Jump to content
Dogomania

kbhobod

Members
  • Posts

    28
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kbhobod

  1. Szlifu nie polecam, zawiedli mnie i pare znajomych osob. Nie wiem jak ostrza, ale na nozyczkach, szczegolnie tych lepszej jakosci nie znaja sie zupelnie.
  2. Yona, wspolczuje Ci... Profesjonalni groomerzy wyrastaja jak grzyby po deszczu i to w calej Polsce. To jakis horror! Ale dopoki ludzie beda za te "uslugi" placic - interes bedzie kwitl, a psy beda oszpecane. Niech zyja dyplomowani groomer'zy made in PL :-(.
  3. Masi zgadzam sie z Toba calkowicie. Mars 330 swietnie nadaje sie do odwelniania i glownie do tego go uzywam. Bordera skubie calego palcami - sama rozkosz!!!. Ale najpierw usuwam co sie da roznymi coat kingami. Tylko uszki i glowe czerwonym Mikki, to chyba mniej wiecej to samo, co Vivog lub trixie. Tani i dobry. Przy wlasciwym uzyciu nie tnie wlosa.
  4. Dziekuje bardzo za informacje, a wiesz moze jakie maja terminy?
  5. [quote name='bachar']Nie moje zdjęcie podlega ocenie zgodności cięcia z wzorcem rasy. Nie udzieliłam również zgody na prezentację zdjęcia na forum, co jest moim zdaniem...no coment. Czy ta Holenderka hoduje yorki?[/quote] Nie wiem co hoduje ale wiem, ze ma duza wiedze i swiat kynologiczny sie z nia liczy.
  6. Czy moglibyscie polecic najlepszych (Waszym zdaniem) panow od fachowego ostrzenia nozyczek, ostrzy do maszynek oraz konserwacji samych maszynek. Interesuja mnie adresy w calej Polsce. Jesli nawet trzeba bedzie wyslac na drugi koniec kraju, to tez lepsze niz zmarnowanie drogiego sprzetu przez niefachowca.
  7. [quote name='bachar']To jest 1/3 (i tak ma być!) na wilgotnym i niedojrzałym włosie jeszcze włosie. Na temat wstawienia zdjęcia nie będę się wypowiadać :angryy:[/quote] OK, przyjmuje te 1/3 skoro sie obie upieracie :lol: . Wiem jednak napewno, ze czytalam schemat ciecia yorkow w wydaniu mistrzyni swiata chyba Holenderki. A na temat zdjecia.... nie oburzaj sie, przeciez to jest zdjecie z Twojej strony, do ktorej dajesz linka pod swymi mailami. Po prostu poszlam na skroty :-). Pozdrawiam
  8. Nieeee????? A co widac na zdjeciu na Twojej chocby stronie? [IMG]http://www.z-palacu-cesarza.j.com.pl/yorkshire_terrier/none4.JPG[/IMG]
  9. [quote name='Urszula Mennillo']Bichon to szczeniak i czekałam na dłuższy włos do ostrzyżenia przed wystawą w Głogowie. Zdjęcie było robione 2 miesiące wcześniej. Pudel-poprawka po innym zakładzie wrocławskim-nie miał nic oprócz kołtunów.Sexpupki nie było z czego zrobić a ogon wygala się na wysokość odbytu,wokół robi się ring a nasada ogona wycięta w trójkąt Westie to młody szczeniak ale klient tak go chce. Uszy Yorka to kąt prosty i wygala się 1/3 dlatego dziwi mnie wygląd Yorków z ogolonymi uszami. Pani [COLOR=magenta]KBHOBOD [/COLOR][COLOR=black]czekam na fotki,zawsze można się czegoś nauczyć.[/COLOR][/quote] Wiem jak tnie sie ogon u pudla, ale u Ciebie ten ogon mimo ladnego ksztaltu dominuja nad caloscia. U yorka zbiera sie polowe lub 2/3 ucha. Twoje yorki sa za bardzo westikowe, tak uwazam ja. U westie czubki uszu moga wystawac minimalnie ponad linie gorna glowy. Nie mow, ze klient zrobi Ci wymowki za to, ze zostawilas na glowie 1.5 cm wiecej wlosa. Za krotko zrobiona glowa westie, to po prostu wpadka dla groomera. Pieknie wymodelowana glowa to caly urok tego psa, to wazniesze niz linie, czy katy. Zdjec moich klientow nie publikuje w internecie. Wciaz sie ucze, jestem okropnie krytyczna w stosunku do siebie i ciagle niezadowolona. Mam album ze zrobionymi przez siebie psami do wgladu wylacznie dla klientow ale to sa tylko sugestie i alternatywy. W momencie, kiedy stwierdze sama, ze juz umiem albo zdobede jakis puchar - z pewnoscia sie pochwale;-).
