Jump to content
Dogomania

kosmatypl

Members
  • Posts

    89
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kosmatypl

  1. Dzięki Rybko_39. Ale może nie będzie konieczna... Miejmy nadzieję...
  2. Konsultacja weterynaryjna jest jutro - więc jutro będzie wiadomo troche więcej. Pies nie jest u mnie - jest w "Kocim Świecie" Kasi Strzeleckiej...
  3. Dlaczego smutna lub wesoła ? ...bo na razie nie wiadomo co będzie dalej. Znaczy życie psa nie jest zagrożone, ale... A było to tak: Tym razem zadzwonili, że na drodze znaleźli psa potrąconego przez samochód i nie mają co z nim zrobić. Czy Kasia go przyjmie ? A kto go przyjmie, jeśli nie Kasia... [I]Przytargali mi go ekspresem. Moim zdaniem to niespełna roczne szczenię. [/I] [I]Wygląda na pieska zupełnie domowego, jest czysty, pachnący i nie ma [/I] [I]insektów. Pewnie wyglądał za mało estetycznie coby go dłużej trzymać w domu. [/I] [I]Łapka przednia jest zupełnie bezwładna i chyba bez czucia. Dingo nie daje [/I] [I]sobie kompletnie rady z kalectwem co wskazuje na to, że nieszczęście [/I] [I]przydarzyło się mu stosunkowo niedawno. Stara się za wszelką cenę podpierać [/I] [I]chorą łapka i przewraca się na pyszczek. Paluchy i opuszki ma wytarte aż do [/I] [I]mięsa i zaropiałe. Po pachą ma świeżą ranę. Całą dupkę ma obolałą i nie daje [/I] [I]się do niej dotknąć, więc tam też mogą być jakieś uszkodzenia. Ponieważ [/I] [I]wygląga i chodzi dziwacznie moje psy starają się go zjeść za wszelką cenę. [/I] [I]Chyba mnie pokarało za zbytnią zapobiegliwość-zostawiłam jeden wybieg na [/I] [I]"wszelki wypadek" :-/[/I] Zdjęcia są na allegro, aukcja numer 221353968 - niech jakaś dobra dusza dołączy je do tego wątku, bo ja nie umiem:oops:
  4. Byłam w ten weekend w Kocim Świecie i widziałam Zgredka. Wygląda wspaniale w porównaniu z tym, co widzieliście na 'pierwszych zdjęciach'. Nawet mam film ze Zgredkiem, ale w formacie MOD (JVC) i niemam czasu konwertować -ale mogę udostępnić komuś kto wie jak i ma czas :-) Na owym filmie Zgredek najpierw biega jak 'normalny' pies, a potem.... a potem to nie powiem co robi :smhair2:
  5. Znam bardzo dobry i niedrogi tymczas-hotel (ok. 250 pln/miech). Ale proszę o kontakt na priva (nie mogę go publicznie ogłosić z przyczyn oczywistych).
  6. 10 kg misia zostało odchudzone :multi: Na mnie przeszła tylko nieznaczna część.... BarMiś jest teraz śliczny - naprawdę - już wogóle nie przypomina kanapy - biega z dużym wdziękiem - choc nadal ziemia dudni, gdy BarMiś biegnie...
  7. A jeszcze chcialam napisać, że już go nie oceniam na 60 kg. Myślę, że zostało już tylko 50 kg Misia Barmisia :razz:
  8. U Barmisia znakomicie :-) Mam już jego książeczkę ze szczepieniami (dzięki, dzięki) - zatem może już kogoś bezpiecznie ujeść:diabloti: Eeeeeeeee, to tylko taki kiepski dowcip:cool3: W każdym razie Barmiś ma się dobrze.
  9. Barmiś od niedawna stał się psem prawdziwie pilnującym posesji...nikt obcy nie wejdzie. Widać uważa, że tu mieszka już na stałe... A tak przy okazji to BARDZO poroszę o książeczkę Barmisia z poświadczeniam szczepienia p.wściekliżnie - to bardzo proste: wsadzić w kopertę i wysłać na mój adres. W razie czego będę miała poważne nieprzyjemności albo muszę go zaszczepić ponownie....
  10. Ja też jestem w Pruszkowie... Ja żadko bywam na dogo, zatem proszę o kontakt telefoniczny lub telefon do kogoś, u kogo są owe budy i już sama to dalej pociągnę.
  11. Już jestem wrócona... Nie ma problemu - jeśli budy są duże to pewnie muszę zabrać przyczepę - ale to też nie jest problem. Proszę o wymiary bud, żebym mogła zdecydować. Ja też upoluję jakiegoś chłopa - to kiedy ?
  12. Dziś Barman został w ogrodzie w towarzystwie moich psów. Byłam niedawno - wszyscy żyli :eviltong:
  13. Barmisiowe nowości : Ponieważ pies ma tyle wolności ile ma dobrego wychowania zaczełam pracować nad przywołaniem Barmisia (bo miał go z grubsza zero). I dziś z radością zauważyłam pierwsze postępy: bez dodatkowych rozproszeń (czyli obcych psów, rowerzystów itd) Barmiś zawołany - przybiega !! Co ja mówię, co ja mówię - czasem nawet pędzi jak rakieta:-o Nie będę ukrywać, że w tej pracy wspomaga mnie kiełbasa, która po dwóch tygodniach 'głodówki' ma już działanie motywujące :evil_lol: Dodatkow pies Barman przypomina już psa a nie kanapę ....
  14. To ja napiszę dlaczego Barman... Na przywieszce ma napisane Bari vel Miś, więc nazywałam go Bar-Miś... Ale jak facet ważący 60 kg może się tak dziecięco nazywać ? I tak został Barmanem :-) Jest bardzo grzecznym psem. Z lubością chodzę z nim na spacery w nocy. Taki pies jest lepszy jako obrońca niż facet - podobna waga, a oręż nie do porówniania :-)
×
×
  • Create New...