Jump to content
Dogomania

FioiPimp

Members
  • Posts

    16
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

FioiPimp's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Nie jestem behaviorysta ale miałam równie niezwykłą sytuację ze swoim 14nasto letnim sznaucerem. Zanim zachorował na cukrzycę można było zrobić z nim wszystko. Był spokojny u weterynarza, fryzjera, można było wsadzić mu lekarstwo do pyska, czesać itp. . Odkąd jest chory trzeba obchodzić się z nim niezwykle ostrożnie bo nawet zakładanie obroży może sprowokować warczenie i pokazanie całego garnituru. Na insulinę trzeba chodzić codziennie do weterynarza bo w domu samemu nie da rady, gryzie z furią. Weterynarz (bdb i doświadczony) mówi że nagła agresja jest dość typowa u psów które są chore i doznają bólu. Czują się wtedy zagrożone i bronią własnego ciała przed dotykiem jak budy czy obejścia. Może sprawdź czy jest zdrowy. Pies długo ukrywa objawy
  2. Bardzo fajnie że jest już stabilny, naprawdę bardzo się cieszę. My jeszcze walczymy o pozostanie na insulinie 1 raz dziennie. Waży 13 kg bierze teraz 9 jednostek więc mamy jeszcze 4 jednostki rezerwy. Może się uda a jak nie to też przejdziemy na 2 razy dziennie bo po nocy ma cukier ok 250. W dzień jest w normie w górne granicy. Mój psiak też jest chudziak, ale po pierwsze jak utyje to znowu potrzebuje więcej insuliny a po drugie jakoś więcej jak 150 gr karmy i 80 gr mięsa dziennie na 3 porcje mu nie wchodzi. Mięsa zjadł by więcej ale te nerki. W ogóle nie powinien ale muszęu zawinąć w mięso hepatil na osłonę wątroby. Staram się żeby cukru były lepsze ale i tak jest ogromna różnica w jego zachowaniu i samopoczuciu. Co do karmy royala zaproponował mi weterynarz psiak poludil i tak zostało. Tamtych pozostałych nie próbowałam. Podobno najważniejsze żeby miała dużo włókna i mało węglowodanów. A czy masz jakiś pomysł na zdrowe dla nich przekąski nagrody. Mój bardzo lubi bekonowe paski puriny ale podejrzewam że może tam być cukier albo inne wysłodki
  3. Biedne uszka, za parę miesięcy porobią się stany zapalne. Może jak uda się w końcu ustalić dawkę spróbuj przejść na paski Ketodiastics do badania cukru w moczu. Podtykasz pod strumień siuskow porównujesz że skalą i wiesz czy jest powyżej 180. Wygodne i bezbolesne dla psiaka. U nas z nertkami okazało się po wielu badaniach że są to zmiany na tyle niewielkie że jeszcze nie trzeba nic robić ale obserwować jak to w cukrzycy ( tzn badania co 2 miesiące - mocznik i kreatynina we krwi oraz białko we krwi i moczu). Ja nie mogę robić mu zastrzyków bo dostaje furii i gryzie choć w każdej innej sytuacji jest bardzo łagodny i ciapowaty. Totalny kłopot, bo musi psina codziennie kawał drogi się nadreptac, a przecież jest stary i chory. Ech....
  4. Witam Karolina, chciałam zapytać o psinkę jak się miewa i czy zdołał go wet ustabilizować. My mamy podniesioną dawkę o 1 jednostke dziennie że względu na wysoki cukier w nocy. Okazało się również przy badaniu moczu że ma tam białko choć nie dużo, ale ma to związek z cukrzycą i trzeba to leczyć i zdaje się że przestać dawać mieso. Nie wiem co to będzie z jedzeniem wredy. Nie miał żadnych objawów i takie coś. Dlatego o tym mówię gdybyś jeszcze nie sprawdzała moczu. To jest powikłanie które może prowadzić do niewydolności nerek a wtedy wiadomo że robi się tragicznie. Pozdrawiam
  5. Och zazdroszczę ci zastrzyków w domu. Ja jestem sama i nie ma kto go przytrzymać więc zostaje weterynarz albo jakaś sąsiadka ale trudno znaleźć kogoś na stałe nawet za pieniądze. Jeśli chodzi o spacery to wysiłek musi być zawsze taki sam bo stała dawka insuliny = stała dawka jedzenia = stała dawka wysiłku fizycznego. Jak się nie trzyma tej zasady cukier skacze i potem znowu musi się stabilizować a wdaje się że to za mało albo za dużo insuliny. Piesek ma już super cukier i szkoda to zniszczyć. Poza tym to staruszek i jak piszą o starych pasach to 20 min 3 albo 4 razy dziennie wystarczy. Pozdrawiam psinkę
