Jump to content
Dogomania

zielona

Members
  • Posts

    875
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by zielona

  1. Nareszcie po przepychankach ukazały się prawdziwe wypowiedzi. O to mi chodziło. Każdy ma inne doświadczenia i warto takich ludzi posłuchać. Jestem usatysfakcjonowana. A może jeszcze się ktoś wypowie?
  2. Forum mi wariuje i ci chwila znika [COLOR=sienna]panbazyl[/COLOR] [COLOR=sienna]jak dla mnie odpowiedź jest zbyt enigmatyczna. [COLOR=darkgreen]Związek może ustalać swoje warunki hodowli[/COLOR] Moze podaj co to za pies byl tak "uznany", w jakim oddziale. Bo dla mnie to na razie tylko plotki. [COLOR=darkgreen]Tak właśnie uważnie czytasz[/COLOR] a to czego uczą w szkole to mnie najmniej interesuje. [COLOR=darkgreen]To widać [/COLOR][/COLOR] [IMG]http://www.dogomania.pl/images/misc/quote_icon.png[/IMG] Napisał [B]farabutto[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/showthread.php?p=18083981#post18083981"][IMG]http://www.dogomania.pl/images/buttons/viewpost-right.png[/IMG][/URL] Faktem jest, że nie o LOTTO piszemy ale użyłaś takiego argumentu.[B] Argument jest nietrafiony.[/B] Stawia to pod dużym znakiem zapytania inne Twoje wnioski. Do linku LOTTO nie muszę sięgać. Potrafię sam wyliczyć. [SIZE=3][COLOR=red]Pomyliłam się wynik jest 1 do prawie 14 milionów[/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=red]wcześniej napisałam 1 do 17 milionów[/COLOR][/SIZE] [B] [COLOR=red]Prawdopodobieństwo trafienia w Lotto[[URL="http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Lotto_%28gra_liczbowa%29&action=edit&section=6"]edytuj[/URL]][/COLOR][/B][COLOR=red] Liczba trafionych numerów Liczba w pełnym zbiorze Szansa wygranej [/COLOR] [COLOR=red] 6* 1 (0,0000072%) 1:13 983 816 5* 258 (0,0018%) ~1:54 201 4* 13 545 (0,097%) ~1:1032 3* 246 820 (1,77%) ~1:57 2 1 851 150 (13,2%) ~1:7,5 1 5 775 588 (41,3%) ~1:2,4 0 6 096 454 (43,6%) ~1:2,3 [B] Prawdopodobieństwo trafienia "szóstki"[[URL="http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Lotto_%28gra_liczbowa%29&action=edit&section=8"]edytuj[/URL]][/B][/COLOR] [COLOR=red] Zakładając, że chcemy trafić [/COLOR] [COLOR=red][B]wszystkie liczby[/B] (czyli 6), szansa, że wygramy, wynosi [IMG]http://upload.wikimedia.org/wikipedia/pl/math/0/c/9/0c95d9a376192e0386513b1b2f7b2602.png[/IMG] [/COLOR] [COLOR=purple]Brezyl[/COLOR] [COLOR=purple]Ja widzę tylko jedno, ze poszłaś po najmniejszej lini oporu, wykorzystałas własnego psa i sukę, tanio, szybko i ..... Ale dla mnie to produkcja, nie hodowla. Co osiągneły [/COLOR][COLOR=purple]Te szczenięta na wystawach ? [/COLOR] [COLOR=darkred]HECA Ch.pl jest w hodowli[/COLOR] [COLOR=darkred]HARFA niedługo skończ Ch.pl jest w hodowli[/COLOR] [COLOR=darkred]HORDYNKA Ch.pl jest w hodowli[/COLOR] [COLOR=darkred]HARMONIA mieszka w Danii szansa na wystawianie [/COLOR] [COLOR=darkred]HAŃCZA mieszka w Norwegii szansa na wystawianie [/COLOR] [COLOR=darkred]POLONEZ Mł.CH.Holandii w hodowli[/COLOR] [COLOR=darkred]Holandia[/COLOR] [COLOR=darkred]PISANKA Mł.Ch.Holandii w hodowi,w X.2011 DORTMUND i Tytuł Zwycięzca Niemiec mieszka w Holandi[/COLOR] [COLOR=purple][COLOR=darkred]PANIUSIA Mł. Ch Pl. w hodowli[/COLOR] [/COLOR] [COLOR=purple] Bo rozumiem, że nikt z włascicieli nie zrobił z psem głupiego PT, więc poziomu wyszkolenia maluchów sprawdzić nie mogę. Mnie