Jump to content
Dogomania

Sabina25

Members
  • Posts

    33
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Sabina25

  1. Coś w tym jest. Ja mogę tylko powiedzieć na podstawie jednego przypadku - mojego psa. Jak się problemy zaczęły, a była jeszcze młoda to regularnie mi kulała i byłam przerażona co to będzie później - Dr. Sterna widząc zdjęcia uznał, że pies mógłby być już kaleką. Od czasu podjęcia leczenia u nomen omen Dr. Bissenika + mojej konsekwencji względem zaleceń z czasem było coraz lepiej, od trzech lat (tfu tfu) kulawizny nie było, myślę więc, że i bólu psica nie czuje... U nas jest kwestia utrzymania tego co jest, bo pies nie cierpi, ale stawy nie młodnieją, wiadomo. Mamy zacny wiek jak na dobka i poza kolanami kondycja super, więc pewnie egzemplarz mocny mi się trafił to i problem stawowy dobrze znosi ;) Życzę wam z całego serca poprawy, komórkami czy nie, ważne by była a pies mógł biegać - bo do tego stworzony! :)
  2. Skuteczniejsze w przypadku konkretnie mojego psa. Wet bardzo precyzyjnie mi wytłumaczył dlaczego, ale nie powtórzę, bo rozmowa była rok temu... za tydzień mamy ostatni zastrzyk to dopytam i dopiszę :) Wiem tylko, że wątpliwości najmniejszych po rozmowie nie miałam, dodatkowo dlatego, że wetowi ufam absolutnie, no a po efektach leczenia patrząc cieszę się z podjętej decyzji. Irap jest efektywniejszy od osocza PRP i stosowany powszechnie w leczeniu koni sportowych, tutaj też miałam szanse, pracując z końmi, obserwować efekty i też weci końscy w niemczech bardzo chwalą.
  3. Wiem, że to wątek o komórkach, ale może się dopisze, a nóż komuś się przyda nasze doświadczenie. Moja suka zamiast komórek, miała polecone zabiegi PRP oraz Irap jako skuteczniejsze w jej przypadku. Sunia ma zwyrodnienia stawów kolanowych. Rok temu było osocze bogatopłytkowe 3 iniekcje, w tym roku Irap 4 podania. Psica ma 10,5 roku, zwyrodnienia stwierdzone już w wieku 5 lat. Dzięki zabiegom kulawizny brak, pies jest "szybszy" w łapach i elastyczniejszy, biega, skacze i wstaje płynnie po spaniu - dla niewiedzącego trudno zauważyć problem. Prócz zabiegów dostaje raz na pół roku Cartrophen vet oraz stale suplement na stawy z glukozaminą. Oczywiście pilnujemy bardzo kilku zasad żelaznych - niska waga, unikamy schodów oraz zabaw z innymi psami, na rzecz długich, spokojnych spacerów. Życzę sobie i swojemu psu by w takim jak teraz komforcie żyła - i do tego z wetem dążymy :-)
  4. Witam! Nasz wet zaproponował tę terapię dla mojej suni - na zwyrodnienia stawów kolanowych. Czy ktoś z was słyszał o tym lub miał doświadczenia? Będę bardzo wdzięczna za wszelkie opinie :) Coś więcej na ten temat: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/187288-Nowoczesne-metody-leczenia-zwyrodnien-chrzastek-i-wiezadel[/url]
  5. Sabina25

    Natural Balance

    W Niemczech popularne są karmy produkowane regionalnie, niekomercyjne, oni generalnie propagują swoje i dla ludzi też :) Mojej suni jednak ta karma nie służyła co nie znaczy, że wynalazek całkiem zły. W sumie Wolfsblut też Niemiecki, choć przez przypadek ;) Nad tranem właśnie myślałam, choć ta karma całkiem rybna, więc nie wiem czy nie będę dublować? Siemie lniane dostaje na zmianę z nasionami Chia.
  6. Sabina25

    Natural Balance

    Wiesz, już nie będę robić doświadczeń, skoro Wolfsblut jej służy to nie ma co kombinować. A służy ewidentnie, bo drapanie (tfu tfu) praktycznie ustąpiło, łupież również, wet radzi jedynie by na zimę dawać jej tę "tłustszą" wersję... A karma, którą jadła w Niemczech to O'Canis - dla alergików, konina z łososiem, karma "bio", zimno-tłoczona, wydawałoby się, że dobry wybór...
  7. Czy ktoś miał może doświadczenia z tymi zabiegami? A konkretnie z PRP?
  8. Sabina25

    Natural Balance

    Niestety, ale zbyt krótko dawałam karmę by móc się wypowiedzieć. Straszne tu w Niemczech problemy by ją dostać, więc musiałam poszukać innej. Kupiłam tutejszą, polecaną markę, ale efekty opłakane, drapanie niemiłosierne i wróciłyśmy do Wolsfsbluta - mam nadzieję, że alergia się wyciszy... żałuje, że w ogóle zmieniałam, bo nie dość, że drapanie, to jeszcze sunia schudła i dostała łupieżu :/
  9. Sabina25

    muskulatura

    Ja mam w planach powrót na bieżnię na wiosnę, mieszkamy teraz w Niemczech i szczęśliwie jest to tu bardzo popularne :) Na zimę przerywam, bo w zeszłym roku mi się sunia nabawiła zapalenia płuc, choć suszona była dokładnie... a szkoda, bo akurat w zimę mniej "naturalnego" ruchu! ;) [B]kasikz[/B], widzę, że twój piesio zadowolony z zabiegów! Moja niestety bieżni nie pokochała, za wodą nie przepada ;)
  10. Tumerinu podaję 1 tabletkę i również robię przerwy co około 3 miesiące. Konsultowałam to z naszym wetem ortopedą i z producentem, więc dawkowanie bezpieczne :) Sunia 27kg. [URL="http://www.gooddogfoodcompany.com/archives/126-the-incredible-health-benefits-of-chia-seeds"]Nasiona Chia[/URL] zdecydowanie biją siemię lniane na głowę ;-) Robię jej w formie żelu, żeby się lepiej wchłaniały. Dzięki za wskazówkę ze zmieloną różą, dołożymy również! :)
  11. Sabina25

    O'Canis

    Ponieważ mieszkam teraz w Niemczech, zdecydowałam się wypróbować "lokalną" markę i padło na O'Canis - przekonał mnie ciekawy skład, bez glutenu i drobiu (moja psica ma alergię). No i to zimne tłoczenie wydaje się mieć sens... za kilka tygodni zdam relację :) Próbujemy koninę i łososia. Sunia moja ma 9 lat i prócz problemów ze stawami jest w dobrej kondycji, jednak drapie się czasami i na ostatniej karmie "dorobiła się" łupieżu i tu karma ma pole do popisu ;-)
  12. Moja sunia na stawy dostaje ludzki Tumerin, czyli imbir+kurkuma - sprawdza się super. Daje jej też olej kokosowy, który uwielbia i nasiona Chia - bogate w Omegi i mnóstwo przeciwutleniaczy, minerałów i witamin - polecam :)
  13. Sabina25

    muskulatura

    Nam wet przy zwyrodnieniach stawowych polecił oprócz możliwie dużo, regularnego i spokojnego ruchu suplement o nazwie TRM Muscle Dog - właśnie na wzmocnienie masy mięśniowej. Sprawdza się super, sunia ma 9 lat i dzięki mięśniom nie odczuwa problemów ze stawami. Ponieważ produkt jest drogi, stosujemy koński (Makana), który jest tym samym tylko duuuużo wydajniejszym ;-) Polecam też bieżnię wodną, mięśnie rosną w oczach :)
  14. Sabina25

