`Fmm

Rozumiem ;) Niufciak, nie rezygnuję, po prostu mam jeszcze trochę czasu, zanim wybiorę się w ogóle do hodowli zobaczyć co i jak. Aktualnie z powodu nadmiaru wolnego czasu przeglądam po kolei wszystkie rasy, szukając czegoś interesującego :)

Właśnie po przeczytaniu tej strony zaczęłam czytać więcejo tej rasie. Tylko zastanawiam się, czy nadaje się do mieszkania. Mimo, że jest tam napisane, że nie, to myślę, że pies na pewno będzie miał zapewniony wysiłek psychiczny i fizyczny. To za mało dla Pirenejczyka? ;)

A co myślicie o Pirenejskim Psie Górskim?

1. Biały Owczarek Szwajcarski ! 2. Czechosłowacki Wilczak 3. Samoyed 4. Akita 5. Siberian Husky 6. Owczarek Kaukaski

[quote name='Gabryjella']A mi się wydaje, że Fmm podjęła już decyzję co do rasy i to zanim powstał ten wątek, a może proponowane przez nas psy utwierdziły ją w wyborze. Fmm jeżeli najbardziej odpowiada Ci BOS to nie szukaj dalej, szczególnie, że bierzesz pod uwagę, że nie będzie się nadawał do pracy, o której myslisz.[/QUOTE] Chyba masz rację...

do BOSa to powiem jeszcze, że jest to pies z wielką chęcią do pracy i możliwościami, ale według ogólnej opinii nie nadaje się do: IPO - bo to nie owczarek niemiecki dogoterapia - bo to nie labrador RW - bo to nie nowofundland itd... Moim zdaniem to trochę krzywdząca opinia, bo te psy mają niesamowity potencjał do każdej pracy... Zapraszam na stronę [URL]http://www.workingwhiteshepherds.com[/URL] . Skoro nie moge wkleić linka do innego forum wkleję zdjęcia z forum bialyowczarek: [IMG]http://images49.fotosik.pl/155/0cca3f792b0efb26med.jpg[/IMG] [IMG]http://images45.fotosik.pl/155/1887c4256624ba03med.jpg[/IMG]

Po prostu nie lubię, kiedy ktoś próbuję mi coś dobitnie przekazać, naprawdę jestem osobą dorosłą i umiem podejmować decyzje, więc skoro decyzja padła, to nie rozumiem dlaczego ktoś ją neguje. W każdym razie dziękuję za uwagi, a wyboru chyba dokonam sama :)

Tak. Odpowiedziałam na twoje pytanie, może ty odpowiesz na moje?

Jestem rozumnym człowiekiem i wystarczy raz napisać, że nowofunDland nie jest dla mnie. Poza tym nie wyraziłam żadnej chęci do tej właśnie rasy. Również napisałam w tym wątku, że nie pasuje mi labrador, czy golden. Tylko jednego nie rozumiem, skoro zajmujesz się ratownictwem, więc musi pasjonowować cię ta praca, to czemu próbujesz mnie do tego zrazić?

A rasą sprawdzoną w tej dziedzinie jest nowofunland..

[quote name='Niufciak']Tylko trzeba się liczyć z tym ze Toller nie uciągnie łodzi i moze mieć trudności z doholowaniem człowieka do brzegu... Na twoim miejscu zastanowiłabym się nad tym ratownictwem, albo wzięłabym rasę która ma większe bredyspozycje do ratowania i jest sprawdzona w tej dziedzinie, jak by na to nie patrzeć chcesz, aby twój pies ratował życie ludzkie.. Nie mówie że BOS czy Toller są złymi rasami dla ciebie, ale ratownictwo wodne nie jest takie proste jak ci się wydaje...[/QUOTE] Przepraszam bardzo, ale czy ja napisałam gdzieś, że ratownictwo jest łatwe? Nie wydaje mi się. O Tollerach wiem bardzo mało, ale uwierz mi, że jeżeli zdecydowałabym się na tą rasę dowiedziałabym się czy do ratownictwa się nadaję. I nie zgodzę się, że BOS nie nadaję się do ratownictwa. Nie wybiorę nowofunlanda, ponieważ jest zwyczajnie za duży. Powiedziałam już, że jeżeli np. BOS będzie mi pasował z innych względów, ale okaże się, że do ratownictwa niestety nie, to powiem trudno i zajmę się IPO.

