Jump to content
Dogomania

Rafal StWola

Members
  • Posts

    929
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Rafal StWola

  1. W zasadzie to nie powinienem sie wypowiadac za Rybke... powiem co mi mowila ( mniej wiecej ) . To moze byc zwykly tluszczak ... albo wszytko inne ... nic zlosliwego ponoc to nie jest ale poczekajmy do jutra, wtedy bedziemy wiedziec wiecej . Tak czy owak zostanie usuniete to " cos " a po zabiegu zastanowimy sie czy oddac to " cos " do badania histopatologicznego . Ja bym wolal oddac i wiedziec dokladnie . Koszta nie graja roli ... ja pokryje . Z nerkami zobaczymy co bedzie ... na pewno Zarapi bedzie pod kontrola Weta i moja baczna uwaga. ps . co do RTG to miala zrobione dwa zdjecia ...jedno bokiem drugie z gory . Ma rozszerzone naczynia plucne i zwezenie wokol aorty. Wiecej opowie fachowiec czyli Rybka . :) i pewnie mnie zabije za zabieranie glosu :) .
  2. Ja ze swej strony opiekę lekarza weterynarii zapewnie i sam nad Zarapi będę czuwał... Mam jednak prośbe do Ciotki Rybki ... Wiem że już bardzo dużo zrobiła dla Zarapi i pod lepszą opiekę nie mogła Sunia trafić ... gdyby jednak mogła co jakiś czas poradą nas ( Zarapi i mnie ) wspomóc byłoby naprawdę super . Taka pomoc na odległość , możliwość konsultacji itp ... Dzięki Wielkie Ciotka za wszystko i trzymam kciuki .
  3. Sorrki za dziwne posty ....cos mi sie sypie Dogo lub komp .... Wkleja posty z 22 godziny jako 21....
  4. Rafal juz wie :) Jak wszystko pojdzie dobrze to Zarapi trafi do wujka w Srode ... ja myslalem ze pozniej , nawet sklonny bylbym poczekac by pod profesjonalnym i doswiadczonym okiem troszke dluzej byla , ale to decyzja fachowca i ja sie klocil nie bede .... Co do opieki tu na miejscu to zareczam bedzie pod stala opieka Weta i chocbym mial dla dobra Zarapi to miasto do gory nogami wywrocic to jesli bedzie trzeba jakos sie wywroci :) ....
  5. Mialem takie przeczucie co do Zarapi i Jej hmmm wychowania ... roznie to moze jeszcze byc z tym siuuuu choc mam nadzieje ze nie zrobi wujkowi wstydu :) Pierwszy dzien po opuszczeniu schronu oraz stres ... i bylo niestety siuuuu Teskni mi sie za Nia ...
  6. Witam . Ja tez juz wstalem :):) o niezmiernie wczesnej porze ... 12. 47 haha Jakos w nocy zasnac nie mogl wujek a potem w dzien odsypial... red nie ma czego wybaczac ... slicznie Sunia wyglada z ta mordka ... Makuuu na sms-y mozesz liczyc spoko :) na ten numer wczorajszy mam rozumiec? Trzeba Wam wszystkim wiedziec ze Makuuu jest jak sklep z tel ... hehe raz taki numer raz inny .... Musze sie Wam przyznac ze strasznie polubilem to Wasze ...a moze juz Nasze? STADKO i to z Radomia i z Lublina :) Rybka a jak z siiii ? lepiej ?
  7. Rybka ... To byla tylko goraca prosba , wiem ze bedzie miec u Ciebie jak u " Mamy " :) Nie mialem nic zlego na mysli ... sorrki jesli to zle zabrzmialo . Zrozum prosze wujek sie martwi troche i jest nadopiekunczy :) a o Twoje podejscie do zwierzakow i doswiadczenie jestem spokojny ...
  8. Rybka... Bardzo Cie prosze badz dla Niej wyrozumiala na poczatku ...PLEASE ... Dzis naprawde duzo przeszla , i adopcja , podroz , nowe otoczenie , nowy dom , nowi ludzie ...ja wiem ze to moze i na pewno jest niezbyt przyjemne jak siusia w domu ale daj Jej szanse na poprawe ... Makuuu ja tez rozmowny nie bylem , taka moja uroda haha ... sorrki ale juz taki jestem czasami. Adres wysle na priva ... badz jednak pewna ze jedzenia Jej nie braknie a gdy po pomyslnym mam nadzieje zakonczeniu leczenia, tu do mnie przyjedzie wszystko bedzie na Nia czekalo gotowe .
