Jump to content
Dogomania

drakun

Members
  • Posts

    3
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by drakun

  1. ja tez trzymam sie tej mysli tylko ze ona posikiwala tez wczesniej. O ile umiem siegnac pamiecia kilka wizyt u veta wczesniej ( czyli ze bylo to skorelowane w jakis sposob z malo przyjemnymi dla nie doznaniami tzn - wybuchy, przymusowa kapiel w wannie etc) o tyle wczesniej tez takie sytuacje pojawialy sie sporadycznie i nie jestem w stanie przypomniec sobie czy mogly byc reakcja na stres. Nie wiem moze teraz sie to nasililo bo ona dodatkowo rozwija sie plciowo?
  2. Dziekujemy za zainteresowanie. Postaram sie przybliżyć problem odpowiadajac na wasze pytania. Sunia to wyzeł niemiecki szorstkowłosy i cieczki jeszce nie miala - lekarz badał ze srom jest jeszce nie do konca rozwiniety (ze to jeszce szczeniara). Nie robiliśmy posiewu bo lekarz zasugerował, że to raczej nic nie da a narazi tylko pieska na cewnikowanie (że jezeli sa to zapalnie pecherza to raczej wtorne i nie taki objaw beda dawac)... nie robilismy USG bo nikt nam tego nie zlecil - co mozna byloby takim badaniem wyjasnic? moze rzeczywiscie powinnismy je zrobic. Jestesmy z Warszawy wiec jak ktos ma jakiegos dobrego weta do polecenia to chetnie skorzystamy ... Ja cały czas zastanawiam sie na aspektem psychicznym w powiazaniu z hormonalnym bo teraz jest bardzo stresujacy dla suni moment do domu wprowadzil sie nowy maly wrzaskliwy czlonek rodziny i nie mamy czas juz zajmowac sie sunieczka tak jak kiedys. Ona widac, że bardzo to przezywa. Probowalismy przez kilka dni poswiecac jej wiecej czasu (kazda wolna chwilke) i pies przez 3 dni nic a nic nie popuscil. Do wczoraj gdy zwalil sie do nas tabun gosci, wieczorem na kanapie znowu sie zsikala :( zal nam psinki bo widac, że ona tez sie tym denerwuje ... Jak przypominam sobie poprzednie podsikiwania to tez wiazaly sie z jakimis nerwowym doswiadczeniami - sylwestrowe wystrzaly itp. Nie wiem moze naciagam fakty :( ale tak bardzo bym chciala, ze by to nie byl jakis powazny problem ... Przepraszam za troche chaotyczna wypowiedz ale bede wdzieczna za wszystkie rady. Pozdrawiamy
  3. [quote name='kolka_wet']Suka może nie trzymać moczu na skutek sterylizacji, bądź z przyczyn psychicznych, bądź z obu tych przyczyn. Leczenie nietrzymania moczu pokastracyjnego nie dało żadnyc efektów, teraz myślę nad lekami, które ją wyciszą i zobaczymy jaki będzie efekt. Jeśli moczenie jest na tle psychicznym, to leki uspokajające jej pomogą (mniej lub bardziej). Jeśli nie - pozostaje nam tylko zabieg, po którym jest 50% szans na zahamowanie moczenia. [/quote] Kolka_wet wlasnie szukam odpowiedzi na moje problemy z suńka i może ty albo ktos z forum pomoże. Troszke nie do konca w temacie bo moja Draka jest młodziutka - 7 miesiecy i jeszcze nie była sterylizowana (choc planujemy) natomiast mamy problem z nietrzymaniem moczu :( Pozwalam sobie zatem gościnnie zapytac. Objawy występują już od kilku miesięcy, ale na początku nie zwróciliśmy na nie uwagi. Po prostu w miejscu gdzie leżała pojawiały się małe plamki. Około miesiąc temu problem się pogłębił a plamy się powiększyły. Nasz wet stwierdził, że to przewlekłe zapalenie pęcherza. Zrobiliśmy badanie moczu - wykazały podwyższony poziom leukocytów (10-16 wpw). Dostała antybiotyk i leki przeciwzapalne. Na początku była lekka poprawa, ale po tygodniu znowu zaczęla popuszczać mocz. Do tego przylątało się przeziębienie. Znów przez 2 tyg. dostawała antybiotyk (Ceporex) i leki przeciwzapalne. Tym razem jednak nie ma żadnej poprawy. Było kilka dni przerwy gdy nic sie nie dzialo, a potem problem znów wrócił. Wetrynarze rozkladaja rece - mówią że może po pierwszej cieczce problem minie.
×
×
  • Create New...