Jump to content
Dogomania

zielona

Members
  • Posts

    875
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by zielona

  1. Wysłuchałam cały repetruar. Idę spać. GDZIE POLSKA WOKALISTYKA BYŁA 25 LAT TEMU???
  2. Umarła Violetta Villas Traz ten temt jest dla mnie najważniejszy Przesłuchuję wszystkie archiwalne wątki. NIE MA TAKIEJ KLASYKI W EUROPIE. Bała się ... ale to prawdziwa artystka OPEROWA NIKT JESZCZE NIE POKAZAŁ, ŻE POSIADŁ CZTERY OKTAWY
  3. [quote name='Asiaczek']Fakt... nawet za sztucznym futerkiem;) pzdr.[/QUOTE] No są jeszcze psy na ptactwo i tylko posokowce tzn. te co pójdą po farbie. Znajdują postrzeloną zwierzynę w trudnych warunkach. Mysliwy po oddanym strzale nie ma prawa zostawić rannego zwierza w lesie. Musi go znaleźć.
  4. [quote name='Asiaczek']Aszykuje się w grudniu/styczniu taka wyprawa do W-wy? Może zrób jejpróby polowe, hahaha... Szepsi z lasem jest otrzaskana, jeszcze tylko, aby dobrze aportowała. Bo strzałów to sie chyba nie boi? pzdr.[/QUOTE] Dla mysliwego liczy się dzikarz i posokowiec (ale ten co pójdzie po farbie za dzikiem). Wszelkie interesowanie się zwierzyną płową (sarny, łosie łanie i byki), to błąd w sztuce łowieckiej. Basenji w Polsce nie da rady hahaha, pobiegnie za wszystkim....
  5. [quote name='Bundustar'][FONT=Times New Roman][SIZE=3]Lourdnes i Zielona: [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Jeżeli prezentowanie swojej opinii, pozostawanie przy swoim zdaniu uważasz za bycie nie w porządku i atakowanie to pewnie masz rację[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Zwróćcie proszę drogie Panie uwagę kto wyzwał wszystkich z forum (a więc i swoje koleżanki i kolegów) od [B]ciemnogrodu,[/B] [B]nieuków i nieoczytanych![/B] I to wielokrotnie! Trudno się w tej sytuacji dziwić, że jest średnią przyjemnością wypowiadać się tu, więc i ludzi i ciekawych wiadomości z każdym dniem będzie mniej. [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][COLOR=darkgreen][SIZE=3]Dużo łatwiej można by wymieniać się poglądami gdyby każde spostrzeżenie czy uwaga nie była przyrównywana do głupoty.[/SIZE][/COLOR][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=red]Przyznaję, że mnie też z każdym dniem mniej się chce tu pisać, kiedyś miałam nadzieję, że się coś pozmienia i ułoży[/COLOR] ale niestety ciągle forum basenji na dogomani przypomina „towarzystwo wzajemnej adoracji” i każdy spoza tego towarzystwa jest głupi, nieoczytany, nieuk itd itp. a szkoda.[/SIZE][/FONT][/QUOTE] Sprawdź Bundustar po ilu wymianach postu padły te słowa[FONT=Times New Roman][SIZE=3] [B]ciemnogrodu,[/B] [B]nieuków i nieoczytanych![/B][/SIZE][/FONT] Jakiś czas temu niewiele wiedziałam. Kiedy poddałam pod wątpliwość jakość badania SF w Ameryce, to był istny napad na mnie. Poszukaj te słowa, które zostały skierowane przeciwko mnie.To obrażanie mnie. Choroba dziedziczna i koniec. A co się okazało? Nie choroba dziedziczna tylko mutacja i dzisiaj należy powtórzyć badania bo poprzednie są nie aktualne. Na Facebook-u (nie pamiętam) jakiś pies wcześniej miał AFS a po nowym badaniu jest CL. To jak rzetelne są badania te poprzednie? Uważam to za wielkie oszustwo. Wcześniej mówiłam, że badanie jest mało wiarygodne. I