szczerze powiedziawszy nie interesuje, ze szczeniaki rozeszły się na pniu, ale to co dało ich powołanie do życia dla rasy. Wierz mi, ze są hodowcy, którzy dopuszczają sukę co dwa lata mimo kolejki chętnych, jeżdzą na krycie przez pół Europy, mimo że ludzie kupiliby od nich szczenięta co roku, z ojcem którym byłby najblizej mieszkajacy roproduktor. Ale chodzi o to by szczeniaki były jak najlepsze, pod względem zdrowia, psychiki, eksterieru. To jest własnie hodowla. [/COLOR] [COLOR=purple] [/COLOR] [COLOR=purple][COLOR=darkred]Widzę, że masz ogromną wiedzę, jestem zszokowana tymi przykładami jakimi się podpierasz. [/COLOR][/COLOR] [COLOR=purple] [/COLOR] [COLOR=purple] Tym bardziej sprawdziałabym ją z różnymi psami, że jej matka nie ma pochodzenia (KW). Skoro suka była tak dobra że wpisano ja do KW, warto było sprawdzić co niesie ze soba w genotypie. [/COLOR] [COLOR=purple] [/COLOR] [COLOR=purple][COLOR=darkred]Jak chcesz sprawdzić to proponuję kupić ode mnie szczeniaka[/COLOR] [/COLOR] [COLOR=purple] [/COLOR]
  3. [quote name='kelpie87']ZKwP ma w swoim statucie punkt:[FONT=CentSchbookPL-Roman][SIZE=2][COLOR=#231f20][FONT=CentSchbookPL-Roman][SIZE=2][COLOR=#231f20] [LEFT][SIZE=2][FONT=CentSchbookPL-Roman][COLOR=#231f20]"Celem Związku jest oparta na podstawach naukowych organizacja hodowli i szkolenia psów rasowych dla [/COLOR][/FONT][/SIZE][SIZE=2][FONT=CentSchbookPL-Roman][COLOR=#231f20][B]osiągnięcia jak najwyższego poziomu[/B] zarówno pod względem eksterierowym jak i użytkowym."[/COLOR][/FONT][/SIZE][/LEFT] [SIZE=2][FONT=CentSchbookPL-Roman][COLOR=#231f20]To chyba powinno wyjaśniać wymóg kwalifikacji hodowlanych :p[/COLOR][/FONT][/SIZE] Nie można selekcji pozowtawic całkowicie w gestii hodowców, bo większość z nich amatorzy, posiadający tylko podstawy wiedzy na temat hodowli, genetyki czy wzorca swojej rasy. A obecne wymogi jakie stawia ZKwP sa moim zdaniem za niskie. Więcej ras powinno być objętych obowiązkowymi badaniami i testami psychicznymi (które powinny byc inaczej skonstruowane). Np. w mojej rasie (czarny terier rosyjski) nie ma obowiązkowych prześwietleń na dysplazję, a powinny być. Większość hodowców prześwietla, ale zdarzają się tacy którzy jak "nie trzeba" to nawet dla dobra swojej suki tego nie zrobią, albo tacy którzy prześwietlą, wynik jest ściśle tajny, a suka jest kryta:roll: A te trzy wystawy i bdb dla suki to o wieeele za mało. Byłabym za zastapieniem ich przeglądem hodowlanym, pod warunkiem że byłby odpowiednio rygorystyczny. Wiadomo, nie ma psów idealnych, ale odpowiednim doborem partnera można niedostatki poprawić. Tymczasem są sytuacje kiedy jest kryta suka która w życiu nie powinna byc dopuszczona do hodowli, bo sędzia nie chce być "za ostry". Na ostatniej wystawie widziałam jak właścicieli reproduktorów zaczepiali i wypytywali właściciele suki, która owszem, ma hodowlankę, tyle że na samych bardzo dobrych. Suka właściwie jest poprawnie zbudowana, nie ma wad budowy ale... nie przypomina swojej rasy. I gdzie tu mówić o hodowli, to raczej chodowla.:shake: [/COLOR][/SIZE][/FONT][/COLOR][/SIZE][/FONT][/QUOTE] Masz tu bardzo dużo racji. Niemniej ciekawa jestem przepisów w innych krajach. Napisałam do Rosjan i czekam na odpowiedź. Chyba, że ktoś już wie jakie tam są wymogi. Psy są na całym świecie a kryteria ich rozmnażania różnią się.