  9. Dzieki . Na poczatku moze nie miec apetytu... W aucie na starcie juz kanapke zjadla ( samowolka ) :) znalazla Sama to sie Jej nalezala , na postoju tylko pila lapczywie ... Podroz z Zarapi to czysta przyjemnosc , zero siusiu w aucie , czysciutko i spokojnie , wrecz zdziwiony bylem Jej zachowaniem ... A jak juz bedziecie mieli ten motor z TZ to zapraszam do mnie w razie awarji , choc mam nadzieje ze obedzie sie bez usterek :) Trzymajcie sie , ja juz w piora ide ... troszke spac sie chce :)
  10. Z tego wszystkiego zapomnialem nawet o datku na schron .... a tam jest tyle potrzebujacych Psinek :( Wybaczcie prosze roztargnienie :oops: Jak juz wyjdziemy na prosta z Zarapi ( mam nadzieje ) to o Radomiu nie zapomnimy obiecuje . Ja troszke jak wilk jestem ...nieufny i nie od razu stadko rozpoznaje .... Dzieki Wam Zarapi spi w cieplym i suchym domku ...pod zapewniam wspaniala opieka Rybki i Jej TZ ... Dzieki Rybka , bede w kontakcie , jakby sie cos dzialo dzwon do mnie nawet w nocy .
  11. Przykro mi z powodu dywanu , to moze byc normalne po stresie itp .... Chcialbym Wam Wszystkim goraco podziekowac ... moze kiedys bede sie mogl odwdzieczyc jakos .... Adopcja zakonczona ... tesnie juz za Nia ale jakos wytrzymam moze .... Jeszcze raz DZIEKI WIELKIE pozdrawiam Rafal
  12. [quote name='Makuuu']nie znajdą? :cool3: Pewno, że znajdą! :P zwłaszcza, że wydało się gdzie kryjówkę się planuje :cool3:[/quote] Nie znasz Makuu mojego lasu ani 9 linii haha ... A ja ten las znam jak wlasna kieszen :) Wybaczcie mi wachania i zmiane nastrojow ... mowi sie ze " Souvent femme varie " ... czasem zmienny jest tez facet ... juz nie bedzie .
  13. [quote name='Rybka.']Rafał, to ja myślałam, że to już postanowione :) Jutro piszesz umowę adopcyjną i będziesz kochał Zarapi i pilnował jej jak oczka w głowie... :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: A wredne ciotki będą Ci wiercić dziurę w brzuchu o nowe fotki i zdjęcia... I nieproszone będą na herbatkę przyjeżdżać w ramach wizyty przed lub poadopcyjnej :diabloti: :diabloti: :diabloti: Ale pamiętaj... zawsze możesz przed nimi zwiać na dłuuuugi spacer do lasu, tam Cię nie znajdą :evil_lol:[/quote] Czekaj czekaj bo nie rozumiem ... ja oczywiscie umowe adopcyjna podpisze i "Wredne" Ciotki zapraszam na wizyty jak najbardziej ale jak mozliwa bedzie wizyta przedadopcyjna ...po adopcji? :diabloti::diabloti: A na herbatke zapraszam :) wiec juz nie beda te wizyty " nieproszone"
  14. [quote name='Folen']To co, mam ją zdjąc z allegro? ;)[/quote] Ja powiem tak .... Jesli Ciotki zdecyduja sie powierzyc Zarapi tak nikczemnej personie ... To u mnie dom staly ( zaden tymczasowy ) juz gotowy...:) ps . Masz racje Rybka . Mam konto na BS ... Szpice sa piekne ale bardzo wymagajace , nie wszyscy o tym wiedza ... a szkoda bo mniej by bylo samotnych Zaprzegowcow :(
  15. Cos widze ze pusto tu u Zarapi ... piatek ... pewnie Ciotki sie po imprezach bawia :) Tylko wujek siedzi i siedzi i sie doczekac nie moze :) Do zobaczenia jutro .
