-
Posts
623 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by Aga i Eto
-
-
no właśnie, po inżynierze można? a te studia już ruszyły ?
-
musisz miec miłe panie na poczcie.. bo mnei dzisiaj zrypały jak diabli za to że nie mam nic... ogólnie to wyszło na to: nie ma pani awiza to czego pani tu szuka ?
-
kurcze ... ja to taka zielona jestem :) ale strasznie mam ochote obejrzeć to pasienie .. więc mam nadzieje że obecność moja i mojego niewyszkolonego :cool1: Eto nie bedzie wam doskwierała :)
KOt i Mysz .. a wy się wybierzecie z myszulą? -
już rozmawiałam z Błażejem .. pwoiedział żeby odczekać dzień dwa i zgłosić się znowu na pcoztę.. martwi mnie tylko to że ten listonosz nie zostawił awizo.. więc w jaki sposób mam dochodzić na poczcie swojej paczki .. ?
-
byłam na poczcie .. szukali wg mojeg nazwiska i nie było paczki .. ale mój ojciec podobno powiedział ze ja to odbiorę .. a awiza nie zostawił .. normalnie jak w czeskim filmie .. a to miał przyjść mój wyczekiwany kaganiec :-(
-
mam więc pierwsze pytanie:
w sobotę przyszła do mnie przesyłka z gappaya i mój ojciec nic nei wiedział i jej nie odebrał (była za pobraniem). Nikt nie zostawił awizo. Co się stało z tą paczką ? byłam na poczcie ale tam nie dotała... a na moim zamówieniu jest wyraxnie napisane : [B]Sposób wysyłki[/B] Poczta Polska - paczka ekonomiczna (Koszt wysyłki: (1 x 0.33 kg)), [B]Sposób zapłaty[/B] Pobranie (Poczta Polska) -
postanowiłam założyć ten wątek, gdyż często na innych wątkach pojawiają się wzmianki.. typu: jaki kaganiec, a gdzie kupić, a to szelki czy coś innego ..
tu moglibyśmy wymienić się doświadczeniami odnośnie zakupów .. -
saJo .. . aty masz mnie podrodze :)
a nawet jeśli nei masz to się znajdę po drodze :)
bo my też chcemy :loveu: -
a ja mogę ? zawsze to większa ekipa jakby co ... :lol:
-
ja uważam że Dago zaakceptuje maluszka ... no może nie na tyle żeby mozna było na nim jeździć jak na koniku ale że będzie obojęty .. przed eto mieliśmy bokserke która nienawidziła dzieci i każda próba pogłaskania przez dziecko kończyła się potężnym warczenie ... Po jakimś czasie mojemu bratu urodził się synek i wszyscy bali się o reakcje psa na dziecko .. ale było tak że ona po prostu była obojętna ... jak mały przebywał z nią razem w pokoju to po prostu ignorowała go .. a jak był w stosunku niej nachalny to po prostu wychodziła sobie albo zmieniała miejsce ..
Rozumiem jednak twoje obawy .. ale przecież będzie tak że pies wyczuje że coś się wydarzy ,, zwłaszcza pod koniec ciąży udzieli mu się oczekiwanie na to coś nowego .. a jak się urodzi dzisiuś to conajmniej kilka miesięcy minie zanim bedzie mial jakiś bliższy kontkat z Dago .. chodzi mi tu o chodzenie małego i wogóle ..
ale to tylko moje zdanie :razz:
mój eto uwilbia dzieci .. wychował się z nimi i tylko czeka aż przyjdą żeby się bawić .. -
Alice i Kris ..
transport zawsze można zorganizowac.. żebyś powiedziała .. to w zesłzy czwartek miałam możliwość transportu warszawa gdynia :)
teraz nie wiem kiedy bedzie nastepny raz .. ale jak bedzie potrzebny to zawsze można cos zorganizować :D -
saJo .. czy luddzki Rywanol nie zaszkodzi dla psa jeśli go bedzie lizał?
Zrobiło się coś dla eta miedzy poduszkami i chciałam mu poprzykładać ale na pewno będzie lizał.. ja myślisz ?
