Jump to content
Dogomania

escalade74

Members
  • Posts

    144
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by escalade74

  1. Teraz mam informacje, że sucha karma Royal Canin też wycofana...zatruta...
  2. No 3mamy, 3mamy...dawać tu Abiska do mnie na tresure...bo go Cioteczki i Dragoniasta tak wylelają, że będzie domator a nie dominator...od razu mówiłem, że charakterny jak sie brał za Aresa...
  3. zwróćcie uwagę!! Ostatnio dostałem informacje że najwiekszy producent karm Main Food (m.in. eukanuby) ogłosił, że partia od grudnia do marca była skażona jakąś trucizną!!!!!!! Listę karm mogę przesłac mailem pozdrawiam i przekażcie komu możecie
  4. Dawno nie zaglądałem, ale cieszę się, że wróciła pozytywna atmosferka...Mam nadzieję, że koleżanki Gonia, Monika i Paulina zaglądają tu czasem...Wesołych Swiąt dla wszystkich
  5. Ależ było pysznie na konikach...normalnie zachorowałem...Ellfica podziękuj PAvlusowi no i Tobie też dziekówka
  6. Ja jeszcze nigdy w zyciu nic nie zaplanowałem, jak dostane impuls to po prostu pojade i kupie. Myślę o Rio Grande albo Bogdanieckie Wzgórza, to dwie hodowle, które mi polecano i z którymi jestem w kontakcie na Molosach, bo tam jest jednak studnia wiedzy na temat Filek. A jak z Tobą?? Pozdrawiam
  7. [quote name='makulka']Mam nadzieje ze wygra sprawe z mysliwym. Nie wiem jak bym była na jej miejscu to chyba bym kurcze zlinczowała tego faceta:mad: :angryy:[/quote] Ty z tego co pamiętam miałaś "przygodę" z myśliwymi i Twoimi psiakami...??
  8. Polecam do poczytania, jestem w kontakcie z autorami tego artykułu i nasza sprawa ich zaciekawiła: [URL]http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/warszawa_070321/warszawa_a_1.html[/URL]
  9. Hakitko to my zapłacimy (w najgorszym wypadku) za sterylizację, a ja mam dojście takie, że sterylizacje załatwie za darmo.
  10. Umówmy się co do jednej rzeczy, że bez pomocy specjalistów możemy jeszcze rok biegać po lesie i nabawić się zakwasów w nogach. Sterylizacja Hakiteńko to nie problem, gmina ma środki i o tym mam zamiar rozmawiać z wójtem i komendantem gminy. O przebiegu rozmowy poinformuję na forum
  11. Naprawde juz mam dość pisania i ta atmosfera na forum mnie już zniechęca do zaglądania tu, nie wiem który raz to piszę, że wątek ten założyłem w konkretnym celu, ludzie, którzy się tutaj wypowiadają robią to w jednym celu i Moja Ukochana Hakita ma rację, że powinniśmy zaprzestać wszelkich waśni. Nie jest moim celem obrażanie kogokolwiek, niszczenie kogoś, mam inne hobby. Już nie chcę nawet odnosić sie do komentarzy PaulinyT, bo nic to nie zmieni i nic dobrego nie wniesie. Generalnie Twoja odpowiedź PaulinoT to powtarzanie tego co napisałem, nie możesz wszystkiego odbierać tak dosłownie, zawsze uważałem i uważam, że forum i komunikatory to ubogie środki komunikacji, ponieważ odbiorca może coś przyjąć opatrznie. Ja nie kryję, że momentami byłem złośliwy i ironiczny...jasne byłem, byłem, jestem i będę zabawny, ale zawsze staram się działać "do przodu" i nie oglądam się za siebie. Nie ma sensu płakać nad rozlanym mlekiem. Wiem, że był poruszany temat surowicy i jak tylko Hakita zadzwoniła, że Gonia ma surowicę to bez chwili zastanawiania się, a byłem na dość istotnym dla mnie spotkaniu, rzuciłem wszystko przeprosiłem towarzystwo i w 30 minut surowica była w lecznicy. I tutaj pojawił się dylemat ( z resztą dzwoniłem do Goni kilka razy) i pytałem jak mam przekonać lekarza, żeby podał surowicę. Naiwny myślałem, że mi się uda i nie