  4. [quote name='panbazyl']ja kłocić się nie chcę - nie lubię tego. Jestem bardzo spokojną osobą :) a co do tematu - to go przypomnę "Polski związek kynologiczny a prawo" bo mam wrażenie, że temat już dano poszedl w las. Przeklejam z 1 postu - bo nadal czekam na rozwinięcie TEGO temetu [I][COLOR=darkred]" W Polskiej Federacji Kynologicznej na pierwszej wystawie mamy tzw. hodowlankę. Tylko czy to jest zgodne z prawem?" _________________ [/COLOR][/I][/QUOTE] Odpowiedź już dawno wynikła z treści Na końcu jest znak zapytania ale pewnie w szkole już tego nie uczą
  5. [quote name='panbazyl']zielona - czytaj ze zrozumieniem. I nie bierz się za hodowlę!!!!! Bo do tego trzeba mieć jeszcze cos takiego co się nazywa etyka. Owszem, możesz i bez tego - ale czy jest sens?????[/QUOTE] Jak chcesz się kłócić to napisz na e-maila a jak chcesz dyskutować to trzymaj się tematu. Jak nie masz nic do powiedzenia - to nie mów.
  6. Każdy ma swój punkt odniesienia a intuicja to bardzo ważny aspekt. Ja staram się dużo czytać, żeby mieć wyobrażenie. Ale jak nie spróbujesz to nigdy wiedzieć nie będziesz. Wiele rzeczy jest też sprawą przypadku. Pasteur odkrył penicylinę przypadkiem. Wyjechał na urlop i zostawił resztki posiłku w laboratorium. Kiedy wrócił zobaczył wielką pleśń. I tak się zaczęło. Tym odkryciem zmienił świat na zawsze. Drugi przykład z naszego podwórka. W czasie wojny Pan Noagel nadzorował stadninę koi w (chyba) Racocie. Tam w 6- cio konnym zaprzęgu chodził siwy angloarab Ramzes. Po wojnie Pan Noagel zabrał go do Niemiec. Koń miał ogromne zdolności skokowe. W Polsce nigdy nie użyto by go do uszlachetniania koni skokowych. Kierunek hodowli szedł zupełnie w drugą stronę. Dzisiaj Ramzes jest okrzyknięty koniem stulecia. Wszystkie najlepsze linie skokowe wywodzą się od Ramzesa. [url]http://www.bazakoni.pl/horse_336.html[/url] Najbardziej znany w świecie koń małopolski , został założycielem sławnej niemieckiej linii "R" koni sportowych z której wywodzą sie min Ramiro i Ratina, niestety w hodowli koni małopolskich w Polsce nieużyty. Wywieziony z Polski w 1944r.
  7. [quote name='farabutto']Jeżeli tak samo znasz się na genetyce i hodowli jak na rachunku prawdopodobieństwa, bo kolejny raz się mylisz, to spokojnie mogę opuścić ten temat. Liczba możliwych zdarzeń polegających na trafieniu sześciu liczb w grze w LOTTO jest skończona, a zatem mogę wyliczyć konkretna liczbę zakładów, która zapewni mi 100% pewność trafienia szóstki. To jest recepta na sukces![/QUOTE] Widzę, że mam do czynienia ze znawcą. Zastanawiam się co robisz na forum zamias opalać się na Hawajach. A może szukasz takich co to za "parę groszy" będą chcieli dowiedzieć się jak to łatwo trafić szóstkę.
  8. Wszystko jest oparte na rachunku prawdopodobieństwa. Nie masz dokładnej liczby. A może masz receptę jak wygrać?
  9. Może wiecie jakie warunki hodowlane trzeba spełnić w u naszych sąsiadów (Litwa, Łotwa, Estonia, Rosja, Szwecja, Norwegia, Finlandia, Niemcy Czechy, Słowacy,). Na pewno są jakies osoby,które się orientują.
  10. [url]http://www.multipasko.pl/news41.html[/url]
  11. Z wyliczeń Ale nie o szansie na wygraną w toto lotka mówimy. Załóż nowy wątek, kiedyś miałam piątkę haha. Miałam jamnikowatego psa ze schroniska i mierzyłam go. Nie pamiętam już co ale było 25cm i 45cm. A mama mówi, że dwie takie same cyfry na końcu to napiszmy 27. I wiecie co... byłaby szóstka. Pies był niesamowity.
