Monyka

[quote name='Jona']Monyka, co to za szkolenie, gdzie psy szczekaja przy plocie? :lol:te szkolone szczekaja?[/quote] Nie, ale jak jest przerwa na rozmowę trenera z właścicielami lub indywidualne zadania to pieski siedzą przy płocie, a wtedy co niektóre się denerwują i szczekają :P A czy ktoś wie, czy taka ewentualna "niemowa" (spowodowana uszkodzeniem strun głosowych) może być wadą genetyczną?

[B]Rinuś[/B], chyba tak :eviltong: Poza tym teraz ma 8 miesięcy i to suczka, chociaż nie wiem czy to coś zmienia ;P Na szkoleniu chodzi na kolczatce a i tak ciągnie podczas zabawy z innymi psami i może mu coś uszkodziło. [B]Chefrenek[/B], wiesz to może być coś ze strunami, bo ten pies chyba nawet nie piszczy.

Znam przypadek Labradora, który chodzi z nami na szkolenie, gdzie właściciele powiedzieli, że ten pies nigdy nie szczekał i nie może się "nauczyć" od innych psów. No i to jest fakt. W trakcie gdy inne psy szaleją przy płocie i szczekają w niebogłosy on siedzi albo coś sobie wącha. Ciekawi mnie czy jest możliwość, że pies jest niemową? Czy po prostu jest taki spokojny? :razz:

[quote name='Amber']Faktycznie "biedny" jak wszystkie psy rasowe. Zobacz sobie lepiej ile jest kundelków w schronach bez łapek, oczek, ogonków. One nie miały tyle szczęścia co ten dobek, nie robił im tego wet w narkozie, nie miały żadnych środków przeciwbólowych, nikt się nimi potem nie opiekował... Faktycznie, "biedny" piesek...[/quote] No jeśli w Polsce przestrzegano by prawa i karano kopiujących, to od 10 lat by już nie było takich [B]biednych[/B] zwierząt, ani rasowych, ani nierasowych, ani w schroniskach, ani w domach :p I więcej się w dyskusje nie wciągam, bo tu jest za dużo dyskutujących, chociaż prawda jest jedna :razz:

Dogi z kłapciami są najśliczniejsze, a już szczególnie błękitne :oops: I przynajmniej nie trzeba się martwić czy ucho stanie :cool3: :angryy:

No to mam nadzieję, bo już tyle razy oceniano Beagle na oko, a ja po ostatniej wystawie mam niedosyt profesjonalnej oceny mojej psiny :)

[quote name='cockermanka']Pozostawię [URL="http://maestro.dobermann.pl/for_sale.htm"][B]to[/B] [/URL]bez komentarza,bo dostałabym bana...:angryy: [URL]http://maestro.dobermann.pl/[/URL][/quote] Biedny piesek, na pewno jest mu bardzo wygodnie :angryy: Pozwolę sobie na mały komentarz odnośnie panującej tu dyskusji. Uważam ją z bezsensowną, bo i tak jedna strona drugiej nie przekona, gdyż po takiej zaciekłości i chamstwie w stosunku do siebie, gdyby ktoś zmienił zdanie wyszedłby na idiotę, który się poddał, więc nawet jeśli, to będzie dalej sączył jadem, mimo iż nie ma racji. Chyba Wam się na prawdę nudzi skoro ciągle wypisujecie nic nie znaczące bzdury przez ok. 500 str. Aczkolwiek czytam wątek już jakiś czas i przez pewien okres (kilku postów) można było znaleźć postępy w sprawie zakazu kopiowania. Reszta to przekomarzanie się nawzajem.

A jest możliwość, że przeczyta wzorzec Beagle'a przed oceną? :cool3:

Nieoczekiwany zwrot akcji :) [B]Grupa VI[/B] 1. Wiera Stawiarska (Słowacja) basset hound, petit basset griffon vendeen, beagle, rhodesian ridgeback, dalmatyńczyk 2. Maciej Kozber pozostałe Jeszcze zobaczę co to za sędzina, ale chyba przyjedziemy[B] :)[/B]

Pan Jarek z forum krakvetu napisał, że jego zdaniem to jakaś brodawkowata zmiana skóry i on wycina takie rzeczy, więc chyba nas nie ominie.

Prawdę mówiąc to wątpił, że coś ją tam ugryzło, bo to nie była już pora kleszczy itd. Najbardziej stawiał na tego guza :shake: Po świętach jeszcze to skonsultuje z moim weterynarzem, bo jakby co to do niego pójdziemy wycinać.