będzie tematu, ale lekarz powiedział, że w tym momencie moglibysmy poważnie zaszkodzic Kluskowi. No to pytam Was, bo nie wiem juz sam, miałem tego weta zlać i zmusić go?! Powiedział, że w leczeniu klinicznym parwowirozy nastepne przeciwciała można podac po 12 godzinach i zapewnił, że jeśli stan Klucha sie pogorszy lub wyraźnie nie poprawi, to mu zaaplikują. No i zawierzyłem po konsultacjach z Hakitą, Gonią, Asią, Magdą i moim sumieniem. Gdyby on tej nocy nie przeżył to uwierzcie mi, że miałbym cholerne wyrzuty sumienia, że nie zmusiłem weterynarza do podania mu surowicy. Ale stan Małego się poprawił, więc nie mogę mieć do nich pretensji!! Gonia, Monika, Paulina, Wy uważacie tą klinikę za kiepską i specjalistów tamtejszych też, Wasze święte prawo, ale nie każcie nam przyłączać się do tej opinii. J jeżdzę tam ze swoim Kocurem i jak na razie w krytycznych sytuacjach pomagają. Poprzednio z moim ukochanym boksiem Magnusem jeździłem na Grunwaldzką i byłem super zadowolony (jeszcze za czasów Golca). Oczywiście nie można porównywac skali, ale jesli przenieslibyśmy ta sytuację na ludzi to czy ktos miałby odwagę wmówic lekarzowi, żeby podał ten a nie inny lek i zastosował tą metodę leczenia a nie tą, którą podpowiada koleżanka?? Tym samym kończę spór i naprawde nie mam ochoty kontynuować go dalej. A propos kabaretów: z tyłu sklepu to jeden z moich faworytów, więc nie mam nic przeciwko, żebyś w ten sposób anonsowała swoje przybycie PaulinoT. Co do akcji z Kluchami w lesie to uważam, że nie ma już nadziei. Tam jest temat grubszy, jestem na 99% przekonany, że możemy spodziewać się kolejnego miotu juz wkrótce. I tu znowu uważam, sprawę należy potraktować systemowo. Cudem złapać sunię, która mnozy potomstwo...tylko jak to zrobić. Muszę uderzyć do prokuratury chociaż nie lubię tej instytucji, muszę spotkać się z Wójtem gminy, muszę pojechac do komendanta straży gminnej, który umawia mnie już setny raz z panią prezes TOZ-u. Podobno władze gminy wydały nakaz odstrzału psów w tym rejonie. Próbuje zagaić na forum łowieckim, ale tam spotykam się tylko z ironią i niechęcią i odsyłaniem do wszystkich diabłów. Myślę, że jutro nie znajdę tu w tym wątku żadnych złośliwych odpowiedzi, komentarzy i itp... Ufff no rozpisałem się niesamowicie
  12. [COLOR=black][FONT=Verdana]PaulinoT[/FONT][/COLOR] [FONT=Verdana][COLOR=black]Opieram się na tym co piszesz a nie na tym co mi się wydaje:[/COLOR][/FONT] [COLOR=black][FONT=Verdana][I][U]Cytat:[/U][/I][/FONT][/COLOR] [I][U][COLOR=black][FONT=Verdana]Napisał [/FONT][/COLOR][B][COLOR=black][FONT=Verdana]PaulinaT[/FONT][/COLOR][/B][/U][/I] [COLOR=black][FONT=Verdana][I][U]ad.1[/U][/I][/FONT][/COLOR] [FONT=Verdana][COLOR=black][I][U]Z wielkim zdziwieniem czytam słowa psiarzy i weterynarza, którzy nie znaja zasad kwarantanny u nieszczepionych psów.[/U][/I][/COLOR][/FONT] [COLOR=black][FONT=Verdana]Weterynarzem nie jestem, psiarzem owszem, więc chyba mogę się wypowiedzieć, tymbardziej, że jestem autorem tego wątku. Twierdzę, że słowa nie dotyczyły tylko postu AniDolittle, a naszej postawy. Racja??[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana][U][I]Cytat:[/I][/U][/FONT][/COLOR] [U][I][COLOR=black][FONT=Verdana]Napisał [/FONT][/COLOR][B][COLOR=black][FONT=Verdana]PaulinaT[/FONT][/COLOR][/B][/I][/U] [COLOR=black][FONT=Verdana][U][I]To że ty mnie znasz mnie nie znaczy że ja nie znam tematu. Można czytać i się nie wypowiadać.