  12. [quote name='farabutto']To nie jest prawda. Szansa trafienia szóstki w totka jest zdecydowanie większa niż [B]1 : 17 milionów.[/B] Skąd masz to wyliczenie?[/QUOTE] Napisałam [COLOR=darkred][B]ŚREDNIO[/B][/COLOR]
  13. [quote name='Brezyl'] [FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=darkred][B]Kiepski byłby z Ciebie hodowca[/B][/COLOR]. Po jakim czasie wiesz, że dany miot był super ? Tak naprawdę przy psie coś wiadomo dopiero po 4-5 latach,wtedy możemy ocenić czy miot jest zdrowy, jaki jest w sporcie, itp. wygląd to nie wszystko, a niektóre choroby wychodzą na wierzch właśnie po paru latach.Stąd tak naprawdę to co niósł pies w genach wiemy dopiero po jego potomstwie w sile wieku (a tak naprawde po wnukach). [/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Niedawno jedna z najlepszych hodowli belgów w Czechach "Z Kovarny" udostępniła statystykę zdrowia psów pochodzących z ich hodowli [URL]http://www.zkovarny.com/new/en/index.php?Statistics:Health:Litters_A_-_Z[/URL] dopiero po paru latach można dostrzec, ze niektóre mioty mają skłonność choćby do zapadania na nowotwory, czy to na ile dana linia niesie padaczkę idiopatyczną. Ostatnio w jedmej z hodowli berneńczyków widziałam swietnie zrobione rodowody ich psów, mówiące o wieku w jakim psy odeszły wraz z przyczyną zejścia (nowotwory, skręt żoładka). Dopiero mając takie dane można bawić sie w przemyślaną hodowlę. [/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Dopuszczając sukę do różnych psów, łatwiej nam ocenić obserwując potomstwo co ona niosła i jakie cechy przekazuje, to nie tak że genetyka to tylko Toto-Lotek, najczęściej rodzice przekazują te geny, które są najsilniejsze. [/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Suka w trakcie życia będzie kryta ok. 3-4 razy, dopuszczającją do jednego samca wchodzisz w ślepy zaułek, chyba że będziesz bawić się w inbred, bo duża cześć populacji w mało licznych rasach będzie zbyt blisko spokrewniona.[/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Calibri]Co to polskich „aussie” musze przyznać, że eksterierowo bardziej podoba mi się polska „średnia” widzianana wystawach, niż czeska widziana na zeszłorocznej klubówce. Ale bazy danych imzazdroszczę: [/FONT][/SIZE][URL="http://kchbo.chov.net/genealogie.php?gPage=1&topMenu=14&cat=14&action=home&strana=1&gAct=list&gName=&gCmku=1&sortBy=Jmeno&gSearch=500"][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#0000ff]http://kchbo.chov.net/genealogie.php?gPage=1&topMenu=14&cat=14&action=home&strana=1&gAct=list&gName=&gCmku=1&sortBy=Jmeno&gSearch=500[/COLOR][/SIZE][/FONT][/URL] [FONT=Calibri][SIZE=3]Opis pojedynczego psa: [/SIZE][/FONT][URL="http://kchbo.chov.net/genealogie.php?gPage=1&topMenu=14&cat=14&action=home&strana=1&gSearch=&gCmku=1&sortBy=Jmeno&gNameT=0&gName=&gAct=detail&ID=22405"][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#0000ff]http://kchbo.chov.net/genealogie.php?gPage=1&topMenu=14&cat=14&action=home&strana=1&gSearch=&gCmku=1&sortBy=Jmeno&gNameT=0&gName=&gAct=detail&ID=22405[/COLOR][/SIZE][/FONT][/URL] [FONT=Calibri][SIZE=3]No ale tak klub belgów i aussie działa rewelacyjnie,[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]u nas muszą to robić osoby prywatne [/SIZE][/FONT][URL="http://www.aussies-in-poland.com/glowna.html"][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#0000ff]http://www.aussies-in-poland.com/glowna.html[/COLOR][/SIZE][/FONT][/URL][FONT=Calibri][SIZE=3]stąd wygląda to gorzej, ale i tak należą się wielkie dzięki osobom, które poświęcają swój prywatny czas na takie działania.[/SIZE][/FONT][/QUOTE] Brezyl nie ma czegoś takiego jak "cały miot super". Każdy z nas hoduje inne psy, więc i porównania będą inne. Hodowca to hobby, jak na razie nie ma takiego zawodu. Jak kiedyś będzie to zasady genetyki trzeba będzie znać. Zajrzyj sobie do mnie na stronę [URL="http://www.podhalan.warmia.pl"]www.podhalan.warmia.pl[/URL] w szczeniakach 2009 i 2010 są dwa mioty po tych samych rodzicach. Po pierwszym miocie znaleźli się chętni na kolejne szczenięta z tego skojarzenia. [SIZE=3][COLOR=darkred][B][FONT=Calibri]Kiepski byłby z Ciebie hodowca[/FONT][/B][/COLOR][/SIZE] Myślę, że nie do końca zrozumiałeś zasad genetyki.