    Natural Balance

    Z tego co czytałam to było jakieś podejrzenie w niektórych wersjach, ale nic nie wykryto. Ja zdecydowałam się, po czytaniu dobrych opinii na zagranicznych forach na smak, który akurat był bez podejrzeń ;-) Od kilku dni psica moja je NB z rybą, dla alergików. Jestem bardzo ciekawa efektów, bo składowo karma wydaje się być bardzo dobra...
  15. [quote name='Witokret']Z moich i moich klientów doświadczeń wynika, że pierwszym krokiem do alergii jest monotonna dieta w postaci jednego rodzaju karmy podawanej dzień w dzień przez wiele miesięcy. Dobrze jest co jakiś czas zmieniać smaki i producentów (oczywiście byle karma była dobrej jakości bez zbożowych śmieci!)[/QUOTE] No kiedy ja właśnie przez tę chęć urozmaicenia zepsułam psa :/ Może faktycznie spróbuję Fish4Dogs. Ona za rybami szaleje, więc z lubieniem problemu nie będzie na pewno ;) Póki co już ma łupież i robi 100 bobków dziennie :O Ewidentnie jej ta karma nie podpasowała... przedobrzyłam! Ona się sporo rusza, bo prócz długich marszy codziennie, chodzi 2x w tygodniu na bieżnie wodą, więc do zastanych staruszków nie należy ;) Raczej jest na spacerach podejrzewana o szczenięctwo taka energetyczna i figlarna :D Myślę, więc, że nie mam co jej liczyć tych kalorii tylko obserwować jak się pies czuje i wygląda i najwyżej regulować porcje, tak? :)
  16. Dziękuję wam bardzo za konkretne odpowiedzi! Myślę, że macie racje z tymi zbożami, skupiłam się tylko na rodzaju mięsa, a to może zboże winne... Ona teraz dostaje NDF Lamb&Rice, ale co ważne ja jej tę karmę, o której Martens pisze - Cold River- też dawałam i na niej się również drapała! Co do wysokiej kaloryczności to wyszłam z jak widać złego założenia, że skoro NDF ma połowę mniej tłuszczu to i mniej kalorii ;)) A do tego pewna treserka powiedziała mi, że karmy wysokobiałkowe są bardzo energetyczne... Choć faktem jest, że na NDF przy tej samej porcji zaczęła chudnąć i musiałam zwiększyć racje... Rozumiem jednak, że karma Wild Pacyfic dla starszej, ale aktywnej mojej suni jest jak najbardziej właściwa?? Czyli nadgorliwa Pańsia niepotrzebnie robiła doświadczenia :/ Wróce zatem do WB i mam wielką nadzieję, że to była przyczyna i kochana moja psina nie będzie się już musiała gimnastykować co chwila ;) Jeszcze raz dzięki za mądre info :)
  17. Witajcie, Będę wdzięczna za odpowiedź osobom zorientowanym w temacie karm Wolfsblut. Moja sunia jadła kilka miesięcy karmę WB Wild Pacyfic i była to jedyna karma, a próbowałam wiele, po której się nie drapała. Ponieważ jednak psica ma już 8,5 roku zmieniłam jej karmę na połowę mniej energetyczną, ale też z tej wysokiej/naturalnej półki - Natural Dog Food z jagnięciną. Zeszło się to z przeprowadzką, więc nie jestem na 100% pewna, że to karma, ale pies mi się drapie niemiłosiernie.... Pytanie moje zatem czy ta karma tzn. WB nie jest zbyt wysokobiałkowa i energetyczna dla starszego psa, który w dodatku ma chore stawy i nie może wiele biegać? Pies wygląda poza tym wspaniale, sierść błyszcząca, no ale chodzi biedaczka na 3 nogach, bo ciągle którąś się musi drapać :O
  18. Właśnie jesteśmy po pierwszej, zapoznawczej sesji na bieżni :) Moja sunia sądziła, że już wszystko w życiu widziała i nic jej nie zdziwi ;) A tu wielki był szok, taka sztuczna, ruszająca się kałuża ;) Zapisałyśmy się na 10 sesji - damy znać jakie efekty!
  19. Polecam Inflamex - ziołowy odpowiednik leków przeciwbólowo-przeciwzapalnych. Można stosować stale, bez skutków ubocznych. Moja sunia po tym odżyła :)
  20. Dzięki!! Strona co prawda nie działa, ale zadzwonię tam jutro się podowiadywać co i jak.
  21. [quote name='deer_1987']Znam tez kilka psow ktorym to pomoglo i to nie jest magiczny srodek.. :roll:[/QUOTE] Nie magiczny "środek" tylko "składnik" ;-) Uważam, że 460zł jakie zapłaciłam to było skuszenie się na "magiczny składnik", który reklamują jako czyniący cuda. Wcześniej moja sunia dostawała Fluid Action HA, koński preparat 200zł na 4 miesiące i efekty były naprawdę widoczne. Teraz dostaje TRM Srtide i też po tygodniu widzę, że znów wraca do dobrej formy. Być może to działa przy mniejszych problemach, a moja sunia potrzebuje czegoś mocniejszego lub po prostu jej organizm na to nie reaguje.
  22. Ja również i również polecam!! :) Zakupiłam miesiąc temu i widzę znakomite efekty. Wreszcie moja alergiczka się nie drapie, nie ma łupieżu, sierść jest wręcz śliska, błyszczy się, qpy małe. Do tego karma jest bardzo ekonomiczna, miesiąc i jeszcze mamy pół wora. Długo szukałam karm bez "śmieci", czyli o prostym składzie, przede wszystkim bez kurczaka. Podoba mi się zestaw ziół, moja sunia jest już seniorką i taka "sałatka" bardzo jej się przyda :)
  23. A czy możesz podać namiary na tą przychodnię?
  24. Odradzam CentylM, dałam się skusić na "magiczny składnik", ale po 4 tygodniach widzę, że to wyrzucona kasa, bo stan psa się pogorszył... Polecam za to koński preparat Finishline HA, przeznaczony też dla psów i kotów, moja sunia z dużymi zwyrodnieniami na tym specyfiku bryka swobodnie, a dodatkowy plus to 200zł na 4 miesięczną kurację. Teraz zdecydowałam się na coś mocniejszego, czyli [url]http://cortaflex.pl/index.php?page=3&action=view_one&id=93[/url] + [url]http://cortaflex.pl/index.php?page=3&action=view_one&id=33[/url], tak polecił wet a i opinie czytałam bardzo dobre... zobaczymy!
  25. Swego czasu szukałam basenu dla psów, niestety jedyny, który był jest już zamknięty, podobno to zupełnie nie opłacalne....
×
×
  • Create New...