[/I][/U][/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Tutaj wkradła się nerwowość[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana][U][I]Cytat:[/I][/U][/FONT][/COLOR] [U][I][COLOR=black][FONT=Verdana]Napisał [/FONT][/COLOR][B][COLOR=black][FONT=Verdana]PaulinaT[/FONT][/COLOR][/B][/I][/U] [COLOR=black][FONT=Verdana][U][I]A nie chce z Tobą współpracować Gonia czemu dala wyraz mówiąc "pakuje manatki".[/I][/U][/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Trudno, niech pakuje, jeśli uważa, że to jest super rozwiązanie, ja jednak wierzę, że Gonia z nami zostanie i będzie się udzielać.[/FONT][/COLOR] [COLOR=seagreen][B]Monika i Gonia, nie jest moim zamiarem obrażanie Was naprawde!!!! Taki mam po prostu styl..Gombrowiczowski...[/B][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana][U][I]Cytat:[/I][/U][/FONT][/COLOR] [U][I][COLOR=black][FONT=Verdana]Napisał [/FONT][/COLOR][B][COLOR=black][FONT=Verdana]PaulinaT[/FONT][/COLOR][/B][/I][/U] [COLOR=black][FONT=Verdana][U][I]Escalade - uważam ze Twój pierwszy post skierowany do mnie był chamski. M.in, słowa o pisaniu przemówienia czy zwracając się do mnie per Koleżanko. [/I][/U][/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Nie wiem, gdzie tu chamstwo?? per Koleżanko to zwrot może przestarzały ale nigdy nie chamski...myślałem, że bardziej poruszy Cię per Mądralińska, a o przemówieniu..hmm...tego już kompletnie nie pojmuje.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana][U][I]Cytat:[/I][/U][/FONT][/COLOR] [U][I][COLOR=black][FONT=Verdana]Napisał [/FONT][/COLOR][B][COLOR=black][FONT=Verdana]PaulinaT[/FONT][/COLOR][/B][/I][/U] [COLOR=black][FONT=Verdana][U][I]A zdanie o lekarzach z tej lecznicy mam takie jak Monika i Gonia i całe tabuny doświadczonych właścicieli psów. Jest to zdanie wypracowane latami. I jest to bardzo przykre.[/I][/U][/FONT][/COLOR] [FONT=Verdana][COLOR=black][U][I]Mądralińska mówisz może moje doświadczenie, wykształcenie i oczytanie na to pozwalają hm?[/I][/U][/COLOR][/FONT] [COLOR=black][FONT=Verdana]Wy zdaje się wogóle mówicie jednym głosem, trzy głowy - jeden głos...hmmm...taka promocja... [/FONT][/COLOR] [FONT=Verdana][COLOR=black]A co do Twojej mądrości życiowej to naprawdę ciężko mi się wypowiadać i tu nie kryłem ironii, bo cóż można mysleć o kimś, kogo się wogóle nie zna...być może Twoje doświadczenie, wykształcenie i oczytanie na to pozwalają...ja tego nie stwierdzam. [/COLOR][/FONT] [COLOR=black][FONT=Verdana][U][I]Cytat:[/I][/U][/FONT][/COLOR] [U][I][COLOR=black][FONT=Verdana]Napisał [/FONT][/COLOR][B][COLOR=black][FONT=Verdana]PaulinaT[/FONT][/COLOR][/B][/I][/U] [COLOR=black][FONT=Verdana][U][I]Widzę że jak lwica stajesz w jego obronie - zaiste chwalebne ale czy nie uważasz że Escalade potrafi sam się wypowiadać i nie potrzebuje Ciebie w roli swojego adwokata?[/I][/U][/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Daruj sobie te komentarze, bo się pojawiasz tutaj bez ostrzeżenia i siejesz złe ziarno. To raczej Ty wystepujesz tu jako pełnomocnik medialny Moniki i Goni. Zarzut chamstwa pod moim adresem po prostu wydał się Ellficy bezzasadny co ujęła w kilku ciepłych słowach do Ciebie...[/FONT][/COLOR]
  13. [quote name='PaulinaT']Obrażasz innych a potem sie dziwisz że ktos nie ma ochoty dalej z Toba pracować. Zastanów się zanim cos napiszesz i zanim kogos obrazisz.[/quote] Kto według Ciebie nie ma ochoty ze mna pracować, napisz konkretnie, bo dla mnie to jakieś bajki. Z resztą z reguły robię wszystko sam, więc nie wiem, nie podnoszę larum... Nie wiem do czego pijesz...