  10. [quote name='Urszula Mennillo']Oprócz AKC i FCI jest klient,który ma ostatnie zdanie i w zaden sposób nie mogę ich przekonać,ze pies musi mieć swoją osobowość(wzorzec). Chcą krótką brodę u terrierów bo nie zamiatają podłogi i nie kolekcjonują żarcia w brodzie. Powtarzam to co napisałam wcześniej pracowałam pod okiem Jarbas Godoy,który jest sędzią,wykładowcą na międzynarodowych seminariach.Należy do AKC,FCI itp Przykro mi,że nie dotarł jeszcze do Polski ale myślę,że niedługo przyjedzie. Psie angielskie czasopisma FCI piszą o nim z największym uznaniem. Jego zakład groomerski jest w czołówce światowej a nie tylko amerykańskiej. To pod jego okiem nauczyłam się strzyżenia psów bo prawdę mówiąc po szkole groomerskiej daleko mi było do zawodu groomera. [URL]http://www.barkleigh.com/godoy_recipe_success_setof2.htm[/URL] Przedstawiam na tym linku mojego bossa Groomera Guru. Tekst jest poangielsku ale jeśli ktoś by chciał mogę przetłumaczyć. życzę każdemu takiego nauczyciela a uczniem byłam pilnym. Jego dewiza to: "Słuchaj uważnie klienta a będziesz miał ich pod dostatkiem" Urszula Mennillo[/quote] Urszulo, AKC nie znam ale FCI z cala pewnoscia nie zrzesza groomerow!!!!!! Nie wydaje tez czasopism.Moze sie czepiam, ale nie lubie wciskania kitu. Ciesze sie, ze masz swoje guru i ze ONO tak bardzo sie liczy w swiecie groomerskim. Kazdy powinien miec jakiegos nauczyciela. Prawdziwy talent tego groomera z pewnoscia byl doceniony na mistrzostwach groomingu,( ktore sledze w wolnych chwilach namietnie) napisz jakie ma on osiagniecia. Co do zaproszenia Go do Polski - byloby swietnie, tylko te roznice w technikach i schematach .... co o tym sama sadzisz? Nie byloby lepiej i taniej zaprosic jednak kogos z Europy? Mamy tak blisko znakomita po prostu Czeszke, tez sedzine zawodow groomerskich w calej Europie, ktora rowniez bierze udzial udzial w wiekszosci imprez w Europie i poza nia jako uczestnik. Zawsze jakas grupe wygrywa. A Ty sama nie myslisz o wzieciu udzialu w takich zawodach? Odbywaja sie corocznie w Pradze chociazby. Nie widzialam nigdy, zeby ktorys z polskich groomerow sie pofatygowal za granice poza pania Swieton lata temu bodajze do Wloch. Moglabys wiecej o swojej szkole napisac? jak wygladala nauka, ile czasu trwala, jak uczono Was fachu? Ja wciaz marze o szkole w Polsce. Takiej z prawdziwego zdarzenia. Ciekawe czy taka kiedys powstanie....Poki co zostaja nam wystawy, internet, i to forum, gdzie powinno sie wiecej specjalistow wypowiadac o tej trudnej i wspanialej sztuce. Nie ma sie co obrazac za krytyke. Nie ma perfekcjonalistow, kazdy powinien byc otwarty na wiedze i tak jak sama mowisz wciaz sledzic nowe trendy. Moda sie zmienia, przybywa wciaz narzedzi pracy. Moze o nich pomowmy zamiast o bzdurach. Pozdrawiam.