to prawda. Wy mnie WSZYSCY WYSMIELIŚCIE. Pytałam co jest [COLOR=red][B]przyczyną[/B][/COLOR] powstania zwyrodnienia nerek. Dostawałam odpowiedź jakie są objawy. Jakie są to ja wiem ale przyczyny NIKT Z WAS MI NIE PODAŁ. Ja ją znalazłam. Tylko trzeba trochę czasu poświęcić, żeby znaleźć, potem się nauczyć i wiedzieć. A przede wszystkim to TRZEBA CHCIEĆ. [COLOR=darkgreen]Nie da się tak rozmawiać na tym forum. Kto ma więcej wiedzy na tym forum od wcześniejszych bywalców to trzeba go zagryźć. A ja, no cóż, nie będę nikogo uszczęśliwiać na siłę. [COLOR=black]Maści również chciałam wypisać, ale nasłuchałam się tylu drwin i obrażeń, że w porę wyhamowałam. Na mojej stronie wzór jest ogólny i nic z niego nie wyczytacie. Prawdziwy jest bardziej skomplikowany ale rzetelny. I teraz, kiedy słyszę o błędnych teoriach i widzę, że osoby wygłaszające te teorie (od początku istnienia na forum) ciągle są w tym samym punkcie i wmawiają ludziom, że mają OGROMNĄ WIEDZĘ, ........... to bardzo przepraszam ale jest to nie do przyjęcia. [COLOR=red]A co byś chciała, żeby się zmieniło i ułożyło?[/COLOR] [/COLOR][/COLOR]
  6. [quote name='Buszki']A co one takie ciężkie :crazyeye:.[/QUOTE] Kolorowa wiedza w obrazkach ma swoją wagę haha
  7. [quote name='Asiaczek']Hahaha, pan G. Weron po raz kolejny "poszalał" z CWC... w innych rasach - podobnie... Pzdr.[/QUOTE] Dla niewtajemniczonych to Pan Weron jest mysliwym i ma psy myśliwskie. Mentalność mysliwego z dziada pradziada (ojciec też był przez wiele lat mysliwym) jest jedna. PRAWDZIWY PIES TO MYŚLIWSKI PIES. Reszta do niczego się nie nadaje. Pan Weron bardzo tej zasadzie hołduje. Będąc żoną myśliwego (mój pierwszy mąż myśliwy nie żyje), napolowałam się trochę przez 20lat. Znam te wszystkie anegdotki i śmiechy na temat innych ras nie polujących. Nie będę przytaczać bo to nic ładnego dla ucha haha. Basenji dla obecnego myśliwego to chwast. jak wiele innych ras. Pan Weron przyznaje wszelkie tytuły psom mysliwskim. Jak nie macie takiego to nie ma co jechać na wystawę gdy sędziuje Pan Weron.
  8. Najbardziej recesywny jest "fula black" czarny "a" Później czarny, następnie czerwony
  9. Jak trochę wiedzy, to zawsze jest tłok..... Jaka jestem WAM wdzięczna. Co za pęd do wiedzy.................
  10. Do Ypsylon. Masz suczkę czarną po swojej "RYBCE", Może być czarna z czerwonym ale też może być czarna z brindle (czarny trindel). A wtedy możesz spodziewać się szczeniąt (po czerwonym reproduktorze) w trzech kolorach. Jakie to ciekawe.
  11. [quote name='zielona'][FONT=&quot][SIZE=3]Art Of Noice Loango to suczka o niezmiernie ciekawym genotypie. Zawiera gen czarny dominujący, i gen brindle. Pokryta psem rudo -białym da potomstwo czarne, rude i brindle. Zdarzyło się, że dała czarne(3) i brindle(1). To przypadek, że nie było rudego. Gdyby miała maść jak trikolor brindle. Ale w takim umaszczeniu byłaby trindlem. Nie widzicie, że to jest chore? Amerykanie już od dawna wiedzą ....a co wiedzą Anglicy? Naprawdę nie wiem. Maja te same badania genetyczne. [/SIZE][/FONT][/QUOTE] Mając wiedzę o jej genotypie, to jak wirtuoz, można rzeźbić maści szczeniąt, z odpowiednim reproduktorem.(Nie trzeba sięgać do 16 pokolenia) To jest cudowne.