Wet zapisał jakąś silniejszą maść (Mecoltoron czy jakoś tak) i powiedział, że jak w ciągu 1-2 tygodni się nie poprawi to po nowym roku będzie trzeba wyciąć :-(

O Boże, mam nadzieję, że to nie nowotwór, tylko bąbel po ugryzieniu przez kleszcza czy coś takiego :( Na szczęście to nie jest takie duże jak w tamtym przypadku (bo ok. 0,8cm i nie rośnie), ale dzisiaj idziemy na konsultację z innym weterynarzem i się zobaczy :shake:

Mój 8-miesięczny Beagle, od jakiegoś miesiąca ma dziwną narośl w miejscu, gdzie duże rasy zazwyczaj mają modzel. Narośl jest łysa, zaczerwieniona, twarda i napuchnięta. Nic się nie sączy więc weterynarz stwierdził, że nie ma po co brać zeskrobiny. Na początku miała smarowane Pimafucortem i w sumie za dużo to nie dawało, więc od jakichś 2 tygodni ma smarowane Detreomycyną i zakładane rękawki ze skarpetek na łokieć. Może troszkę zmalało, ale też nie rosło. Wczoraj mój pies zjadł skarpetki i sobie podrapał łokieć i znowu jakby napuchło. Ma to tylko na tym jednym łokciu, nigdzie indziej ani śladu żadnej wysypki czy czegoś. Załączam fotkę : [IMG]http://i34.photobucket.com/albums/d146/monyyka/lokiec.jpg[/IMG] Proszę o ocenienie, może ktoś miał taki problem? Z góry dziękuje.

[B]Bydgoszcz, 16-17 luty 2008[/B] Zapraszamy na wystawę w dniach 16-17 luty 2008r. IV Walentynkowa Wystawa Psów Rasowych odbędzie się wyjątkowo w [B]Centrum Targowym "PARK " w Toruniu, przy ul. Szosa Bydgoska 3[/B]. Do dyspozycji wystawców jest nowy obiekt o wysokim standardzie, usytuowany u wlotu do Torunia od strony Bydgoszczy (dzielnicy Fordon). ze strony oddziału

Ja mam dla szczeniaka Beagle'a coś takiego : [IMG]http://hery.pl/img/products/chiobouill.jpg[/IMG] [B]CHIOT LOTION - płyn do czyszczenia sierści szczeniąt[/B] Preparat o miłym, delikatnym zapachu przeznaczony do czyszczenia sierści szczeniąt bez użycia wody. Spryskuje się nim rękawicę frotte i przeciera sierść. Brud zostaje na rękawicy. Niezwykle przydatny, zwłaszcza w pierwszych tygodniach życia kiedy szczeniąt nie powinno się kąpać. Opracowany pod nadzorem weterynaryjnym. Wypróbowany już kilka razy, bo mój pies podczas zabawy na dworze zawsze się uświni albo wytarza, a kąpać codziennie się nie da :) Także jak śmierdzi przecieram szmatką z płynem i pies jak nowy :cool3: No i w dodatku płyn całkiem ładnie pachnie ;) PS. Wersja dla dorosłych psów to "Confort Lotion"

Może ktoś mi opowiedzieć jak sędziuje [B][SIZE=4][COLOR=red]p. Piotr Śliwka[/COLOR][/SIZE][/B]? I czy wiecie coś o sędziowaniu przez niego Beagle'i? Z góry dzięki :razz:

Miałyśmy jechać, by przy okazji spotkać się z hodowcą mojego psa, ale jak zobaczyłam sędziego to mi się odechciało :cool3:

Czy ktoś ma jakiekolwiek wyniki z Beagle'i? Bo mamy niedobór, gdyż przedstawicielstwo jeszcze nie wróciło z wystawy ;P

No i Beagle jakby ktoś miał :)

[B]Magda:)[/B] ktoś już pisał, że musisz psa złapać tak za pysk, żeby nie było widać ręki. Najlepiej za prawy fafel z kawałkiem żuchwy.

Mi trudno się wypowiedzieć, jako że nie znam się zbytnio na cockerach, ale mogłabyś spróbować trzymać psa za prawy fafel, a ogon tak jak na tym zdjęciu : [IMG]http://www.renmil.com/strony/wystawy/2006/wystawy073.jpg[/IMG]

No jedyne co można zrobić to wysłać donos do Allegro o wykorzystywanie słów kluczowych i ogólnie o łamanie zasad. Ja już to robiłam, ale głos jednej osoby za dużo nie da.

o Zakla, ta postawa już lepsza ;) Tylko nadal te przednie łapki i głowa powinna być bardziej do góry :) Wiza, nie wiem czy to było do mnie czy do Zakli, ale nam na smakołyki właśnie głowy wyciągać nie chciała, więc trzeba ręcznie ;P A te przednie to chyba jednorazowo, bo potem już dobrze stawała :)

No wiem, że to jest Aussie, ale chyba zasada ustawiania jest podobna ;P Wiza, a co powiesz o mojej suczy?