karolina1625

A jak tam humorek Suni? Poprawił się?

Oj, czyli jednak zdarzają się takie przypadki ;/ Mam nadzieję, że nie jeszcze poważniejsze i że psiak się od razu zorientował na kogo szczeka :)

Dzięki za odpowiedź. Uf w takim razie super :)

Aha. Dzięki za radę. Hm, czyli może się przestraszyć, ale pozna domownika??

Chciała bym się spytać, czy pies może nie poznać któregoś z domowników, po zmianie np. stylu ubierania się, fryzury, koloru włosów, ogólnie zmianie i szczekać na niego lub co gorsza go zaatakować?? Chodzi mi o taką sytuację kiedy spotykają się np. w parku, domu?

Ja też mam pytanie, a mianowicie czy pies (nie tylko golden) może nie poznać domownika np. po zmianie fryzury, ostrym makijażu, ubrania wogóle zmian i czy może go zaatakować?

Tak tak rzut beretem (zaaportowanym przez goldena:lol:) No fakt że blisko, ale jestem ciekawa czy może dowiem się o hodowli jeszcze bliżej:)

A ta hodowla nie jest przypadkiem w Tarnowie? Sorki, że się podepnę ale czy zna ktoś jeszcze jakieś hodowle Goldenów w Rzeszowie albo baaardzo bliskich okolicach??

Aha. Dzięki, w takim razie super :)

Szkoda ;/ Zależy mi na tym, żeby "nie szczekał". Piszą, że one prawie w ogóle nie szczekają, ale mój kuzyn też mówi, że są szczekliwe ;/ A może ktoś inny jeszcze coś wie??

Chciała bym się jeszcze spytać jak to na prawdę jest z ich szczekliwością?

Ok. Dzięki za odpowiedź. :)

A czy trzeba jakoś szczególne stosować się do czegoś przy ich wychowaniu? I szczególnie zwracać na coś uwagę?

A czy trzeba jakoś szczególne stosować sie do czegoś przy ich wychowaniu?

Rozumiem. A czy jest psem szczekliwym (szczeka: mało, średnio, dużo)?

Aha. No a ile tak dziennie jedzą (całą michę)? I na ile karma im starcza? Dzięki za odpowiedź.

Hej! Chciała bym się spytać ile kosztuje miesięczne utrzymanie nowofunlanda? Tz. ile na karmę szczególnie. A jak z pielęgnacją? I chciała bym się spytać czy nowofunland byłby odpowiedni do domu z dzieckiem (niecały roczek NIECAŁY)? I czy rzeczywiście one tylko tak odstraszają wyglądem ale wpuszczają nawet obcego (albo bardzo rzadko odwiedzającego znajomego:p)? I czy rzeczywiście nie przejawiają agresji? A czy lubią dominować albo trudno je wychować? Z góry dzięki. I przepraszam jeżeli pytania się powtarzją.

Jak tam Alfik?

Co tam u Chucka? Coś się zmieniło?

Ok. Wielkie dzięki.

Ok. Dzięki. A powiedzcie mi jeszcze: Ile wydajecie na swoje cavalierki? I czy cavalier jeżeli będzie mieszkał w domku z ogrodem, to czy bedzie szczekał? Bo piszą, że one nie są szczekliwe, ale jak jest jakiś intruz to go obszczekają, czy coś takiego, już nie pamiętam dobrze.

Dzięki za wszystkie rady. Co prawda nie mieszkam koło miasta (2 km od). Szczeniaczek by chyba jeszcze nie wyrobił do miasta, po mieście i z powrotem :lol: Ale może rodzice zobowiązali by się pomóc i jeździli byśmy z nim co tydzień, 2 lub 3 do miasta, do parku. Chyba takie coś by wystarczyło?

Witam. Nie wiem czy to dobry wątek, ale chciała bym się o coś spytać. Jak się pieska odbiera z hodowli to przeważnie jest już "zsocjalizowany", czy trzeba jeszcze z nim trochę popracować? A wogóle jak cavalierka socjalizować tak żeby nie był "źle" nastawiony do obcych osób? No bo trochę trudno zapraszać nieznajomych (dla psa), szczególnie jak nie ma się ich dużo?

Hopaj jak najwyżej.

Zgłaszać się ludziska po Alfika i do kolejki :p