bogunnia

Takie nawracajace zapalenia uszu to zla dieta. Problem moze nigdy nie powracac. Nora, jestes z Lodzi, to polecam przejsc sie dr. Beaty Walis. Przychodnia, chyba MOPS, Na Pilsudskiego. Pozdrawiam

Witam, czytam i czytam i czasami sie zastanawiam, czy to naprawde ciezko sprobowac po prostu innej diety? te oczy to na pewno kurvczak.. Prosze! Blagam, odstaw sucha karme calkowicie, gotuj juej ziemniaki (bardzo mocno rozgoowane) albo tryz z ryba gotowana i mozesz polac olejem kukurydzianym.Prosze dla dobra Twojej suni, sprobuj tak przez trzy tygodnie, sama sie zdziwisz. I pilnuj mocno, zeby oprocz tego, co jej podajesz n ie jadla nic innego. Prosze sprobuj, czasem najlepszy sposob jest najprostszy . Nie zawsze leki i operacje sa wyjciem! BAARdzo cie prosze. Ona sie juz za dlugo meczy. Nie podawaj nic oprocz ryby i ryzu albo ziemniakow i oleju kukurydzianego.

[quote name='Cathedral']Nie sądzę Bogunnia, aby porównywanie zdrowia, czy inteligencji Japończyków do kwestii psów było zbyt udane :crazyeye:. W ogóle porównywanie diety, zdrowia, czy inteligencji psów do tych samych atrybutów u ludzi to jakieś nieporozumienie. Sama zresztą stwierdzasz, że ludzie (tak, Japończycy też) jedzą różnorodnie, a psy nieraz dostają wyłącznie suchą karmę. Nie bardzo też rozumiem, dlaczego tylko jedno źródło białka, cukru i tłuszczu ma być najlepiej przyswajalne. Ale ja się chętnie uczę, więc może mi wytłumaczysz? Karma Forza 10 opisuje dietę eliminacyjną właśnie jako zawierającą po jednym źródle każdego ze składników, ale nie ma to związku z przyswajalnością. Poza tym wcale się tych wytycznych nie trzyma, bo w części karm obok kukurydzy pojawia się ryż. Jakby się tak dalej czepiać, to obok oleju rybiego w skład tej karmy (a przynajmniej niektórych rodzajów) wchodzi olej kukurydziany.[/quote] Witam Cathedral, nie zrozumielismy sie w kilku kwestiach. Popierwsze, nie porownywalam inteligencji Japonczylkow do inteligencji psow. Chodzilo tylko o argument w kwestii jedzenia ryb, i czy jest to dobre zrodlo bialka, czy nie. Moim zdaniem mozemy tak polemizowac w nieskonczonosc, a prawda jest taka, ze dla jednych jest to idealne zrodlo bialka, a dla innych niekoniecznie(tu Japonczycy moga byc przykladem) Jesli chodzi o sklad, to dla ludzi najlepszym powinno byc bialko z jaj, a wiadomo, jakie spory wywoluje ten temat... Jesli chodzi o karmy dla psow, to nie znalazlam zadnej karmy z wysokiej polki, gdzie mieszanoby zrodla bialka. Nie ma nigdzie np. wieprzowina z lososiem, albo cos innego. My tez raczej nie jemy na obiad kotleta schabowego z udkiem z kurczaka... Chodzi o to, zeby bialko bylo pelnowartosciowe, czyli dostarczalo wszystkich aminokwasow potzrebnych do prawidlowego funkcjonowania organizmu. I tu tez zdania zywieniowcow sa podzielone, bo niektorzy chca laczyc, zeby wszystko bylo w jednym posilku, a inni twierdza, ze lepiej rozne w roznych posilkach. Dlatego jest taka roznorodnosc roznych karm, do wyboru. Tylko, ze to my wybieramy zwierzakom wedlug swojej wiedzy i przekonan, niektorzy tez twierdza, ze psom mozna podawac wegetarianskie pozywienie, czy dobrze robia tym zwierzakom?... Ponadto ja nie promuje Forza10. Uwazam, ze zawsze jesli cos jest czyste od chemii i zanieczyszczen jest lepsze od tego sztuczneo jedzenia. Najlepsze byloby i dla nas i dla zwierzakow, czyste ekologiczne ( az dziwne, ze teraz trzeba tak okreslac to, co powinno byc naturalne i oczywiste) mieso, tylko skad takie brac i za ile? [B]SAWA[/B], oczywiste jest tez, ze wszelkie obsesje sa zle, a jesli jest alergia trzeba ja leczyc. Ryby na pewno nie sa zlotym srodkiem. W tej idei chodzi o cos innego. Oni twierdza, ze wiekszosc uczulen jest powodowana przez substancje chemiczne, ktore dostaja sie do organizmu z pozywieniem. Sa to toksyny, ktore oslabiaja system immunologiczny i stad potem latwe uczulenia na pylki, kukurydze, czy inne. Zreszta czesto, jak jest uczulenie na jedno, jest tez na cos jeszcze, co swiadczy o tym, ze lezy odpornosc. Te chemiczne substancje to w szczegolnosci antybiotyki,dodawane do konserwacji zywnosci, ale takze w bardzo duzych ilosciach ladowane do karm i wody dla zwierzat hodowlanych (drob, trzoda). Te antybiotyki i hormony nie moga w bardzo krotkim czasie wydalone z organizmu, wiec sie odkladaja w kosciach, tluszczu skorze i miesniach, a potem, nie wiedzac o tym jedzac to wciaz sie leczymy......Kiedys kurczak rosl 8 tygodni, teraz ida do uboju po 6, czesto z wyzsza waga, wszzystko dzieki antybiotykom.Dlatego oni nie uzywaja miesa od zwierzat hodowlanych (ekologiczne jest zbyt drogie i stad ryby), ani tluszczow zwierzecych, ani maczki kostnej. I znow, nie mowie, ze ta karma to antidotum na wszystko, tylko, ze w koncu ktos mowi glosno o czyms, o czym lekarze i zywieniowcy od dawna wiedza. A czy ryba, czy wieprzowinka, wszystko jest dobre, o ile czyste... Oczywiscie, ne musicie sie ze mna zgadzac. Pozdrawiam

Jedno zrodlo bialka, jedno weglowodanow i jedno tluszczu, to zestawienie najlepiej przyswajalne. Jesli mieszamy rozne bialko, ciezej nam to strawic, , dlatego najlepsze sa proste posi;lki. A ponatto, ktos slusznie zauwazyl, ze zwierzaki jedza tylko takie karmy, ludzie jedza duzo innych posilkow, wiec zeby u nas wystapily jakies reakcje, trzeba duzo czasu, a u zwierzakow, reakcje sa szybkie. Ponadto Japonczycy jedza glownie ryby, i chyba maja sie duzo lepiej od europejczykow, amerykanow, etc. Nie dosc, ze zyja najdluzej, to najzdrowiej a na inteligencje tez nie narzekaja. Pozdrawiam.

Na pewno, cale srodowisko mamy zanieczyszczone. Ale wierzcie mi, ze wszystko musi byc lepsze od drobiu. Mam w rodzinie hodowcow drobiu, a poza tym troche kiedys pracowalam w dodatkach do pasz dla zwierzat. Jak np. kurczaki sa hodowane przez 6 tyg., a w tym czasie w ogole nie pija wody, ty;lko ciagle cos z ta woda dostaja. Pomyslcie, przeciez nie ma mozliwosci, zeby to wszystko zostalo wydalone. Oni maja ciagle jakies psy na fermie i zaden nie dozyl w zdrowiu sedziwego wieku (jedza tylko to mieso), wykanczaja sie albo na raka, albo na jakies inne paskudztwa. W oklicznych farmach sprawa wyglada podobnie... Swojego synka nie karmie kurczakami, bo wiem, co to teraz jest. Ryby, z tego, co czytalam, zeczywiscie maja duze mozliwosci kumulowania toksyn, ale nie wiem, czy taki kurczak moze byc dzisiaj zdrowszy, tym rybkom porzeciez nikt nie podaje tylko chemii... Nie wiem dokladnie jak jest w przypadku innych hodowli, ale z tego co opowiadaja weterynarze od duzych zwierzat, jest podobnie... A z zaleceniami bylabym ostrozna, to tez wszystko jest marketing i zalezy, kto napisal te zalecenia. Kiedys nie zalecali masla (na korzysc margaryny, a ona jest rakotworcza), albo nie kazali jesc jajek (a tylko jajko ma sklad bialkowy 100% uznany za podobny skladem do ludzkiego), czasami ludzie wymyslaja dziwne rzeczy.. Te wszystkie karmy dla psow tez nie bylyby potrzebne, gdyby nie ta cala chemia w zywnosci, potem zwierzaki tylko cierpia. My mamy wybor, co jesc, a one musza jesc, co im podamy...

Jesli jest to chroniczne zapalenie spojowek, a stosowalas leki, poradzilam raczej sprobowac zmniany diety. Niestety ta przyczyna chronicznego zapalenia spojowek jest bagatelizowana, ale jednak bardzo istotna. Jesli karmisz psa dieta, w ktorej dominuje mieso z kurczat, wolowina, wieprzowina, masz duze sznse na powodzenie bez interwencji chirgicznej, a w kazdym razie zanim sie na to zdecydujesz, lepiej sproboj. Jesli nie chcesz kupowac karmy, najlepiej opartej na rybach, to sama pogotuj psu przez kilka dni. Najlepiej gotuj ryz z ryba, albo ziemniaki (mocno rozgotuj z ryba. Nie podawaj psu w tym czasie nic innego, nie dodawaj do pokarmu zadnych tluszczow zwierzecych, zadnych dodoatkow, przypraw tylko olej kukurydziany. Jak nie chce jesc, nawet go przeglodz jeden dzien,az zacznie jesc, to, co mu podasz.Naprawde przypilnuj, zeby pies nie jadl nic innego niz tylko to jedzenie, to naprawde bardzo wazne, a moze oszczedzic Twojemu psu operacji. Juz po tygodniu powinna nastapic poprawa, do miesiaca, calkowicie ustapic. Jak nie masz czasu gotowac, polecam hypoalergiczna diete Forza10. Warto sie przekonac, czy konieczna jest interwencja chirurgiczna.

Witam, chcialam napisac tez cos o karmie Forza10, bo bardzo dobrze ja znam. Przede wszystkim jest to karma i dieta zawierajaca jako zrodlo bialka [B][U]wylacznie ryby[/U][/B]. Nie ma tam zadnych dodatkow tkanek pochadzacych od zwierzat z intensywnych hodowli, ani w ogole miesa od zwierzat. Powtarzam tylko ryby! Stad bardzo bogata w omega3 i omega 6, wszedzie indziej dodawane sztucznie. Nie zaiwiera nic sztucznego, ani "identycznego z naturalnym", jest naturalna. Generalnie jest to sledz z morskich polowow, tunczyk, losos i owoce morza. Dziala na wszystkie alergie zwiazane z pokarmem i nietolerancje pokarmowe. Mialam okazje czytac o tej karmie na ich stronie i wychodza z zalozenia, ze wszystkie alergiczne reakcje skorne i zoladkowe powoduja nie same bialka, bo przeciez zwierzaki sa od zawsze miesozerne, tylko cala ta chemia (szczegolnie leki i antybiotyki) podawane zwierzetom, z ktorych jemy mieso. Te toksyny lacza sie z bialkami i stad powszechne przekonanie, ze to uczula bialko...,Robili badania, i stwierdzili, ze jak psy jadly mieso drobiowe z ekologicznych hodowli, to nie chorowaly i nie uczulaly sie na to mieso, przez wiele lat. Ta Forza 10 przez wiele lat tez nie uczula, a jak sie wypowiadaja na ich stronach, to zwierzaki maja sie dobrze... Tak samo jest szkodliwy tluszcz zwierzecy i maczka kosna, bo w kosciach i tluszczu i w skorze gromadzi sie najwiecej toksycznych substancji. Dlatego oni tego do swoich karm nie dodaja. To jest tak jakby zdrowa zywnosc dla zwierzakow, nie modyfikowana, bez chemii, czysta, jak matka natura stworzyla. Ponadto diety sa dostepne juz w Polsce, koszt 15 kg diety to 222 zl ok. 54 Euro, czyli taniej niz we Wloszech, Maintenanance jeszcze tansze.a te smakolyki dla alergikow i nie tylko 11 zl. Ale jak ktos ma psa z problemami z biegunkami, wymiotami, swedzeniem, lizaniem lap, jedzeniem trawy, chronicznymi oczywiscie, polecam diety Pozdrawiam