  11. [quote name='Urszula Mennillo']Proszę o ocenę mojego strzyżenia. Pniższe linki zawierają zdjęcia piesków ostrzyżonych w moim saloniku. [URL]http://www.dogomania.pl/gallery/pic10346.html[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/gallery/pic10296.html[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/gallery/pic10331.html[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/gallery/pic10371.html[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/gallery/pic10336.html[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/gallery/pic9972.html[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/gallery/pic10306.html[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/gallery/pic10301.html[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/gallery/pic10326.html[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/gallery/pic10361.html[/URL] Zdjęcia przedstawiają pieski strzyżone na wyrazne życzenie klientów. Domagasz sie oceny, to i ja sprobuje: 1. shih tzu mnie sie podoba , w skali do 10 9/10 2. bichon zero proporcji. To pies, u ktorego maja byc wszedzie linie proste. U Ciebie albo zdjecie zrobione pod zlym katem, albo pies sie przewraca o wlasna glowe 5/10 3. O schnauzerach sie nie wypowiadam, uwazam za trudna rase, ostrzyzony i to nie bardzo tak jak powinien byc..... 5/10 4. westie - szkoda, ze nie dalas zdjecia przed... nie wiemy ile mialas materialu :-) Wg mnie glowa jest bardzo zla, za krotko sciete przednie nogi, zadnych linii,zadnych katow. Pudel, tez nie wiadomo ile mial wlosa na sobie. Wg mnie - glowa b. zla, za waska czapka, zle wymodelowana. Ogon ogromny, lub zdjecie klamie. Przy nie kopiowanym ogonie zostawia sie tylko ok. 1,5 cm wlosa na koncu. Nie ma linii przedpiersia i zero pieknie wymodelowanej sexypupki. YORK - ogolnie bardzo mi sie podoba, ale uszy robi sie inaczej 8/10 York dziecko - ma kazda nozke inej grubosci. tez mam czasem z tym klopot ;-). Mimo calej tej mojej krytyki i tak uwazam Cie za jedna z lepszych, prezentujacych sie na tym forum. Osobiscie rowniez mam takie podejscie, ze ... klient nasz pan. Staram sie zawsze przekonac wlasciciela aby nie psuc wlosa, nie szkodzic, ale jezeli sie nie da....buuuu trudno. Jesli ja sie nie zgodze ostrzyc np. spaniela, to klient pojdzie tam, gdzie ktos inny zrobi to bez chwili namyslu. Co do argumentacj amerykanskich groomerow, ktorzy strzyga wszystko - to robia to ponoc z milosci do psow, aby zaoszczedzic im cierpienia.. Rozczesywanie koltunow boli. Skubanie przez kilka godzin np. airdaleterriera, ktory ma 13 lat tez jest bez sensu. Czasem ich rozumiem... Chwilami sama nie wiem. Rozkoltunienie sfilcowanego maltanczyka, ktory panicznie boi sie grzebienia i wrzeszczy przy byle bolu prowokuje mnie aby siegnac po maszynke. Zawsze jednak przedtem kontaktuje sie z wlascicielem.
  12. [quote name='Laverna']Jezeli ktoś może mi polecić dobrego fryzjera na śląsku, lub samemu zna sie na przystrzyganiu psów rasy golden retriever, bardzo proszę o pomoc. Mam jeden na oku,ale bez żadnego porównania. Ile powinien kosztować taki zabieg??[/quote] Slyszalam o panu Stelmachu w Bobrownikach Sl. On rowniez hoduje goldeny i wystawia, wiec jest specjalista. Co do ceny nie smiem sie wypowiadac, ale u mnie przygotowanie goldena do wystawy kosztuje od 200 zl. Z kapiela.
