Daria_13

Powiem tak: moja suczka shih-tzu od samego początku jest na karmie bez zbóż, z jagnięciną, zacieków nie ma, ale z powodu dużych oczu shih-tzu często rano mają ropkę, którą dobrze jest przemyć np. borasolem. Jeśli miałabyś jakieś pytanie to służę pomocą. Skąd jesteś? :)

Więc na początek odradzam smycz flexi ( piesek uczy się w niej ciągnąć), na początek zwykła, lekka smycz będzie dobra. Dopiero,jak go nauczysz chodzenia ładnie na smyczy to kup flexi. Polecam obrożę z tego samego powodu co smycz flexi, piesek na szelkach również uczy się ciągnięcia na smyczy. Zabawek jak najwięcej, bo mały psiak niszczy je w mgnieniu oka. Miska,którą pokazujesz powinna być ok. Pamiętaj o zakupieniu szamponu, odżywki i grzebienia, bo do czesania należy szczeniaka przyzwyczaić od samego początku. Polecam zakup jeszcze płynu do przemywania oczu i okolic intymnych psiaka np. borasol ( kupisz go w zwykłej aptece za ok. 5zł)

[video]http://patrz.pl?1280982[/video] a tutaj filmik jak się uczymy,gdy nam nudno :)

Witamy się w tym słonecznym dniu! :)

[attachment=3095:11130.attach] a tak wyglądamy po dzisiejszym strzyżeniu, Efli cięęężko znosi cieczkę,u fryzjera była bardzo nieznośna, panna niedotykalska :)

Chciałabym polecić właścicielom psiaków groomera Martynę z Będzina. Chodzę tam od początku z moją Efli, ma na prawdę genialne podejście do psiaków no i pięknie strzyże, my zawsze jesteśmy zadowolone:) groomerka przyjmuje w Będzinie na osiedlu syberka w salonie Kostka, tutaj FB: [URL]https://www.facebook.com/salonkostka?fref=ts[/URL]

Witajcie. No więc w tej chwili mam dwa psiaki, starszego kundelka i 8 miesięczną suczkę shih-tzu. Zachowałam się w tej rasie, na prawdę cudowne psiaki,ale nie o tym mowa :) chciałabym się dowiedzieć czy znacie hodowle Fu-lin? jaką macie o niej opinie?

Konwalie są trujące no i gwiazdy betlejemskie również trzeba uważać. Kot sąsiadki po zjedzeniu liścia konwalii w momencie odszedł, także szczególnie przed majem trzeba uważać :)

No i dziś Efli dostała swoją pierwszą cieczkę, majteczki już zakupione:) sytuacja opanowana

Nikogo nie osądzam, ale z twojej wypowiedzi wynika,że znawcą psów nie jesteś i nie mówię tego złośliwie. Zapytałeś,więc odpowiedziałam. I nie odpowiedziałam na podstawie tylko swojego przykładu,ale obserwując wiele rodzin z psami. Fryzjerka mojej suczki ma aktualnie 4 psiaki,kupuje 5. Między każdym z nich jest różnica około 2-3 lat. Mogła kupić od razu kilka szczeniaków z jednego miotu,ale pytanie po co? Trudniej nad dorastającym stadem wtedy zapanować. Oczywiście, możesz kupić, ale musisz zdawać sobie sprawę z tego,że jest wtedy trudniej. Psy to zwierzęta stadne, lepiej chowają się w grupie, więc posiadanie dwójki przyjaciół to fajna sprawa, ale wydaje mi się,że wielkiego doświadczenia nie masz,więc po co sobie utrudniać i komplikować życie? nie lepiej zakupić jednego psa, od początku poświęcać mu dużo casu na socjalizacje, wychowanie,szkolenie, poczekać przede wszystkim aż dojrzeje (duże rasy dojrzewają później) i wtedy pomyśleć o drugim psiaku. Bierz pod uwagę również to, że kupując dwa szczeniaki w jednym czasie na początku będą się super dogadywać, bawić- sielanka, ale skoro myślisz o jednym małym a drugim dużym to w momencie gdy psy zaczną dorastać ta sielanka bez doświadczonego opiekuna może się szybko skończyć, bo psiaki mogą zacząć walczyć w stadzie, gryźć się, hormony w tym czasie buzują u psów i nagle z dwóch,wielkich przyjaciół, może stać się tak,że będą dla siebie wrogami, a wtedy ciężko wyprostować taką sytuacje.

