poproszę o namiary
  2. [quote name='Agn']Doczytałam sobie... :shithappens: Wellington - dzięki. Zofia.Sasza, coś jeszcze chciałabyś dodać w temacie uczciwości? Zwłaszcza własnej?[/QUOTE] A jak juz tak sobie szczerze rozmawiamy, to może pogadamy o dziwnych fakturach na karme bytową, które podobno wystawiane były na leczenie, ale prościej było na karmę. To tak w kwestii Twojej uczciwości Agn.
  3. [quote name='Temida']Nie, p. Jola nie mieszka na ul. 6 Sierpnia.[/QUOTE] Dzięki za informację :) Poproszę o adres na pw, może coś mi się uda podesłać.
  4. Czy możesz mi powiedzieć czy pani Jola mieszka w Łodzi na ul. 6 Sierpnia? Bo coś mi się wydaje, że ją znam. Jesli to ona, to od lat spotykamy się w tej samej lecznicy.
  5. Niestety strona się nie otwiera. Wielka szkoda, jestem z Łodzi i jestem zainteresowana.
  6. [quote name='met']Kajtek nie ma pieniedzy, wiec wnioskuje, ze obowiazku tez nie mam? nie zamierzam dyskutowac z tak agresywnymi ludzmi, dla ktorych jedyna wartoscia jest pieniadz. wiecie, gdzie mozecie sobie te swoje pieniazki wsadzic ;) [/quote] Ale przecież nie udzielasz informacji o sponsorowanych zwierzętach. Więc przestań w końcu odwracać kota ogonem;) Pobierasz wszak, jak myślę, nadal pieniądzę na Piękną, której nie ma, nigdy nie wyjaśniłaś co się stało z Kulfonem, z Mafi, z łódzkimi kotami itp, itd. Więc nie udawaj proszę urażonej niewinności.
  7. [quote name='ewa gonzales']:thumbs::Dog_run:cioteczko trzymam kciuki za Kajtusia :loveu:on juz napewno pokochal to nowe swe zycie , moze kiedys met da sie namowic na jakies zdjecia czy informacje o Kajtusiu?[COLOR=royalblue]psiakuuu niech ci tam bedzie dobrze :loveu::loveu::loveu:[/COLOR][/quote] O czym Ty piszesz??? Co to znaczy "da się namówić"? Jeśli chce od ludzi pieniędzy na przebywające u niej zwierzęta, to nie robi żadnej łaski, ma dostarczać o tych zwierzętach rzetelne informacje. To nie jest grzeczność, ani łaska. To jest obowiązek. Więc pytanie - co się dzieje z Kajtkiem, gdzie on jest i jak się ma.
  8. Idusiek:roll: nikt nie neguje Twojej pracy, a wyłącznie Twoje nieprzyjemne, złośliwe wpisy na forum krakvetu. Ich celu nie rozumiem, pohamuj rozczarowanie i okaż jakieś minimum klasy
  9. Tak w kwestii formalnej, jak się ma zachęcanie do głosowania na Was w krakvecie do wspólnych ustaleń dogomanii i miau? I te złośliwości na forum krakvetu? Przykre A przecież możecie zgłosić swoją kandydaturę do wspólnego głosowania w maju gdy wspólnym i popieranym kandydatem będzie kandydat dogomanii
  10. [quote name='Gonia13']I kto się zajmie końmi i psami po tej likwidacji? Nie chcesz caal nie płać nikt tu nie zmusza nikogo.[/quote] Nie nikt nikogo nie zmusza, ja tylko usiłuję zwrócić uwagę, iz nie warto popierać fundacji typu krzak. Nie warto ani ich wspierać, a już pod żadnym pozorem nie należy powierzać im zwierząt. Co się stanie ze zwierzętami? Przejmą je inne fundacje i tyle. Do dzisiaj nie mogę sobie darować, że w grudniu 2007 roku zamiast wezwać na miejsce wszystkie możliwe służby odpuściłam sobie takie działanie ze źle pojętej litości.