  16. Ciotki .... u mnie DS czeka ...ja wiem ze mialem i mam watpliwosci ... Ale watpliwosci te sa raczej przejsciowe i nie dotycza DS tylko moich mozliwosci finansowych ... Na utrzymanie Suni kaska jest tylko obawialem sie o koszta zabiegu .. Tak po prawdzie to myslalem ze jutro Zarapi wyadoptuje i podpisze papiery ... W sumie to sam sobie jestem winny , rozumiem .... Potwierdzam jutrzejszy wyjazd , a teraz ide sie ogarnac by jutro jak czupiradlo nie wygladac :)
  17. Samochodzik jest po to by w nim smiecic ewentualnie paskudzic a Ludz jest po to by sobie posprzatac ... Nie ma problemu .:)
  18. Ok juz wiem ...Przez Radom na Warszawe bodajze ul .Lotniskowa a za radomiem w prawo w Witosa .... Nie ma problemu ... Ja uciekam teraz bo padniety jestem ... Trzymajcie sie " Ciotki " hehe
  19. [quote name='D O R K A']Ja jestem mobilna, także śmiało dzwoń do mnie tel. 660 516 083 (Dorota). Przez jakie miejscowości (miasta) będziesz jechał? Jak będziesz miał ok. 30 km do Radomia to zadzwoń żebym miała czas na dojazd do schroniska ewentualnie umówimy sie gdzieś przy trasie to Cię popilotuję.[/quote] Ok bede dzwonil ... najwyzej sobie poczekam ... A wlasnie podajcie prosze adres schronu bym wiedzial jak dojechac... Jechac bede przez Sandomierz , Opatow, Ostrowiec Swietokrzyski, Ilze, Skaryszew ....Dojade , spokojnie to najmniejszy problem... mam GPS w glowie i na pokladzie :) Tylko prosze o adres .
  20. A tak na marginesie ... tylko Ciotki i Ciotki ... Wujkow tu nie ma? ja sie pytam gdzie jest meska czesc populacji??? Zaczynam miec objawy czysto " Kobiecej" klaustrofobii !!!!! :)
  21. Co do transportu , juz rozmawialem z Rybka i mniej wiecej wszystko jest ustalone .... Wiec sprawa wyglada tak , ja wyjade jak najwczesniej , myle ze kolo 7.00 rano postaram sie byc najpozniej na 9 . 00 , roznie to moze byc wiadomo sobota gieldy itp ... jak tylko dojade do Radomia bede dzwonil ( potrzebuje numeru tel do kontaktu , nie wiem do kogo dzwonic w razie potrzeby ) Po odbiorze Zarapi ( jesli byloby to mozliwe chcialbym sie z Nia przejsc , porozmawiac z kims o Zarapi , przygotowac do wyjazdu , wypelnic potrzebne papiery itp ) Potem wyjazd , szybki tel do Lublina i w droge ... Czekam na numer telefonu do osoby z ktora bede sie kontaktowal ... ps Rybka te witaminy dla Zarapi mozesz zamawiac ja pokryje koszty ... sorrki ale w trakcie rozmowy jestem jak dziecko we mgle ... ze zwierzakami kontakt mam swietny z ludzmi jest gorzej ....:)
  22. I ja dziekuje za wszystko i Wszystkim ... prosze tylko nie odbierajcie zle mego wachania i takiego moze materialnego podejscia ...to nie sknerstwo tylko realizm ...powiem jak jest : mam do dyspozycji w tej chwili jakies 500 do 600 zl na ten miesiac ... nie wiem jak bedzie na drugi ... byc moze ltos kupi ten motor ....na pewno stac mnie na utrzymanie psa ..co do samego zabiegu mam watpliwosci ale mam nadzieje ze z Wasza pomoca Damy rade... Auto gotowe .. micha , smycz , obroza i srodki ktore mi doradzila Rybka kupione ... wiec tylko pocvzekac do soboty i wyjadz. Pozdrawiam Rafal ps . zjem tylko i bede dzwonil do Rybki w sprawie uzgodnienia miejsca i czasu potem dam znac co i jak ....
  23. Tak przyjade w sobote do poludnia... tak miedzy 9 a 11 ... Jak juz wspomnialem rozmawialem z Rybka i oczywiscie jest gotowa i wczoraj mial byc juz ustalony termin badania . Dzis tylko pozostaje ustalic godzine i miejsce w ktore ma byc Zarapi dowieziona i wieczorem jak bede cos wiecej wiedzial dam znac ....
×
×
  • Create New...