carola

czy moge sie dowiedziec co dalej sie dzieje w sprawie Ozziego? nie samych petycji (super czytalo sie 20 stron krzykow itp) bo wyglada na to ze sprawa ucichla... a przynajmniej ZADNEJ informacji nie ma a bylo ibecane ze na biezaco beda informacje na forum - dziekuje za uwage

projekt Moni@ bardzo mi sie podoba - mojemu bezwzglednemu facetowi rowniez - trafia nawet do niego ;)

moim skromnym zdaniem - ostatecznym terminem powinna byc niedziela.. zeby w poniedzialek moc juz ruszyc do drukarni... i przynajmniej czesc plakatow moc juz rozwiesic we wtorek..

widzicie - ja sledze watek od soboty - przeczytalam kazdy post jaki tu sie pojawil (a nie tylko po lepkach jak niektrzy) - posiweiclam na to kilkanscie dobrych godzin.. i pierwsze wrazenie na plakat - super!!! ale moj facet nie jest na biezaco i tylko czasami mu mowie co sie pokazalo w necie, co w tv itp to jego stwierdzenie - czlowieka ktory tak naprawde slyszal tylko ze kiedys jakis pies zostal zakatawony - on by nie zwrocil uwagi na taki plakat.. a wlasnie o takich ludzi jak moj chlop nam chodzi prawda? a nie o nas... tych ktorzy sa w miare na biezaco...

mozna sprobowac wpisac w tekst ze zostal pobity.. zdjecie ma byc tylko prowokacja do zwrocenia uwagi na niego. smuczne oczka Ozziego wygladaja jak juz pislama jak setki, tysiace oczek psow ze schronisk.. a takie psy sa w zainteresowaniu tylko grona ludzi.. wiem jak sama widze takie plakaty.. " no smutne.. kolejny psiak szuka domu... i takie smutne oczka... mam nadzieje ze znajdzie dobry dom" i nawet nie zblizam sie zeby czytac dalej... ps. uwazam - ale to tylko moje stwierdzenie - ze pistolet przy glowce nie bedzie makabryczny.. napewno podziala na wyobraznie...

[quote name='Behemot']O Jezu, nie.... :shake: Ja bym jeszcze czcionkę w tytule zmieniła - na normalniejszą, nie taką pochyłą.[/quote] ja tez tak w pierwszej chwili pomyslalam... ale z drugiej strony musimy jakos sprowokowac ludzi do chocby zatrzymania sie przy plakacie... teraz wyglada jak kolejny pies ze schroniska jakich setki tysiace... a jak to ktos napial - jestesmy pokoleniem wtornego analfabetyzmu - najpierw zwraca sie uwage na zdjecie a dopiero potem na teksty :( taka jest brutalna prawda- musimy uwage przechodnia przyciagnac zdjeciem..

mi sie plakaty podobaja... za to moj facet twierdzi ze sa malo i czytelne i wygladaja jakby zaginal pies a nie zginal... jego propozycja - pistolet przy głowce Ozziego - to przyciągnie wzrok.... i bedzie sie trzeba wczytac w tekst zeby sie dowiedziec czy zostal zastzelony... pobicie mniej razi niestety.... a zastrzelenie to sensacja...

[I]przperaszam ze dopiero teraz... ale dopiero mi net zaczal dzialac :/[/I][B] Skazani na ludzi - pomózmy im zaufać[/B] Stary, schorowany i źle potraktowany przez ludzi golden, dostał jeszcze jedną szanse by im zaufać. Niestety Ozzy, który z dnia na dzień wyglądal lepiej został brutalnie zabiity. Sekcja wykazała liczne obrażenia wewnętrzne, krwotoki podskórne. Umierał parę godzin, w bólu... Miał dostać miłość, dostał nienawiść... Miał dostać radość i nowe życie, dostał ból i cierpienie.. Miał dostać ciepło, dostał zimny piasek.... Jesteśmy odpowiedzialni za to co oswoiliśmy! Ufne, wierne i pełne ciepła istoty - nasi przyjaciele, ci prawdziwi. Ile jeszcze zwierząt musi umrzeć bezsensowną,bolesną, zadaną przez człowieka, śmiercią? Nie pozwólmy, aby brak kary dla sprawców przyczyniło się do kolejnej tragedii. Niska szkodliwość społeczna... Ale czy napewno? Następną ofiarą katów może być bezbronne dziecko!

[quote name='Rybc!a']Ok, Agama. Przeczytałam to dokładnie, ale w dalszym ciągu nie wiem o co chodzi w tym SMS. Może ona w ten sposób chciała się odegrać ? Tylko... co w tedy było na internecie? Czy już coś co mogło okazywać, że chcecie jej odebrać psa?[/quote] jakbys spojrzala na date wyslania smsa to bys wiedziala ze juz kilka dni wczesniej wykopano zwloki Ozziego... (22 sierpien wtorek, 19 w sobote byli ludzie z dogomanii w Lubinie...)