Sorki za zboczenie z tematu :) -
mch .. wiesz, jeśli chodzi o mój przypadek to ja jestem absolutnie świadoma tego że to ja nie dopilnowałam psa ..
w innych przypadkach .. kiedy mój pies będąc na smyczy zostanie sprowokowany przez psa bez smyczy .. uważam ze to wina wlasciciela tamtego psa .. w odwrotnym przypadku przyznam się do błędu .. ale z reguły jak widzę jakiegoś psa na choryzoncie to robie wszystko by sie z nim nie spotkać .. no chyba że wiem że to jakiś "ziomal" :) co nei bedzie panikował widząc nadbiegającego z entuzjazmem eta ..
ale masz rację mch, że praktycznie w każdej sprawie w życiu punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia .. -
no własnie .. to jest strasznie nieprzyjemne .. i wcale się nie kryję że to nei moja wina, bo wiem ze ja byłam winna najbardziej bo go nei dopilnowałam.. tylko ze eto ugryzł aż do krwi bo złapał za ręke bez kurtki ... musiałam pokazywać zaświadczenie o szczepieniach i tak dalej .. i jakoś się obeszło ale nigdy więcej nie dopuszczę do takiej stuacji .. dlatego lepiej żeby był w kagańcu .. zwłaszcza że eto był uczepiony ale tak gwałtownie wyskoczył do góry że nie zdążyłam zareagować ... o rany ależ ja się podle czułam i nadal tak się czuję .. :-(
-
a ja niestety muszę zakupić kaganiec do codziennego noszenia wszędzie ..
powód ..wczoraj mój eto ugryzł gościa .. wina oczywiście moja nie dopilnowałam psa ... siedzieliśmy na ławce i gość chciał sięgnąć nad psem i po części nade mną po jakieś rzeczy i mimo iż trzymałam eto to się wyrwał skoczył i ugryzł .. wszystko się tak szybko potoczyło że szok... od dziś a właściwie od wczoraj eto nosi kaganiec non stop ... no na polu gdzie nikogo nie ma i rzucamy piłkę to nie .. ale poza tym to tak .. nei wiem za specjalnie co teraz zrobić żeby go oduczyć tego .. to jego drugi może trzeci przejaw agresji wobec człowieka ale zawsze straliśmy się go prawidłowo socjalizować .. -
Powiedzcie mi lepszy jest kaganiec ocynkowany czy powlekany ? mówię o kagańcach firmy gappay ...
-
Jutro będę jechała przez ostrów do warszawy .. spotkam się z Ronją... ale to będzie ok. 17 ode mnie, na 18 w ostrowi lub ciut później a na 19:30 w wawie .. więc chyba nie pasuje.. w razie czego dajcie znać :)
-
Przeczytałam wasz wątek od dechy do dechy - zajeło mi to 2 godziny .. poryczałam się i naśmiałam ... słuchajcie jesteście wspaniałe naprawdę ..
nawiązująć do ostatniego postu .. mam wspaniałego donka w mieszkaniu w bloku... i własnie idziemy na spacer.. .dobrej nocy życze i na pewno będę do was zaglądała... -
Ayshe a o czym ty piszesz ? czyżbym czegos nie doczytała... o rany :crazyeye:
-
ja naprzykład chętnie bym obejrzała wasz kalendarz? moglibyście wrzucić kilka fotek ?
-
Ayshe...
dzięki śliczne :loveu: za informacje .. to dobrze że to nic poważnego .. :) -
wszystkiego nalepszego życzmy Kennemy ... :Cool!::sweetCyb::B-fly::BIG::tort::bday::new-bday::cunao:
może Pancia by upiekła Kennemu psi tort ? :cool3::lol: -
zgadnijcie ? :lol:
guzki się zmniejszają :multi: świetna wiadomość nie .. ? naprawdę już ich mało jest bo z 3 tylko 1 ... nie wiem skąd się wzięły ale całe szczęście że znikają ..
naprawdę nie wiem skąd one się biorą,, eto ma dobre wyniki krwi jest pod stało kontrolą weterynaryjną a teki niespodzianki często nam się pojawiają ..
ale póki co nie martwię sie na zapas .. -
z Eto na razie bez zmian ale dzisiaj jadę do innego weta .. mimo prób ogrzewania nic się nie zmniejszyły .. a po nakłuciu igło nic nie leciało ...
co do dwóch poprzednich to oba po kilku dniach były tak wielkie że trzeb było je wycinać pod narkozą. te na szczęście ani nie maleją ani nie rosną ...
zastanwia mnie skąd one się mogę brac ?
ONkowe zakupy
in Owczarek niemiecki
Posted
wywalczyłam dziś na poczcie mój kaganiec :loveu: zarządałam znalezienia mojej paczki .. i znaleźli ją po prawie pół godzinie ... listonosz zostawił w samochodzie .. burak :shake: ale całe szczęście że nie odesłał ..