  12. [FONT=&quot][SIZE=3]Art Of Noice Loango to suczka o niezmiernie ciekawym genotypie. Zawiera gen czarny dominujący, i gen brindle. Pokryta psem rudo -białym da potomstwo czarne, rude i brindle. Zdarzyło się, że dała czarne(3) i brindle(1). To przypadek, że nie było rudego. Gdyby miała maść jak trikolor brindle. Ale w takim umaszczeniu byłaby trindlem. Nie widzicie, że to jest chore? Amerykanie już od dawna wiedzą ....a co wiedzą Anglicy? Naprawdę nie wiem. Maja te same badania genetyczne. [/SIZE][/FONT]
  13. [quote name='Bundustar']Prawie bym się zgodziła tylko, że ani jednym słowem nie wspominałam, że mam na myśli rozmowy z ludźmi z tego forum!!! Mowa o CZĄSTCE zaczerpniętej z OGROMU wiedzy wynikała z tego, że ten ogrom jest zbyt duży jak na możliwości czasowe spotkań które odbyłam :( Nie wiem czy mam się czuć dotknięta ;) moje znajomości w rasie nie ograniczają się do dogomani i Polski :) jednak pragnę podkreślić, że mamy w naszym kraju naprawdę bardzo ciekawe i pełne [B]fachowej wiedzy osobowości[/B] więc dla mnie fakt publikowania na zagranicznych forach i ilość wiadomości prywatnych nie są wyznacznikiem wiedzy.[/QUOTE] Gdybym miała czekać na dogomanię to dzisiaj byłabym w lesie. A [B]fachowej wiedzy osobowości [/B]w Polsce nie widać. Nie ma [COLOR=red][B]NIC[/B][/COLOR] w temacie basenji (poza forum chociażby). Wiesz jak wygląda czarny trindel (black brindle)? [FONT=&quot]Art Of Noice Loango . Gdyby była tricolor to nie byłaby suką hodowlaną. Taka wiedza jest w Polsce, Toż to całkiem niedawno się działo.[/FONT] I [B]fachowej wiedzy osobowości[/B] nie wiedziały jak to się dzieje. Bundustar chylę czoła przed Twoją [B]CZĄSTKĄ OGROMNEJ WIEDZY[/B]
  14. [quote name='Bundustar']Temat rasy zgłębia wiele osób. Jestem bardzo wdzięczna tym z którymi miałam okazję ostatnio rozmawiać za udostępnianie choć [COLOR=red][B]cząstki[/B][/COLOR] ze swej [COLOR=red][B]ogromnej[/B][/COLOR] wiedzy oraz za to, że mają szerokie horyzonty i otwarte umysły. Pozdrawiam[/QUOTE] Bardzo mnie to cieszy. Nareszcie zgłębiają. Bo jak do tej pory to wiedza na temat rasy na tym forum to istny ciemnogród. Cząstkę ogromnej wiedzy uchyliłam na innym forum (nie w Polsce) i zostałam zasypana "privami". I też wiele skorzystałam zgłębiając ciekawe ( te trudniejsze w zapisie dziedziczenia kolorów) rodowody. Będąc oczytanym i ciągle zgłębiając wiedzę to horyzont i umysł same się otwierają .
  15. [quote name='jefta']bonitacja kilkunastu psow trwa caly dzien, ale przeprowadzna jest przez cala komisje wiec jakis obiektywizm jest. Takich sedziow bonitacyjnych jest kilku na swiecie i sa to prawdziwi znawcy danej rasy :) U wilczakow sa dwie-mlodych i doroslych, mlodych to prawie jak wystawa, dopiero doroslych jest pelna ocena z kodem. Ale np. u uzytkowych malinois w niemczech jest chyba tylko jedna i to raczej dla mocno doroslych psow.[/QUOTE] I to jest rzetelny opis psa. Zaś tytuły które w życiu zdobędzie to pasja hodowcy, który chce psa pokazywać. Na wystawach najwięcej jest psów,którym robimy uprawnienia hodowlane i dorosłe championaty. Biorąc pod uwagę, że niewielki procent szczeniąt wraca później na ring, to w obiegu mamy niewiele psów danej rasy (oprócz ON). Nie widzimy tych psów, które nie jeżdżą na wystawy.
