IwonaWoj

Czy coś się dzieje z forum ? Poznikały posty i moje wiadomości czy cierpię na deja vu?

[quote name='IVV'][URL]http://www.facebook.com/messages/100001500284267#!/groups/196714607030492/[/URL] jest wiele osob chetnych na adopcje yorkow lub yorkowatych ,kwestia tylko sprawdzenia domow .. Katarzyna Pisarska poszukuje suni york lub yorkowatej do 2 lat ...piszcie prosze i dogrywajcie detale ...[/QUOTE] Byłam na Facebooku ale niestety to dla mnie inna rzeczywistość ;) Jedynie o co mogę prosić to o namiary mailowe na osoby które chcą dać dom Alexowi. W weekend mam 2 wizyty przedadopcyjne, ale jeśli one nie wyjdą to tbędę szukać tego jedynego wyjątkowego domu aż do skutku. Bo Alex naprawdę zasługuje na wspaniały dom.

[quote name='mshume']jako rozwiązanie tymczasowe proponuję opaskę dla samczyka, wkłąda się w środek pół damskiej podpaski, skuteczne, np.; [URL]http://www.your-fashion.pl/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.browse&category_id=27&Itemid=1[/URL][/QUOTE] Dla Alexa taka opaska byłaby idealna !

Mshume dzięki za powiew optymizmu, bo gdzieś tam głęboko wierzę że będzie dobrze :) Kastracja przecież jednak pomaga a poza tym zniechęca potencjalnych "chętnych na adopcję hodofców" Tylko jeśli DS nastawi się, że może być ciężko a później okaże się włąściwie problem rozwiązał się sam, to będzie takie przyjemne zaskoczenie a nie gorzkie rozczarowanie w przypadku jeśli nie byłoby tak różowo. Ja to jestem taką ostrożną optymistką, z naciskiem na to pierwsze ;)

Bardzo dziękujemy za kciuki! [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Calibri]Zawsze na początku rozmowy zaznaczam, że adopcja Aleksa toduże wyzwanie.[/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Calibri]Największy behawioralny problem u Alexa stanowi znaczenie wmieszkaniu.[/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Calibri]Bo to, że zdarza się kałuża na podłodze to nie jest problem,to właściwie kwestia wypracowania i przejścia nauki jak ze szczeniaczkiem (wychodzeniapo zabawie, posiłku, obudzeniu)[/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Calibri]Ale znaczenie to kwestia dominacji, testosteronu i nawetkastracja w tak późnym wieku nie rozwiąże tego problemu, bo wyuczone zachowaniabędą utrzymane.[/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Calibri]Poza tym sama byłam świadkiem, że nawet na początku bardzo kochającarodzina po 2 miesiącach znaczeniu wszystkich mebli w domu przez byłego repa madość.[/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Calibri]Zawsze powtarzam, że jeśli kupujemy psa z super warunków hodowlanychto chcemy aby nasz świat prywatny stał się lepszy o te nasze łapy, ale jeśliadoptujemy psiaka to nie kierujemy się chęcią zmiany naszego świata alestworzenia lepszego adoptowanemu psiakowi.[/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Calibri]To on jest priorytetem i często musimy zaakceptować, iżmodyfikacja jego zachowań potrwa a może się wcale nie uda.[/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Calibri]Dodatkowo Alex ma także bardzo wydatny tzw. ”karpi grzebiet”to pewnie wynik „doskonałego odchowu i genetycznej mikstury”[/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Calibri]Z wiekim Alexa może to rzutować na jego motorykę a dodającdo tego jeszcze jego słabe umięśnienie to jego przyszłość może nie wyglądać takróżowo.[/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3] [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Calibri]Piszę to dlatego, że Alex to naprawdę bardzo wyeksplatowany,zaniedbany psiaczek, pies z przeszłością i trzeba sobie z tego zdawać sprawę.[/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Calibri]W przyszłości może wiązać się to nie tylko z dodatkowymikosztami i koniecznością przeznaczenia dużej ilości czasu na jego pielęgnację czymoże nawet na rehabilitację.[/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Calibri]Trzeba być tego świadomym.[/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]