Tak samo jak myląca może być nazwa Biały Owczarek Szwajcarski (bo przecież ze Szwajcarii się nie wywodzi, ale dzięki nim ta ras przetrwała), tak samo nazwa Biały Owczarek Niemiecki może zmylić - BOSy są dużo wrażliwsze od ONków, a ich sylwetka jest zamknięta w prostokącie, nie mają spadzistego tyłu. Nazywając BOSa białym ONkiem moim zdaniem robimy mu jednak krzywdę, ponieważ jest to oddzielna rasa :)

[quote name='karjo2']Z opisu wymagan BOS moze byc ciekawym wyborem, linienie masz zagwarantowane w kazdym psim przypadku ;). Natomiast akita moze byc zbyt niezalezny i dominujacy w stosunku do innych zwierzat, by byla to dobra decyzja - nie sugeruj sie ostatnim filmem z R. Gere ;).[/QUOTE] Nie wiem o jaki film chodzi. Poza tym nie przyszłaby mi do głowy taka głupota, żeby wybierać psa na podstawie filmu [quote name='Toffina']Ja również nie polecam dobermana na pierwszego psa, poza tym 8 godzin doberman sam w domu może z tego wyjść katastrofa ekologiczna:eviltong: Jak chcesz jakąś nietypowa propozycję to może Nova Scotia Duck Tolling Retriever??:razz: Chociaż nie wiem jak u nich z obroną:eviltong: Na pewną są wodołazami ;)[/QUOTE] Bardzo ciekawa rasa, a nawet nie wiedziałam, że taka istnieje :) Dzięki za propozycję, na pewno poczytam o tej rasie.

[quote name='Niufciak']Nie jest łatwo wyszkolić psa na ratownika wodnego, wiem bo sama w tym siedzę. Najbardziej nadające się do tego rasy to labrador, golden, nowofundland, lanseer.. Szkolenie takie wymaga dużo pracy ze strony przewodnika i nie wszystkie rasy się do tego nadają, owszem zdarza się że inna rasa ratuje, ale najłatwiej i najszybciej uczą sie tego psy ras które wymieniłam. Moim zdaniem sama powinnaś podjąć decyzję co dopsa, kazdy będzie ci proponował swoją ulubioną lub posiadana przez siebie rasę bo zna ją najlepiej.. Ja nie zaproponuję ci żadnej rasy, podpowiem tylko: wybierz sie na wystawę, pogadaj z ludźmi, czasami zakochasz się w jakimś psie tak po prostu i tak już zostanie;) życzę powodzenia w wyborze;)[/QUOTE] Nikt nie mówił, że będzie prosto i mam tego świadomość :) Jednak chcę wyszkolić swojego psa, na psa pracującego, ratownika. Wiem, że jesli się na to zdecyduję czeka przed nami wiele pracy i poświęcenia. Jestem osobą odpowiedzialną i wiem co znaczy życie z psem, mimo że nigdy go nie miałam. Będzie moim towarzyszem na wiele lat i właściwie spełnieniem marzenia, bo czekam na psa już bardzo długo, dlatego chcę się upewnić w moim wyborze, aby później nie cierpiał ani pies, ani ja. Zakochałam się już dawno, w BOSie, i teraz zagłębiając się w inne rasy, jestem coraz bardziej przekonana do mojego wyboru. Chciałam po prostu usłyszeć opinie, być może są rasy, których nie znam, a byłyby dla mnie świetne. [quote name='Brezyl ja']Hmm, gdyby było to tak proste, to schroniska stałyby puste. Załap się na jakiś obóz tego stowarzyszenia [URL]http://www.pomozmyrazem.pl/index.php?view_article=65720[/URL] pooglądaj różne rasy, w czasie nauki pracy ratownictwa wodnego, jak jakiś pies Ci się spodoba weź namiar na hodowlę. Ponieważ szukasz informacji na forum psim, ale nie specjalistycznym, więc sądze, że jak dotąd nie układałaś psa na poziomie umożliwiającym zdawanie egzaminów ratowniczych. To nie jest tak, że wybierasz rasę i już, potrzebny |Ci bedzie fachowiec od testów, aby wybrać odpowiediego szczeniaka z miotu, pomoc przy socjalizacji i treningu początkowym. Niedługo lato, ja bym na Twoim miejscu zainwestowała w obóz, bez psa, aby nauczyć się pewnych rzeczy, wejść w środowisko i dopiero podjąć decyzję, jak rasa będzie dla Ciebie najlepsza.[/QUOTE] To nie jest tak, że szukam psa tylko, aby zająć się z nim ratownictwem. Pies ma być przede wszystkim moim towarzyszem i członkiem rodziny. Nie jestem w 100% przekonana, że podejmę się szkolenia psa na ratownika, ale są to bardzo intensywne myśli. Dlatego w pierwszej kolejności liczą się dla mnie inne cechy, min. dobry stosunek do dzieci. Jednak zwracam dużą (a nawet ogromną) uwagę na chęć do pracy i predyspozycje psa do ratownictwa. Więc najpierw wybiorę rasę, i dopiero z miotu szczeniaka, który będzie się do takiej pracy nadawał. Jeśli mam wybrać psa dobrego dla dzieci, a takiego który może zostać ratownikiem, to wybiorę to pierwsze.

[quote name='Gabryjella']Szkoda, że zmieniłaś swój pierwszy post gdzie wyraźnie pisałaś o szkoleniu w kierunku obrony.[/QUOTE] Tak zmieniłam, bo mąż mi kazał :roll: Powiedział, że jestem chora, bo on chce mieć psa ratownika.:lol: Sam jest ratownikiem medycznym z wykształcenia i pracuje czasami na karetce wodnej i chętnie podejmie sie wyszkolenia i pracy z psem. A ja myślałam jedynie o IPO1, tylko w celu rekreacyjnym. Ale skoro dwóch rzeczy mieć nie można, to wybraliśmy ratownika Ps. Jeżeli jednak z róźnych przyczyn pies nie będzie mógł być szkolony na ratownika, zainteresuję się IPO.

[quote name='Gabryjella']A ja bym nie polecała dobermana na pierwszego psa. To jednak jest trudny do ułożenia pies, do tego bardzo inteligentny i "pamiętliwy", jeżeli coś zrobimy nie tak trudno będzie to odkręcić. Na pewno nie jest to pies dla każdego. Ja proponuję, tak na szybko, Bouviera ( Bouvier des flandres) dla mnie super charakter. Ja nie bardzo się orientuję, ale czy pies obronny, nieufny do obcych się trochę nie wyklucza z psem wykorzystywanym w ratownictwie ?[/QUOTE] Nie napisałam, że potrzebuję psa obronnego. Pisząc o nieufności myślałam o pewności siebie. O tym, że jak zaatakuje (lub będzie próbował) mnie inny pies, nie skuli ogona i nie schowa się za mnie. Nie chcę, żeby mój pies miał zapisane w genach, np. radosne powitania i skakanie na ludzi w stylu labradora. Nie musicie pisać, że to zależy od wychowania, ja to doskonale wiem, jednak jak pies ma "zaprogramowane" takie cechy to trudniej jest tego oduczyć. Tak więc chyba wyjaśniłam na czym ta obrona i nieufność miałaby polegać:) Myślę również, że BOS jest nieufny, a sprawdza się w ratownictwie (wodnym).

Są kagańce dla yorków.

[quote name='marta9494'],Dużo zależy od wychowania,ale,ja bym poleciła briarda, pasuje jek ulał.Jedyny minus,to to,że briardy bardzo kochaja przebywać z człowiekiem i na pewno by tęsknił zostawiany samotnie na długo,ale z drugiej strony myślę,że to kwestia przyzwyczajenia.[/QUOTE] Niestety nie przypadły mi w ogólę do gustu... Możecie powiedzieć mi coś o stosunku dobermana do dzieci? I czy nadaje się do pracy ratownika? Te same cechy interesują mnie u Akity?

Wczoraj byłam świadkiem takiej sytuacji, że krew się we mnie zagotowała... Jechałam spokojnie autobusem, kilka siedzeń za mną jechała dziewczyna(nastolatka?) z psem, w stylu yorka, na rękach. Na przystanku wsiadła kobieta z Owczarkiem Niemieckim, pies w kagańcu, na smyczy, stał spokojnie z panią i nie zwracał na nikogo uwagi. Kiedy york zobaczył ONka dostał po prostu ataku... :crazyeye:Zaczął warczeć, szczekać i wyrywać się. Namiast Owczarek nawet nie zwrócił uwagi na psa.:roll: Natomiast dziewczyna od yorka wpadła w histerię, zaczeła krzyczeć, żeby pani zabrała ONka i wysiadła na przystanku, bo jej "psiaczek" sie denerwuje. Znaleźli się jeszcze normali ludzie, którzy poparli panią z ONkiem, bądź co bądź pani od yorka została wyproszona z autobusu, ponieważ pies zachowywał się agresywnie i nie miał kagańca. :lol: Jednak chamstwo psiarzy nie zna granic :roll:

Proszę was o radę, ponieważ jestem już w kropce... Obejrzałam tyle ras i nie mogę dopasować psa do mojego trybu życia i pewnych oczekiwań. Może jesteście w stanie mi pomóc i coś doradzić? Starałam pisać jasno i przejrzyście, jeśli macie jakieś pytania to śmiało, zależy mi na dobrym wyborze. - jestem osobą średnio aktywną, lubię długie wycieczki i spacery, różne sporty, dlatego chciałabym żeby pies mógł mi towarzyszyć. - mieszkam w dużym mieszkaniu, bez ogródka, ale dookoła jest mnóstwo pięknej zieleni - nie chcę, aby pies był zbyt agresywny, ale chcę się również czuć przy nim pewnie i bezpiecznie - pies będzie przebywał sam jakieś 8h od poniedziałku do piątku, wiadomo praca - będzie to głównie przyjaciel rodziny, jednak możliwe, że będzie szkolony na psa ratownika, więc musi mieć predyspozycje - wolałabym psiaka nieufnego wobec obcych - nie dominanta, ponieważ będzie to mój pierwszy pies - średnia wielkość, myślę, że mniej więcej jak owczarek niemiecki - chętny do nauki i współpracy - MUSI lubić dzieci! -> to jest chyba najważniejsze kryterium... Najbardziej spodobał mi się BOS, jednak przeraża mnie trochę wypadanie sierści... Myślałam również o Akicie(nie mogę dowiedzieć się niczego konretnego o ich stosunku do dzieci?) i Owczarku niemieckim/ Ps. przepraszam, ale nie zauważyłam wątku zbiorczego.. :oops: Jakby jakiś mod mógłby je połączyć, byłabym wdzięczna.

Pies jest piękny, nie widać, że dotknęła go taka tragedia tylko cieszy się życiem. Jak dla mnie to BOS. Do złudzenia przypomina BOSa mojego znajomego, który również wabił się Baster (co chcecie od tego imienia?)... Proszę o nr. konta, wpłacę chociaż trochę Nie mogę przestać o nim myśleć... :((

Oczywiście biorę suczkę jeżeli będzie miałą trochę dłuższą sierść. I to nie teraz, a za kilka tygodni.

A co z dużymi psami? Owczarkami Niemeickimi na przykład? Też mogą normalnie jeżdzić autobusem?

A co z hodowlą DE-BES? Przewidywane szczeniaki z pary [URL]http://debes.pl/suki_yana.html[/URL] i [URL]http://debes.pl/psy_kastor.html[/URL]. Co myślicie?

Tylko po prostu chciałabym mieć już peiska zamówionego, a nie latać po hodowlach i liczyć, że urodził się jakiś z długim włosem...