  13. [quote name='eSstzu']Słyszałam, że shih tzu trzeba usunąć włosy z uszów, ale jak?? wyrwać czy wyciąć?? Boje się że będzie ją to boleć. Jak to zrobić ?? ? ??? ?? ?? ??? ??[/quote] Ja usuwam (wyrywam)wlos z wejscia do ucha wszystkim rasom z wyjatkiem siersci miekkiej z podszerstkiem, tj. retrievery, spaniele, settery. Tym wycinam prostymi nozyczkami. Do wyrywania wlosa z uszu sluzy specjalny puder i palce, ewent.penceta. Wyrywanie nie jest bolesne, trzeba jednak nabrac troszke wprawy. Szczerze mowiac wole to, niz usuwanie koltunow miedzy palcami. Shih tzu maja wyjatkowo "oporny" wlos w uszach :-).
  14. Bardzo serdeczne dzieki za Wasze wyjasnienia!!! Bardzo mi pomoglyscie. Reszte bede podgladac na wystawach. Teraz przynajmniej bede wiedziala na co zwracac uwage podgladajac:lol: .
  15. [quote name='Olivka']Ja sama robię swoje psy. :lol: .[/quote] Olivko, skoro masz salon, pewnie na codzien robisz sznaucery roznych wielkosci. Czym rozni sie schemat trymowania np. miniatury od olbrzyma? Czy kazda wielkosc ma odrebna "fryzure"? I jeszcze ...czym rozni sie model amerykanski od europejskiego?
  16. [quote name='SALUX']Z tego co wyczytałam, nikt tu nie ma żadnych uwag ani pretensji do Pani Ewy. Większość z piszących zdobywało szlify w zawodzie właśnie na kursach w Psim Salonie, jednak nie upoważnia to takiej osoby do ataku na kogoś kto szkolił sie w innym miejscu. Myślę że więcej przysłużyć sie można, o ile jest sie osobą uczynną, dzieląc sie zdobytą wiedzą niezależnie od miejsca w którym sie ja zdobyło. Zawsze są jakieś wątpliwośći, spostrzeżenia. Zatem koniec z agresją, zaczynamy od nowa, kontynuując temat wymiany doświadczeń i porad;) [/quote] SALUX bardzo madre slowa. Wg mnie ludzie, ktorych laczy wspolna pasja i zawod powinni sie nawzajem wspierac i traktowac jak koledzy po fachu , a nie konkurencja. Siedze w domu z grypa, dlatego sporo czasu wczoraj poswiecilam na przesledzenie roznych watkow. Wnioski sa smutne. Wiekszosc absolwentow kursow u p. Grabowskiej uwaza sie za lepszych i "wtajemniczonych", co robi bardzo zla atmosfere na forum. O to chodzi? Czy moze sie myle. Zdecydowanie skromniejsze sa osoby, ktore swe umiejetnosci zdobywaly same. W dodatku maja odwage chwalic sie swoimi sukcesami. Niektorzy z Was sa zwyczajnie super!. Oczywiscie nikt nie jest idealem we wszystkich rasach, kazdy ma swoja specjalnosc i bardzo dobrze! Zdecydowanie jestem za drewnianym stolem i perfekcyjnym wykonczeniem psa, niz za najdrozszym stolem sterowanym pilotem i wysoka samoocena w zwiazku z tym, natomiast usluga wykonana byle jak.
  17. [quote name='Alusia3'] Ciekawi mnie tylko to dlaczego nie podasz skąd jesteś, a to że zmieniasz lokal nie jest powodem żeby nie pochwalic sie swoim zrobionymi pieskami na zdjęciach, bo chyba każdy je posiada . ;)[/quote] Tez jestem ciekawa. Ramzes pochwal sie chociaz jednym psem przez siebie zrobionym. Jaka jest Twoja specjalnosc? Jakas konkretna rasa, czy grupa ras? I zdradz jaki stol przewidujesz w nowym salonie, jaka bedziesz pracowal maszynka, jaka wanna, jaka suszarka itd. No, nie daj sie prosic! Zrob sobie reklame przy okazji:lol: .