  6. Witam, przechodziłam przez te same niepokoje , wg mojego wet wzrost poziomu cukru po podniesieniu dawki insuliny to normalne tzw odbicie i trzeba czekać na stabilizację cukru ok 2 tygodni. I tak też było. Dzięki temu mój został na 1 raz dziennie. Karma niea tu nic do rzeczy choć ja też miałam takie same odczucia. Może się jednak okazać że twój potrzebuje 2 razy dziennie. Myślę jednak że najlepiej byłoby jeszcze poczekać.am naprawdę dobrego wet i on mówi że nie zmienia się dawki co parę dni chyba że jest zagrożenie życia np hipoglikemia. Cukier wieczorem i nocą rośnie u ludzi także. 350 to trochę dużo, ale nie grozi hiperglikemia Może dawaj mu po południu i wieczorem mniejsze porcje jedzenia niż rano np 1/3 dziennej porcji. Mój psiak po nocy też ma za duży cukier powyżej 200 ale jeśli nie spadnie z czasem przy 1 raz dziennie to tak chyba zostawimy bo 2 razy dziennie zastrzyk i 2 razy dziennie wyprawa do weterynarza to dla staruszka straszny wysiłek i stres. Przecież leczymy psiaki żeby lepiej im się żyło lepiej a nie było idealnie z poziomami. Z tymi cukrami co ma czuje się dobrze i jest szczęśliwy. Pozdrawiam
  7. Cieszę się że wszystko dobrze idzie do przodu. Mój psiak zaczął od 6 raz dziennie potem było 10 raz dziennie potem 2 razy po 6 teraz jest 8 raz dziennie i na razie tak stoi. W ciągu doby najwyższy poziom cukru ma na granicy tzw progu nerkowego tzn +180. Podobno tak jest bezpieczne. On czuje się dobrze ale nie wiem czy to nie jest za dużo i nie osłabia organów wewnętrznych. A co mówi twój weterynarz, do jakiego dąży poziomu?
  8. U mnie jest tak samo. Wet najpierw nie zalecał ale w końcu na takie rozwiązanie pozwolił, bo najważniejsze przy insulinie jest żeby jadł. Wyliczył, że przy wadze 13 kg powinien jeść 120 gr suchej i 60 gr mięsa najlepiej codziennie takiego samego ale mój je albo wołowinę albo kurczaka bez tłuszczu. Mojemu psinkę to wystarcza bo nie jest żarty. Dzielę tę ilość na 2 posiłki i niestety muszę mieszać mięso z suchym żeby karma przeszła zapachem mięsa. Jak się czuje psinka na insulinie i co się okazało z tą trzustką? Pozdrawiam.
  9. Po wielu konsultacjach jakie miałam z różnymi vetami najbardziej wiarygodny okazał się Royal canin WETERYNARYJNY dla psów suchy. Jest Diabetic dla cukrzyków, jest też FIBRE na przewód pokarmowy (mój taką ostatecznie dostaje). Sprawdź czy jest specjalna na trzustkę. Wejdź na stronę Royal Canin, są tam opisy. Ale kupuj poprzez Ceneo, bo duża różnica w cenie. Próbek chyba nie ma, a worki są 1,5 kg albo 12. Na opakowaniu jest instrukcja ile dawać dziennie w stosunku do wagi pieska i tuszy. Karolinko masz dobrego veta bo zaczął od ostrożnej dawki. Sprawdziłam tę lipazę. Wcale jak na cukrzyce nie jest najgorsza i na pewno spadnie przy diecie. Dobrze, że to nie zapalenie bo wtedy jest 5 razy norma. Acha dzienną dawkę karmy dzielisz na posiłki co najmniej dwa. Pozdrawiam
  10. Spokojnie, widać że vet wie co robić. Ja przez pierwsze dwa tygodnie byłam tak zdruzgotana że skoczyło mi ciśnienie na 180. Co do karmy vet ma rację a psinka przyzwyczaić się. Na początku lekko zwilżoną karmę ciepłą wodą. Niezawodny sposób polecany przez lekarzy. Psy lubią ciepłe.Pierwdze kęsy podaj ręką. Co do krzywej. Domyślam się że dostaje ins Caninsulin, a po dawce, że piesio waży między 3 a 6 kg. Caninsulin działa tak, że najsilniejsze działanie ma po 8 godzin (mój jest wtedy głodny) a największe stężenie we krwi po 3 i potem 10 godzin (też jest głodny) wtedy też spada poziom cukru we krwi. Ale przez pierwsze dwa trzy dni insulina działa jak chce i trzeba czekać i mierzyć co najmniej tydzień żeby zobaczyć jak organizm reaguje. Ja krzywą robiłam w domu badając cukier w moczu paskami Ketodiastics i robię tak do tej pory, bo mój aniołek za cholerę nie daje się kłuć. Raz na 3 dni chodziłam na pobrania krwi do analizy dla zweryfikowania tego co wychodziło przed paski. Taka metoda jest zalecana bo nie stresuje psa a stres winduje cukier w górę więc kłucie jest i tak niemiarodajne. W pierwszym miesiącu miał zmienioną dawkę i trzeba było robić wszystko od początku, tak więc używając pasków było znacznie łatwiej. Teraz jest psiak wyrównany i paski w zupełności wystarczą. Ja mam kłopot innego rodzaju i to dożywotni. Muszę z nim chodzić codziennie rano do weterynarza na zastrzyk z insuliny bo w domu nie da rady mu zrobić: gryzie i dostaje furii. Głowa do góry będzie dobrze
