e.ra

Zupełnie nie wiem co począć... Nadal nie mam co zrobić z psem w tą sobotę. Napisałam do wszystkich osób jakie mi tu poleciłyście,a nawet sama jeszcze kilka znalazłam z Torunia,ale jak na razie nic z tego nie wynikło. W schronisku nie ma już hotelu... Po prostu rozpacz czarna. Chce mi się krzyczeć....

........................

Słuchajcie,mam jeszcze jeden problem. Za tydzień jest ślub mojej siostry. Cała moja rodzina na nim będzie ,więc ona odpada w związku z zaopiekowaniem się Budziorem. Kilka tygodni temu kolega się zdeklarował,że może się nim zająć. Budda go zna i bardzo lubi,a on jego (przynajmniej tak myślę), ale niestety w ogóle się nie odzywa i został mi tydzień na znalezienie kogoś, kto mógłby przez jedną noc zaopiekować się psem. Czy jest jakiś sposób tu na dogo abym mogła to zrobić? jak się wali to wszystko... ech...

napisałam pw

witam, przepraszam,ale miałam kłopoty z zalogowaniem się. Zaraz napiszę do każdej z Was pw.

I dziękuję za takie miłe słowa, ale ja i tak uważam, że nie robimy nic nadzwyczajnego :) . Dla mnie to wszystko jest bardzo naturalne i nie wyobrażam sobie żeby było inaczej. Zresztą odkąd pamiętam zawsze kochałam zwierzaki (i trochę ich miałam), a w szczególności psy i szczuraski :loveu: i to się już nie zmieni. Jestem szczęśliwa, bo widzę, że moje dzieci mają po mnie to zamiłowanie do zwierząt i gdyby nie mój mąż , który niestety jest uczuleniowcem, mielibyśmy niezłą gromadkę :evil_lol: Ale żyję nadzieją, że kiedyś tak będzie :) Pozdrawiamy

A to już zdjęcia ze spacerku, z którego wróciliśmy jakąś godzinę temu [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img144.imageshack.us/img144/898/budzior010.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img144.imageshack.us/img144/2831/budzior014.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img144.imageshack.us/img144/4107/budzior018.jpg[/IMG][/URL] w kałuży zawsze fajna zabawa :diabloti: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img8.imageshack.us/img8/9752/budzior023.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img144.imageshack.us/img144/2420/budzior025.jpg[/IMG][/URL]

a to już król na swym posłaniu :loveu: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img144.imageshack.us/img144/7851/budzior006.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img8.imageshack.us/img8/6561/budzior007.jpg[/IMG][/URL]

witam :) dziewuchy rosną jak na drożdżach :) a oto jak najmłodsza dba o wygląd swego ukochanego psiurka :) włoski nie mogą być zbyt długie :p [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img8.imageshack.us/img8/6905/budzior004.jpg[/IMG][/URL] od razu uprzedzam, że nożyczki były plastikowe, sierść nie ruszona, a Buddzie sprawiało to przyjemność (uwielbia jak się przy nim coś robi,a Nadula jest strasznie delikatna) . Siedziała tak bitą godziną, a Budzior sobie spał :lol:

A teraz obiecane zdjęcia z listopada (w końcu je znalazłam) [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img150.imageshack.us/img150/6060/budda3.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img150.imageshack.us/img150/8126/budda4.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img25.imageshack.us/img25/5323/budda5.jpg[/IMG][/URL] "Mały duży" diabełek biegnący wprost na swoją Panią :mad: jak ja to kocham :roll::loveu: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img26.imageshack.us/img26/6305/budda7.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img26.imageshack.us/img26/2584/budda8.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img26.imageshack.us/img26/9677/budda6q.jpg[/IMG][/URL]

Budzia z najmłodszą Pańcią na swej kanapie [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img291.imageshack.us/img291/4479/budda1.jpg[/IMG][/URL] Budzior ze średnią Pańcią :) [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img218.imageshack.us/img218/5260/budda.jpg[/IMG][/URL] Budda i ukochane dziewczynki [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img23.imageshack.us/img23/2977/budda2.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img8.imageshack.us/img8/5889/budda6kv2.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img413.imageshack.us/img413/2434/budda7eb3.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img413.imageshack.us/img413/4897/budda8kj2.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img413.imageshack.us/img413/9966/buddaut2.jpg[/IMG][/URL]

z weekendowego spacerku :) [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img8.imageshack.us/img8/6893/budda2ll9.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img8.imageshack.us/img8/5509/budda3xj3.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img187.imageshack.us/img187/8641/budda4jm1.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img413.imageshack.us/img413/2646/budda5ec6.jpg[/IMG][/URL]

ech,chciałam wstawić zdjęcia Budziora (trochę ich się nazbierało), ale widzę,że nadal nie umiem :angryy: wróci mój mężulek z pracy, to zasypie fotami :p Póki co Budzia wszystkich gorąco pozdrawia z ciepłej i wygodnej kanapy :loveu:

[URL="http://www.imagic.pl/files//11436/./budda1.jpg"]http://www.imagic.pl/files//11436/./budda1.jpg[/URL]

W żadnym wypadku!!! Budzia to wspaniały pies i bardzo go kocham. Nie powiem,czasami wystąpią małe... niedogodności ;) (np. rzucanie się na niektóre psy-strasznie nie lubi owczarków niemieckich i bullowatych :crazyeye: i ciężko mi go utrzymać niekiedy, zwłaszcza, że mam nie do końca sprawną prawą rękę po tym złamanym palcu :) (ale mam skierowanie na operację, więc mam nadzieję ,że w końcu będzie z moim palcem ok) czy to zostawanie samemu w domu),ale nigdy nie przyszło mi do głowy, że to przez psa. Po prostu tak jest i już. I trzeba sobie z tym radzić :) Nasze problemy wynikają zupełnie z czego innego. A muszę jeszcze napisać, że jak spadł ten śnieg i Budda wyszedł na spacer... po prostu pies "zdziczał" :evil_lol: jakby nigdy śniegu nie widział :) skakał,chciał biegać,nie wiedział co ma ze sobą zrobić. Jak zobaczył psa na polanie,a był jeszcze na smyczy,to mogłam cuda czynić i nic na niego nie działało,biegł co sił w nogach, a ja na końcu smyczy "jechałam" za nim :p oczywiście biegł żeby się pobawić :) tak bardzo był podekscytowany tym śniegiem. Dobrze, że facet był w porządku i się mnie tylko spytał czy dam radę go utrzymać :) Nie powiem-było ślisko i wymagało to trochę wysiłku, ale jak już sie wybiegał i nacieszył tym śniegiem, to w drodze powrotnej był spokojniejszy. Pozdrawiam raz jeszcze

Witam i od razu przepraszam za to milczenie. Cały czas mamy ogromne problemy (niestety), stąd brak wiadomości, ale pragnę uspokoić,że z Budzią wszystko w porządku. Specjalnie dla Was zrobiłam jakiś czas temu zdjęcia Budziora na śniegu :) ,ale nie mam teraz możliwości ich wgrania. Jak tylko uda mi się coś wykombinować, od razu je wkleję. Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam

oj ten mój bidok kochany.... pogadam z wetem o tej dysplazji jak pojdziemy na ekg. Ten sam weterynarz co był wczoraj jest jeszcze w środę i w piątek-mam nadzieję,że jutro będzie sucho na dworze... ech... Wychodzi na to,że męczyliśmy go strasznie :-( Pozdrawiam i jak tylko wrócimy od weta dam znać (mam nadzieję,że będzie to jutro) A Budzia jak zwykle na "swojej" kanapie leży :loveu:

no wiec ekg musi byc powtorzone... mamy przyjsc jak bedzie sucho na dworze. Dzisiaj bylo mokro ,a wet cos tam wykryl ,ale chce wszystko co moglo spowodowac te nieprawidlowosci wykluczyc, dokladnie to nie wiem,bo z Budda byl maz. Zal mi tego Budziora,bo nawet spuszczony ze smyczy nie chce biegac... Ostatnio naprawde rzadko to robi... W dodatku sasiadka sie martwi o niego i "zdiagnozowala" u niego dysplazje... a czy moge sie dowiedziec jak ona sie "objawia"? Bo rzeczywiscie Budda ma dziwny chod... strasznie tylkiem kreci ,a tylne lapy troche jakby tak... ciagnal-ale to wszystko ma miejsce jak Budzia troche sie przejdzie (nie mowiac o bieganiu) A teraz sobie smacznie spi na swojej kanapie :cool3: zrobilismy male przemeblowanko i wstawilismy do dziewczynek pokoju kanape,ktora jest teraz nieuzywana przez nas,za to przez Budziora jak najbardziej :loveu: Pozdrawiamy :)