  14. [quote name='M&S']Tylko po co?! Powołałabyś do życia stworzenia, tylko po to, żeby zaspokoić swoją ciekawość.......a gdzie tu jest miejsce na odpowiedzialność!!![/QUOTE] Jakoś za prosto to sobie tłumaczysz [B]pies ma 39 par chromosomów i genom złożony z 2,4mld par zasad , kodujących 19tys. genów. [/B] Jeden gen to ok 2000 par zasad. Na jedną cechę składa się od kilkudziesięciu do set genów. W zależności jak między sobą się ułożą odpowiednio na siebie działają. W totolotka masz wygraną średnio raz na 17 milionów. Mając do dyspozycji 2,5 miliarda par zasad znajdź mi genetyka, który przewidzi NA PEWNO co mu się urodzi po "takich a takich" rodzicach. Podam jeden przykład z wykładów dla kandydatów na sędziów kynologicznych [B]Podam jeden ciekawy przykład kojarzenia brata z siostrą tzw. pokrewieństwo boczne. Każdy osobnik dziedziczy połowę chromosomów ojca i połowę matki, ale nie wiadomo czy rodzeństwo posiada te same chromosomy dziadka po mieczu czy też po kądzieli. Dlatego współczynnik pokrewieństwa jest wyłącznie hipotetyczny, bo jeżeli skojarzymy brata z siostrą, to może się okazać, że oni mogą mieć zupełnie inne genotypy. Genotyp potomstwa(brat A1A2B1B2 i siostra A3A4B3B4) na szachownicy Puneta 1. A1A3B1B3 2. A1A3B2B3 3. A2A3B1B3 4. A2A3B2B3 5. A1A3B1B4 6. A1A3B2B4 7. A2A3B1B4 8. A2A3B2B4 9. A1A4B1B3 10.A1A4B2B3 11.A2A4B1B3 12.A2A4B2B3 13.A1A4B1B4 14.A1A4B2B4 15.A2A4B1B4 16.A2A4B2B4 I okazuje się, że osobnik 1 i 16 nie mają ani jednego wspólnego genu.! Osobnik 1 i 2 oraz 1 i 3, 1 i 5, 1 i 9 różnią się tylko jednym genem. Natomiast 1 i 4, 1 i 10, 1 i 11, oraz 1 i 13 dwoma genami , zaś 1 i 14 trzema itd. [/B] Oczywiście najcudowniej w takich kojarzeniach dziedziczą się wady. Ale jak słyszę, że nie kryje się suki powtórnie tym samym psem to już wiem, że taka osoba niewiele wie o genetyce. Chośby z takiego skojarzenia urodziło się 1000 szczeniąt to żadne się nie powtórzy o identycznym genotypie. To jest to miejsce na odpowiedzialność. Po prostu wiem co mówię.
  15. [quote name='Asiaczek']Uważam, że liberalizacja przepisów to prosta droga do "wolnej amerykanki". W mysl zasady:" hulaj, dusza, piekła nie ma... A kto na tym ucierpi - pies. A kto się wzbogaci - rozmnażacz.... Bo ja mogę wziąć i biorę odpowiedzialnośc za moje czyny, za kogos innego i jego czyny - Nie. I -piszę uczciwie - nie każdy powinien miec psa a cóż dopiero go rozmnażać... Bo pokrycie suczki rasy X psem rasy X - da nam malutkiego przedstawiciela rasy X. ale juz pokrycie suczki rasy X psem rasy Y (oj,nie dopilnowałam, psze pana....) co nam da...? Chyba przedstawiciela "rasy" Z.... i co? będzie owczarek podlaski (bo znaleziony pod lasem)? Albo jeszcze jakiś inny wynalazek... Dzisiaj na spacerze usłyszałam, że w okolicy jest pan, co ma 2 psy rasy "hm, powiedział, że rasa jest "grecka".... Są duże, łaciate, długowłose... kurczę, cot o może byc...? pzdr. Pzdr.[/QUOTE] Tu nie bardzo rozumiem. Dlaczego suczkę X ktoś będzie krył psem Y. Bo zrobił hodowlankę za pierwszym podejściem? I też nie wierzę, że zaraz wszyscy zajmą się hodowlą psów i na potęgę będą je rozmnażać. Jak widać w Polsce najwięcej jest kundli zaś hodowców z psami rasowymi niewiele. Nie ma bodźca, żeby zamienić kundla na psa rasowego.