Szukam domu dla 4-letniego wykastrowanego psa rasy Yorkshire Terrier. ALEX ma 4 lata, czeka na nowych właścicieli, przyebywając w domu tymczasowym w Krakowie. Do ludzi jest nastawiony bardzo pozytywnie, dopiero niedawno odkrył, że można się głaskać i może to być przyjemne. Nie jest wylękniony, ani agresywny, powoli odkrywa uroki spacerów. Rozbawiony zachowuje się jak duże dziecko, skacze, biega, i chce na rączki. To naprawdę kochane maleństwo! Jest jak szczenię, którego trzeba wszystkiego nauczyć. Bardzo szybko łapie kontakt, jeśli człowiek okaże mu troskę i cierpliwość. W stosunku do innych psów jest nastawiony pozytywnie, choć z dystansem do mijających go psów, ale dla niego cały wielki świat jest zaskoczeniem. Poprzedni właściciele zostawili Alexa całkiem samemu sobie, był bardzo zaniedbany, niedożywiony,nigdy nie chodził na spacery na smyczy. Alex jest młody, jest rodowodowy, ma świetny charakter. Niestety w związku z faktem ogromnego zaniedbania i traktowania go przedmiotowo przez 3 kolejne hodowle w których służył jedynie jako reproduktor, ma dużo zaległości które staramy się nadrabiać. Nauczył się już chodzić na smyczy (tą umiejętność wciąż doskonali),jeździć samochodem, je coraz spokojniej zarówno jedzenie gotowane jak i nieco rozmoczoną karmę wysokokaloryczną(juz przytył 30 dkg). Największym problemem jest kwestia zachowania czystości w domu, chętniej załatwia się w domu niż na zewnątrz, w domu znaczy meble, sprzęty domowe, dlatego wymarzonym domem dla Alexa byłby dom, w którym byłby jedynakiem i nie musiałby znaczyć co chwilę swojego rewiru. Alex zostanie poddany zabiegowi kastracji po wzmocnieniu się jego organizmu, wtedy jest szansa, że potrzeba znaczenia otoczenia nieco zmaleje w przeciągu kilku miesięcy od zabiegu kastracji. Oczywiście będę bardzo wdzięczna za pomoc w poszukiwaniu Alexowi idealnego domu dla niego! Zainteresowanych proszę o kontakt ze mną na maila, lub na pw PS. Alex służył jako reproduktor w kolejnych hodowlach, ma cztery lata i na koncie pobyt w 3 hodowlach, zarejestrowanych hodowlach, brak słów.. Zaraz jak tylko go dowiozłam do Krakowa, podjechałam do lecznicy na oględziny, widok maleństwa naprawdę był smutny. Pani Doktor sporządziła obdukcję z tej naszej pierwszej wizyty. No cóż sfilcowana sierść nie była w stanie ukryć wygłodzonego ciałka. Oczy i uszy maleństwa oczywiście w fatalnym stanie, owrzodzenia spojówek i żyjątka w uszach, poprzerastane wygięte pazury taki to obraz tworzył ten nasz rodowodowy reproduktor Alex, hodowca metryczkę mi wcisnął do ręki, ale książeczka zdrowia już dla niego była zbyteczną dokumentacją."Bo przecież Pani widzi, że jest zdrowy" No i widziałam to ciałko i uwierzyć nie mogłam.. tak zdrowy, że hej... Teraz mija od przejęcia Alexa prawie 3 tygodnie i Alex już nie rzuca się na jedzenie, robaki te na zewnątrz i wewnątrz już zostały wytępione, oczka już są w dużo lepszym stanie, uszy także, nawet fryzjera już zaliczyliśmy. Teraz czeka Alexa kolejna tura szczepień, kastracja i nie ukrywam że mam nadzieję gdzieś tam cudowny dom. Jestem także po kilku dziwnych rozmowach z potencjalnymi DS. Od niedzieli jednak Alex ciężko przechodzi infekcję górnych dróg oddechowych, która się jego teraz uczepiła jakby maluch i tak mało miał chorób, i jeszcze te cieczki wokół i malec tylko węszy i liże trawę. No cóż bycie reproduktorem zobowiązuje. Jednak myślę że o dobry dom nie łatwo więc poszukiwania czas zacząć. A oto Alex, już po fryzjerze (uszy mamy na zdjęciu są tak tłuste, nie dlatego że zapomnieliśmy umyć, ale wtedy jeszcze je leczyliśmy i maścią smarowaliśmy, teraz to uszy alexowe są cudne ) [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/1366/2771afe4ec54103bmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1400/f849ae12ac15f6aamed.jpg[/IMG][/URL]

Do schroniska w Katowicach trafił piesek shih-tzu, widnieje na stronie schroniska. Niestety nie umiem przekopiowac zdjęcia, szkoda maleństwa na walkę o przetwanie w takim miejscu jakim jest schronisko

Oczywiście rozumiem, ale jeśli coś uda Ci się więcej dowiedzieć proszę daj znać.

A czy można się dowiedzieć dokładniej w jakim stanie jest yorczkowy dziadziuś? Czy oprócz spraw krążeniowych, był badany, ma jakieś inne dolegliwości? Jest niedożywiony? Jest sam w boksie, na obserwacji ? Jest agresywny czy wprost przeciwnie?