  16. [quote name='Asiaczek'] Problemem jest tez to, który sedzia bedzie robił bonitację. Dlatego jeżeli jestem za bonitacją, to chyba jednak na kazdej wystawie, a nie 1 raz i wsio. Albo np. 4- bonitacje i wyciągnięta z tych bonitacji średnia. Pzdr.[/QUOTE] Bonitację może wykonać sędzia do tego uprawniony,spec od danej rasy. Jest to opis szczegółowy i wnikliwy, i nie może trwać 2 minuty. Wystawa Piękności to najpiękniejszy pies w danej stawce w danej chwili. Na takiej wystawie nie ma czasu na szczegółowy opis. Sędzia ma swoje za i przeciw i ocenia według własnego upodobania. Bonitację wykonuje się dwa razy w życiu, młodzież i dorosły. I znasz wartość hodowlaną swojego psa. Do tego trzeba dodać ładne zdjęcie i won do bazy danych. Ku potomnym.
  17. [quote name='Lotty']W przypadku pekińczyków taka ocena bonitacyjna jest już dawno opracowana*, ale co z tego, skoro sędziowie jej nie stosują. Do zdobycia jest max. 100 punktów, które rozkładają się następująco: Wyraz pyszczka - 5 pkt Czaszka- 10 pkt Nos- 5 pkt Oczy- 5 pkt Stop- 5 pkt Uszy-5 pkt Kufa- 5 pkt Pokrój budowy- 15 pkt Kończyny- 15 pkt Szata- 15 pkt Ogon- 5 pkt Akcja-10 pkt * T. Spaltenstein, [I]Azjatyckie psy ozdobne[/I], Warszawa 1993, s. 24. Moim zdaniem ta punktacja jest dużo bardziej klarowna niż redagowany naprędce opis ( często z błędami ortograficznymi, bo sekretarzami, zwłaszcza na małych wystawach, są zazwyczaj uczniowie gimnazjum/ liceum " z łapanki", którzy dodatkowo nie znają terminologii kynologicznej i stąd w opisach kwiatki typu: "strome prącie").[/QUOTE] Sędziowie na Wystawie Piękności oceniają "tu i teraz" co im się podoba. Psa bonitujesz raz i masz ocenę jego fenotypu na zawsze. A zdobywać Championaty możesz do woli. Sędzia nie może za każdym razem bonitować psa. Jego opis jest ogólny. Często też sędziowie nie znają wzorca danej rasy i jakoś sobie radzą.
  18. [quote name='jefta']Wilczaki w wielu krajach tez maja bonitacje z opisem poszczegolnych wad i pseudotestem charakteru. Kod eksterieru niby fajna sprawa, ale w rzeczywistosci niewiele to daje. Wszyscy przodkowie mojej suki maja kody ale nic wyczytac sie z tego nie da bez fotek psow. Czescy hodowcy wilczakow nie moga wybierac repow (tak jak kiedys bylo w Pl) i ma to swoje wady i zalety. Komisja hodowlana to tylko ludzie ze swoimi przekonaniami, kolesiostwem itd.[/QUOTE] I to jest bardzo chore. Fotki dużo dają , ich brak to błąd w dokumentacji To tak nie do końca (o tych kodach) ale masz wyobrażenie, że "pasztet" z tego nie był. [quote name='jefta']Moim zdaniem u ras uzytkowych wystarczyla by jedna wystawa miedzynarodowa + proba pracy +badania. Im lepszy wynik uzytkowosci tym nizsza wymagana ocena z wystawy i odwrotnie... ehhh rozmarzylam sie. I ewentualnie jakas skrocona forma jednego warunkowego krycia przy psach bardzo cennych, ale wadliwych lub u niezainteresowanych kynologia wlascicieli. U koni taka obszerna ocene eksterieru robi sie glownie w Pl. Ale te ogiery po bonitacji ida w 3 miesieczny trening i dopiero po nim zdaja test uzytkowy i dostaja uprawnienia. Chyba zadnen rozsadny hodowca nie patrzy na ten kod, bo jesli jest zdane to znaczy ze kon ma 4 proste nogi i to mu z eksterieru wystarczy ;)[/QUOTE] Masz rację. Masz rodowód i bonitację, Nie robisz prób dzielności bo np.kogos nie stać ale potencjał genetyczny drzemie i zawsze można po niego sięgnąć. Taki zapisany obraz bonitacyjny daje na prawdę wiele. Kolesiostwa nie wyplenisz. Dlatego warto opisywać. Co do koni to użytkowość rozkłada się w latach, źrebię w wieku 4 lat wchodzi na ring sportowy, w wieku 9 lat może chodzić najwyższe konkursy. To biznes na pokolenia. Nie mówię o tym jakie trzeba mieć umiejętności i doświadczenie. U psów 4 lata to zaczyna się starzeć haha. Ale czasami żal jak piękny genotyp znika z rejestrów.