  18. [quote name='weszynoska']kocham psy i pracę przy nich od kilkunastu lat hoduję, wystawiam czasami ;) dziś znów oszpeciłam na zero pięknego kiedyś sznaucerka:placz: :mad: czasami jest tak, że sprzęt najwyższej jakości a usługa :angryy: nie mierzcie wszystkich jedną miarą nie stół jest w tej pracy najważniejszy[/quote] Weszynoska, jaka hodujesz rase? Dlaczego oszpecilas? Wlasciciele chcieli "na zero" , czy Tobie cos nie wyszlo? Co do stolu, czy sprzetu w ogole, to moje zdanie jest takie, ze psu jest raczej obojetne jaki sprzet masz w salonie, byle mu nie zadawac bolu i niepotrzebnie nie przedluzac pobytu na stole. Jak bardzo profesjonalny jest Twoj sprzet to sprawa wylacznie Twoja, Twojego wlasnego komfortu. Reszta to bajer dla klienta. Tak uwazam, ale ja nie jestem profesjonalista. Miara fachowosci groomera jest naturalnie rezultat jego pracy i to nie ten krotkotrwaly a taki, ktorego efekty wlasciciel moze podziwiac od wizyty do wizyty.
  19. [quote name='ramzes']No faktycznie skoro robisz sobie sprzęt z podręczników dla majsterkowiczów to może od razu zbuduj szubienicę z zapadnią?:lol:[/quote] Bardzo smieszne, doprawdy..... Ramzes, czy gdzies w necie mozna zobaczyc jak wyglada Twoj salon? Jak jest urzadzony? Z jakiego sprzetu korzystasz? Jesli nie, wklej moze jakies foty, ocenimy wspolnie:multi:
  20. [quote name='enjoyeve']nie chce byc niesympatyczna, ale wiekszosc psich "fryzjerow" pojeci nie ma o tym, co robi... patrza na zdjecia i staraja sie odtworzyc wyglad psa... a nie maja pojecia o profesjonalnym podejsciu do strzyzenia, skubania... niczego... i nie przekonuje mnie staz, ani nic... jak patrze na to, jak wygladaja psy strzyzone nawet w "profesjonalnych" salonach... to mi sie wszystko wywraca w srodku... a ze klienci zadowoleni i wracaja - czemu maja nie byc - pies niezarosniety, a taki biedy zuczek nawet nie wie, jak ten pies powinien wygladac...[/quote] Podpisuje sie pod tym w 100% !!! enjoyeve, widze, ze mamy podobne wnioski .Pozdrawiam i mam nadzieje, ze tym razem moja wypowiedz sie [B]NIE[/B] postrzepi i nie naraze sie na przykre slowa jednego z uczestnikow...
  21. A kim Ty jestes Ramzes, zeby mnie podejrzewac o pijanstwo? Nie wolno na tym forum zadawac pytan? A dlaczego? Czy to jest temat zastrzezony dla wybranych?
  22. Ojej, cos sie porobilo w tym moim mailem. Taki porwany doszedl... bardzo przepraszam, zupelnie nie wiem dlaczego!
  23. Sluchajcie, bardzo mnie interesuje kurs u pani Grabowskiej. Czy ktos z Was moglby szerzej o tym kursie cos napisac? Co dzieje sie w ciagu tego tygodnia. Czy praktyka jest powiazana z teoria, czy teorii w ogole nie ma? Czy psy mozna robic samemu, czy tylko patrzec, czy pani Grabowska zapewnia wszystkie rasy psow, ktore w czasie kursu sa strzyzone, czy tez trzeba samemu sie starac o model? Czy trzeba miec wlasny sprzet, czy tez mozna korzystac z wyposazenia salonu? Na podstawie czego sa wydawane dyplomy. Czy jest jakis egzamin, cos w rodzaju sprawdzenia umiejetnosci? I co, jesli ktos zupelnie sie nie nauczyl w ciagu trwania kursu? Tez dostaje jakis papier, ze go ukonczyl? Moglby mi ktos z Was cos wiecej o tym napisac? Ciezko sie jest zorientowac na podstawie strony internetowej PsiegoSalonu.
  24. Sluchajcie, bardzo mnie interesuje kurs u pani Grabowskiej. Czy ktos z Was moglby szerzej o tym kursie cos napisac? Co dzieje sie w ciagu tego
  25. Sluchajcie, bardzo mnie interesuje kurs u pani
×
×
  • Create New...