Ktoś,kto pisze,że w jego głowie zrodziła sie fantazja dla mnie jest laikiem i ja odradzam zakup dwóch szczeniaków. Będę trzymać się swojego zdania...może dlatego,że w adopcjach siedzę od 7 lat i swoje widziałam? super, że tobie się udało. Tutaj jeśłi ktoś pyta o poradę to ja stanowczo odradzam. Lepiej się wstrzymać i najpierw porządnie wychować jednego psa, by móc kupić drugiego. Sugerujesz,że dwa szczeniaki w jednym czasie to dobry pomysł? Mówisz to tylko na podstawie swojego doświadczenia? czy masz może wiele przykładów,którymi potwierdzisz swoją teze?

Może warto napisać do fundacji koci świat?

Boże... jaki bidulek, teraz takie pogody, takie temperatury... popytam wśród swoich przyjaciół, miłośników shih-tzu.. Niestety shih-tzu bardzo łatwo rozpieścić, to temperamentna rasa/.

Ja mam 2 pieski, niedużego kundelka i shih-tzu. Między psiakami jest 11 lat różnicy. Na pewno błędem jest kupowanie w jednym czasie dwóch szczeniaków. Myślę,że różnica między kupnem jednego psa a drugiego to powinno być tak min. 2 lata. Zasada jest prosta: kup drugiego psa, jak twój pierwszy jest już dobrze wychowany, bo szczeniak z prędkością światła uczy się wszystkiego od starszego psa, również te rzeczy,których nie powinien.

To trudne do określenia. Żaden pies nie posiadający rodowodu nigdy nie będzie rasowy. Będziesz miała wspaniałego mieszańca, który może przypominać shih-tzu,ale wcale nie musi.

Trudno stwierdzić, gdyż jak koleżanki wyżej powiedziały masz pieska w typie yorka. Docelowa waga rasowych (czyli takich z rodowodem) yorków to 3,2kg, pozostaje tylko czekać czy twój "york" osiągnie taką wagę czy też nie.

Nie polecasz shih-tzu, bo nie znoszą samotności? w takim razie ja się nie nadaje dla mojej Efli, bo wychodzę do pracy, weekendy szkoła, no i suczka zostaje pod opieką babci,ale kilka razy w tygodniu no zostaje sama i pomimo,że uwielbia być wśród ludzi, nie lubi samotności to ją akceptuje. Mam shih-tzu i 11-letniego kundelka. Dogadują się idealnie, chociaż młoda często jeszcze męczy starszego. Ogólnie to fajne,pogodne psiaki,baardzo przyjacielskie,które kochają cały świat. Jedyną wadą to to,że wymagają częstej pielęgnacji,ale i do tego człowiek jest się w stanie przyzwyczaić, no i nie wolno dać im wejść na głowę, a robią to baardzo szybko, bywają uparte.

Pazur na psim ogonie? nigdy o czymś takim nie słyszałam, masz może o tym więcej informacji? jak się to profesjonalnie zwie?

Dzisiaj podczas zabawy z moim 11-letnim kundelkiem zauważyłam na ogonie dziwną narośl, która wygląda jak wbity psi pazur. Powąchałam to i ma nieprzyjemny zapach. Co to może być? w poniedziałek wybiorę się do weterynarza,ale teraz chciałabym się chociaż zorientować i trochę uspokoić.

Ja również mam prawie 8 miesięczną, baaaaardzo energiczną suczkę shih tzu maści tricolor. Jesteśmy z Będzina (okolice Sosnowca) może jest tu jakiś dogomaniak z shih tzu z tych okolic do wspólnych spacerów?:)

na facebooku i lokalne ogłoszenia. Suczka była strasznie zaniedbana,skołtuniona, ale widać,że była kiedyś strzyżona, bo pysk był przycinany. Ogólnie malutka już trochę odżyła i jeśli właściciel się nie znajdzie to zostanie u obecnej opiekunki,gdzie fachowej opieki jej nie zabraknie

Od fryzjerki mojej Efli dowiedziałam się,że w Będzinie w okolicach targowiska został znaleziony shih-tzu. Tutaj można zobaczyć zdjęcia psiaka: [URL]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=699437763434191&set=pb.643968732314428.-2207520000.1389369863.&type=3&theater[/URL] tutaj już po obcięciu, suczka była tak skołtuniona,że nie było innego wyjścia, trzeba było golić.

U Efli zaczyna się chyba cieczka... a ja aż się tego obawiam, ponieważ mamy drugiego psa :) będzie ciekawie heh

Aha i czeka nas zabieg usunięcia jednego mleczaka, bo nie chce sam wypaść

Dziękujemy za życzenia :) a my dziś byliśmy u fryzjera, Efli wypachniona odpoczywa tutaj po dzisiejszym fryzjerze a ostatnie zdjęcie jeszcze przzed fryzjerem