  16. Ja zamieszałam, odpowiedzi jest coraz więcej i już zaczynam się gubić kiedy komu odpowiedzieć haha. Ale widzę jak ludzie podchodzą do hodowli bo każdy przecież ma swoje doświadczenia. I pomału wyłania się obraz chyba w kierunku zaostrzenia przepisów ZKwP.
  17. [IMG]http://www.dogomania.pl/images/misc/quote_icon.png[/IMG] Napisał [B]zielona[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/showthread.php?p=18079822#post18079822"][IMG]http://www.dogomania.pl/images/buttons/viewpost-right.png[/IMG][/URL] [COLOR=darkred][B]Czy Ty możesz powiedzieć koleżance np. że jej pies się nie nadaje? Ja bym się jednak oparła na wiedzy experta.[/B][/COLOR] [COLOR=blue][B]A czy ja coś takiego napisałam? No i znowu - najpierw trzeba znaleźć eksperta.[/B][/COLOR] ;-) Zapytałam, czy jesteś w stanie powiedzieć koleżance czy koledze, że ma słabego psa. Spotykamy się, znamy swoje psy ale dla siebie jesteśmy mało krytyczni. Równie dobrze możemy usłyszeć to samo z drugiej strony. O to mi chodziło. Jednak lepiej jak psa oceni nam fachowiec.
  18. [quote name='mrau']Eh, same 3 wystawy to za mało - poza tym, moim zdaniem, powinny być też testy psychiczne i badania dostosowane do rasy. A na wystawach inny system ocen. Chyba już to pisałam... [/QUOTE] O sprawach zdrowotnych i badaniach pisałam wcześniej. Nie ma wątpliwości, że do hodowli z obowiązku włączamy tylko zdrowe psy [quote name='mrau']Nie wiem dlaczego zakładasz, że na każdej klubowej wystawie jest zaproszony ekspert [B]od każdej rasy?[/B] Było by pięknie gdyby tak było, naprawdę ale w każdej grupie ras są takie, które są na tyle mało popularne, że zapraszanie dla nich eksperta jest mało opłacalne a tym bardziej nie mają swojego osobnego klubu... I oczywiście, że ocena od eksperta ma sens( nawet jeżeli nie planujemy rozmnażać psa) ale najpierw trzeba takiego eksperta gdzieś znaleźć... ;) [/QUOTE] To nie mój wymysł. Na klubową zaprasza się sędziego, który [B]w danej rasie[/B] jest expertem. NA WYSTAWĘ KLUBOWĄ. Nie piszę tu o innych wystawach. [quote name='mrau']Heh aby pokazać psa, aby zobaczyć co myślą o nim i sędziowie i inni wystawcy, aby spędzić miło czas wśród znajomych itd. To, że pies zrobił hodowlankę nie oznacza, że musi być mnożony... Można jeździć na wystawy dla samych wystaw. No i nie zawsze pies, który mnie nie satysfakcjonuje nie będzie zdobywać tytułów... [/QUOTE] Widzisz i dla samych wystaw można przyjechać z psem przeciętnym a i jeszcze można parę razy wygrać. A jak już wygrywasz to znaczy, że pies jest elegancki, sędziowie tak ocenili. A czy ja coś takiego napisałam? No i znowu - najpierw trzeba znaleźć eksperta. ;) Oczywiście, że nie każdy rozmnaża. Ale złagodzenie przepisów na pewno nie pomoże utrzymać takiego stanu rzeczy. I tak za łatwo 'dorobić" się miotu, regulacje są na tyle liberalne, że można rozmnażać właściwie wszystko co się rusza i jest "względnie" zdrowe... [quote name='mrau']Ogólnie zgadzam się z Asiaczkiem, że nie można przeginać w żadną stronę - według mnie zmniejszenie wymagań byłoby właśnie takim przegięciem.[/QUOTE] Macie tu dużo racji, może mnie nawet przekonałyście ale jeszcze nie do końca.