  11. Nie krzyczę, ale powtórzę. Nie dam met ani złotówki. Nie dam, ponieważ uważam, że takie miejsca nie spełniają założeń dla których zostały powołane. Met bardzo nonszalancko traktuje pomoc, nie odpowiada na pytania (np takie, które zadałam jej w wątku innego Kajtka) zachowuje się w sposób skandaliczny. Nie będę podtrzymywać fikcji jaka jest działalność tej fundacji, uważam też, że najlepszym wyjściem byłaby likwidacja tego miejsca.
  12. Widać każdy obiecuje tyle, ile może. Ile mogłam tyle obiecałam, za to z gwarancją, że jak powiedziałam, tak będzie. Więc to zawsze lepsze niz nic. Poza tym ja wypadłam z psioobiegu bi od wielu lat nie mam już psow. Więc skoro tylu tutaj psiarzy, to chyba im łatwiej chociażby z załatwieniem hotelu?
  13. Od samego początku zadeklarowałam forme pomocy. A mianowicie 100 zł miesięcznie jeśli Kajtka uda sie przenieść w inne miejsce. Niczego innego nie obiecywałam, bo nic innego zrobic nie mogę. A wydawało mi się, że to Ty Irysku miałas koordynowac całość akcji.
  14. Irysku, przypominałamo tym kilka razy - gdy zabierzecie Kajtka od met, gdy znajdziecie hotelik dla niego, deklarowałam 100 zł miesięcznie. W chwili obecnej nie widzę sensu wpłacania na hotelik, który nawet nie jest załatwiony i nie wiadomo czy w ogóle będzie. Najbliższe duże miasta to Kraków i Kielce, czy met będzie uprzejma wpuścić kogoś kto przyjedzie i wydać psa, to wielka niewiadomoa. Ja juz to z met przerabiałam. Zgodziła się np oddać dwie kotki (z tych łódzkich), umówiła się z nami na kolejną wizytę, a po kilku dniach oskarżyła nas o kradzież kotów i stwierdziła, że boi się nas i bez załatwienia sobie ochrony nie wpuści nas. Moim zdaniem nie jest tpo zachowanie człowieka zrównoważonego.
  15. A ma ktoś kontak z irysek? A poza tym może ktos nam wyjasni, albo umozliwi kontakt z Iryskiem?
  16. [quote name='caal']Ale met odpowiedz na proste pytanie - dostałaś w grudniu 300 zł?[/quote] Met odpowiedz konkretnie, na konkretne pytanie.
  17. Ponawiam pytanie, dość przecież proste - met czy dostałaś w grudniu 300 zł? TAK czy NIE
  18. [quote name='irysek']ok, juz sie robi. ale do deklaracji, bo na moje konto nie wplynelo nic ;-)[/quote] Irysek, w momencie gdy wiadomo będzie, że Kajtek opuszcza gospodarstwo met zrobię wpłatę i ustawię zlecenie stałe. Nigdy nie deklarowałam, że będę wspierać Kajtka przebywającego u met, przeciwnie.
  19. Dziewczyny, ja się chyba pogubiłam. Ile kosztuje miesiąc w DT u Murki? I czy zbieramy z góry, czy deklarujemy wpłaty miesięczne (co zrobiłam) gdy on do tego DT trafi?