  14. Nie wiem gdzie dopatrzyłaś się chamstwa, ale dopatrzyłas się go tylko Ty... Nie wiem, pojawiasz się tu nagle, udzielasz dobrych rad, negujesz nasze dobre intencje i wmawiasz nam, że weterynarze są do bani...?? Pomyliły się Tobie role. Dobre rady po tym jak pies ozdrowiał wybacz, ale nie są mi potrzebne. A co do kup i roznoszenia wirusów przez jednego kluska to juz naprawde daruj sobie uwagi. A Ty zanim napisałaś ten post zastanowiłaś się czy kogoś nie urazisz?? Wcinasz się i mi tu wymieniasz w punktach, tłumaczysz zasady postępowania, po co??, Po co mi rady jak sprawa jest załatwiona?? I powtórze raz jeszcze, że sprawy załatwia się systemowo, więc bezsensu pisałaś powtarzając słowa koleżanek Goni i Moniki o tym, że kupa sieje wirus, sieje i siać będzie, dopóki ludzie nie zaczna sprzątać. Oczekuje dobrych rad to racja, ale w trakcie trwania problemu a nie po jego zakończeniu. . Odbierasz mnie jako chama...masz prawo...ja Ciebie odbieram jako kogoś kto myśli, że pozjadał wszystkie rozumy - w skrócie Mądralińska...także Pani Mądralińska...zakończmy spór o kupach i wirusach. Dodam tylko i znowu się powtórzę, że moja zieloność każe mi zasięgać rad specjalistów, a nie kogoś kto dwa razy poczytał w necie o parwowirozie i ma się za Alfe i Omege w tym temacie. I naprawde już piszę ogólnie do wszystkich zapomnijmy o tym sporze, uważam, że było może troszkę złośliwości w tym poście, ale cóż takiego mnie Bozia stworzyła... Z resztą sterników juz było wielu, tylko tych od wiosłowania brakuje. Także Paulina nie obrażaj się wiosła w dłoń i wiosłujemy wspólnie w dobrej sprawie
  15. Tak Gonia zrobimy z tego uzytek i będziemy ostrozniejsi, jesli spotkamy się z takim przypadkiem. Ale Gonia czy nie uważasz, że mam racje?? No przeciez jeden Klusek, który robi jedną no góra dwie kupki przed lecznicą to nie jest temat. Tematem jest uważam wogóle sprawa psich odchodów na trawnikach i obowiązek ich zbierania przez właścicieli... A co do surowicy to przyznasz, że zjawiłem sie po nia błyskawicznie i zaraz zawiozłem do lecznicy, więc nigdy nikt tu nie negował tego, że jest potrzebna i się ja stosuje w walce z parwo. Ja jestem zielony i zawierzam specjalistom, którzy pomogli prawda?? Więc nie ma co się obrażać na siebie bo działamy dla dobra zwierząt, a zachowujemy się czasem jak żmije...pytanie po co, czemu to ma służyć??? Nikt Tobie nie każe zabierać manatek, tylko skupmy sie wszyscy na działaniu konstruktywnym i tyle, a dobre rady zawsze mile widziane... pozdrawiam
  16. Mało tego, że nie są mile widziane, to będą piętnowane!!! Ile można wysłuchiwać, że coś ktos zrobił niby źle skoro tego się już nieodwróci. Nie mam zamiaru jak z resztą większoć z nas dyskutować na temat: "Metodologia walki z wirusami i sposoby kwarantanny na przykładzie Klusek złapany w lesie"...To nie ten wątek... I mówie jeśli ktos ma ochotę dyskutować na tematy wirusów i walki z nimi to proponuje założyć wątek WIRUSY i tam się przenieść tylko po każdym poście, pamiętajcie to ważne>>>> KWARANTANNA!!
