Canaveral-staff

zapomniałam zapytać czemu nie ma ani jednego zdjęcia Tinki :(:( wstaw chciaz to z ogłoszeń

zameldowałam się u niuni

melduję sie - jestem pierwsza :)

melduje sie i psiaka :) strach w oczach ma okropny musiał wiele przejść ,pewne jest bardzo wystraszony całą sytuacją ,ten sznurek przy obroży zastanawiający ,czy przypadkiem nie został przywiązany gdzieś w ciemnym lesie i pozostawiony na pastwę losu ???

nawet dobre wiadomości ,mysle że kilka dni i sunie beda mogły razem śmigać po domu ,jak Tina przyzwyczai sie że jest ciągle drugi pies w domu to przestanie być taka zaborcza ,jak przywiozłam Pyśkę (mix staffika) to też za każdą suką chodziła i ciągle domagała sie zabawy ,teraz leży już spokojnie i szaleje tylko w porze zabaw Uru załóż konieczkie Tince temat :) i podaj link oczywiście :) a ja w razie co czekam na info

[quote name='Tengusia'][B]Wczoraj około 22 w Wąbrzeźnie z posesji zaginął pies rasy amstaff. W pachwinie posiada tatuaż o nr A983. Pies jest łagodny w stosunku do ludzi. [/B] [IMG]http://ifotos.pl/img/legionowo_sahexr.jpg[/IMG] [url]http://www.dogomania.pl/threads/201548-M%C5%82ody-rudy-amstaff-z-tatua%C5%BCem-zagin%C4%85%C5%82-w-w%C4%85brze%C5%BAnie-pro%C5%9Bba-o-odnalezienie[/url][/QUOTE] Wąbrzeźno to 60 km. ode mnie ,mam nadzieję że wróci do domu

[quote name='Uru']na to licze canaveral. dzis na spacerku super. miala szelki, bawila sie z psami. jest odwolywalna i w ogole oki ale-boi sie wchodzic do klatki schodowej, po schodach itd. ok 18 wyruszamy w droge. obecnie rezydentka z tymczasu poszla do cioci zeby kluska Tina i domownicy mieli spokojny dzien[/QUOTE] ja jestem dobrej mysli z tego co powiedziałaś przez telefon sunia jest tylko natarczywa ale uległa więc powinna się dogadać idzie do ludzi którzy maja pojęcie o TTB więc poradzą sobie spokojnie - ale opczywiście w razie W zabieram ją do siebie :)

Zuzia ma juz swój nowy dom Pysia nadal czeka na tego jednego jedynego

to ja tak pocichutku Pysiunię podniosę ona śpi a pańcia po necie biega ,jak pogoda dopiszę jutro będą zdjęcia

własnie rozmawiałam z Uru o tym że mała jutro do Was jedzie ,trzymam wiec kciuki za dogadanie ,sunia jest urocza więc szybko dom znajdzie ,może nie będzie musiała przejeżdżać pół Polski do mnie

oj to faktycznie nieciekawie , sunia na pewno bardzo źle znosi takie przechodzenie z rąk do rąk ,potrzebuje stabilizacji i spokoju ,ludzie powinni dać jej trochę czasu

jestem po rozmowie z Uru sunia juz odebrana ,zaraz powinna sie odezwać wstępnie powiedziałam o Twojej propozycji ,znalezienie domu dla takiego fajnego zadbanego szczeniaka to kwestia ok 3-4 tyg. a może i nie ,dziewczyny mogłyby ją do Ciebie przywieźć , bo to około 2 godzin drogi a do mnie jest aż 400 km.

czekamy na wiadomości ,Katowice zawsze bliżej niż to moje Mistao Lubawskie więc może dziewczyny zdecydują że cipula pojedzie do Was :)

dziewczyny co sie stało ????????????

czekam na wiadomośc od Uru ,jakąs godzinkę temu pojechała po suńkę tą z ogłoszenia 6 miesięczną ,facet bardzo sie troszczy aby suczka znalazła dobry dom ,wiecej powie napewno Uru ja przyjedzie i zaglądnie na dogo ,Tina może być u jedjen z dziewczyn tylko do niedzieli ,macie jakieś pomysły na transport suczki chociaz do Torunia ??? no chyba że suczka zostanie we Wrocławiu bo sie dziewczyny w nioej zakochają

no to ja juz zajrzałam :)

słodka jest ta Sibi aż dziw że tyle czasu w schronisku siedzi ale z doswiadczenia wiem że czarne psy ciężko znajdują właścicieli,zaraz zdjęcia przekopiuje na staffikowe a czy ona ma temat na niebieskim ?

ale maleńka ma pecha z jednej choroby w drugą ,dobrze że jest pod opieka weta ,ciekawe jaki rachunek za szpital wystawi ,dasz radę zapłacić ?? jak nie to już znieraj pieniażki

o to fajnie przekleję od razu na forum staffika

zastój okropny jest w adopcjach :( i na dodatek kolejny mix staffika w Białymstoku

[quote name='Uru']canaveral staff czy kontaktowałas sie z właścicielami, ze chcesz zabrac Tine z ogloszenia? nic nie piszesz w tej sprawie a to ważne. ponawiam swoja opcje!!! jutro moge po nią jechac i zabrac do dt nawet do 10 lutego ale chce wiedziec czy wszystsko jest ugrane? moge zadzwonic sama, jasne. tylko skad mam wiedziec czy Ty nie dzwoniłas i nie umówiłas sie,ze suczka bedzie odebrana. jakiekolwiek info! to wazne. bylo juz ponad 300 wejsc na ogloszenie. kto wie czy suczka jeszcze u nich jest!:/ Widze, ze w ogłoszeniu jest tylko mail podany. wiec nie mozna zadzwonić nawet. wiec tym bardziej zalezy mi na info czy pisalaś do nich.[/QUOTE] przepraszam ale wczoraj tylko ran0 byłam na dogo tak to u mnie bywa mam wezwanie i musze jechac wróciłam po 24 więc nawet nie miałam siły na dogo wchodzic oczywiście że do faceta pisałam niestety do chwili obecnej nie mam odpowiedzi ja próbuję tak sobie ustawić ten wyjazd do Wałbrzycha aby przy okazji szuczkę zabrać ale co z tego jak facet nie odpisuje a telefonu nie ma ,musimy czekać na jakąś wiadomośc od niego

ja jak najbardziej nie wysofuję się ,trzeba by było jak najszybciej transport dla nie załatwiać ,kto może niech rozgłosi na wątkach transpotrowych i wśród znajomych ,chociaz do Torunia ,ja bedę w Wałbrzychu ale dopiero po 10 lutym

ja ją na DT wezmę

Wrocławianie zabiezcie ja od tego człowieka bo trafi w niepowołane ręce ,ja jestem za daleko

ten mały białasek jest w DT bedzie spisana umowa adopcyjna więc ludzie jakiekolwiek pojęcie maja z drugim nie mogłam sie skontaktowac ale najlepiej aby ktoś z wrocka poprostu pojechał i ją zabrał