  11. Jęczmienna jest odpowiednia, wchodzi w skład karmy dla cukrzyków ale bulgur to przenicaą ma wysoki współczynnik glikemiczny. Kartofle zawierają dobrą skrobię, ale nie wiadomo czy psiak będzie dobrze trawił i lubił. W każdym razie więcej mięsa niż węglowodanów w porcji no i bez warzyw zwłaszcza marchewki bo mają cukier. Jeśli chodzi o trzustkę to wydaje mi się że nie ma co się obawiać tragedii. Przy niekontrolowanej cukrzycy może być podrażniona, ale nowotwór objawia się wymiotami biegunką osłabieniem i widocznymi silnymi bólami. Pies grzebie w ziemi i ja podjada żeby wyrzucić z siebie toksyny. Przy cukrzycy może być też wysoki cholesterol i trójglicerydy. Po insulinie powoli wszystko spada, ale w normie już nie będzie. Nie martw się psiak przy dobrze dobranej dawce zachowuje się jak zdrowy pozdrawiam
  12. Apetyt u cukrzyków to norma. Zazwyczaj są żartem a nieleczone insulina chudną. A co do zachowania i humoru to po moim też niczego nie było widać. Był może na spacerze trochę spowolnionym, co według mnie wiązało się z wiekiem. Z dnia na dzień zaczął pić mnóstwo wody i tyle samo sikać. Vet mówi że nie wszystkie psy mają komplet objawów i liczą się wyniki badań. Co do Karmy mój też nie jadał ale z musi polubił. Odradzam ryż biały.bo bardzo rośnie cukier,OZE być brązowy. Poszukaj w internecie przepisów na gotowane jedzenie dla psów z cukrzycą. Jest całe mnóstwo. Co do ilości powinien wyliczyć vet, ale zasada jest taka że im więcej jedzenia tym niestety więcej insuliny, a pies powinien być na możliwie najniższej dawce niezbędnej dla dobrego samopoczucia. Mój sznaucer waży 13 kg bierze 7 jednostek caninsulanu dziennie i je 100 gr karmy i 80 gr mięsa dziennie. Może to daje jakieś wyobrażenie co do ilości. Pozdrawiam
  13. Bardzo ważne przy cukrzycy jest karmienie psa zsynchronizowane z podawaniem insuliny. Ważna jest godzina posiłku ilość i skład. Bardzo wygodna jest więc sucha karma weterynaryjna diabetic, tyle że droga. I na początku trzeba kupić najmniejszy worek, bo może psu nie pasować. Mój np zareagował biegunką, dopiero druga okazała się być właściwą. Można dodać trochę mięska ale waga i proporcjeusza zawsze być takie same w każdym posiłku, wtedy cukier przestaje się wahać. Życzę przede wszystkim cierpliwości i konsekwencji. Pierwszy miesiąc leczenia jest bardzo trudny i pełen załamań ale potem jest już ok a psina odżywa i cieszy się życiem. I najważniejsze to vet, który nie tylko leczy ale i wspiera Cukrzyca to trudna choroba i dla psa i dla właściciela. Ale przecież żyją z nią i ludzie i psy. Pozdrawiam
  14. Mój 14 latek miesiąc temu miał zdiagnozowaną cukrzycę.. Glukozy miał ok 600 Alp ok 800. Po tygodniu podawania caninsulanu spadło o połowę i nadal spada. Wraz z unormowaniem poziomu cukru będą normowaly się pozostałe wyniki, choć Alp przy cukrzycy ma prawo i tak wynosić 2 do 5 razy ponad normę. Hepatologii vet też bierze i jest to bardzo ważny dla cukrzyka lek. Głowa do góry. Poza tym przy raku wątroby astra i alt są przede wszystkim wysokie Pozdrawiam psinkę też
  15. Mój 14 letniego sznaucer ma zdiagnozowaną miesiąc temu cukrzycę. Dostaje 7 jednostek caninsulanu dziennie i czuje się zupełnie dobrze. Jest jednak problem z karmą. Vet polecił royal canin diabetic vet. Piesek ją je, jednak ma po niej zbyt miękką kupę i w znacznie większej ilości niż przed jej zastosowaniem. Czy jest inna dobra karma sucha dla cukrzyka którą można zastosować znamiennie? I czy można gdzieś kupić smaczne przekąski diabetic?
×
×
  • Create New...