Jump to content
Dogomania

Dziunia_40

Members
  • Posts

    151
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Dziunia_40

  1. Naprawdę nie marnujesz czasu, tamb- widzisz problem i działasz. I dzięki temu suńka jest bezpieczna. Swoją drogą jej właściciele naprawdę "postarali" się by zabezpieczyć jej los, oddając ją pijakowi. Kto wie czy jeżeli nikt by jej nie wziął, to czy nie skończyłaby jak pies, którego wczoraj ktoś przywiózł do lasu niedaleko Wiślicy i zastrzelił. Moja rodzinka akurat wybrała się na spacer do tego lasu i słyszała najpierw jeden strzał, po którym nastąpiło przeraźliwe wycie i skowyczenie jakiegoś psa. Potem były kolejne strzały i dopiero po czwartym, pies ucichł... Jakiś człowiek, ubrany podobnie jak myśliwy i z myśliwską strzelbą, odjechał polami... Niestety w taki sposób kończy życie wiele niechcianych psów.
  2. Wchodzę dzisiaj na dogo, otwieram wątek Kasi i od razu mam lepszy chumor bo dowiaduję się, że sunia będzie miała domek:bigcool:. Fajowe zdjęcia. Szczególnie podoba mi się portret Ozziego :p .
  3. W poniedziałek zadzwoniłam do nowych właścicieli Bobika, by dowiedzieć się, czy psiak dobrze się zaaklimatyzował. Minął tydzień odkąd chłopak ma nowy dom i z rozmowy wynikało, że jest już pełnoprawnym członkiem rodziny. Państwo bardzo o niego dbają, specjalnie dla niego szykują jedzonko (podobno Bobik lubi sobie pojeść), regularnie wychodzą na spacerki. Psiak bardo ich polubił, a szczególnie syna, z którym uwielbia się bawić. Bobik też doskonale wie, że ma teraz wspaniałych właścicieli i pilnuje ich, szczekając na obcych przechodzących za drzwiami. Nie wiem,czy państwo Bobika zaglądają na dogomanię, ale chcę im bardzo podziękować za to, że go przygarnęli pod swój dach i tak dobrze się nim opiekują :loveu: :Rose: :Rose: :Rose:
  4. Oczywiście, że chętnie pomogę i wstawię zdjęcia. Może obok kruszynki i kocurkowi udało się zmieścić w kadrze :cool3:
  5. To faktycznie sielanka. Mała Kasia ma szczęście, że trafiła do Ciebie. Jeszcze tylko jakiś super domek dla młodej damulki i znów będzie prawdziwie dobre zakończenie.
  6. Czy można liczyć na zdjęcia z nowego domku Bobika? Po niedzieli też przedzwonię do jego nowych właścicieli i zapytam jak Bobik zaaklimatyzował się w nowym miejscu, choć przypuszczam, że nie powinno być z tym kłopotu.
  7. Pooglądałoby się fotki tego Twojego powiększonego stadka. Fajnie, że zwierzaki się ze sobą zgadzają. Trzymam kciuki za udaną adopcję sunieczki.
  8. Śliczna ta sunia. Z pewnością szybko znajdzie domek i ten domek nie będzie przypadkowy, skoro mała jest na tymczasie u tamb.
  9. Wszystko wskazuje na to, że Bobik naprawdę wspaniale trafił. Jego właścicielami są teraz ludzie o wielkich sercach, którzy z pewnością nie pozbyliby się psa z byle powodu. O Bobiku można już powiedzieć, że jest prawdziwym szczęściarzem. Jeszcze parę tygodni temu jego życie wisiało na włosku, a teraz hołubiony wyleguje się na kanapie.
  10. Jestem z Sosnowca. Może jakiś dogomaniak ma aparat i troszkę czasu na zrobienie maluchowi fotek- ja podwiozę do schroniska. Trzeba zrobić Tytuskowi ogłoszenia . Nie wiadomo jak długo jeszcze pozwolą mu tam być...
  11. Czy moment oddania Bobika nowym właścicielom już nastąpił ? Będą jakieś relacje ?
  12. Już jutro Bobik zawita w nowym domku, a tamb pomyśli pewnie o ratowaniu kolejnego biedaka. Trzymam kciuki za pozytywną wizytę przedadopcyjną w nowym domku Bobika choć przyznam, że jestem spokojna o jej wynik.
  13. Ja nie mam aparatu, ale chętnie podjadę tam z kimś chętnym do zrobienia fotek piesiowi. Jest taka osoba ?