  19. [quote name='Brezyl'][FONT=Calibri][SIZE=3]Np. tu: „[/SIZE][/FONT][COLOR=black][FONT=Verdana]W Polsce liczbę wszystkich psówszacuje się na osiem milionów, a w Związku Kynologicznym pod koniec zeszłegoroku zarejestrowanych było zaledwie 65 501 psów.” [/FONT][/COLOR][URL="http://pies.onet.pl/1473,20,28,grupa_xi_kundelki_i_mieszance,artykul.html"][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#0000ff]http://pies.onet.pl/1473,20,28,grupa_xi_kundelki_i_mieszance,artykul.html[/COLOR][/SIZE][/FONT][/URL] [FONT=Calibri][SIZE=3]Dla porównania w Szwecji psów rasowych jest pow. 95% w stosunku do całej populacji, ogólnie w krajach skandynawskich pow. 90%, w innych krajach Europy Zach. pow. 50-60%. [/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Byłam na tegorocznej klubówce aussie, bo tak się składa że aussie i belgi są w jednym klubie. Może gdybyś sama pojechała zrozumiałabys różnicę między poziomem kultury kynologicznej w Polsce i Czechach. Tam nie rozmnaża się wszystkiego, co ma cztery łapy, większość psów przechodzi szkolenie, procent ludzi startujących w zawodach róznego typu jest nieporównywalnie większy do tego co się dzieje w Polsce. [/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]A co do rynku regulującego podaż, to u nas wyregulował i dzięki temu mamy więcej pseudo niż prawdziwych hodowli. [/SIZE][/FONT][/QUOTE] Mam koleżankę hodującą aussie i od niej wiem, że w Polsce nie jest ich za dużo,jest też problem z kryciem. Czesi mają więcej psów i lepszych. Ale od czegoś trzeba zacząć. Fajnie, że przytoczyłaś liczby, przynajmniej jest jakiś obraz.
  20. [quote name='Asiaczek'] Żyła u mnie suczka, która jako jedna urodziła się w miocie. A że była w umaszczeniu trikolor, to ją od razu sobie zostawiłam. Ci, co mnie znają,wiedzą, dlaczego. Suczka rozwijała się bardzo ładnie. Ale w wieku 6 miesięcy dostała cieczki i przestała rosnąć. Pojeździła jednak troche po wystawach i miała 4 młodziezowe championaty i 3 dorosłe. Gdy przyszedł jej czas na krycie - długo się zastanawiałam. Nawet rozmowy z wetką i sędziami mi nie pomogły.... Byłam wręcz namawiana na krycie suczki, bo basków jest tak mało.... Wahałam się i w rezultacie .......... wysterylizowałam suczkę:) i odetchnęłam. Zastanowiłam się, czy naprawde jest ona taka piękna, aby miec szczeniaczki...? Czy chciałabym, aby jej szczeniaczki pojawiły się na wystawach...? NIE i NIE. I nie żałuje tej decyzji, uważam, że była słuszna. Ale gdybym posłuchała sędziów, wetów i bym ja pokryła... Pzdr.[/QUOTE] Zauważyłam coś takiego. Zawiozłaś sznaucerkę do brzydkiego psa na krycie. Mówisz, że urodziły się piękne szczenięta. A z drugiej strony masz brzydką suczkę. Nie urosła, nie pozyskałaś od niej szczeniąt ale w rezultacie nie wiesz co drzemało w jej genotypie. Ja jestem bardziej dociekliwa i przynajmniej raz bym pokryła.
  21. [quote name='lourdnes']Z psami to troszke bardziej skomplikowane niz z kwiatkami i groszkami nie mniej zabawa ciekawa :) Co do maści rudej to krzyżując oba czyste rude psy nigdy nie dadzą one maści czarnej natomiast krzyżując dwie czarne homozygoty recesywne otrzymamy w miocie też rude szczeniorki :)[/QUOTE] Oj chyba z dziebko przesadziłaś
  22. Dominujący jest też czarny w locus K. I ten przykryje kolor rudy i brindle. Przykładem czarnego trindla jest Art Of Noice Loango . Skupiłam na niej swoją uwagę bo urodziła 4 szczenięta czarne i jedno brindle. Jak uczyłam się maści to mi dużo pomogło. Ta sunia ma gen czarny, który dominuje wszystko, ma gen brindle gdzie na czarnym tle nie widać pasków i niesie kolor czysty rudy. Oczywiście wszystko jest ok. Ale gdyby miała maść tri kolor to byłaby trindlem. Sami teraz wiecie, że jest to niesprawiedliwe.Wszystkie trindle to normalne, zdrowe psy.[B][COLOR=#002060][FONT=&quot] [/FONT][/COLOR][/B]