Bardzo się cieszę :multi:i oczywiście czekam na dalsze wieści

[quote name='sacred PIRANHA']nie wiem nic więcej, trzeba poszukac dogomaniaczek z łodzi- która tam u niego była? dziewczyny wiecie cos wiecej o nim? Iwona miałabys mozliwosc transportu, czy cos trzeba kombinowac? to dla takiego staruszka olbrzymia szansa...[/QUOTE] Niestety transport będzie dla mnie problemem, bo ja teraz troszkę mniej samochodowa jestem,ale muszę pomyśleć i zobaczymy.

[quote name='mshume']Czy zgadzasz się, aby ktoras z dziewczyn z Dogo Cię odwiedziła, aby sprawdzić Cię jako DT :)?[/QUOTE] Ależ oczywiście jak tylko panowie skończą mi mój remont i sobie ode mnie już pójdą-mam nadzieję że w tej kolejności-zapraszam na kawkę :cool3: Z forum osobiście znam tylko Karusiap, która od czasu do czasu wpada po parę drobiazgów na bazarki, ale ona zawsze pędzi i porusza się z prędkością światła, czyli jeszcze żadna "dogomaniaczka" ugościć się nie dała, czas to zmienić ;)

Tak, właśnie o nim pomyślałam i stąd moja decyzja o DT. Zostanie ze mną do czasu, aż nie znajdzie swojego stałego, wspaniałego domku, ile nam to zajmie zobaczymy. A ten czas się przyda na powrót do zdrowia i wyglądu typowego dla przedstawiciela rasy ozdobnej. Mogę go wiąść do siebie jednak dopiero za 2 tyg., w tym czasie zaszczepie też moje dziewczyny na kaszel kennelowy, żebyśmy były całościowo przygotowane. Jeśli wiesz coś więcej w sprawie jego zdrowia, proszę daj znać.

[quote name='sylwuś']Łódzki Yorczuś już po kwarantannie [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99016961.jpg[/IMG] [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/99016958.jpg[/IMG] [URL]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=psy&nr=6289[/URL] Niestety podczas pobytu w schronisku stan malca bardzo się pogorszył:-( Chłopak podłapał kaszel kennelowy, trzeba popracować troszkę nad stanem skóry i ząbków. Pomóżcie proszę Yorczusiowi!!!![/QUOTE] Chciałam się zgłosić jako dostępny dopiero za 2 tyg. bezpłatny DT. Poniżej mój profil: [B][U]1. Dom tymczasowy w Krakowie[/U][/B] [B]1. Nick:[/B] IwonaWoj [B]2. Miasto:[/B] Kraków [B]3. Doświadczenie:[/B] parę lat temu praca na wolontariacie w schronisku, teraz wspieranie bazarkowo forumową Karusiap, ukończone podstawowe kursy posłuszeństwa ze swoimi psami kiedyś-czarnym terierem rosyjskim i teraz-chi [B]4. Jakie psy może przyjąć:[/B] łagodne - tolerujące inne psy, zdiagnozowane choroby zakaźne-muszę wiedzieć z czym mamy walczyć i jak przygotowac swoje stadko na gościa [B]5. Na ile:[/B] do znalezienia ds [B]6. Płatny (za ile?)/Bezpłatny/Zwrot za karmę i weta:[/B] bezpłatny- chodziaż w przypadku gigantycznych rachunków może będe wymagać pomocy [B]7. Warunki mieszkaniowe:[/B] mieszkanie 3 pokojowe w kamienicy w centrum miasta [B]8. Własne zwierzęta:[/B] 2 sunie chihuahua w wieku 3 lat [B]9. Kontakt z dziećmi:[/B] brak choć możliwy do zorganizowania w celu weryfikacji nastawienia bojowego podopiecznego 1[B]0. Wychowanie (czego DT jest w stanie psa nauczyć):[/B] "codziennika wychowanego psiaka" czyli podstawy- chodzenie na smyczy,przywoływanie, siad, leżeć, zostaw, czekaj, spokoj przy zabiegach pielegnacyjnych,socjalizacja z miastem, zostawanie samemu w domu. [B]11. Opieka weterynaryjna:[/B] czyli taka do której mam zaufanie- panie doktor Jaworska,Galganek z lecznicy ALVET oraz Kliniki Therios i Arka [B]12. Możliwość opieki nad psem chorym:[/B] do uzgodnienia (zależy jako to rodzaj choroby- wymagający jakiej opieki) [B]13. Możliwość przeprowadzenia kwarantanny/izolacji:[/B] niestety nie

[quote name='deer_1987']Ciekawe ze tak wiele osob wchodzi a nie ma odwagi sie odezwac... Trzymajcie sie tam! My Wam slemy energie![/QUOTE] Deer_1978 to prawda chyba potrzebna jest dodatkowa mobilizacja :) Zatem witam wszystkich, Maupo4 jestem pod ogromnym wrażeniem, różnych sytuacji, a właściwie twojej siły charakteru który sprawia że radzisz sobie tak dzielnie z przeciwnościami losu. Twoje stado jest śliczne i chyba dlatego tak urokliwe że w 70% "zdrowe inaczej". Poprostu jesteście fantastyczni :) Wcale nie dziwie się że dużo ludzi tu zagląda bo Wasza siła walki dodaje otuchy, a radość życia promienieje!! Trzymam kciuki aby w końcu przyszły te lepsze czasy dla Twoich chorujących podopiecznych. I proszę wymiziaj wszystkie te twoje zwariowane bulwy od naszej trójki. Pozdrawiam Iwona z Chihuahau-sztuk 2 [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/835/a3b0f3077ba14e0amed.jpg[/IMG][/URL]

[quote name='karusiap']Moze ma ktos na zbyciu Arthroflex?? "Amisek bardzo potrzebuje Arthroflexu. Ostatni zasponsorowala Pani Magda,za co pieknie jeszcze raz dziekuje...ale juz sie konczy.Czy ktos moze nam pomoc? Kosztuje 250 ml 99 zl.....a my wciaz na minusie[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_frown.gif[/IMG]"[/QUOTE] Karolinko, będę mieć kilka rzeczy na bazarek , drobiazgi ,ale dla psiaczków to zawsze jakieś wsparcie. Po Świętach w piątek miałabym już przygotowane rzeczy. Daj znać czy ok? Pozdr Iwona i 2 chihuahua'y

Ja też się pochwalę. Szukałam coś dla wrażliwej skóry i chyba trafiłam w 10. A testowałam parę firm ISB,Biogroom,Espree,Ring5,JPH,1AS... Psy się nie drapią, nie mają suchej skóry, a o to b.trudno pomimo stosowania maksymalnych rozcieńczeń i b.długiego spłukiwania produktw. Zapewne chemiczny skład nie jest tak inwazyjny, ale efekt włosa obecnie nie jest priorytetem.

Dzisiaj na spacerze na Błoniach spotkałam około godz. 9 Lolo . Wygląda rewelacyjnie nawet nie bał się moich rozszczekanych suczek. Pięknie przytył, machał delikatnie ogonkiem.Po guzie nie ma ani śladu. Cudo a nie pies! No poprostu cud miód orzeszki :)

Post mi się niestety zdublował- oj chyba tęsknię za starym Forum Dogomanii- tam takich przygód nie miałam, a teraz co chwilę problemy:angryy:

A i jeszcze dodać muszę, że karma ma fajny zapach "nie karmowy" . [FONT=Arial][COLOR=#696969][/COLOR][/FONT] Spokojnie można powiedzieć,że [FONT=Arial][COLOR=#696969]Platinum [/COLOR][/FONT]jest karmą z tej samej półki co Orijen czy TOTW niestety także w kwestii ceny.. Ale kto miał niejadka to wie ile karm idzie do kosza(nasze wędrowały do schroniska), więc jak nasze maleństwo coś je to my jedynie płaczemy ze szczęścia i...płacimy za karmę ciężkie pieniądze bez mrugnięcia okiem ;)

Wiesz to są takie płaskie prostokąciki. Z tego co pamiętam chyba 1,5 cm x 1 cm. Chyba trzeba uderzyć do dystrybutora w celu zdobycia próbek. Jak skończymy Orijena to zamówie właśnie [FONT=Arial][COLOR=#696969][B]Platinum LAMB+RICE, [/B][COLOR=#000000]wtedy wkleję zdjęcia.[/COLOR][/COLOR][/FONT] [FONT=Arial]A na razie dopiero co otworzyłam Orijen więc troszkę nam zejdzie...[/FONT]

Bardzo się cieszę, że karma ta wreszcie jest dostępna w Polsce :) Pamiętam, że ile trudu kosztowało mnie ściągnięcie jej 4 lata temu z Niemiec. Śgiągałam wtedy przez znajomych po 4-5 pudełek na raz, a i to tylko dzięki uprzejmości hodowców!(bo karma jest pakowana w 5 kg op.- chyba 4worki na pudło i super bo nie wysycha :) ) Karma cudowna, tolerowana była przez mojego niejadka, bez zastrzeżeń, a przeszliśmy przez RC,Hillsa,Orijen,TOTW,BChoice, Nutro,Acane,Biomill ..oj było tego sporo... Ciekawostka ta karma jest miękka, to znaczy bardziej plastyczna niż zwykłe kuleczki karmy typu "kamyczek".

Czyli jednak nawet rzeczy z pozoru niemożliwe z pomocą dobrych duszyczek stają się możliwe! Bardzo się cieszę że ten biały dżentelmen znalazł domek :)

Co słychać u tej kochanej kruszyny..jak się czuje po zabiegu?

W takim razie pozostaje jedynie cierpliwie czekać na informacje :-P