  14. Bobika naprawdę łatwo polubić. Ale skoro będzie miał taki wspaniały domek(właściwie- już ma), to można być o niego spokojnym i cieszyć się, że tak dobrze trafił :multi:. Kocham szczęśliwe zakończenia !!
  15. Ten pieseczek nie potrzebuje wiele, aby poczuć się szczęśliwym a sam na pewno da dużo radości swojemu opiekunowi. Czy jest gdzieś domek, który go przygarnie ?
  16. Nareszcie mam chwilę, żeby spokojnie usiąść przy kompie i coś napisać. Mam wrażenie, że Bobik bardziej woli "trzymać" z ludżmi niż z psami i dlatego jest przekonany o swojej nad nimi wyższości ;) . Swoją drogą musi mieć silny charakter, skoro tak uparcie stara się podporządkować sobie Gerdę i Ozziego. Ciekawe czy kiedyś by mu się to udało, zakładając oczywiście, że Gerda by go wcześniej nie zjadła :evil_lol:. Kocurek już dotarł ? Stadko dobrze go przyjęło ?
  17. Najważniejsze, że Bobikowi się udało. Oby jak najwięcej pokrzywdzonych psiaków miało takie szczęście jak on. Fajnie, że chcesz mi przesłać te materiały o Bobiku. Będę pokazywała je znajomym, aby przekonali się, że można pomóc potrzebującemu zwierzakowi. Może dzięki temu przykładowi, gdy będą w podobnej sytuacji, nie pozostaną obojętni :lol: .
  18. Strasznie się cieszę, że Bobik będzie miał takich fantastycznych właścicieli i jeszcze przy okazji szukania domku dla niego może znależć się też domek dla innego biedaka :Cool!: :Cool!: :Cool!: . Bardzo dziękuję ci tamb, że odpowiedziałaś na mój post i tak bardzo zaangażowałaś się w ratowanie Bobika :Rose: :Rose: :Rose: . Sama pewnie niewiele bym zdziałała i prawdę mówiąc, pisząc na dogomanii temat o Bobiku, nie liczyłam na wiele. Myślałam, że w tej masie psów w potrzebie jego historia zniknie nie zauważona. Jednak stało się inaczej i dzięki tobie niepozorny, wiejski kundelek dostał nowe życie. Osoby takie jak ty sprawiają, że wierzy się w ludzi.
  19. Czy można się już cieszyć- Bobik naprawdę ma dom? Jeszcze nie mogę w to uwierzyć!!
  20. Teraz powiało optymizmem- może wśród tych osób, które zobaczą Bobika, będzie ta, która da mu prawdziwy dom. Byłoby naprawdę wspaniale. Jak tylko będziesz miała tamb jakiś dodatkowy, dobry domek i dogomaniackie ciotki się o tym dowiedzą to zaraz zasypią cię swoimi propozycjami :lol:.
  21. Maluszek nie jest w boksie z innymi psami, lecz sam zajmuje taką większą klatkę-wybieg z wstawioną budą. Trudno ocenić w schroniskowych warunkach jak to jest z jego nieśmiałością. Dla mnie wyglądało to tak, że boi sie trochę kontaktu z obcymi ludźmi bo najpierw pomachał ogonkiem i zaraz potem czmychnął do budy. W domowych warunkach stał by się pewnie przylepką podążającą wszędzie za swoim panem.
  22. Faktycznie trudno komentować takie teksty- ręce po prostu opadają. Co do konfrontacji Gerdy i Bobika to myślę, że suni nie zajęło by wiele czasu rozprawienie się z nim, gdyby tylko miała na to ochotę :evil_lol:. Może po publikacji w DP odezwie się ktoś godny zaufania, dla kogo fakt, że Bobik to 100% kundla w kundlu nie będzie żadną przeszkodą by go kochać i cieszyć się z jego posiadania.
  23. Nie wiem dlaczego, ale pracownicy schroniska trochę trzęsły się ręce gdy zapytałam ją o pieska. Było to wyraźnie widać przy przeglądaniu książki z wpisami psów. Może myślała, że to jakaś kontrola? Sam piesio jest faktycznie malutki i bardzo spokojny- taki trochę nieśmiały i lękliwy. Widać po nim, że ma już swoje lata. Siorstkę ma lekko szorstkawą. Taki bidulek z niego.
  24. Swietne zdjęcie!! Psiaki mają takie szczęśliwe pychole- widać, że spacerek im się podobał. Pomiziaj ode mnie swoje psie mordeczki i Bobika :p [IMG]http://i13.tinypic.com/2zxt2rk.jpg[/IMG]
×
×
  • Create New...