witam :) Niestety Budzia nadal ma problemy z kondycją. Mysleliśmy,że to przez schronisko- mało ruchu itd., ale on nie daje rady przejść nawet dwóch kilometrów ! bez odpoczynku. Byliśmy wczoraj u weta po tabletki na odrobaczenie i umówiliśmy się dzisiaj na ekg serca, bo kobieta stwierdziła,że w jego wieku powinien tryskać energią i na 90% to problemy z sercem. W dodatku ostatnio (jakiś miesiąc temu) zauważyliśmy,że trochę mu się przytyło (waży równe 50 kg) bez przyczyny (nie je więcej ani nie zmienił diety). Stwierdzono,że może to być od serca (nieprawidłowo pracuje i może się Budzi zbierać płyn czy jakoś tak). Ale wszystko dokładnie napiszę jak wrócę od weta. Pozdrawiamy

a to już na wsi z miesiąc temu [IMG]http://www.graphytop.eu/borys/budzior/budda11.jpg[/IMG] było fajnie :p [IMG]http://www.graphytop.eu/borys/budzior/budda12.jpg[/IMG] a to reszta mojej rodzinki :) [IMG]http://www.graphytop.eu/borys/budzior/budda13.jpg[/IMG] ale się nabiegałem... [IMG]http://www.graphytop.eu/borys/budzior/budda14.jpg[/IMG] [IMG]http://www.graphytop.eu/borys/budzior/budda15.jpg[/IMG] a to na działeczce zajadam pyszne ucho... [IMG]http://www.graphytop.eu/borys/budzior/budda16.jpg[/IMG] w domu też je zajadam (uwielbiam je... :loveu: ) [IMG]http://www.graphytop.eu/borys/budzior/budda17.jpg[/IMG] i na balkonie... :lol: [IMG]http://www.graphytop.eu/borys/budzior/budda18.jpg[/IMG] w gorące dni lubiłem leżeć na podłodze pod balkonem :) [IMG]http://www.graphytop.eu/borys/budzior/budda19.jpg[/IMG]

trochę niewyraźne,ale co tam ;) [IMG]http://www.graphytop.eu/borys/budzior/budda6.jpg[/IMG] odpoczywanko :) [IMG]http://www.graphytop.eu/borys/budzior/budda7.jpg[/IMG] znowu było "siad" (ależ ja się ślinię) [IMG]http://www.graphytop.eu/borys/budzior/budda8.jpg[/IMG] niezbyt wyraźne,ale tak super tu wyglądam :cool3: niczym zając skaczący po łące :evil_lol: [IMG]http://www.graphytop.eu/borys/budzior/budda9.jpg[/IMG] tak wyglądam :) (zdjęcia robione wczoraj ) [IMG]http://www.graphytop.eu/borys/budzior/budda10.jpg[/IMG]

Witam i od razu przepraszam, że tak długo nie dawaliśmy znaku życia :) Mamy trochę problemów, ale z Budzią wszystko ok ;) Oto jego zdjęcia: tak pięknie podaję łapę :) [IMG]http://www.graphytop.eu/borys/budzior/budda.jpg[/IMG] a tutaj tak super umiem siedzieć na komendę :) [IMG]http://www.graphytop.eu/borys/budzior/budda2.jpg[/IMG] i na spacerku w lesie [IMG]http://www.graphytop.eu/borys/budzior/budda3.jpg[/IMG] z moją kochaną pańcią :) [IMG]http://www.graphytop.eu/borys/budzior/budda4.jpg[/IMG] [IMG]http://www.graphytop.eu/borys/budzior/budda5.jpg[/IMG]

Witam, w tym tygodniu lub przyszłym zrobimy Budzi badania usg wątroby i wszystko będzie jasne. Ale dziękuję za informację :) Bidulek jeden, tyle przeszedł... Dobrze,że to się tak skończyło, bo inaczej nie było by go u nas :loveu: Naprawdę polizał Cię po twarzy? :lol: A ja myślałam,że Budda nie umie dawać całusów :shake: :-( Chociaż ja go często całuję :evil_lol: Niestety nie mam teraz za dużo czasu,ale postaram się jak najszybciej zdać szerszą relację z pobytu Budziora u nas :) Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej nocki :)

mamy kontakt z ta behawiorystka,ale na razie jestesmy jeszcze na etapie tych wynikow. Wczoraj nam napisala zebysmy zrobili Buddzie badania watroby,bo jej sie nie podoba,a bez tego nic mu na pewno nie przepisze. Troche jestesmy w kropce,bo wet powiedzial,ze jest wszystko ok (a podobno jest dobry):roll: