Diamond Day

[quote name='Guciek']mogła to być bezowulacyjna. Wetowi powiedz, że po cieczce i tak progesteron jest wysoki ;) Obserwuj suke, bo cieczka moze wrocic nawet i za miesiac, tak mialam z ta gigantka z posta co cytujesz :)[/QUOTE] właśnie mi się nie zgadzało że mogłem przeoczyć ;-) no to patrzę na sukę i dziękuję za informację :)

[quote name='Guciek']Kryta była 24 i 25 dnia, a 26 już się odgryzała :) 21 dni od pierwszego krycia nie wytrzymałam i przy okazji wizyty zrobiłam USG - fasolek było kilka, miały aż 9,5mm ;) Dzisiaj 28 dzień od pierwszego krycia, czekam z niecierpliwością :)[/QUOTE] Czytam sobie ten wątek, bo mam problem z progesteronem mojej suki. Nie wiem co o tym myśleć. W zeszłym tygodniu 2go kwietnia zauważyłem, że obwąchuje się z innymi sukami, więc sprawdziłem i miała jedna kropla krwi. Suczka nie ma żadnych objawów cieczki i krwawienie nie powtórzyło się. Dwa dni później postanowiłem, że zrobię progesteron i okazało się, że jest cieczka, powtórzyłem dwa razy badanie i wyniki są takie: 03.04 wynik 1,48 nmol/L 06.04 wynik 0.922 nmol/L 10.04 Wynik <0,636 (<0,2) (0,) nmol/L (ng/ml) wet straszy mnie, że przeoczyłem cieczkę, ale nie wydaje mi się że jest to możliwe. Widzę w tym wątku że Wasze suki też miały różne wyniki. Nie wiem co powinienem robić, badać dalej czy czekać pół roku?

Piesek nadal szuka domu.

Witam, potrzebna pilnie pomoc dla psa zabranego z ulicy przez moją sąsiadkę, sąsiadka ma 3 psy i nie może mieć już kolejnego. Niestety gmina odmówiła zabrania psa, tłumaczą się że nie mają pieniędzy. Pies przebywa na wsi w okolicy miejscowości URLE, jest psem średniej wielkości, czarny podpalany, młody. Podaję tel do kobiety która się nim zajmuje 782088811

super zdjęcia ;) mała jest boska... do sportu idealna sprawa. Gratulki :) najlepsze jest jezioro łąbędzie hehehe

przy rękawie chciałaś stójkę ???? mała jest super, popędy ma boskie.... GRATULUJĘ przy okazji :) i czekam na sesję prywatną.

oczywiście żartowałem :evil_lol:

to może się przeniesiemy i spróbujemy coś tam zdziałać ciekawego ;-)

ja co rok przekazuję swoje 1% na fundację, której mi zabrakło tutaj. W sumie fundacja ta zajmuje się dogoterapią, ale może kogoś to zainteresuje. Mnie podoba się ich działalność. [URL]http://www.dogtor.iq.pl/procentpodatku.php[/URL] 0000145034FUNDACJA DOGTORPOMORSKIEM. GDYNIAM. GDYNIAGDYNIA20-09-2005WOLNOŚCI 1 A, 81-324 GDYNIA

[quote name='zatara']Nie rozumiem jak osoba taka jak ty może kogokolwiek krytykować za sposób prowadzenia hodowli, jeżeli sama pokryłaś sukę ,która jest agresywna ze strachu. Takie psy powinno sie eliminować z hodowli nie tylko dobermanów. Nie wiem jak twoja suka przeszła testy psychiczne. Więc dziewczyno zastanów sie nad swoim postępowaniem zanim zaczniesz kogokolwiek krytykować.[/quote]nie wiem skąd wniski o tym, że ta suka jest agresywna... zdała testy, ja sam osobiście widziałem ją w pracy i nie zauważyłem chorej agresji... jest cienka linia pies z odpowiednim temperamentem do pracy może laikowi wydać się "chory". Swoją drogą znam mnóstwo ludzi, którzy "kupili" testy i o tym też wszyscy wiedzą... i boją się powiedzieć :oops: zresztą ja po kilku latach w "dobermanim świadku" postanowiłem ograniczyć swoje kontakty do minimum...

[quote name='ara']Gdybym nie wiedziała, że Glogar "pożyczył" Rokiego na miesiąc, bo nie miał swojego wyszkolonego psa, to po przeczytaniu Twojego wyjaśnienia pomyślałabym, że dobry czeski pozorant:cool3: wziął Rokiego na szkolenie stacjonarne, nauczył wszystkiego, pozdawał egzaminy i jeszcze wrodzona skromność nie pozwala mu mówić o tym głośno:lol: Możliwe, że faktycznie było napisane, że "pomagał";):oops:[/quote] szkoda, że z Rokym tak wyszło, bo już myślałem, że trening u nich gwarantuje przyzwoity start w MŚ. Przeczytałem cały temat i jakoś żenująco... PS. staję się chyba fanem IPO-wca (serio) :multi: