Bzikowa

No i po wszystkim :) Nie chcę nic pisać, jak co poszło itd. Dowiem się w czerwcu i tyle :) Dziękuję baaaardzo za kciuki!

[quote name='Evelynkaa']No to czuje że też będziemy mieć jazdę :D Jeszcze takie pytanko jak zaczęłaś agility z Bezem w wieku 3 lat to był już wykastrowany? Bo co do sikania to podejrzewam że Alex pewnie też będzie chciał tak robić :D A nasz aport wygląda podobnie :evil_lol:[/QUOTE] Nie, nie był. Zaczęliśmy biegać w marcu 2007, wykastrowany został w lutym 2009 ;) Na szczęście te nasze trudne początki długo nie trwały, nakręcił się tak już na maxa po 5 miesiącach, na obozie klubowym w sierpniu 2007. Od tego czasu już nie ma żadnego problemu z koncentracją na mnie i bieganiu :loveu: [quote name='Pieseczkowo']Kleniecki w prawdzie nie jest sportowcem,bo niestety jego łapcie nie chcą go nosić a dupcia ciąży to ani razu nie osikał w środku tunelu. Chyba tylko raz podniósł nóżkę ale to na jakiś płoteczek :))[/QUOTE] Bo Kleks to jest arystokrata wśród westów a nie taki plebs jak mój Bezunia :eviltong:

Nie będę bo nasze początki to był dopiero kabaret :evil_lol: Pies robił co chciał, miał mnie gdzieś, nie mówiąc już o swoich ulubionych smaczkach i zabawkach które olewał na rzecz eksploracji otoczenia... Było to dla mnie szokiem no ale wyszło szydło z worka, Bez zupełnie nie wiedział na czym polega współpraca z człowiekiem, był rozpieszczony (no dobra teraz też trochę jest:P) i rozwydrzony, sikał w tunelach i ogólnie wszystko chciał obsikać :P, uciekał z toru, nie patrzył na mnie ;) Dopiero jak popracowaliśmy nad tym, żeby polubił cokolwiek ze mną robić (nauka różnych sztuczek, posłuszeństwo(!!), zabawa w rozproszeniach, generalnie zasady współpracy ze mną, że pańcia jest suuuuper i fajnie się z nią biega po tych płotkach śmiesznych :evil_lol:) No ale to moja wina, miał 3 lata i nie umiał NIC, nie wiedział, że praca może być fajna i że w ogóle coś takiego istnieje... Spacerki miał głownie na smyczy po osiedlu :oops:, parę razy w tygodniu wywoziłam kundla do lasu, żeby się wyżył i tam mógł poaportować [SIZE=1](ale też to działało na jego zasadach wtedy:P porzucał gdzieś swoją zabawkę a ja musiałam ją podnosić i wtedy zaczynał drzeć mordę że mam mu koniecznie oddać, co to ma być!, i oczywiście ja rzucałam, on znowu albo przynosił mi i zaczynał szczekać albo przynosił tylko kawałek i czekał, oczywiście szczekając, aż sama podejdę, albo biegał sobie z nią przez kilka minut a potem zostawiał... i ja ją podnosiłam.. na co pies zaczynał szczekać...itd :diabloti:) [/SIZE] No ale się za niego wtedy wzięłam, jakoś poszło i Bezunia pokochał te moje fanaberie :loveu: Ciągle czasem ma prześwity dawnych przyzwyczajeń ale na szczęście sporadycznie :lol: bo ja mu wtedy dobitnie i milusio :diabloti: przypominam, że przecież jest taaaakim grzecznym pieskiem :diabloti: No, to tak w ramach 'trudnych początków' :lol::evil_lol:

No trochę dowalili, ja nie doceniłam przeciwnika i prawie się nie uczyłam bio bo miała być taka prosta jak rok temu... A tutaj jakieś szaleństwo nam dali do rozwiązania. Pocieszam się tym, że zdania co do tego arkusza są jednoznaczne - popierdzielony po prostu...

[SIZE=1]Zmieniło się, Bzu był nad morzem jak byliśmy w Sopocie w sierpniu 09 ;) (oczywiście na zawodach :P) A ten post wziął się stąd , że ten temat był wcześniej wydzielony z jeszcze innego ;) [SIZE=2]No błagam Cię nie załamuj mnie! Za stara? :eviltong: Większość czołówki agilitowej to psy biegające z przewodnikami dużo starszymi od Ciebie moja droga!:eviltong: Pojedźcie pojedźcie. Wiem, że nie wszyscy mają tak nierówno pod kopułą jak my agilitowcy i nie każdemu się chce te fanaberie wyrabiać :evil_lol: ale spróbować chociaż musisz, no bo co jak Alex to nieodkryty talent?? :cool3: [/SIZE][/SIZE]

[COLOR=SeaGreen][B]Przeniosłam rozmowę o agility do stosownego istniejącego już tematu, żeby nie robić bałaganu :) zapraszam: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/115890-West-na-agility[/URL][/B][/COLOR]

[quote name='chatita']Zapisałyśmy się z moją sunią na agility w Katowicach-Panewnikach to jest teren ośrodka szkoleniowego "Gostar" Dzisiaj byłysmy na pierwszych zajęciach rano.Carrie trochę była speszona nowym miejscem i tunelem aczkolwiek damy rade:)[/QUOTE] A to wiem :) Coraz więcej ludzi od Was zaczyna przyjeżdżać na zawody :) Rozumiem, że trenujecie u Bożeny od Ariesa (collie smooth) ? :) Powodzenia życzę! Pisz jak najwięcej jak Wam idzie :) Evelynkaa a Ty też koniecznie w takim razie do Katowic! Ja się przyznam, że nie wiedziałam, że Tychy są tak blisko Katowic! Kurczę spojrzałam na mapę i będziesz mieć na treningi bliżej niż my, my dojeżdżamy 30 kilosów, 2 razy w tygodniu albo częściej :evil_lol: (tylko teraz przerwę mamy od tygodnia bo się uczę :( i pewnie przed zawodami w Łomiankach już nie pobiegamy i znowu strefy będą latane :P)

To ja, jako wierna fanka Richiego, melduję się tutaj ;)

Jak Ci poszła biologia, dziecko moje drogie?

No z biologią nie jest tak źle, rok temu napisałam rozszerzenie właśnie na 72, to nie jest dużo ale też nie dramatycznie mało więc nie jestem jeszcze w dupie ;) Zadania pewniaki? Proszę o jakąś ich listę :P

Biologia dużo trudniejsza niż rok temu. Jakby była taka jak w zeszłych latach albo na próbnych to bym poprawiła i to sporo. A to co dziś pisałam to był jakiś żart... No ale faktem jest, że głównie uczę się chemii a biologii przed tą maturą raczej się nie uczyłam za dużo bo myślałam, że poziom będzie taki jaki był a tu dosrali... Życie, najwyżej pójdę na jakiś kolejny badziewny kierunek i będę sobie tam radośnie egzystować;)

[quote name='chatita']a od wtorku zaczynamy pierwsze zajecia agility:)[/QUOTE] A gdzie jeśli można wiedzieć ? :)

Ło matko to dobrze, że nogę :evil_lol: a nie rąsię :evil_lol: Bo czym byś maturkę napisała :hmmmm: :evil_lol: A tak serio to co żeś sobie zrobiła?

Paulina - czad! :)

Martyna,to byłoby bez sensu gdyby biegały pojedyncze przeszkody.Tośka wie do czego służą hopki i tunele ;) Dlatego uczy się teraz pracować na naszych przeszkodach, nie skakać przez boczki, robić poprawne zmiany (to Natalia;)), biegać troszkę dalej od przewodnika itd. Ale Tosia ma potencjał i wkrótce będzie śmigać aż miło :)

Mam nadzieję, że poszło wsio dobrze dziś! Powodzenia życzę w dalszej walce! Trzymamy kciuki i pazurki :D

[IMG]http://i678.photobucket.com/albums/vv147/RaspberryCookie/CAVANO%20030510/IMG_8056.jpg[/IMG] [IMG]http://i678.photobucket.com/albums/vv147/RaspberryCookie/CAVANO%20030510/IMG_8068.jpg[/IMG] [IMG]http://i678.photobucket.com/albums/vv147/RaspberryCookie/CAVANO%20030510/IMG_8070.jpg[/IMG] [IMG]http://i678.photobucket.com/albums/vv147/RaspberryCookie/CAVANO%20030510/IMG_8072.jpg[/IMG] [IMG]http://i678.photobucket.com/albums/vv147/RaspberryCookie/CAVANO%20030510/IMG_8073.jpg[/IMG] Resztę wrzucę kiedyś:P

[IMG]http://i678.photobucket.com/albums/vv147/RaspberryCookie/CAVANO%20030510/IMG_7932.jpg[/IMG] [IMG]http://i678.photobucket.com/albums/vv147/RaspberryCookie/CAVANO%20030510/IMG_8022.jpg[/IMG] [IMG]http://i678.photobucket.com/albums/vv147/RaspberryCookie/CAVANO%20030510/IMG_8023.jpg[/IMG] [IMG]http://i678.photobucket.com/albums/vv147/RaspberryCookie/CAVANO%20030510/IMG_8026.jpg[/IMG] [IMG]http://i678.photobucket.com/albums/vv147/RaspberryCookie/CAVANO%20030510/IMG_8027.jpg[/IMG]

[quote name='Shel']Ale fajne miejsce z mleczami... kurde u mnie to tylko dwa trzy w jednym miejscu:/ Tarzanko extra :)[/QUOTE] To nasz agilitowy teren :cool1: Bardzo ładnie się zrobiło :cool1: Bezik też uważa, że tarzanko ekstra :lol: [quote name='Justa'][URL]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/29-1.jpg[/URL] jaki czyściutki ! :loveu: W takim razie czekam na jakieś wieści po 17 maja, tylko tego nie odwlekaj moja miła, bo mnie po 25 robi się już hardkor na studiach i co 2 dzień coś mam :/[/QUOTE] Żebyś wiedziała :lol: To jest akurat wersja mojego psa pt.czystość deluxe ;) Zwykle po jesiennych treningach jest cały czarny ;) [quote name='RCookie'][URL]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/28-1.jpg[/URL] Prawie jak mostek :lol:. Zbyt wcześnie pochwaliłaś Bezika, kiedy mówiłaś, że udało mi się go poznać od tej milszej strony :evil_lol:.[/QUOTE] Joga! :diabloti: Noo ale słuchaj, naprawdę był wczoraj tak mega grzeczny i spokojny , że się momentami martwiłam czy nic mu nie dolega.. No bo żeby nie gonił samochodów przejeżdżających jak czekałyśmy na autobus? :crazyeye: To do niego nie podobne. Potem się 'zrehabilitował' ale i tak był grzeczniusi ;) [quote name='agaciaaa'][URL]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/29-1.jpg[/URL] jakie czyste łapeczki :lol:[/QUOTE] Czarne:loveu: A na wczorajszym treningu Natalia Tośkowa (RCookie) zrobiła Bezikowi mega wypasioną sesję i mam mnóstwo przepięknych zdjęć. :loveu: Na razie wrzucę parę najfajniejszych a jak znajdę kiedyś czas to dodam resztę ;) [IMG]http://i678.photobucket.com/albums/vv147/RaspberryCookie/CAVANO%20030510/IMG_7739.jpg[/IMG] [IMG]http://i678.photobucket.com/albums/vv147/RaspberryCookie/CAVANO%20030510/IMG_7757.jpg[/IMG] Moje ulubione :loveu: [IMG]http://i678.photobucket.com/albums/vv147/RaspberryCookie/CAVANO%20030510/IMG_7780.jpg[/IMG] [IMG]http://i678.photobucket.com/albums/vv147/RaspberryCookie/CAVANO%20030510/IMG_7817.jpg[/IMG] [IMG]http://i678.photobucket.com/albums/vv147/RaspberryCookie/CAVANO%20030510/IMG_7838.jpg[/IMG]

Jeszcze tutaj Ci bardzo podziękuję za taką ilość tak cudownych Bezikowych zdjęć :loveu: Aż mi głupio, że mnie Tośka tak kiepsko wychodzi :oops:

Dam radę!Dam;) Ja też mam słabą głowę , to dość ekonomiczne :lol: OK! To jesteśmy umówione na las :lol: Dogadamy się bliżej po moich bzdurach ;) Bezik nie próbuje raczej kryć suk, on tylko wsadza nos pod ogon :lol: Dzisiaj na treningu było goooorąąąąco, duuuuszno i parno. Bezik biegał jak zwykle chętnie ale szybciej się męczył :-( I był taki bez życia ogólnie... Dopiero w drodze powrotnej, w oczekiwaniu na nigdy nie przyjeżdżające 503 :mad: chciał upolować ptaszka, rzucił się na przebiegającego dzieciaczka i standardowo zagryzał odjeżdżające autobusy :roll: Teraz śpi i na wieczorne siku będę go chyba musiała siłą wyciągać :diabloti: A potem , jak ja robiłam zdjęcia to poszedł zastosować swój sposób na ochłodę: [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/26-1.jpg[/IMG] [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/27-1.jpg[/IMG] [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/28-1.jpg[/IMG] [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/29-1.jpg[/IMG] [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r223/cubree/30-1.jpg[/IMG] ;););)

Czarna plama na fotelu :P :diabloti:

[quote name='Justa']Dzień przed jest fajnie, bo wiesz, że juz i tak nic nie poradzisz - ile umiesz tyle umiesz :p Gorzej jest na 2 tygodnie przed - myślisz wtedy ile czasu zmarnowałaś i przepuściłaś i jak mało ci go zostało :diabloti: Ale i tak ręce na maturze mi się tak nie trzęsły jak na Histologii :diabloti: Za żadne skarby nie wróciłabym jednak do liceum.[/QUOTE] Noo, teraz jest ten najgorszy czas :( A ja bym wróciła do liceum.. teraz się czuję staro, i wątroba też już nie ta sama :evil_lol: [quote name='agaciaaa']Bzikowa, to kiedy kciuki trzymać? :cool3:[/QUOTE] Tak jak Plinka pisała - 10tego bio, 17tego chem... [quote name='plinka']Zaglądamy do Was tylko się nie odzywamy :) [/QUOTE] Wybaczam, uczysz się , nie ? :evil_lol: [quote] Czy coś jest ze mną nie tak? :roll: żadne stresy mnie nie dopadają :evil_lol: a to już 3 podejście :cool3:[/quote]Też chcę takie podejście mieć... Ja z jednej strony się stresuję a z drugiej tak straaaaasznie mi się nic nie chce... [quote][B]Bzikowa[/B], łączę się w bólu![/quote]Dzięki :P Połączę się z Tobą telepatycznie na tych maturach chyba, żeby lepiej poszło :evil_lol: Ogarniasz? - tylko tydzień do biologii!!! [quote name='agaciaaa']Ok, za Ciebie też będę trzymać ;)[/QUOTE] Trzymaj! Ma wszystko umieć,żebym mogła telepatycznie wszystko od niej ściągnąć :evil_lol: [quote name='anetta']Wiesz Bzikowa...:siara: Tak sobie pomyślałam, w końcu my miałyśmy też się spotkać...więc...:cool3: Ja z Justą daleko od siebie nie mieszkamy....:cool3::siara:[/QUOTE] Nooo, dobrze gadasz! Jestem jak najbardziej za :loveu: Oby się tylko nasze czarno-białe towarzystwo nie pozagryzało :roll: Najwyżej Bziu skończy w namordniku :diabloti:

Kurcze, fajnie by było sprawdzić westika w takiej roli :) Rozumiem, że na takich pokazach można mieć przy sobie motywatory jakieś tzn np. smaczki? Strasznie by się Bzikowi podobała pewnie rola pokazywania sztuczek publicznie za żarcie :) Do zobaczenia jutro, biegamy w ekskluzywnej 2-psiej grupie :lol:

Dzięki za odpowiedź :) No Bez nie powinien mieć problemów, jedynie biegający człowiek może ewentualnie nam nie wyjść ;) Zastanowię się i może po maturze się zobaczy :)