  17. PaulinoT Proponuje na początek schować Twoje wielkie zdziwienie...dla mnie tu nie ma nic dziwnego. Nie znam Koleżanki, ale widzę, że tu się zrobił jakiś obóz...nie no wyraźnie zawiązuje sie koalicja i opozycja. Ale chce powiedzieć wyraźnie i po raz kolejny, że to nie miejsce do rozstrzygania sporów czy ktoś zrobił dobrze czy źle. Ja kompletnie nie znam się na zasadach kwarantanny i leczeniu psów, więc jeśli pies jest chory to jadę z nim do lecznicy i tyle i albo mu tam pomogą albo nie. Czy Ty myślisz, że jak mój Kocur był zapchany to mu lewatywe robiłem?? Dziewczyno gdzie Ty żyjesz. A jesli cytujesz mi te wszystkie mądrości to gdzie byłaś na początku choroby psiaka. Jesteś tu po to żeby cos komuś udowodnić czy jak?? Mówiłem nie pisać mi już tych bzdur o zachowaniu ostrożności. Mówie pakujcie plecaki pod lecznice, oflagujcie się i nie wiem, może zbierajcie te psie kupy jedna po drugiej i wytaczajcie sprawy po uprzednim zbadaniu każdego psiego stolca i ten który z wirusem czy robakami - pod sąd!! Naprawde juz sam się łapie na tym, że jestem ironiczny, za chwilę się złapie na tym, że jestem niegrzeczny a skończy się arogancją... Nie wiem co to za stwierdzenie, że smaczku dodaje to, że pies rozsiewa wirusy - Ty się zastanowiłaś nad tym co piszesz, czy ktoś Tobie pisał to przemówienie?? A punktu Ad 2 kompletnie nie rozumiem...wynika z tego, że kompletnie nie znasz tematu, więc dalej nie komentuje. Pretensje co do sposobu walki z parwowirozą nie tu na forum tylko do lekarza skoro Ty jestes taka obeznana. Słuchaj specjalnie dla Ciebie zrobiłem krótką analizę wydalania MAlucha. Więc pod lecznicą zrobił dwie kupy i 6 razy siku, u mnie w domu raz zafajdał parkiet, a pare tygodni wcześniej nawoził ogródek Dragoniastej!! Nie zawracajcie mi tu gitary bardzo Was proszę jakimś zawirusowanym stolcem, ponieważ juz jest musztarda po obiedzie, no zrobił kupe i tyle. Pod lecznicą powinni desynfekować, jeżeli tego nie robią mówie flaga, barykady i tam walczyć, nie tu z jednym Psiakiem, który ledwo wyszedł z choroby, a mi tu go stresują!!
  18. Jasne zgadzam się, chodziło mi też o to, że psy będą miały swój teren do pilnowania, do którego z resztą są stworzone...
