MINOG

domyslam sie z e miejsc brak, po wakacjach wszystkie ts pekaja w szwach.niestety nie moze u nas zostac dluzej, piesek nie nadaje sie do domu, potrzebuje podworka, malego terenu po ktorym bedzie mogl dreptac, bo jest maszynka do dreptania..zdecydowalismy, ze umiescimy go w schronisku, bo pewnie nikt i tak go nie przygarnie stad.

kto?: pies, ok 10kg czyli malec, w calkiem niezlej formie jak na zaawansowany wiek ok 13lat ale moze byc i wiecej, tego sie nie dowiemy, niestety niedowidzi i niedoslyszy..lagodny,ulegly, pelna tolerancja kotow, dzieci.najlepiej dom z ogrodem, by ulatwic mu wychodzenie czeste. skad?: znaleziony tydzien temu na trasie augustow-warszawa, lezal na poboczu, albo komus sie wymknal i zagubil,bo orientacja nietega, albo ktos pragnal zaoszczedzic na weterynarzu gdzie?: warszawa, jesli zajdzie potrzeba dowioze w kazde miejsce, moglabym tez pomoc finansowo w leczeniu i karmieniu, starszy pies bywa czasami kosztowny u nas zostac nie moze , 3.pietro bez windy,maly bobas , nieustanne zmeczenie i brak czasu nawet na sen. poza tym pozegnalam ostatnio 2swoje stare psy i duzo mnie to kosztowalo

potwierdzam:)bede wdzieczna z a informacje

dorothy ..mikolaje w sierpniu, z marchwia i sianem..hmm:)czyli jednak konska majorka:) jeszcze teraz pielgrzymki cale sie zapowiadaja..wykorzystaj do cna wszystkie rece, nie tylko do oklepywania czesci ktorych nie ma:)

kurcze przeczytalam tamto forum z linka..to jakas inna mentalnosc..kalekie psy koty i konie rzezne powinny zostac ubite..hm ..ok jesli te same reguly beda dotyczyly kalekich i nierentownych ludzi.. fenomenalna empatia u dziewczecia z carpe diem w opisie ..zyczcie jej ode mnie powodzenia w poszukiwaniu dziel literackich w tresciach aukcyjnych allegro..

dorothy moze na volcie szukac chetnych do adopcji.. [url=http://www.voltahorse.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=7973&st=0&sk=t&sd=a&start=100]Volta • Zobacz temat - konie szukające domu, ludzie dający dom koniom[/url] nie wiem jak teraz kiedys tam bylo kilka osob ktore mialy rozne fajne uklady z ludzmi ze stajniami, wszystkie rzezne bidy lokuja gdzies szczesliwie tymczasowo lub na stale..

Gremlin you win! myslalam ze to ja osiagnelam punkt krytycznykrecac sie po mieszkaniu i od czasu do czasu drapiac drapak*cele edukacyjne dla tymczasowych mlodocianych kociat waletujacych u mnie w domu..ale fakt ze pokazywales chomikowi jak biegac w karuzeli..przy tym moje meczenie sizalu jest niewinne :)

kon glupi nie byl:) porobil za smutnego,postekal, oblepil sie czym tam mial pod kopytem, podkowka i ..bingo ..cel osiagniety. konska majorka u dorothy..

ja piernicze! splot i ciag wydarzen absolutnie fantastyczny.czekam na zdjecia, no i plyniemy z trzecim koniem jesli los nam sprzyja..

watek dramatycznie zmienia oblicze..wiekszosc z nas wie ze placz nie ratuje, musimy byc twarde na wszystkich frontach! jako ze chce w koncu zostac wlascicielka konskich uszu prosze kupic jakiegokolwiek konia, byle zywego, kolor futra bez znaczenia.i dorothy nie pytaj czy kupowac , nie zastanawiaj sie, po prostu zabierz stamtad jakiegos z kopytami!

nie wiem co napisac..

no wlasnie dobrnelam do konca watku..uf.bo znalazlam tylkodzisiejsze pw i zobaczylam poczatek watku..

wnioskuje by jesli fundusze po wykupie rudego zostana,wesprzec wykup tego konika-sprawa rownie pilna..kopytny wyglada dramatycznie.. [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f1208/pomoc-dla-ciezko-pracujacego-przy-wycince-lasu-konia-jasia-141718/"]http://www.dogomania.pl/forum/f1208/...-jasia-141718/[/URL]

jednym slowem akcja wykupu konia na czesci zakonczona pelnym sukcesem, milo i ku pokrzepieni..ewentualne nadwyzki pewnie znajda rozsadne ujscie..a ja prywatnie jak juz konio bedzie w domu i znajdzie sie czas na sesje poprosze o wielkie wyrazne zdjecie MOICH WLASNYCH rudych uszu.na mejla.wydrukuje, w zlota ramke wloze i na scianie powiesze trofeum. zapomnialabym hip hip hura sto lat, kon ze swieczka zamiast silikonu..dorothy

[quote name='gameta']hm, ja nie narzekam :p :evil_lol:[/quote] nie narzekasz bo maszynki bez mechanizmu nie doswiadczylas..

no ladnie uszy sprzedane po wielokroc, reszta kupuje cos czego konisko zostalo pozbawione.. sledze dalej wasze poczynania moje drogie..:P

[quote name='scarabae']I kolejny bazarek powstał: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/kurtka-ratujmy-kasztanka-przed-rzeznia-do-12-07-a-141524/#post12577288[/URL] A ja przepraszam za swą starczą sklerozę, bo tak sobie zaklepałam to ucho, a nie zadeklarowałam nic :oops: W sensie poza bazarkami nic...no i tego, to ja od siebie na razie dam 10 zł...ale może będzie więcej :cool3: I chcę prawe ucho :mad:[/quote] przykro mi uszy sa wlasnoscia minog..oba uszy lub oboje uszu jak kto woli..nie oddam!:p

3x ja nie rozumiem dlaczego zagarnelas wszystkie kopytka:P i jeszcze kawal zadu..odrobina umiaru..:)

gdzie i komu wplacac-prosze na PW..

czy wiadomo jak psiak zachowuje sie wzgledem dzieci?

no i jeszcze Milanowek k. wWarszawy JULEK, 8 letni, przerazony psiak wlasnie trafil do schroniska, jest osowialy i zdezorientowany, prawdopodobnie komus sie znudzil...poza tym jest mily i lagodny, dosc spokojny ale uwaga! ma basowy szczek ;) nie szczeka zbyt czesto ale jak juz szzceknie-powoduje smiech dokola...jest jak Carreras-w malym cialku duzy dzwiek:)zachecam i polecam, choc jest tylko jamnikowaty..kontakt 607 584 763 [IMG]http://www.milanowek.schronisko.net/images/adopcje/10343.jpg[/IMG] [IMG]http://www.milanowek.schronisko.net/images/adopcje/sup2/10343.jpg[/IMG]

no nie moge! jakie slodkosci..Fiona jak stoisz z finansami?

witam przebrnelam jakos przez kilka stron jazgotu :( mam pytanie -czy czeka mnie jutro wycieczka do radomia czy nie...jesli mam jechac musze o tym wiedziec- dzis- conajmniej we wczesnych godzinach wieczornych(dzisiaj czyli 1szy dzien swiat) .zatem prosze pilnie o informacje tele/sms

ja najchetniej w 2gi dzien swiat , potem wyjezdzam i nie ma mnie do 5stycznia..wysylam na priv telefon do siebie Fiona opisz mi dokladnie gdzie mam ja zawiezc tu w warszawie i jakis kontakt do tej osoby:)

moze udaloby sie je podrzucic z Kielc do Radomia-wtedy moze moglabym pojechac po nie-to polowa drogi...do Kielc jest troche za daleko...