  20. Tiger, Tobie akurat dostało sie zupełnie slusznie:roll: Kontakt z Tobą, sądząc po licznych wpisach jest dość trudny, co pisze przecież sama met. Ze zobowiazań finansowych sie nie wywiązujesz regularnie, psa zostawiłaś, co można rozumieć jako pozbycie się problemu i przerzucenie odpowiedzialności na kogoś innego. A teraz masz pretensje, że Ci sie dostało? To raczej śmieszne. Te zdjęcia są urocze, dość wybiórcze jednak. Mogłabym wkleic inne, tylko po co? Warunki u met nie są tak sielankowe jak to można zobaczyć na Twoich fotkach. Ale nie bardzo wiem czy sobie z tego zdajesz sprawe skoro tam nie bywasz, jak same piszecie - Ty i met. Natomiast problemem jest niewątpliwie miejsce dla Kajtka. Met się nim nie zajmuje, czy inny DT będzie? A jeśli nie, to jaka jest w ogóle dla tego psa alternatywa? Czy całe jego zycie to będzie przerzucanie z tymczasu na tymczas? Czy może kiedyś on po prostu "wyjdzie" za bramę i zaginie, jak wiele innych zwierząt? Przestań z tą zemstą Tiger. Przepraszam, ale to raczej śmieszne. Ja nie wpłacę ani złotówki na Kajtka czy jakiekolwiek zwierzę pod tzw opieką met. To jest wyłącznie utrzymywanie fikcji. Nic więcej. Jestem przekonana, że takie fundacje należałoby dokładnie kontrolować i zamykać. Nie po to wyciąga się zwierzęta ze schronisk, żeby trafiały w miejsca gdzie warunki są gorsze niż w niektórych schroniskach, a z pewnością porównywalne.
  21. Mam podobne watpliwości co Wellington. Asiu, chyba nie do końca masz rację. Rozumiem, że sprawa długu to obecnie kwestia rozliczenia pomiędzy Tiger a met? Czy dobrze rozumiem? Pytanie, czy mimo znalezienia Kajtkowi miejsca, met wyda Kajtka bez udziału Tiger w tym przesięwzięciu? Bo cały czas nie wiem kto jest obecnie za niego odpowiedzialny, jak to wygląda od strony formalnej? Żeby się nie okazało, że to wszystko na próżno. Co do tymczasów oferowanych przez dogomaniaków, nie zabieram głosu, bo nie mam bladego pojęcia o DT o których piszecie. Moja działalnośc wiąże się z miau pl, na dogo nie działam aktywnie i nie mam rozeznania. Mam natomiast nadzieję, że po różnych doświadczeniach i dyskusjach wskazane DT będzie dobrym DT. Cóż Tiger, faktycznie masz rację, co do mojej obecności w tym wątku. Nigdy tego nie ukrywałam i nie zamierzałam ukrywać, iż moja obecnośc na dogo bierze się z bardzo konkretnego powodu. Natomiast twoje posty wiele kwestii mi wyjasniły, co uważam za pozyteczne
  22. Irysku, fajnie, że założyłaś ten wątek i dziekuję za powiadomienie. Niestety nie zaznaczyłam go sobie od razu i jakoś mi umknął. Co do wpłat, podtrzymuję swoją propozycję sfinansowania operacji gdyby była konieczna, w całości lub częściowo, zależnie jakie to będą koszty. Na poczet przyszlego DT jestem w stanie zadeklarować 50 zł miesięcznie. Przy czym zaznaczam, że moja oferta pomocy będzię przeze mnie realizowana wyłącznie po opuszczeniu przez Kajtka gospodarstwa met. Przyczyna takiego postepowania jest mój absolutny i uzasadniony brak zaufania do Fundacji nasza Szkapa. Ponieważ nie deklarowałam wczesniej wpłat na Kajtka nie czuję sie w zadnej mierze zobligowana do płacenia cudzych długów. Jesli deklaruję cokolwiek, to swoje deklaracje wypełniam, jesli dzieje się coś złego, zachodza jakies zmiany uniemożliwiajace mi wypelnienie zobowiązań, to informuję wszystkich, którzy mogliby na tym ucierpieć. Ponieważ jestem dorosła, to nie chowam się, tylko wyjasniam. Dlatego uważam, że Tiger ponosi znaczną część winy za całą sytuację. Po prostu zachowuje sie niepoważnie, natomiast naduzywa słów takich jak np "świństwo" zupełnie nie adekwatnych do sytuacji co wynika z treści zawartych w zamknietym juz, poprzednim watku kajtka. Dorothy, piszesz, że nie wiesz, wiec skoro nie wiesz po cóż sie wypowiadasz? Tak dla podtrzymania rozmowy?
×
×
  • Create New...