  19. [quote name='MonikaP']Pani Aniu, nie zamierzam z Panią polemizować, bo to Pani jest lekarzem, a nie ja[/quote] Dlaczego nie dyskutować, uważam, że teraz jest pole do dyskusji. Mamy Panią Weterynarz na forum, więc proponuje rozpocząć merytoryczną dyskusje. Herb Fundacji z całym szacunkiem dla Was Panie nie upoważnia Was do zwracania komuś uwagi i traktowania kogoś z góry. Uważam, że wszyscy wykonaliśmy dobrą robotę, a Wasze dygresje po czasie na temat tego czy ktoś cos zrobił źle są bezsasadne. Wg tego co mówicie należałoby piętnować każde wyjście chorego psa na siku czy kupę w obrębie każdej lecznicy, także zachęcam fundacje do działań. Flagi i pod lecznice, bo widzę, że to jest główny problem. Ja nie zamierzam dyskutować o tym co się już stało złego, bo to się nie odstanie, mam naprawde szereg innych problemów... A czy Gonia mówiła o szczepionce czy nie..dzisiaj nie ma to znaczenia!!! Mogła nawet mówić o uzdrowicielu - bioenergoterapeucie i tak lekarze zrobiliby wszystko żeby ratować Malucha i chwała Im za to. Z weterynarzami jest jak z lekarzami ludzi, więc dysputy moznaby prowadzić długie... Ponawiam prośbę o nieujadanie, nie wracanie do przeszłości i nie zwracanie uwagi komuś kto chce dobrze... Pozdrawiam
  20. [quote name='darusia21'][LEFT]witam wszystkich!!!mam zamiar kupic szczeniaka fila brasileiro,czy zna ktos numer telefonu lub jakies adresy do hodowcow tej rasy,najlepiej ze ślaska.pilne!!!:lol:[/LEFT] [/quote] Zapraszam do Poznania, tutaj jest dobra hodowla Rio Grande i mają jedną śliczną Sunie...
  21. Nie mam własnych, ale nie ukrywam, że chcę mieć. Ale jestem na tyle rozsądny, żeby poczekać na zmianę warunków mieszkaniowych...File muszą mieć..moim skromnym zdaniem duzy wybieg...z resztą ja chcę mieć kilka psów (także ze schroniska) więc duża działka będzie mi potrzebna... A o Filach to opowiadać i opowiadać...
  22. Tu znowu żółć jakaś...wśród tych postów radości...dlaczego?
  23. Drogie Forumowiczki, Jako jedyny odmieniec płci przeciwnej na tym forum i załozyciel tego wątku wzywam do zaprzestania wszelkiego rodzaju ataków i niesnasek, które nigdzie nie prowadzą. Możemy mówić o nieodpowiedzialności w tym przypadku także mojej i nas wszystkich, bo nikt mi (laikowi) nie powiedział, że wirus parwowirozy jest tak groźny i może nawet rok utrzymywać się w kale. Pytam, dlaczego nikt wcześniej nie pisał i nie ostrzegł nas o tym niebezpieczeństwie. Oczywiście można mieć pretensje do weterynarzy, ale chyba ciężko sobie wyobrazić, że Dragoniasta będzie miała żal do lekarza, który uratował jej Wychowanka (ja też się nie odważę). Także uprzejmie proszę sprawy sporne: nieodpowiedzialność weterynarzy przelewanie żółci i zarzuty o ironie przenieść do innego wątku pod dowolnym tytułem. Ten wątek ma służyć wzajemnej pomocy dla zwierzaków i nie życzę sobie nawet grama złych nastrojów tutaj. Jednocześnie pragnę zapewnić, że Dragoniastą poznałem osobiście i nie ma w niej nawet jednego wiriona złości, żółci i tym podobnych. Gonia w Tobie też nie zauważyłem wyżej wymienionych, więc wyleczmy się z tych nas atakujących wirusów i szanujmy się tak jak szanują nas nasze zwierzęta... No i witamy nową forumowiczkę Monikę... Serdecznie dziękuję za ofiarowanie nam surowicy, gdybyśmy zastosowali ją na początku pewnie niedoszłoby do tych animozji, ale cóż... Klusek ozdrowiał, niestety jak już wiemy posiał kupą koło lecznicy i teraz tylko możemy zwrócić uwagę weterynarzom, żeby zdesynfekowali te trawniki, bo faktycznie jest tam siedlisko wirusów. To tyle... (Oświadczam, że zarzucenie mi ironii w tym poście będzie bezsasadne - nie ma jej tu) pozdrawiam i wzywam do szacunku...:lol:
×
×
  • Create New...