  23. [quote name='mrau']3 wystawy to zdecydowanie za mało do hodowlanki.[/QUOTE] A ile uważasz byłoby wystarczająco? [quote name='mrau']Nie zauważyłam tu takich wypowiedzi...? [/QUOTE] A ja tak [quote name='mrau']Jedna wystawa? Nie każdy sędzia jest super sędzią od konkretnej rasy, wsio ryba krajowy, międzynarodowy czy zagraniczny... To by była kpina skoro, jak widać w tym wątku, większość wypowiadających się uważa, że przepisy hodowlane ZKwP są zbyt liberalne.[/QUOTE] Na forum aussie wypowiedziała się czeszka. U nich można psa zbonitować na wystawie klubowej. Na takie wystawy zaprasza się ekspertów w danej rasie. I to ma sens. Nie wiem jaka jest skala ocen ale zajrzę tam i poczytam. Oczywiście można najpierw zobaczyć jak ocenia i czy nasz pies spełnia w oczach sędziego nasze hodowlane oczekiwania. A później go zbonitować. Kto chce jednak robić championat młodzieży to musi jeździć. Ale klubowa pod względem uzyskania oceny do hodowli u experta danej rasy ma naprawdę sens. [quote name='mrau']Nie oszukujmy się - zrobić hodowlankę na samych wystawach jest łatwo. Ale nie na tym polega hodowla aby za wszelką cenę rozmnażać wszystko co tę hodowlankę wybiegało! A, że popełniliśmy błąd i sprzedaliśmy lepsze zwierze? Cóż, trudno się mówi i albo znowu robi się miot matki tego zwierzaka albo szuka się szczenięcia w innych hodowlach. [/QUOTE] To po co biegać? Po co robić hodowlankę psu, który nie spełnia naszych oczekiwań. Czy Ty możesz powiedzieć koleżance np. że jej pies się nie nadaje? Ja bym się jednak oparła na wiedzy experta. [quote name='mrau']Ale w przepisach ZKwP nie ma już czego łagodzić bo przepisy są i tak ZBYT liberalne. Tak właściwie - wystawy robi się z pazurem w nosie, badania tylko w niektórych rasach, testy psychiczne też... Właściwie z wystawami też jest tak, że w niektórych rasach dopuszcza się warunkowe krycie wcześniej niż u innych ras( nie pamiętam czy 12 czy 15 miesięcy) więc tu i wystawy nie są wymagane... Złagodzenie takiego stanu rzeczy oznaczałoby właśnie wolną amerykankę. Jedyne co by to dało to furtkę dla rozmnażających na potęgę bez żadnej kontroli. Przepisy oczywiście powinny się zmienić ale na pewno nie w tę stronę.[/QUOTE] Z tym rozmnażaniem to różnie. Nie każdy zaraz rozmnaża. Rynek wyreguluje popyt i podaż.
  24. [quote name='M&S']Zielona, ale o co tak właściwie Ci chodzi....... O ile dobrze zrozumiałam, to obstajesz za rezygnacją z wymogu wystaw do hodowlanki, czy tak? Trochę się dziwię, bo w naszym kraju jest stanowczo zbyt dużo zwierząt, zarówno papierowych jak i bezpapierowych. I należy dążyć do zmniejszenia ich populacji. [B]To, co proponujesz,[/B] oby nigdy nie miało u nas miejsca, może doprowadzić do tzw. wolnej amerykanki......Szkoda tylko tych zwierząt bezmyślnie i bez sensu powolanych do życia. Bo właścicel chce mieć szczeniaczki, zgroza!!!![/QUOTE] Nie za rezygnacją ale za złagodzeniem. W zasadzie nie proponuję ale poddaję pod dyskusję. Dlatego pytam Was jak Wy to widzicie. Wiele osób wchodzi, czyta i niech się wypowie. Przecież od tego przepisy się nie zmienią. Piszesz, że u nas jest zbyt dużo zwierząt. A coś bliżej? Ile psów jest w Czechach, Słowacji, Niemczech.? Gdzie takie dane można znaleźć?
  25. [quote name='panbazyl']cos sie pogubilam w tym wszystkim. Nie podoba się - szukajcie innego związku, jak nie w Pl to za granicą. Podoba się - przestrzegajcie zasad. proste. A jak sie zasady nie podobają - próbujcie zmienić, jest to mozliwe. Tylko przekonajcie mnie do tego, ze warto. Bo już nie raz ZK strzelał sam sobie faula ktory do tej pory się za nim wlecze (np te nieszczęsne siódme z miotu) a co do tematu - nadal Zielona nie podałas więcej danych odnośnie "newsa" z pierwszego postu.[/QUOTE] Niestety nic więcej nie wiem. Ale to forum jest tak duże, że może ktoś coś słyszał. Wierzę, że ktoś się odezwie. Co do formy "podoba się - nie podoba się" to nie tak chcę rozmawiać. Chcę poznać inne opinie. Stąd ta dyskusja. Ludzie mają różne spojrzenia na ten sam temat. Czasami warto wiedzieć jak dany temat widzą inni użytkownicy.
×
×
  • Create New...