  19. Zmiana, jak nastąpi , nie jest jakaś "drakońska". Prędzej zrobi się intera jak ch.pl Ale ja ciągle mam niedosyt. NIE KRZYCZCIE NA MNIE plissss. Ocena bonitacyjna (nie taka zawiłajak podała wcześniej koleżanka) oceniająca exterier, czyli typ, prawidłową budowę, chody i charakter jest jednak bardziej wiarygodna. Nasz pies mieści się w pewnym wymiarze liczbowym i mamy jego wartość hodowlaną. Nie uwzględniam w tej chwili dodatkowych testów dla specjalnych ras. Zaś Wystawy Piękności to coś zupełnie innego. Dzisiaj musimy jeździć na te wystawy, żeby zrobić [B]uprawnienia[/B] i ewentualnie .coś wygrać. Ale jak nas goni czas to nasz (całkiem dobry) pies nie jest w najlepszej kondycji, ma słaby włos, jest w hodowli, gdzie suki są akurat w cieczkach więc źle wygląda i na kolejnej wystawie nie zwróci na siebie uwagi , jest akurat zmęczony, itd. Jego wartość hodowlana a ocena sędziego na Wystawie Piękności danego dnia to dwie różne rzeczy. Są również tzw. układy. Jesteśmy tylko ludźmi i wiemy, że to się zdarza. Jak ma się wartość hodowlana psa a ocena sędziego w takiej sytuacji. A my w tym momencie robimy hodowlankę. Jednak te liczby coś mówią a sędzia ma zawsze prawo wyboru co preferuje, nie koniecznie musi być to zgodne ze wzorcem. Po prostu ten pies go ujął. Wystawa Piękności jest dobrowolna, niemniej pies powinien być opisany a jego dane umieszczone w bazie. Nie wszyscy jeżdżą co nie znaczy, że mają słaby "materiał".
  20. Takie "kiwaczki" są najfajniejsze. Ja w tym roku nie kryłam. Znowu spróbuję na wiosnę. Niech szybko znajdą fajne domki.
  21. [quote name='lourdnes']To fakt- w wakacje siedział od ok 6 rano do prawie 22 i w ogóle nie chcial wracać do domu.Jak juz było zimniej to od 7-8 do 18-21 w zalezności od pogody a teraz bidulek musi w domciu siedzieć .Na wsi by pewnie jeszcze biegal z przerwami do 4 godz dziennie u Zielonej.W Białym moze pobiegać jak jeżdzimy do koni tez 4 godz dziennie tyle ,ze w tym tyg był taki nawal pracy ,że nie bylismy nigdzie w ogóle .Mija tydzień i dzis dopiero las pierwszy raz.Mania lepiej znosi siedzenie w domu.Maniuś sie wścieka na spacerach jak widzi innego psa.Jak byl wybiegany to był grzeczny a teraz musze go mocno trzymać bo pójdzie razem z moja ręką :angryy:[/QUOTE] To chyba chłopaki cóś mają. Pepi i Bubu ganiają się jak wściekłe. Szczególnie jak sprzątam na posesji (wiadomo co).Takie zkręty, że łapy po stawy skokowe w błocie. Między białasami. I tak się nakręcają jak bączki. Damy spacerują i zaraz hyc do domku. Hania łóżkolubna aż jej kołdra do pupci przyrosła haha.
  22. Znalazłam na Facebooku zdjęcie tatusia mojej "Halki" Signet Meisterhaus Take That [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/268/signetmeisterhaus.jpg/"][IMG]http://img268.imageshack.us/img268/2260/signetmeisterhaus.jpg[/IMG][/URL]
  23. Piękna wycieczka No i te cudowna góry.
×
×
  • Create New...